Tadeusz Płużański: Tak kłamali o Antonim Żubrydzie
Nawet do dziś główny bohater tych „dzieł” – major Antoni Żubryd, ps. „Zuch” - odbierany jest wzorem propagandy Gerharda jako antybohater: dowódca z przypadku, prawie analfabeta, tępy antysemita. W podobny kłamliwy sposób pokazał Żubryda Stanisław Myśliński w „Strzałach pod Cisną” nazywając hersztem „bojówek spod znaku trupich czaszek”.
Antoni Żubryd
Tymczasem Antoni Żubryd (urodzony 4 września 1918 r. w Sanoku), przedwojenny absolwent szkoły podoficerskiej w Śremie, za wojnę obronną 1939 r. dostał Krzyż Walecznych. Związany z AK, po sowieckim „wyzwoleniu” jego podporządkowany Narodowym Siłom Zbrojnym oddział liczył ok. 300 żołnierzy, przeprowadzając ponad 200 akcji zbrojnych. Likwidował funkcjonariuszy UB, MO, KBW, PPR i konfidentów, ale głównym celem była obrona polskiej ludności przed atakami UPA. 18 maja 1946 r. „Żubrydowcy” najpierw rozbroili posterunek MO w Mrzygłodzie, a następnie zastrzelili sowieckiego oficera, ppłk. Teodora Rajewskiego - był to jeden z najwyższych stopniem oficerów zabitych przez antykomunistyczne podziemie.
Ponieważ „Żubryd” pozostawał nieuchwytny, jego likwidację powierzono byłemu AK-owcowi z Rzeszowszczyzny, który zdradził i został zwerbowany przez wrocławskie UB. 24 października 1946 r. Jerzy Vaulin, po wcześniejszym zyskaniu zaufania „Zucha”, w lesie pod Malinówką strzelił mu w tył głowy. Następnie zamordował jego żonę - Janinę Żubryd.
Jerzy Vaulin
Jerzy Vaulin jako reżyser-dokumentalista zrealizował ponad 20 filmów. Do końca życia (zmarł w 2015 r., pochowany na cmentarzu Bródnowskim w Warszawie) powtarzał, że zabójstwo Żubrydów to jego „największe bojowe przeżycie zakończone zwycięstwem”. Komuniści jeszcze przez wiele lat polowali na niepodległościowców z oddziału „Zucha”.