"Patriotyzm gospodarczy" Rafała Trzaskowskiego. Gorące komentarze internautów

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski w czwartek odwiedził Łomżę, gdzie udał się do miejscowego sklepu. Pod jego wpisami pojawiła się masa gorących komentarzy od internautów.
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski / PAP/Artur Reszko

W czwartek kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski odwiedził Łomżę, gdzie udał się na zakupy do miejscowego sklepu.

Patriotyzm gospodarczy to też małe, codzienne wybory. Mamy genialne polskie produkty. Wybieramy je, bo są po prostu świetne, ale tym samym wspieramy polskie firmy

– przekonuje Rafał Trzaskowski.

Prezydent Warszawy podkreślił, że "zawsze wybiera polskie produkty".

Łomża. Zakupy w lokalnym sklepie. Oczywiście wybieram polskie produkty. Najlepsze

– napisał w innym poście prezydent Warszawy.

Gorące komentarze

Znany użytkownik Zygfryd Czaban wypunktował "patriotyzm gospodarczy" Rafała Trzaskowskiego.

Chińskie autobusy, koreańskie tramwaje, niemieckie drzewka i gaz z ruskiej instalacji. Patriotą którego kraju pan jest?

– napisał Zygfryd Czaban.

Na podobne kwestie zwrócił uwagę poseł Sławomir Mentzen.

Szkoda, że Warszawa ma autobusy z Chin, gaz od Rusków i drzewka z Niemiec

– stwierdzi.

Z kolei inicjator akcji "Stoimy dla CPK" Adam Czarnecki domagał się od prezydenta Warszawy wyjaśnień ws. afery wokół Miejskich Zakładów Autobusowych.

Halo halo, dowiemy się kiedyś, czemu ta warszawska spółka MZA podpisała umowę ze spółką z ruskimi powiązaniami, w dodatku kiedy ta była objęta sankcjami? Bo średni to patriotyzm gospodarczy

– napisał Adam Czarnecki.

A po co polskie, jak są niemieckie?

– stwierdził jeden z innych użytkowników.

Chyba że akurat trzeba kupić drzewa. Albo gaz do autobusów zatankować

– stwierdziła internautka.

Z wyjątkiem tramwajów, autobusów, gazu, ciepła sieciowego, usługi wywozu śmieci, elektryczności i drzew

– napisał inny z użytkowników.

Tyle kosztują drzewa z Niemiec sadzone w Warszawie

Pod koniec października stołeczny Zarząd Dróg Miejskich poinformował, że w najbliższym czasie na placu Centralnym w Warszawie zostanie posadzonych ponad sto drzew. 

To starannie dobrane egzemplarze z aż ośmiu różnych gatunków, które wybraliśmy osobiście podczas wizyty w szkółce w Brandenburgii

– poinformowano w komunikacie. Urzędnicy przekazali, że "wizyta w szkółce przypomina zakupy w wielkim supermarkecie na świeżym powietrzu", a zakupione zostaną m.in. buki, modrzewie, jesiony czy klony.

Fakt, że stołeczni urzędnicy zdecydowali się po drzewa pojechać aż do Niemiec, wywołał kilka miesięcy temu falę komentarzy. Tym bardziej że niemal rok wcześniej na placu Trzech Krzyży w Warszawie również sadzone były drzewa z Niemiec za prawie 14 tys. zł za sztukę; urzędnicy tłumaczyli wówczas, że nie dokonywali zakupów w Polsce, ponieważ tutaj "nie ma dostępnych tak dużych drzew". 

W czwartek radny m.st. Warszawy Wojciech Zabłocki poinformował, że uzyskał z warszawskiego ZDM informację o cenie drzew kupowanych przez władze Warszawy w Niemczech, które posadzone zostaną na pl. Centralnym w Warszawie.

I tak oto okazuje się, że kupiono m.in. jesion "Raywood" (8 sztuk) w cenie 21 286 zł za sztukę, miłorząb jednopniowy (4 sztuki) w cenie 21 286 zł za sztukę, dereń jadalny jednopniowy (7 sztuk) w cenie 19 259 zł za sztukę. Przy sporej ilości okazów nie ma podanej ceny, a jedynie informacja, że "cena jeszcze nie jest znana" albo "będzie znana po potwierdzeniu dostawy".

 

 

 

 


 

POLECANE
Podpisano umowę pomostową z Westinghouse-Bechtel ws. pierwszej polskiej elektrowni jądrowej z ostatniej chwili
Podpisano umowę pomostową z Westinghouse-Bechtel ws. pierwszej polskiej elektrowni jądrowej

Spółka Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ) i konsorcjum Westinghouse-Bechtel podpisały w poniedziałek, w obecności premiera Donalda Tuska i sekretarza energii USA Chrisa Wrighta, umowę pomostową EDA, ustalającą ramy dalszej współpracy przy budowie elektrowni jądrowej na Pomorzu.

Nie zbliżajcie się. Komunikat poznańskiego zoo pilne
"Nie zbliżajcie się". Komunikat poznańskiego zoo

Poznański ogród zoologiczny wydał niepokojący komunikat, w którym przestrzega przed zbliżającym się zagrożeniem.

Masowy atak dronów z Ukrainy. Cios w ważną fabrykę Rosji z ostatniej chwili
Masowy atak dronów z Ukrainy. Cios w ważną fabrykę Rosji

Władze regionalne w Rosji poinformowały o zmasowanym ataku ukraińskich dronów na Briańsk w zachodniej części kraju. Szef ukraińskiego Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji (CPD) Andrij Kowałenko potwierdził, że zaatakowane zostały zakłady mikroelektroniki w Briańsku, które produkują komponenty m.in. do systemów rakietowych.

Rubio rozmawiał z Ławrowem. Jest komunikat  pilne
Rubio rozmawiał z Ławrowem. Jest komunikat 

Rosyjska agencja informacyjna TASS poinformowała w poniedziałek, że szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow przeprowadził rozmowę telefoniczną z sekretarzem stanu USA Marco Rubio. 

tylko u nas
Kolinda Grabar-Kitarović: powrót Donalda Trumpa może obudzić Trójmorze

Jak powrót Donalda Trumpa na urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych może wpłynąć na rozwój Inicjatywy Trójmorza? Jakie były początki tego projektu politycznego? Czy Inicjatywa Trójmorza spełniła oczekiwania sprzed dziesięciu lat i czy należy powołać jej stały sekretariat? O tym, a także o sytuacji w Chorwacji, wartościach chrześcijańskich i kryzysie migracyjnym mówi Kolinda Grabar-Kitarović, była prezydent Chorwacji, obecnie członek Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, w rozmowie z Barbarą Andrijanić. Pani prezydent była jednym z inicjatorów projektu Trójmorza w 2015 roku. Prezentujemy fragmenty wywiadu opublikowanego w całości w najnowszym wydaniu specjalnym „Tygodnika Solidarność” poświęconym Inicjatywie Trójmorza oraz historii, tożsamości i przyszłości Europy Środkowej. Przypomnijmy, że dziś w Warszawie rusza 10 Szczyt Inicjatywy Trójmorza organizowany przez Kancelarię Prezydenta RP.

Pałac Buckingham w żałobie. Wydano komunikat z ostatniej chwili
Pałac Buckingham w żałobie. Wydano komunikat

Pałac Buckingham wydał poruszający komunikat, w którym para królewska solidaryzuje się w bólu z ofiarami ataku w kanadyjskim Vancouver.

Niepokojące sygnały z Rosji i Białorusi. MON: Armia polska i NATO odpowie adekwatnie  z ostatniej chwili
Niepokojące sygnały z Rosji i Białorusi. MON: Armia polska i NATO odpowie adekwatnie

W Polsce będą "duże manewry", zarówno polskie, jak i natowskie – poinformował MON. Mają być one odpowiedzią na szykowane przez Rosję i Białoruś ćwiczenia Zapad-2025, które zaplanowano na wrzesień tego roku. 

Najnowszy sondaż prezydencki. Tak chcą głosować Polacy polityka
Najnowszy sondaż prezydencki. Tak chcą głosować Polacy

Rafał Trzaskowski cieszy się największym poparciem w pierwszej turze wyborów prezydenckich – wynika z opublikowanego w poniedziałek sondażu IBRiS dla Polskiego Radia 24. W drugiej turze Trzaskowski zmierzyłby się z prezesem IPN, Karolem Nawrockim, kandydatem popieranym przez PiS.

Pilny komunikat policji. Dotyczy jednego miasta z ostatniej chwili
Pilny komunikat policji. Dotyczy jednego miasta

Policja poinformowała o podjętych specjalnych środkach w związku z ważnym wydarzeniem, które odbywa się w Polsce. Na utrudnienia muszą się przygotować mieszkańcy stolicy.

Debata prezydencka bez pytań prowadzących.  Ma być ostro i nieprzewidywalnie z ostatniej chwili
Debata prezydencka bez pytań prowadzących. Ma być "ostro i nieprzewidywalnie"

W poniedziałek zobaczymy kolejną debatę większości kandydatów na prezydenta. Jak zapowiadają organizatorzy, nie będzie łatwo i przyjemnie.

REKLAMA

"Patriotyzm gospodarczy" Rafała Trzaskowskiego. Gorące komentarze internautów

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski w czwartek odwiedził Łomżę, gdzie udał się do miejscowego sklepu. Pod jego wpisami pojawiła się masa gorących komentarzy od internautów.
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski / PAP/Artur Reszko

W czwartek kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski odwiedził Łomżę, gdzie udał się na zakupy do miejscowego sklepu.

Patriotyzm gospodarczy to też małe, codzienne wybory. Mamy genialne polskie produkty. Wybieramy je, bo są po prostu świetne, ale tym samym wspieramy polskie firmy

– przekonuje Rafał Trzaskowski.

Prezydent Warszawy podkreślił, że "zawsze wybiera polskie produkty".

Łomża. Zakupy w lokalnym sklepie. Oczywiście wybieram polskie produkty. Najlepsze

– napisał w innym poście prezydent Warszawy.

Gorące komentarze

Znany użytkownik Zygfryd Czaban wypunktował "patriotyzm gospodarczy" Rafała Trzaskowskiego.

Chińskie autobusy, koreańskie tramwaje, niemieckie drzewka i gaz z ruskiej instalacji. Patriotą którego kraju pan jest?

– napisał Zygfryd Czaban.

Na podobne kwestie zwrócił uwagę poseł Sławomir Mentzen.

Szkoda, że Warszawa ma autobusy z Chin, gaz od Rusków i drzewka z Niemiec

– stwierdzi.

Z kolei inicjator akcji "Stoimy dla CPK" Adam Czarnecki domagał się od prezydenta Warszawy wyjaśnień ws. afery wokół Miejskich Zakładów Autobusowych.

Halo halo, dowiemy się kiedyś, czemu ta warszawska spółka MZA podpisała umowę ze spółką z ruskimi powiązaniami, w dodatku kiedy ta była objęta sankcjami? Bo średni to patriotyzm gospodarczy

– napisał Adam Czarnecki.

A po co polskie, jak są niemieckie?

– stwierdził jeden z innych użytkowników.

Chyba że akurat trzeba kupić drzewa. Albo gaz do autobusów zatankować

– stwierdziła internautka.

Z wyjątkiem tramwajów, autobusów, gazu, ciepła sieciowego, usługi wywozu śmieci, elektryczności i drzew

– napisał inny z użytkowników.

Tyle kosztują drzewa z Niemiec sadzone w Warszawie

Pod koniec października stołeczny Zarząd Dróg Miejskich poinformował, że w najbliższym czasie na placu Centralnym w Warszawie zostanie posadzonych ponad sto drzew. 

To starannie dobrane egzemplarze z aż ośmiu różnych gatunków, które wybraliśmy osobiście podczas wizyty w szkółce w Brandenburgii

– poinformowano w komunikacie. Urzędnicy przekazali, że "wizyta w szkółce przypomina zakupy w wielkim supermarkecie na świeżym powietrzu", a zakupione zostaną m.in. buki, modrzewie, jesiony czy klony.

Fakt, że stołeczni urzędnicy zdecydowali się po drzewa pojechać aż do Niemiec, wywołał kilka miesięcy temu falę komentarzy. Tym bardziej że niemal rok wcześniej na placu Trzech Krzyży w Warszawie również sadzone były drzewa z Niemiec za prawie 14 tys. zł za sztukę; urzędnicy tłumaczyli wówczas, że nie dokonywali zakupów w Polsce, ponieważ tutaj "nie ma dostępnych tak dużych drzew". 

W czwartek radny m.st. Warszawy Wojciech Zabłocki poinformował, że uzyskał z warszawskiego ZDM informację o cenie drzew kupowanych przez władze Warszawy w Niemczech, które posadzone zostaną na pl. Centralnym w Warszawie.

I tak oto okazuje się, że kupiono m.in. jesion "Raywood" (8 sztuk) w cenie 21 286 zł za sztukę, miłorząb jednopniowy (4 sztuki) w cenie 21 286 zł za sztukę, dereń jadalny jednopniowy (7 sztuk) w cenie 19 259 zł za sztukę. Przy sporej ilości okazów nie ma podanej ceny, a jedynie informacja, że "cena jeszcze nie jest znana" albo "będzie znana po potwierdzeniu dostawy".

 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe