W poszukiwaniu autentyczności: Jak rozpoznać kopię logo?

Szalenie istotną częścią twojego biznesu jest nazwa oraz logo firmy. Tylko co jeśli okaże się, że logo, którym się posługujesz narusza prawo? Być może zastanawiałeś się jak można sprawdzić czy grafik skądś go nie skopiował? Ewentualnie czy w oparciu o jakieś przepisy nie będzie Cię można posądzić o naruszenia praw? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdziesz w tym artykule.
Jak sprawdzić czy logotyp jest oryginalny? W poszukiwaniu autentyczności: Jak rozpoznać kopię logo?
Jak sprawdzić czy logotyp jest oryginalny? / Źródło: znakitowarowe-blog.pl

Jak sprawdzić czy logotyp jest oryginalny?

Niestety od strony technicznej, nie da się tego sprawdzić. Nikt nie przygotuje dla ciebie opinii, jednoznacznie stwierdzającej, że twoje logo nie łamie praw kogokolwiek na świecie. Może jedynie porównać Twoje logo z inną precyzyjnie wskazaną grafiką.

Aby dokładnie wytłumaczyć Ci ten problem, posłużę się zagadnieniami z zakresu praw autorskich i znaków towarowych.

Kopiowanie a prawo

Cechą odróżniającą prawo autorskie od znaków towarowych jest to, że ochrona utworu (np. logo firmy) powstaje bez konieczności rejestracji w dedykowanym temu urzędzie. W Polsce zresztą takiej instytucji w ogóle nie ma. Co ważne, chroniony będzie najczęściej wygląd logo a nie zawarte w nim słowo.

Chcąc więc sprawdzić czy logo nie jest kopią, konieczne byłoby porównanie go z każdą powstałą do tej pory grafiką... na całym świecie. Oczywiście są narzędzia ułatwiające to, jak chociażby Google grafika, ale jakość tych wyników pozostawia wiele do życzenia.

Zobacz również:

Co na to prawo znaków towarowych?

Rejestrując znak towarowy w Urzędzie Patentowym otrzymujesz ograniczony monopol prawny na posługiwanie się firmowym logo. Chodzi o to, że to prawo wyłączne obejmuje jedynie towary i usługi wskazane w zgłoszeniu. Wybiera się je z tzw. klasyfikacji nicejskiej.

Znak, który chcesz zarejestrować nie może wprowadzać konsumentów w błąd. A to oznacza, że musi on odróżniać się wystarczająco od tego co zastrzegła już konkurencja. Przeszkodą mogą okazać się również znaki częściowo tylko podobne.

O jednej kwestii trzeba w tym miejscu wspomnieć. Przepisy mówią, że prawa ochronnego na znak towarowy nie udziela się kiedy narusza on prawa osobiste lub majątkowe osób trzecich. Innymi słowy musisz mieć zgodę twórcy logo na rejestrację swojego znaku towarowego. Ewentualnie powinieneś móc wylegitymować się umową przenoszącą prawa autorskie do logo na siebie.

W obu przypadkach jesteś bezpieczny.

Przeszukiwanie baz urzędu patentowego

Przeszukanie baz wszystkich urzędów patentowych w celu sprawdzenia czy logo zostało skopiowane jest ekstremalnie trudne. Musiałbyś w takiej sytuacji porównać swoje logo z każdym zgłoszonym oraz zarejestrowanym już oznaczeniem. I to bez względu na to w jakiej klasie towarowej zostało zastrzeżone.

Pamiętaj jednak, że rejestracja znaku nie jest obowiązkowa – pewnych oznaczeń może więc po prostu nie być w bazie.

Jak mogę się zabezpieczyć przed otrzymaniem kopii?

Istnieje pewien sposób, który pozwoli ci uniknąć negatywnych konsekwencji w razie posądzenia o korzystanie z cudzej twórczości. Chodzi o podpisanie z grafikiem, który projektuje twoje logo, umowy o przeniesienie majątkowych praw autorskich.

Powinieneś w tej umowie zamieścić jego oświadczenie, że stworzone logo nie narusza cudzych praw. Gdyby Cię jednak oszukał to odpowiedzialność za to ponosi twórca. Ludzie widząc taki zapis trzy razy się zastanowią zanim sprzedadzą Ci coś co może łamać prawo.

Kiedy logo łamie jednak prawa?

Odpowiedź na to pytanie jest trudna, ponieważ żaden przepis prawny nie opisuje wymaganej ilości różnic, by dane dzieło nie mogło zostać uznane za kopię. Nie ma także informacji na temat metody przeprowadzania analizy porównawczej. Jedyną wskazówką są więc reguły wypracowane na przestrzeni lat przez sądy.

Często możesz spotkać się z mitami dotyczącymi ilości zmian w dziele, np. że wystarczy dokonać 6 zmian, albo że wystarczy 30% różnic by uniknąć posądzenia o naruszenie prawa. Unikaj takich błędów jeśli nie chcesz ponosić przykrych konsekwencji. W praktyce sądy oceniają czy w Twojej grafice odnaleźć można elementy twórcze z pierwowzoru. Sama sugerowanie się cudzym pomysłem to za mało.

 

Nie każde logo będzie chronione przez przepisy

Najczęściej przez plagiat rozumiemy naruszenie praw autorskich. Darmowa, nie wymagająca rejestracji ochrona to coś, co kusi każdego. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę z tego, że ta ochrona nie zawsze ma zastosowanie.

To wynika z natury prawa autorskiego – chroni ono utwór, który jest efektem pracy człowieka, posiada twórczy efekt, a także indywidualny charakter. Problem w tym, że przy prostych i minimalistycznych grafikach dane dzieło w ogóle może nie być utworem. Sąd będzie więc oceniał, czy kształt logo i jego kolorystyka w całości jest tak fantazyjna, że chroni je prawo autorskie. To nie jest takie pewne. Przykładowo niedawno zakończył się spór o prawa do nazwy i logo zespołu KOMBII. Okazało, że nie są one chronione prawami autorskimi z racji zbyt ubogiej formy.

Kiedy naruszane jest prawo autorskie?

Wszystko zależy od tego jakie elementy dzieła zostały skopiowane. Absolutnie nie mogą być kopiowane elementy twórcze. Powielanie reszty jest już legalne. W takiej sytuacji sąd oceni jaką swobodę twórczą miał projektant.

Przy tworzeniu grafiki, projektant ma możliwość zastosowania różnych stylów, kolorów, proporcji oraz rozmiarów, więc swoboda ta jest dosyć duża. Każdy dodatkowy składnik twórczy zapewnia silniejszą ochronę.

W ewentualnym sporze może pojawić się argument, iż dzieło nie posiada charakteru twórczego – nie może być więc uznane za utwór. Taki argument będzie jednak skuteczny tylko w przypadku grafik z minimalistyczną formą. W każdej innej sytuacji taką argumentację można z łatwością obalić.

W jaki sposób uniknąć posądzenia o kopiowanie?

Zminimalizowanie ryzyka problemów prawnych jest jak najbardziej możliwe. Wszystko oczywiście zależy od konkretnej sprawy.

1. Stawianie na oryginalność dzieła

Zdecydowanie najbezpieczniej stworzyć coś samemu od podstaw. Oczywiście nikt nie zakazuje inspirowania się innymi dziełami, trzeba jednak z tym uważać – jeden krok za dużo i może dojść do naruszenia zarówno prawa autorskiego, jak i prawa do zarejestrowanego znaku towarowego. Kluczem jest twoja twórcza działalność, która sprawi, że projekt będzie oryginalny. Najprościej to osiągnąć tworząc coś samodzielnie a nie zmieniając cudze logo.

2. Ograniczenia techniczne

Każdy produkt musi posiadać dwie zasadnicze cechy – być funkcjonalny oraz atrakcyjny wizualnie. Powinien więc, poza spełnianiem określonych wymagań, posiadać odpowiednią formę.

Raczej trudno byłoby wymyślić inny kształt dla smartfona niż prostokątny. Zastosowanie więc tego typu ogólnego kształtu nie może być uznane za coś złego..

3. Pomysł nie jest chroniony ale sposób jego realizacji

Sposób wykonania dzieła jest elementem chronionym przez prawo autorskie, nie zaś sam pomysł. Wszystko co cię zainspirowało możesz wykorzystać, tworząc w ten sposób coś nowego. Unikaj modyfikowania oryginalnych projektów.

4. Uważaj w jaką nazwę wchodzisz

Tak samo jak przy wyborze logo, wybierając nazwę firmy musisz działać ostrożnie. Przed zgłoszeniem nazwy do rejestracji zleć rzecznikowi patentowemu badanie zdolności rejestrowej twojego znaku towarowego. Dzięki temu eliminujesz ryzyko, że ktoś Cię w przyszłości pozwie i zmusi do rebrandingu.

Czy rejestracja znaku towarowego potwierdza legalność moich działań?

Oczywiście, że nie. Panuje takie przekonanie, że pomyślna rejestracja znaku jest równoznaczna z potwierdzeniem legalności działań przedsiębiorcy. Jest to błąd – jeśli twoje oznaczenie narusza cudze prawa, to musisz liczyć się z konsekwencjami w postaci unieważnienia twojego znaku towarowego lub procesu sądowego.

Wniosek o unieważnienie można złożyć w terminie 5 lat od rejestracji znaku. Utrata marki po latach pracy nie jest niczym przyjemnym, a rzecznik patentowy może cię przed tym uchronić. Nie zapominaj, że prawo w minimalnym stopniu chroni również nazwy niezastrzeżone. Może się więc okazać, że pomimo skutecznej rejestracji ktoś może Cię zmusić do zmiany nazwy firmy.

 

Jak wygląda badanie zdolności rejestrowej znaku towarowego?

Badanie zdolności rejestrowej jest czynnością nieobowiązkową, ale bardzo istotną i zalecaną. Można ją podzielić na trzy etapy:

  1. Badanie czy wybrana nazwa spełnia wszelkie wymogi prawne i czy może być znakiem towarowym
  2. Poszukiwanie podobnych znaków towarowych, które już znajdują się w rejestrze
  3. Sformułowanie wniosków oraz rekomendacji, wskazujących na różne rozwiązania

Jako, że kolizją może być dla Ciebie nie tylko znak identyczny ale i podobny to dobrze zlecić analizę prawną marki właśnie rzecznikowi patentowemu. Chodzi o to, że doradzać ci powinna osoba, która ma doświadczenie w sporach o znaki towarowe. W końcu jeżeli ktoś może Cię posądzić o naruszenie prawa. Kluczowe jest więc to czy według specjalisty Twoja nazwa jest bezpieczna.


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Filmowa „Ida”, czyli zbrodniarka Helena Wolińska tylko u nas
Tadeusz Płużański: Filmowa „Ida”, czyli zbrodniarka Helena Wolińska

22 lutego 2015 r. film „Ida” w reżyserii Pawła Pawlikowskiego zdobył Oscara dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego. I zapewne mielibyśmy powody do radości, gdyby nie był to film antypolski.

Skromny polski geniusz, o którym Morgan Freeman powiedział, że jest drugim Kopernikiem gorące
Skromny polski geniusz, o którym Morgan Freeman powiedział, że jest drugim Kopernikiem

Prof. Nikodem Popławski to geniusz, choć słowo to należy używać zawsze z wielką pokorą. Jego koncepcja o tym, że czarne dziury tworzą nowe wszechświaty, została uznana przez "National Geographic" i czasopismo "Science" za jedną z dziesięciu najważniejszych w roku.

Groźny atak nożownika w Berlinie. Obława policji Wiadomości
Groźny atak nożownika w Berlinie. Obława policji

Media obiegła informacja o groźnym incydencie w Berlinie. Poszkodowany został mężczyzna. 

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka w najbliższym czasie Wiadomości
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka w najbliższym czasie

IMGW wydał nowy komunikat. Mieszkańcy kilku województw powinni mieć się na baczności.

Tȟašúŋke Witkó: Platyna za broń tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Platyna za broń

Dokładnie trzy dekady, w roku Pańskim 1995, Organizacja Narodów Zjednoczonych – która wówczas coś jeszcze mogła i cokolwiek znaczyła – opracowała program „Ropa za żywność”. Było to przedsięwzięcie utworzone w celu złagodzenia skutków sankcji gospodarczych, nałożonych na Republikę Iraku po inwazji wojsk Saddama Husajna na sąsiedni Kuwejt, rozpoczętej 2 sierpnia 1990 roku, o godzinie 4.00. Świat potrzebował „czarnego złota”, a Bagdad żywności, więc narzucenie takiego rozwiązania dyktatorowi z Tikritu nie było większym problemem.

Polak zachwycił Willa Smitha. To nagranie chwyta za serce Wiadomości
Polak zachwycił Willa Smitha. To nagranie chwyta za serce

Marcin Patrzałek, polski wirtuoz gitary, ponownie udowodnił, że jego talent nie zna granic. Tym razem zachwycił samego Willa Smitha. Hollywoodzki aktor był tak pod wrażeniem jego gry, że nie tylko nagrał z nim wspólną piosenkę, ale też podzielił się ich spotkaniem na swoim Instagramie.

Ograniczenie prawa do azylu. Sejm zdecydował pilne
Ograniczenie prawa do azylu. Sejm zdecydował

Możliwość wprowadzenia czasowego, terytorialnego ograniczenia przyjmowania wniosków o ochronę międzynarodową zakłada ustawa, którą w piątek uchwalił Sejm. Zgodnie z regulacją jednorazowo okres obowiązywania ograniczenia nie będzie mógł przekroczyć 60 dni.

Włamanie do kantoru w Warszawie. Tak sprawcy dostali się do środka Wiadomości
Włamanie do kantoru w Warszawie. Tak sprawcy dostali się do środka

W Warszawie doszło do niecodziennego włamania do kantoru. Sprawcy, zamiast forsować drzwi czy okna, zdecydowali się na bardziej nietypowy sposób – przedostali się do środka przez dziurę wykutą w podłodze. Ich łupem padło blisko 100 tysięcy złotych. Policja prowadzi intensywne poszukiwania.

Jest decyzja Konfederacji ws. posła Ryszarda Wilka polityka
Jest decyzja Konfederacji ws. posła Ryszarda Wilka

Konfederacja zawiesiła na czas nieokreślony posła Ryszarda Wilka - dowiedziała się PAP ze źródeł zbliżonych do partii. Chodzi o czwartkowy incydent, kiedy to Wilk, nietrzeźwy, pojawił się na sali plenarnej Sejmu.

Nerwowo w TVN. Nowy partner Warner Bros Discovery gorące
Nerwowo w TVN. Nowy partner Warner Bros Discovery

Od tygodni media spekulują na temat sprzedaży TVN przez Warner Bros. Discovery. Jednym z przedmiotów spekulacji jest sytuacja wewnętrzna amerykańskiego koncernu. Wczoraj media obiegła sensacyjna informacja nt. jednego z oferentów zakupu TVN, dziś pojawiają się informacje nt. ruchów biznesowych Warner Bros. Discovery.

REKLAMA

W poszukiwaniu autentyczności: Jak rozpoznać kopię logo?

Szalenie istotną częścią twojego biznesu jest nazwa oraz logo firmy. Tylko co jeśli okaże się, że logo, którym się posługujesz narusza prawo? Być może zastanawiałeś się jak można sprawdzić czy grafik skądś go nie skopiował? Ewentualnie czy w oparciu o jakieś przepisy nie będzie Cię można posądzić o naruszenia praw? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdziesz w tym artykule.
Jak sprawdzić czy logotyp jest oryginalny? W poszukiwaniu autentyczności: Jak rozpoznać kopię logo?
Jak sprawdzić czy logotyp jest oryginalny? / Źródło: znakitowarowe-blog.pl

Jak sprawdzić czy logotyp jest oryginalny?

Niestety od strony technicznej, nie da się tego sprawdzić. Nikt nie przygotuje dla ciebie opinii, jednoznacznie stwierdzającej, że twoje logo nie łamie praw kogokolwiek na świecie. Może jedynie porównać Twoje logo z inną precyzyjnie wskazaną grafiką.

Aby dokładnie wytłumaczyć Ci ten problem, posłużę się zagadnieniami z zakresu praw autorskich i znaków towarowych.

Kopiowanie a prawo

Cechą odróżniającą prawo autorskie od znaków towarowych jest to, że ochrona utworu (np. logo firmy) powstaje bez konieczności rejestracji w dedykowanym temu urzędzie. W Polsce zresztą takiej instytucji w ogóle nie ma. Co ważne, chroniony będzie najczęściej wygląd logo a nie zawarte w nim słowo.

Chcąc więc sprawdzić czy logo nie jest kopią, konieczne byłoby porównanie go z każdą powstałą do tej pory grafiką... na całym świecie. Oczywiście są narzędzia ułatwiające to, jak chociażby Google grafika, ale jakość tych wyników pozostawia wiele do życzenia.

Zobacz również:

Co na to prawo znaków towarowych?

Rejestrując znak towarowy w Urzędzie Patentowym otrzymujesz ograniczony monopol prawny na posługiwanie się firmowym logo. Chodzi o to, że to prawo wyłączne obejmuje jedynie towary i usługi wskazane w zgłoszeniu. Wybiera się je z tzw. klasyfikacji nicejskiej.

Znak, który chcesz zarejestrować nie może wprowadzać konsumentów w błąd. A to oznacza, że musi on odróżniać się wystarczająco od tego co zastrzegła już konkurencja. Przeszkodą mogą okazać się również znaki częściowo tylko podobne.

O jednej kwestii trzeba w tym miejscu wspomnieć. Przepisy mówią, że prawa ochronnego na znak towarowy nie udziela się kiedy narusza on prawa osobiste lub majątkowe osób trzecich. Innymi słowy musisz mieć zgodę twórcy logo na rejestrację swojego znaku towarowego. Ewentualnie powinieneś móc wylegitymować się umową przenoszącą prawa autorskie do logo na siebie.

W obu przypadkach jesteś bezpieczny.

Przeszukiwanie baz urzędu patentowego

Przeszukanie baz wszystkich urzędów patentowych w celu sprawdzenia czy logo zostało skopiowane jest ekstremalnie trudne. Musiałbyś w takiej sytuacji porównać swoje logo z każdym zgłoszonym oraz zarejestrowanym już oznaczeniem. I to bez względu na to w jakiej klasie towarowej zostało zastrzeżone.

Pamiętaj jednak, że rejestracja znaku nie jest obowiązkowa – pewnych oznaczeń może więc po prostu nie być w bazie.

Jak mogę się zabezpieczyć przed otrzymaniem kopii?

Istnieje pewien sposób, który pozwoli ci uniknąć negatywnych konsekwencji w razie posądzenia o korzystanie z cudzej twórczości. Chodzi o podpisanie z grafikiem, który projektuje twoje logo, umowy o przeniesienie majątkowych praw autorskich.

Powinieneś w tej umowie zamieścić jego oświadczenie, że stworzone logo nie narusza cudzych praw. Gdyby Cię jednak oszukał to odpowiedzialność za to ponosi twórca. Ludzie widząc taki zapis trzy razy się zastanowią zanim sprzedadzą Ci coś co może łamać prawo.

Kiedy logo łamie jednak prawa?

Odpowiedź na to pytanie jest trudna, ponieważ żaden przepis prawny nie opisuje wymaganej ilości różnic, by dane dzieło nie mogło zostać uznane za kopię. Nie ma także informacji na temat metody przeprowadzania analizy porównawczej. Jedyną wskazówką są więc reguły wypracowane na przestrzeni lat przez sądy.

Często możesz spotkać się z mitami dotyczącymi ilości zmian w dziele, np. że wystarczy dokonać 6 zmian, albo że wystarczy 30% różnic by uniknąć posądzenia o naruszenie prawa. Unikaj takich błędów jeśli nie chcesz ponosić przykrych konsekwencji. W praktyce sądy oceniają czy w Twojej grafice odnaleźć można elementy twórcze z pierwowzoru. Sama sugerowanie się cudzym pomysłem to za mało.

 

Nie każde logo będzie chronione przez przepisy

Najczęściej przez plagiat rozumiemy naruszenie praw autorskich. Darmowa, nie wymagająca rejestracji ochrona to coś, co kusi każdego. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę z tego, że ta ochrona nie zawsze ma zastosowanie.

To wynika z natury prawa autorskiego – chroni ono utwór, który jest efektem pracy człowieka, posiada twórczy efekt, a także indywidualny charakter. Problem w tym, że przy prostych i minimalistycznych grafikach dane dzieło w ogóle może nie być utworem. Sąd będzie więc oceniał, czy kształt logo i jego kolorystyka w całości jest tak fantazyjna, że chroni je prawo autorskie. To nie jest takie pewne. Przykładowo niedawno zakończył się spór o prawa do nazwy i logo zespołu KOMBII. Okazało, że nie są one chronione prawami autorskimi z racji zbyt ubogiej formy.

Kiedy naruszane jest prawo autorskie?

Wszystko zależy od tego jakie elementy dzieła zostały skopiowane. Absolutnie nie mogą być kopiowane elementy twórcze. Powielanie reszty jest już legalne. W takiej sytuacji sąd oceni jaką swobodę twórczą miał projektant.

Przy tworzeniu grafiki, projektant ma możliwość zastosowania różnych stylów, kolorów, proporcji oraz rozmiarów, więc swoboda ta jest dosyć duża. Każdy dodatkowy składnik twórczy zapewnia silniejszą ochronę.

W ewentualnym sporze może pojawić się argument, iż dzieło nie posiada charakteru twórczego – nie może być więc uznane za utwór. Taki argument będzie jednak skuteczny tylko w przypadku grafik z minimalistyczną formą. W każdej innej sytuacji taką argumentację można z łatwością obalić.

W jaki sposób uniknąć posądzenia o kopiowanie?

Zminimalizowanie ryzyka problemów prawnych jest jak najbardziej możliwe. Wszystko oczywiście zależy od konkretnej sprawy.

1. Stawianie na oryginalność dzieła

Zdecydowanie najbezpieczniej stworzyć coś samemu od podstaw. Oczywiście nikt nie zakazuje inspirowania się innymi dziełami, trzeba jednak z tym uważać – jeden krok za dużo i może dojść do naruszenia zarówno prawa autorskiego, jak i prawa do zarejestrowanego znaku towarowego. Kluczem jest twoja twórcza działalność, która sprawi, że projekt będzie oryginalny. Najprościej to osiągnąć tworząc coś samodzielnie a nie zmieniając cudze logo.

2. Ograniczenia techniczne

Każdy produkt musi posiadać dwie zasadnicze cechy – być funkcjonalny oraz atrakcyjny wizualnie. Powinien więc, poza spełnianiem określonych wymagań, posiadać odpowiednią formę.

Raczej trudno byłoby wymyślić inny kształt dla smartfona niż prostokątny. Zastosowanie więc tego typu ogólnego kształtu nie może być uznane za coś złego..

3. Pomysł nie jest chroniony ale sposób jego realizacji

Sposób wykonania dzieła jest elementem chronionym przez prawo autorskie, nie zaś sam pomysł. Wszystko co cię zainspirowało możesz wykorzystać, tworząc w ten sposób coś nowego. Unikaj modyfikowania oryginalnych projektów.

4. Uważaj w jaką nazwę wchodzisz

Tak samo jak przy wyborze logo, wybierając nazwę firmy musisz działać ostrożnie. Przed zgłoszeniem nazwy do rejestracji zleć rzecznikowi patentowemu badanie zdolności rejestrowej twojego znaku towarowego. Dzięki temu eliminujesz ryzyko, że ktoś Cię w przyszłości pozwie i zmusi do rebrandingu.

Czy rejestracja znaku towarowego potwierdza legalność moich działań?

Oczywiście, że nie. Panuje takie przekonanie, że pomyślna rejestracja znaku jest równoznaczna z potwierdzeniem legalności działań przedsiębiorcy. Jest to błąd – jeśli twoje oznaczenie narusza cudze prawa, to musisz liczyć się z konsekwencjami w postaci unieważnienia twojego znaku towarowego lub procesu sądowego.

Wniosek o unieważnienie można złożyć w terminie 5 lat od rejestracji znaku. Utrata marki po latach pracy nie jest niczym przyjemnym, a rzecznik patentowy może cię przed tym uchronić. Nie zapominaj, że prawo w minimalnym stopniu chroni również nazwy niezastrzeżone. Może się więc okazać, że pomimo skutecznej rejestracji ktoś może Cię zmusić do zmiany nazwy firmy.

 

Jak wygląda badanie zdolności rejestrowej znaku towarowego?

Badanie zdolności rejestrowej jest czynnością nieobowiązkową, ale bardzo istotną i zalecaną. Można ją podzielić na trzy etapy:

  1. Badanie czy wybrana nazwa spełnia wszelkie wymogi prawne i czy może być znakiem towarowym
  2. Poszukiwanie podobnych znaków towarowych, które już znajdują się w rejestrze
  3. Sformułowanie wniosków oraz rekomendacji, wskazujących na różne rozwiązania

Jako, że kolizją może być dla Ciebie nie tylko znak identyczny ale i podobny to dobrze zlecić analizę prawną marki właśnie rzecznikowi patentowemu. Chodzi o to, że doradzać ci powinna osoba, która ma doświadczenie w sporach o znaki towarowe. W końcu jeżeli ktoś może Cię posądzić o naruszenie prawa. Kluczowe jest więc to czy według specjalisty Twoja nazwa jest bezpieczna.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe