RPO wskazuje na liczne naruszenia w traktowaniu byłych urzędniczek ministerstwa sprawiedliwości podczas aresztowania

Rzecznik Praw Obywatelskich zbadał sprawę traktowania byłych urzędniczek Ministerstwa Sprawiedliwości podczas przebywania w areszcie.
Pilne! RPO wskazuje na liczne naruszenia w traktowaniu byłych urzędniczek ministerstwa sprawiedliwości podczas aresztowania
Pilne! / grafika własna

W Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich prowadzone było postępowanie w zakresie prawidłowości traktowania pani Karoliny K. oraz pani Urszuli D. przez funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Policji podczas zatrzymania, doprowadzenia do pomieszczeń dla osób zatrzymanych, pobytu w tych pomieszczeniach i realizacji czynności procesowych z ich udziałem, prawidłowości traktowania przez funkcjonariuszy Służby Więziennej podczas pobytu w areszcie śledczym oraz zapewnienia prawa do obrony. W trakcie postępowania nie badano zasadności zarzutów stawianych w postępowaniu karnym, gdyż wykraczałoby to poza kompetencje Rzecznika.

 

"Nagrania trwale usunięte"

Co ciekawe, jak twierdzi RPO, nie mógł się oprzeć na materiale z nagrań monitoringu, ponieważ w chwili pojawienia się informacji medialnych i podjęcia sprawy przez Rzecznika minął już przewidziany przepisami okres ich przechowywania. Rzecznik Praw Obywatelskich twierdzi, że zabezpieczenie nagrań mogli w odpowiednim czasie wystąpić obrońcy zatrzymanych, jednak tego nie uczynili i w konsekwencji nagrania zostały trwale usunięte.

 

Ustalenia

RPO ustalił co następuje: 

I. Czynności przeprowadzone w toku badania sprawy pani Karoliny K. nie pozwalają na stwierdzenie, że została ona poddana torturom lub niehumanitarnemu traktowaniu w rozumieniu przyjętym w Konstytucji RP i na gruncie prawa międzynarodowego. Zarazem czynności te wykazały, że doszło do licznych naruszeń:

  • w związku z prowadzeniem przez funkcjonariuszy ABW czynności procesowych z udziałem Karoliny K. przez 18 godzin, bez zapewnienia jej w tym czasie pełnowartościowego posiłku, doszło do niewłaściwego traktowania zatrzymanej; dokonane ustalenia wskazują natomiast, że zasada humanitaryzmu, wyrażona w art. 41 ust. 4 Konstytucji RP i art. 4 § 1 Kodeksu karnego wykonawczego, została dochowana; podjęto bowiem pozytywne działania w celu zaspokojenia minimalnych potrzeb zatrzymanej, np. za środki pozostające do jej dyspozycji zakupiono jej ciepły napój i umożliwiono zakup artykułów żywnościowych; co ważne, środki przymusu bezpośredniego (kajdanki zakładane na ręce) były stosowane racjonalnie, zgodnie z zasadami określonymi w przepisach, i odstępowano od ich stosowania w sytuacjach braku zagrożenia;
  • ustalenia potwierdziły zasadność zarzutu stosowania nadmiernych i nieuzasadnionych środków przymusu bezpośredniego przez funkcjonariuszy Policji podczas konwojowania z Aresztu Śledczego do Prokuratury Krajowej Karoliny K. na czynności procesowe, kiedy oprócz kajdanek zakładanych na ręce użyto kajdanek zakładanych na nogi; zastosowanie tego środka uznano za niezgodne z zasadami niezbędności, minimalizacji dolegliwości i proporcjonalności do stopnia zagrożenia;
  • doszło do naruszenia prawa do kontaktu z obrońcą w związku z przetrzymaniem przez okres trzech tygodni przez organ dysponujący korespondencji obrońcy kierowanej do tymczasowo aresztowanej;
  • ustalenia potwierdziły, że sprawdzenie prewencyjne w PdOZ dwukrotnie było realizowane wobec zatrzymanej przez funkcjonariusza mężczyznę, wbrew obowiązującym przepisom, które nakazują dokonywanie tych czynności przez osobę tej samej płci co osoba poddana sprawdzeniu;
  • za zasadny uznano zarzut bezprawnego umieszczenia Karoliny K. w celi izolacyjnej – skoro nie została wydana przez Dyrektora Aresztu stosowna decyzja w tym przedmiocie, Służba Więzienna nie miała podstaw prawnych do takiego rozmieszczenia tymczasowo aresztowanej;
  • stwierdzono naruszenie prawa do właściwych warunków bytowych w celi mieszkalnej w zakresie, w jakim osadzona: z uwagi na brak oświetlenia w kąciku sanitarnym nie mogła swobodnie korzystać z urządzeń sanitarnych, z uwagi na brak dopływu prądu do gniazda wtyczkowego nie mogła korzystać z czajnika elektrycznego, z uwagi na awarię instalacji głośnika radiowęzła została narażona na przebywanie w wielogodzinnym uciążliwym hałasie;
  • stwierdzono naruszenie polegające na niewydaniu do celi mieszkalnej przedmiotów kultu religijnego przesłanych osadzonej w paczce;
  • stwierdzono naruszenie w postaci długiego oczekiwania na załatwienie prośby o wydanie wyników badania medycznego;
  • stwierdzono naruszenie w postaci uchybień w zakresie prowadzenia dokumentacji (braku dostatecznego uzasadnienia wydanych decyzji, zawarcia w tych decyzjach niejasnych, nieprecyzyjnych sformułowań).

 

Zarzuty, których RPO nie potwierdził

W oparciu o materiały zgromadzone w toku przeprowadzonych czynności nie potwierdzono natomiast zasadności zarzutów:

  • nadmiernego stosowania prewencyjnie środków przymusu bezpośredniego przez funkcjonariuszy ABW podczas realizacji czynności procesowych;
  • niepoinformowania o prawach i obowiązkach osoby umieszczonej w PdOZ;
  • niezapewnienia posiłków podczas pobytu w PdOZ;
  • nieuzasadnionego objęcia w Areszcie Śledczym w Warszawie-Grochowie szczególną ochroną w warunkach zwiększonej izolacji i zabezpieczenia;
  • nadmiernego stosowania podczas pobytu w Areszcie prewencyjnie środków przymusu bezpośredniego;
  • zakłócania podczas pobytu w Areszcie wypoczynku nocnego;
  • ograniczania podczas pobytu w Areszcie dostępu do posługi religijnej;
  • niewłaściwego postępowania przez administrację Aresztu z korespondencją obrońcy kierowaną do tymczasowo aresztowanej;
  • nieuzasadnionego objęcia monitorowaniem zachowania w celi mieszkalnej;
  • nadmiernie częstego prowadzenia kontroli celi mieszkalnej;
  • nieumożliwienia kontaktu telefonicznego z mężem i synem.

 

Liczne naruszenia

W opinii Rzecznika Praw Obywatelskich czynności przeprowadzone w toku badania sprawy pani Urszuli D. nie pozwalają na stwierdzenie, że została ona poddana torturom lub niehumanitarnemu traktowaniu w rozumieniu przyjętym w Konstytucji RP i na gruncie prawa międzynarodowego. Zarazem czynności te wykazały, że doszło do licznych naruszeń:

  • niedopuszczenie obrońcy do udziału w czynności ogłoszenia Urszuli D. postanowienia o przedstawieniu zarzutów i przesłuchania jej w charakterze podejrzanej naruszyło prawo zatrzymanej do obrony;
  • działania podejmowane przez funkcjonariuszy ABW w celu realizacji zatrzymania Urszuli D. uznano za nadmierne i nieproporcjonalne w okolicznościach sprawy;
  • ustalenia potwierdziły zasadność zarzutu stosowania nadmiernych i nieuzasadnionych środków przymusu bezpośredniego przez funkcjonariuszy Policji podczas konwojowania Urszuli D. na czynności procesowe, kiedy oprócz kajdanek zakładanych na ręce użyto kajdanek zakładanych na nogi; zastosowanie tego środka należy uznać za niezgodne z zasadami niezbędności, minimalizacji dolegliwości i proporcjonalności do stopnia zagrożenia;
  • za nieprawidłowe uznano niezapewnienie posiłku Urszuli D. podczas realizacji przez funkcjonariuszy ABW czynności procesowych z jej udziałem, trwających w jednym przypadku 11 godzin, w drugim 8 godzin;
  • stwierdzono naruszenie w postaci dokonywania w PdOZ sprawdzenia prewencyjnego Urszuli D. przez funkcjonariuszy mężczyzn, mimo że nie wystąpiły szczególne okoliczności uzasadniające odstąpienie od wyrażonej w ustawie zasady realizacji sprawdzenia przez osobę tej samej płci;
  • stwierdzono naruszenie w postaci uchybień w zakresie prowadzenia dokumentacji (braku dostatecznego uzasadnienia wydanych decyzji, zawarcia w tych decyzjach niejasnych, nieprecyzyjnych sformułowań);
  • stwierdzono naruszenie w postaci nierealizowania zalecenia o kontroli lekarskiej stanu zdrowia Urszuli D. raz w miesiącu.

 

Konsekwencje

W związku ze stwierdzeniem naruszeń praw i wolności, Rzecznik skieruje do właściwych organów wystąpienia w przedmiocie: naruszenia prawa do obrony, stosowania przez funkcjonariuszy Policji nadmiernych i nieuzasadnionych środków przymusu bezpośredniego w postaci kajdanek zakładanych na ręce i nogi podczas konwojowania, zapewnienia osobom uczestniczącym w czynnościach procesowych prawa do otrzymania posiłku.

W kwestii kierowania do pełnienia służby w PdOZ funkcjonariuszek Policji zawsze wówczas, gdy jest tam umieszczona kobieta, zastępca RPO Wojciech Brzozowski w dniu 12 grudnia 2024 r. skierował wystąpienie do Komendanta Głównego Policji nadinsp. Marka Boronia.


 

POLECANE
Argentyna wycofuje się z WHO. Jest decyzja Wiadomości
Argentyna wycofuje się z WHO. Jest decyzja

– Prezydent Argentyny Javier Milei wycofa ten kraj ze Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) – poinformował w środę rzecznik prezydenta Manuel Adorni, tłumacząc to "głębokimi różnicami w sferze zarządzania opieką zdrowotną" oraz "wpływami politycznymi niektórych państw".

Znany sportowiec ogłosił radosną nowinę. Lawina komentarzy Wiadomości
Znany sportowiec ogłosił radosną nowinę. Lawina komentarzy

Jerzy Janowicz podzielił się z fanami wyjątkowym momentem w swoim życiu. 4 lutego tenisista poinformował o narodzinach córki, publikując na swoim profilu w mediach społecznościowych wzruszające zdjęcie ze szpitala.

Prezes TK oskarżył Donalda Tuska o zamach stanu. Jest zawiadomienie pilne
Prezes TK oskarżył Donalda Tuska o zamach stanu. Jest zawiadomienie

Prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa zamachu stanu przez m.in. Donalda Tuska. – To nie jest zamach stanu polegający na wyprowadzeniu wojska na ulice, jest to pełzający, ustrojowy zamach stanu – powiedział w oświadczeniu wygłoszonym w środę.

Rewolucja w Familiadzie. Kultowy element znika po 30 latach Wiadomości
Rewolucja w "Familiadzie". Kultowy element znika po 30 latach

"Familiada", jeden z najbardziej rozpoznawalnych teleturniejów w Polsce, przechodzi istotne zmiany. Po 30 latach emisji program czeka nowa odsłona - i to nie tylko pod względem wizualnym.

Specjalny salonik VIP na dworcu dla Hennig-Kloski. Konsternacja w PKP Wiadomości
Specjalny "salonik VIP" na dworcu dla Hennig-Kloski. Konsternacja w PKP

Ministerstwo Klimatu i Środowiska żądało od PKP wydzielenia ekskluzywnego miejsca dla minister Hennig-Kloski, podczas gdy ta będzie oczekiwać na pociąg – wynika z ustaleń Radia ZET.

Ogromny pożar w Gdańsku. Jest nagranie z lotu ptaka z ostatniej chwili
Ogromny pożar w Gdańsku. Jest nagranie z lotu ptaka

W dawnych Zakładach Naprawczych Taboru Kolejowego na gdańskiej Przeróbce wybuchł pożar. Przed przyjazdem służb z budynku ewakuowało się ok. 60 osób. Media społecznościowe obiegło dramatyczne nagranie, na którym widać skalę zdarzenia.

Nowe ostrzeżenie GIS. Chodzi o popularny produkt Wiadomości
Nowe ostrzeżenie GIS. Chodzi o popularny produkt

Główny Inspektorat Sanitarny wydał w środę ostrzeżenie dotyczące odżywki białkowej "Whey Protein". Doszło do ponownego wprowadzenia do obrotu wycofanej partii produktu, w której wcześniej wykryto obecność metalicznego ciała obcego.

Zaginął samorządowiec i muzyk disco polo. Policja prosi o pomoc z ostatniej chwili
Zaginął samorządowiec i muzyk disco polo. Policja prosi o pomoc

Policja apeluje do osób, które w ostatnim czasie mogły spotkać zaginionego samorządowca i muzyka disco polo z pow. zwoleńskiego (Mazowieckie). 38-letni Łukasz Wnuk wyszedł z domu w niedzielę po południu i do tej pory nie skontaktował się z rodziną. Dotychczasowe poszukiwania nie przyniosły rezultatu.

Trzaskowski: Mamy dwie płcie polityka
Trzaskowski: Mamy dwie płcie

– Ja jestem politykiem zdrowego rozsądku, a według polskiego prawa mamy dwie płcie biologiczne, wszyscy o tym wiemy – mówił na antenie Polsat News kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski. 

Nie mam z tym nic wspólnego!. Dramat Roberta Makłowicza Wiadomości
"Nie mam z tym nic wspólnego!". Dramat Roberta Makłowicza

Robert Makłowicz, znany krytyk kulinarny i podróżnik, padł ofiarą oszustów internetowych. W mediach społecznościowych pojawiły się fałszywe konta, które podszywają się pod niego, publikując treści bez jego wiedzy i zgody. Co gorsza, niektóre z nich poruszają tematy polityczne, co budzi szczególne zaniepokojenie.

REKLAMA

RPO wskazuje na liczne naruszenia w traktowaniu byłych urzędniczek ministerstwa sprawiedliwości podczas aresztowania

Rzecznik Praw Obywatelskich zbadał sprawę traktowania byłych urzędniczek Ministerstwa Sprawiedliwości podczas przebywania w areszcie.
Pilne! RPO wskazuje na liczne naruszenia w traktowaniu byłych urzędniczek ministerstwa sprawiedliwości podczas aresztowania
Pilne! / grafika własna

W Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich prowadzone było postępowanie w zakresie prawidłowości traktowania pani Karoliny K. oraz pani Urszuli D. przez funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Policji podczas zatrzymania, doprowadzenia do pomieszczeń dla osób zatrzymanych, pobytu w tych pomieszczeniach i realizacji czynności procesowych z ich udziałem, prawidłowości traktowania przez funkcjonariuszy Służby Więziennej podczas pobytu w areszcie śledczym oraz zapewnienia prawa do obrony. W trakcie postępowania nie badano zasadności zarzutów stawianych w postępowaniu karnym, gdyż wykraczałoby to poza kompetencje Rzecznika.

 

"Nagrania trwale usunięte"

Co ciekawe, jak twierdzi RPO, nie mógł się oprzeć na materiale z nagrań monitoringu, ponieważ w chwili pojawienia się informacji medialnych i podjęcia sprawy przez Rzecznika minął już przewidziany przepisami okres ich przechowywania. Rzecznik Praw Obywatelskich twierdzi, że zabezpieczenie nagrań mogli w odpowiednim czasie wystąpić obrońcy zatrzymanych, jednak tego nie uczynili i w konsekwencji nagrania zostały trwale usunięte.

 

Ustalenia

RPO ustalił co następuje: 

I. Czynności przeprowadzone w toku badania sprawy pani Karoliny K. nie pozwalają na stwierdzenie, że została ona poddana torturom lub niehumanitarnemu traktowaniu w rozumieniu przyjętym w Konstytucji RP i na gruncie prawa międzynarodowego. Zarazem czynności te wykazały, że doszło do licznych naruszeń:

  • w związku z prowadzeniem przez funkcjonariuszy ABW czynności procesowych z udziałem Karoliny K. przez 18 godzin, bez zapewnienia jej w tym czasie pełnowartościowego posiłku, doszło do niewłaściwego traktowania zatrzymanej; dokonane ustalenia wskazują natomiast, że zasada humanitaryzmu, wyrażona w art. 41 ust. 4 Konstytucji RP i art. 4 § 1 Kodeksu karnego wykonawczego, została dochowana; podjęto bowiem pozytywne działania w celu zaspokojenia minimalnych potrzeb zatrzymanej, np. za środki pozostające do jej dyspozycji zakupiono jej ciepły napój i umożliwiono zakup artykułów żywnościowych; co ważne, środki przymusu bezpośredniego (kajdanki zakładane na ręce) były stosowane racjonalnie, zgodnie z zasadami określonymi w przepisach, i odstępowano od ich stosowania w sytuacjach braku zagrożenia;
  • ustalenia potwierdziły zasadność zarzutu stosowania nadmiernych i nieuzasadnionych środków przymusu bezpośredniego przez funkcjonariuszy Policji podczas konwojowania z Aresztu Śledczego do Prokuratury Krajowej Karoliny K. na czynności procesowe, kiedy oprócz kajdanek zakładanych na ręce użyto kajdanek zakładanych na nogi; zastosowanie tego środka uznano za niezgodne z zasadami niezbędności, minimalizacji dolegliwości i proporcjonalności do stopnia zagrożenia;
  • doszło do naruszenia prawa do kontaktu z obrońcą w związku z przetrzymaniem przez okres trzech tygodni przez organ dysponujący korespondencji obrońcy kierowanej do tymczasowo aresztowanej;
  • ustalenia potwierdziły, że sprawdzenie prewencyjne w PdOZ dwukrotnie było realizowane wobec zatrzymanej przez funkcjonariusza mężczyznę, wbrew obowiązującym przepisom, które nakazują dokonywanie tych czynności przez osobę tej samej płci co osoba poddana sprawdzeniu;
  • za zasadny uznano zarzut bezprawnego umieszczenia Karoliny K. w celi izolacyjnej – skoro nie została wydana przez Dyrektora Aresztu stosowna decyzja w tym przedmiocie, Służba Więzienna nie miała podstaw prawnych do takiego rozmieszczenia tymczasowo aresztowanej;
  • stwierdzono naruszenie prawa do właściwych warunków bytowych w celi mieszkalnej w zakresie, w jakim osadzona: z uwagi na brak oświetlenia w kąciku sanitarnym nie mogła swobodnie korzystać z urządzeń sanitarnych, z uwagi na brak dopływu prądu do gniazda wtyczkowego nie mogła korzystać z czajnika elektrycznego, z uwagi na awarię instalacji głośnika radiowęzła została narażona na przebywanie w wielogodzinnym uciążliwym hałasie;
  • stwierdzono naruszenie polegające na niewydaniu do celi mieszkalnej przedmiotów kultu religijnego przesłanych osadzonej w paczce;
  • stwierdzono naruszenie w postaci długiego oczekiwania na załatwienie prośby o wydanie wyników badania medycznego;
  • stwierdzono naruszenie w postaci uchybień w zakresie prowadzenia dokumentacji (braku dostatecznego uzasadnienia wydanych decyzji, zawarcia w tych decyzjach niejasnych, nieprecyzyjnych sformułowań).

 

Zarzuty, których RPO nie potwierdził

W oparciu o materiały zgromadzone w toku przeprowadzonych czynności nie potwierdzono natomiast zasadności zarzutów:

  • nadmiernego stosowania prewencyjnie środków przymusu bezpośredniego przez funkcjonariuszy ABW podczas realizacji czynności procesowych;
  • niepoinformowania o prawach i obowiązkach osoby umieszczonej w PdOZ;
  • niezapewnienia posiłków podczas pobytu w PdOZ;
  • nieuzasadnionego objęcia w Areszcie Śledczym w Warszawie-Grochowie szczególną ochroną w warunkach zwiększonej izolacji i zabezpieczenia;
  • nadmiernego stosowania podczas pobytu w Areszcie prewencyjnie środków przymusu bezpośredniego;
  • zakłócania podczas pobytu w Areszcie wypoczynku nocnego;
  • ograniczania podczas pobytu w Areszcie dostępu do posługi religijnej;
  • niewłaściwego postępowania przez administrację Aresztu z korespondencją obrońcy kierowaną do tymczasowo aresztowanej;
  • nieuzasadnionego objęcia monitorowaniem zachowania w celi mieszkalnej;
  • nadmiernie częstego prowadzenia kontroli celi mieszkalnej;
  • nieumożliwienia kontaktu telefonicznego z mężem i synem.

 

Liczne naruszenia

W opinii Rzecznika Praw Obywatelskich czynności przeprowadzone w toku badania sprawy pani Urszuli D. nie pozwalają na stwierdzenie, że została ona poddana torturom lub niehumanitarnemu traktowaniu w rozumieniu przyjętym w Konstytucji RP i na gruncie prawa międzynarodowego. Zarazem czynności te wykazały, że doszło do licznych naruszeń:

  • niedopuszczenie obrońcy do udziału w czynności ogłoszenia Urszuli D. postanowienia o przedstawieniu zarzutów i przesłuchania jej w charakterze podejrzanej naruszyło prawo zatrzymanej do obrony;
  • działania podejmowane przez funkcjonariuszy ABW w celu realizacji zatrzymania Urszuli D. uznano za nadmierne i nieproporcjonalne w okolicznościach sprawy;
  • ustalenia potwierdziły zasadność zarzutu stosowania nadmiernych i nieuzasadnionych środków przymusu bezpośredniego przez funkcjonariuszy Policji podczas konwojowania Urszuli D. na czynności procesowe, kiedy oprócz kajdanek zakładanych na ręce użyto kajdanek zakładanych na nogi; zastosowanie tego środka należy uznać za niezgodne z zasadami niezbędności, minimalizacji dolegliwości i proporcjonalności do stopnia zagrożenia;
  • za nieprawidłowe uznano niezapewnienie posiłku Urszuli D. podczas realizacji przez funkcjonariuszy ABW czynności procesowych z jej udziałem, trwających w jednym przypadku 11 godzin, w drugim 8 godzin;
  • stwierdzono naruszenie w postaci dokonywania w PdOZ sprawdzenia prewencyjnego Urszuli D. przez funkcjonariuszy mężczyzn, mimo że nie wystąpiły szczególne okoliczności uzasadniające odstąpienie od wyrażonej w ustawie zasady realizacji sprawdzenia przez osobę tej samej płci;
  • stwierdzono naruszenie w postaci uchybień w zakresie prowadzenia dokumentacji (braku dostatecznego uzasadnienia wydanych decyzji, zawarcia w tych decyzjach niejasnych, nieprecyzyjnych sformułowań);
  • stwierdzono naruszenie w postaci nierealizowania zalecenia o kontroli lekarskiej stanu zdrowia Urszuli D. raz w miesiącu.

 

Konsekwencje

W związku ze stwierdzeniem naruszeń praw i wolności, Rzecznik skieruje do właściwych organów wystąpienia w przedmiocie: naruszenia prawa do obrony, stosowania przez funkcjonariuszy Policji nadmiernych i nieuzasadnionych środków przymusu bezpośredniego w postaci kajdanek zakładanych na ręce i nogi podczas konwojowania, zapewnienia osobom uczestniczącym w czynnościach procesowych prawa do otrzymania posiłku.

W kwestii kierowania do pełnienia służby w PdOZ funkcjonariuszek Policji zawsze wówczas, gdy jest tam umieszczona kobieta, zastępca RPO Wojciech Brzozowski w dniu 12 grudnia 2024 r. skierował wystąpienie do Komendanta Głównego Policji nadinsp. Marka Boronia.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe