Romanowski dostał azyl na Węgrzech. Ekspert: jesteśmy na autostradzie do autorytarnego reżimu
- To, że kraj Unii Europejskiej, sprawujący w niej właśnie prezydencję udzielił posłowi, przedstawicielowi opozycji, ochrony międzynarodowej na podstawie ustawy o prawie azylu z 2007 roku mówi wszystko o stanie polskiej demokracji i praworządności na koniec 2024 roku.
Na nic zdają się zaklęcia, poklepywanie po plecach i sztuczne uśmiechy.
Po 13 grudnia 2023 roku jesteśmy na autostradzie do autorytarnego reżimu.
I cały czas przyśpieszamy.
- skomentował na platformie "X" pisze dr Michał Sopiński.
Azyl dla Romanowskiego
- Rząd Węgier uwzględnił wniosek posła Marcina Romanowskiego i udzielił mu ochrony międzynarodowej na podstawie ustawy o prawie azylu z 2007 r. w związku z podejmowaniem przez polski rząd i podległą mu Prokuraturę działań naruszających jego prawa i wolności.
Dr Marcin Romanowski zwrócił się do organów węgierskich o ochronę w związku z politycznie motywowanymi działaniami ze strony służb i Prokuratury, co skutkowało m. in. bezprawnym pozbawieniem go wolności i naruszeniem prawa międzynarodowego.
Dodatkowo przyczyną udzielenia ochrony była bezpośrednia ingerencja i wpływ polityków obecnej większości rządzącej w Polsce na prowadzone śledztwo, co wykazano dokumentami będącymi w posiadaniu posła Marcina Romanowskiego
- pisze na "X" obrońca Marcina Romanowskiego mec. Bartosz Lewandowski.
"Ściganie opozycji"
- Jak wskazano we wniosku, w celu rozpoczęcia kampanii ścigania oponentów politycznych w Polsce, w styczniu 2024 r. bezprawnie przejęto Prokuraturę Krajową. Przedstawiony organom węgierskim materiał w postaci licznie publikowanych wpisów i wypowiedzi przedstawicieli obecnej większości rządzącej, bezpośrednio świadczy o zaangażowaniu służb w zwalczanie członków partii opozycyjnych.
Ponadto dr Marcin Romanowski w swoim wniosku wskazał, że nie może liczyć na sprawiedliwy proces w Polsce z uwagi na polityczne zaangażowanie części sędziów jawnie popierających obecnego Ministra Sprawiedliwości Adama Bodnara, jak również publicznie deklarujących konieczność dokonywania tzw. „rozliczeń”, a zatem skazywania polityków największej opozycyjnej partii w Polsce.
Jak wskazuje mój Klient, bezprawność działań obecnej koalicji rządzącej potwierdziły orzeczenia Sądu Najwyższego i Trybunału Konstytucyjnego, które rząd lekceważy w imię doktryny tzw. demokracji walczącej.
Poseł Marcin Romanowski zdecydował się na złożenie wniosku o ochronę międzynarodową, aby zwrócić uwagę społeczności międzynarodowej na sytuację w Polsce i represje polityczne, które dotykają partie opozycyjne w naszym kraju.
Mój Klient zwraca uwagę, że w każdej chwili może zmierzyć się z zarzutami formułowanymi przez śledczych w momencie przywrócenia w Polsce standardów państwa praworządnego.
Jest to pierwszy przypadek przyznania polskiemu politykowi ochrony międzynarodowej w innym kraju po 1989 r.
Nie było przypadku, aby takiej ochrony udzielił inny kraj Unii Europejskiej po przystąpieniu Polski do tej organizacji międzynarodowej.
Zapraszam na konferencję prasową o godz. 20:40 przy ul. Kłopot 4!
- pisze mec. Lewandowski.
Doniesienia węgierskich mediów
Wcześniej o takim ruchu węgierskich władz donosiły węgierskie media.
Premier Węgier Viktor Orban, który tradycyjnie wygłosił krótkie przemówienie o sytuacji na świecie. Szef węgierskiego rządu miał wspomnieć o nienajlepszych obecnie relacjach z Polską oraz o tym, że obywatel Polski może niedługo otrzymać azyl polityczny. Nie podał on jednak konkretnego nazwiska.