Zawieszenie broni na Ukrainie. Prezydent Zełenski: Pomysł Orbana brzmi jak opowieść wigilijna
Nie rozmawiałem na ten temat z premierem Orbanem, dowiedziałem się o tym pomyśle z mediów
- przyznał ukraiński przywódca.
"Brzmi jak opowieść wigilijna"
Zełenski dodał - "z całym szacunkiem" - że Orban nie ma mandatu do mówienia o tym, co powinna zrobić Ukraina.
Oczywiście potrzebujemy wsparcia, ale jeśli mam być szczery, słowa Orbana o naszych jeńcach i o tym, jak mają oni wracać z Rosji wyglądają mi na polityczny PR
- powiedział Wołodymyr Zełenski.
Pomysł Orbana z zawieszeniem broni na święta brzmi jak opowieść wigilijna. A my nie jesteśmy w nastroju świątecznym, bo w Ukrainie giną ludzie
- dodał prezydent Ukrainy.
Jeśli chodzi o pomysł tymczasowego zawieszenia broni, Wołodymyr Zełenski powiedział, że Ukraina nie może żyć z zamrożonym konfliktem na swoim terytorium, bo "ludzie wiedzą, jak to się skończy". Podkreślił, że Ukraina potrzebuje gwarancji bezpieczeństwa. Te - jego zdaniem - zapewnić Ukrainie może jedynie NATO, co oznacza że zależeć one będą zarówno od decyzji Europejczyków, jak i USA.
Prezydent Ukrainy przyjechał do Brukseli po to, żeby spotkać się w środę z sekretarzem generalnym NATO Markiem Ruttem i kilkorgiem europejskich liderów, w tym prezydentem Francji Emmanuelem Macronem i prezydentem RP Andrzejem Dudą, a w czwartek - wziąć udział w posiedzeniu szefów państw i rządów UE, z którymi rozmawiał o wsparciu dla Ukrainy.
-
Dziś w Sejmie m.in. o tym, jak została potraktowana na konferencji Tuska nasza dziennikarka
-
Marcin Romanowski z azylem politycznym na Węgrzech? Sensacyjne doniesienia
Propozycja zawieszenia broni
Należy przypomnieć, że kilka dni wcześniej służby prasowe szefa węgierskiego rządu poinformowały, że Viktor Orban odbył rozmowę telefoniczną z przywódcą Rosji Władimirem Putinem. Orban zapewniał, że w sprawie wojny na Ukrainie jest gotowy promować "wspólne poszukiwanie rozwiązań politycznych i dyplomatycznych".
Z kolei minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto przekonywał, że prezydent Rosji otrzymał z Budapesztu propozycję kilkudniowego zawieszenia broni i wymiany więźniów w czasie świąt Bożego Narodzenia. Propozycja miała zostać zaakceptowana przez Moskwę, lecz miała nie znaleźć akceptacji po stronie ukraińskiej.
Doradca szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak w rozmowie z mediami stwierdził, że ze strony węgierskich władz nie padła żadna propozycja zawieszenia broni.