"Nazywam się Bond. Jane Bond". Kultowy bohater powróci w nowym wcieleniu

W świecie politycznej poprawności trudno o poszanowanie tradycji. Nie uchowała się też przed tym ikoniczna postać - James Bond, agent 007, bohater powieści Iana Fleminga i licznych filmów z kultowymi aktorami w roli głównej. Trwają spekulacje, czy następny Bond będzie kobietą.
Fragment czołówka z serii o Jamesie Bondzie
Fragment czołówka z serii o Jamesie Bondzie / zrzut z ekranu z YouTube'a

Ostatnio do sprawy odniosła się odtwórczymi dziewczyny Bonda Gemma Arterton, znana z roli brytyjskiej agentki Strawberry Fieldsw w filmie "Quantum of Solace" (2008 r.), gdzie partnerowała wcielającemu się w główną rolę Danielowi Craigowi.

"Nazywam się Bond. Jane Bond" - to zdanie mogłoby wywołać kontrowersje wśród fanów serii

- powiedziała Gemma Arterton w rozmowie  z "The Times".

"Nazywam się Bond. Jane Bond". "To za zbyt naciągane"

Aktorka wyraźnie opowiedziała się za zachowaniem męskiego charakteru postaci, porównując pomysł na kobiecą wersję Bonda do obsadzenia mężczyzny w roli Mary Poppins.

Czy kobiecy James Bond nie jest jak Mary Poppins grana przez mężczyznę? "Ludzie o tym mówią, ale myślę, że ludzie uznaliby to za zbyt naciągane. Czasami trzeba po prostu szanować tradycję

- powiedziała była dziewczyna Bonda.

Kultowy bohater powróci w nowym wcieleniu

Dyskusje na temat przyszłego Bonda wciąż trwają. Długo pretendentem do roli był Idris Elba, ale producenci serii, Barbara Broccoli i Michael G. Wilson, uznali, że aktor jest już za stary na wcielenie się w brytyjskiego superszpiega. Ostatnio najgłośniej słychać w kontekście odtwórcy Jamesa Bonda o Aaronie Taylorze-Johnsonie, który zakończył testy ekranowe w 2022 r. i którego "idealne połączenie talentu i doświadczenia w akcji" czyni go obecnie faworytem do roli.

Choć milkną plotki o potencjalnym odtwórcy Jamesa Bonda, nie wyłączając kobiecej wersji, najnowszy odcinek najlepszego agenta Jego Królewskiej Mości nie ma jeszcze tytułu. W branży funkcjonuje po prostu jako "Bond 26". Wiadomo tylko, że projekt jest w fazie przygotowań, ale na razie nie ma nawet harmonogramu zdjęć, który zazwyczaj znany jest na kilka miesięcy przed startem prac na planie. W poprzednich latach produkcja i postprodukcja zajmowały nawet dwa lata.

Najbardziej optymistyczny scenariusz zakłada, że nowy "Bond" pojawi się w kinach pod koniec 2026 roku, czyli pięć lat po "Nie czas umierać". Ale tylko przy założeniu, że sprawy wkrótce przyspieszą

– komentuje osoba z branży.


 

POLECANE
Polacy wskazali: Nawrocki skuteczniejszy w polityce międzynarodowej niż gabinet premiera polityka
Polacy wskazali: Nawrocki skuteczniejszy w polityce międzynarodowej niż gabinet premiera

Najnowszy sondaż IBRIS pokazuje, że Polacy wyżej oceniają aktywność międzynarodową prezydenta Karola Nawrockiego niż działania obecnego rządu.

Tęczowa rewolucja zdycha w konwulsjach zwierzęcego rechotu tylko u nas
Tęczowa rewolucja zdycha w konwulsjach zwierzęcego rechotu

Marksizm jest jak rak. Co się wydaje, że efekty jego ideowego wpływu gdzieś się skończyły, czasem w wyniku krwawej, czasem bezkrwawej (nie ze strony marksistów oczywiście) - jak w przypadku Solidarności - kontrrewolucji, to znów dowiadujemy się o przerzutach w innych miejscach i innych formach. Tak było również w przypadku neomarksizmu kulturowego, który opanował Zachód w ostatnich dekadach.

Mentzen przeciwko karaniu banderyzmu. Zaskakujące głosowanie Konfederacji Wiadomości
Mentzen przeciwko karaniu banderyzmu. Zaskakujące głosowanie Konfederacji

Sejm odrzucił poprawkę Prawa i Sprawiedliwości, która miała zrównać zbrodniczą ideologię banderyzmu z nazizmem i komunizmem. Ku zaskoczeniu opinii publicznej, przeciwko karaniu za propagowanie banderyzmu opowiedział się nie tylko PSL, Lewica czy Polska 2050, ale również lider Konfederacji, Sławomir Mentzen.

Poradziecka wyrzutnia pocisków przeciwpancernych w lesie pod Warszawą. Pilny komunikat Żandarmerii Wojskowej z ostatniej chwili
"Poradziecka wyrzutnia pocisków przeciwpancernych" w lesie pod Warszawą. Pilny komunikat Żandarmerii Wojskowej

- "Policja w lesie pod Warszawą odnalazła przedmiot przypominający poradziecką wyrzutnię pocisków przeciwpancernych typu Fagot" - podaje Żandarmeria Wojskowa.

Skandal w prokuraturze Żurka. Ukryli dokumenty przed sędziami Trybunału Konstytucyjnego pilne
Skandal w prokuraturze Żurka. Ukryli dokumenty przed sędziami Trybunału Konstytucyjnego

Jak ustalił portal wPolityce.pl, Prokuratura Okręgowa w Warszawie odmówiła udostępnienia sędziom Trybunału Konstytucyjnego postanowienia o umorzeniu śledztwa dotyczącego ich inwigilacji. Co więcej, odmówiono także dostępu do całości akt sprawy, mimo że bezpośrednio dotyczy ona właśnie sędziów TK.

Żona Charliego Kirka zabrała głos po raz pierwszy od tragedii z ostatniej chwili
Żona Charliego Kirka zabrała głos po raz pierwszy od tragedii

Łzy, modlitwa i dramatyczne słowa – tak wyglądało wystąpienie Eriki Kirk, wdowy po zastrzelonym konserwatyście Charlie’m Kirku. W czasie transmisji na żywo, stojąc obok pustego krzesła, na którym jej mąż nagrywał podcasty, mówiła o jego miłości do Boga, Ameryki i ich dzieci. Całe wystąpienie stało się poruszającym świadectwem wierności wartościom, za które Kirk oddał życie.

Polacy mówią jasno: większość popiera prezydenta w sprawie reparacji od Niemiec Wiadomości
Polacy mówią jasno: większość popiera prezydenta w sprawie reparacji od Niemiec

Najnowszy sondaż nie pozostawia wątpliwości – większość Polaków stoi za prezydentem Karolem Nawrockim w walce o reparacje wojenne od Niemiec. To mocny sygnał społecznego poparcia dla działań głowy państwa, która jasno stawia sprawę na arenie międzynarodowej.

Polska musi mieć pół miliona żołnierzy. Szef Kancelarii Prezydenta mówi wprost polityka
Polska musi mieć pół miliona żołnierzy. Szef Kancelarii Prezydenta mówi wprost

Sytuacja za wschodnią granicą pogarsza się z dnia na dzień, a rosyjska agresja wchodzi na nowy poziom. Szef Kancelarii Prezydenta RP Zbigniew Bogucki ostrzega, że armia musi być znacznie większa niż zakładano. Tymczasem na forum ONZ wiceszef MSZ Marcin Bosacki ujawnia dowody, że Rosja świadomie przeprowadziła atak dronowy na Polskę.

Szok w Portugalii. Prawica wygrywa w przedwyborczych sondażach pilne
Szok w Portugalii. Prawica wygrywa w przedwyborczych sondażach

Czy Portugalia stanie się kolejnym krajem, w którym antysystemowa prawica przejmuje inicjatywę? Najnowszy sondaż opublikowany przez renomowany ośrodek Aximage nie pozostawia złudzeń: uchodząca za "radykalną" partia Chega wyprzedziła dotychczasowe elity i wysunęła się na prowadzenie. To absolutny precedens w historii portugalskiej demokracji.

Potężne trzęsienie ziemi na Kamczatce. USA alarmują: magnituda 7,4, możliwe tsunami pilne
Potężne trzęsienie ziemi na Kamczatce. USA alarmują: magnituda 7,4, możliwe tsunami

Potężne wstrząsy nawiedziły Kamczatkę, a mieszkańcy regionu żyją w strachu przed tsunami. Amerykańska Służba Geologiczna poinformowała o trzęsieniu ziemi o sile 7,4 stopnia. Epicentrum znajdowało się zaledwie 111 kilometrów od Pietropawłowska Kamczackiego, na głębokości około 40 kilometrów.

REKLAMA

"Nazywam się Bond. Jane Bond". Kultowy bohater powróci w nowym wcieleniu

W świecie politycznej poprawności trudno o poszanowanie tradycji. Nie uchowała się też przed tym ikoniczna postać - James Bond, agent 007, bohater powieści Iana Fleminga i licznych filmów z kultowymi aktorami w roli głównej. Trwają spekulacje, czy następny Bond będzie kobietą.
Fragment czołówka z serii o Jamesie Bondzie
Fragment czołówka z serii o Jamesie Bondzie / zrzut z ekranu z YouTube'a

Ostatnio do sprawy odniosła się odtwórczymi dziewczyny Bonda Gemma Arterton, znana z roli brytyjskiej agentki Strawberry Fieldsw w filmie "Quantum of Solace" (2008 r.), gdzie partnerowała wcielającemu się w główną rolę Danielowi Craigowi.

"Nazywam się Bond. Jane Bond" - to zdanie mogłoby wywołać kontrowersje wśród fanów serii

- powiedziała Gemma Arterton w rozmowie  z "The Times".

"Nazywam się Bond. Jane Bond". "To za zbyt naciągane"

Aktorka wyraźnie opowiedziała się za zachowaniem męskiego charakteru postaci, porównując pomysł na kobiecą wersję Bonda do obsadzenia mężczyzny w roli Mary Poppins.

Czy kobiecy James Bond nie jest jak Mary Poppins grana przez mężczyznę? "Ludzie o tym mówią, ale myślę, że ludzie uznaliby to za zbyt naciągane. Czasami trzeba po prostu szanować tradycję

- powiedziała była dziewczyna Bonda.

Kultowy bohater powróci w nowym wcieleniu

Dyskusje na temat przyszłego Bonda wciąż trwają. Długo pretendentem do roli był Idris Elba, ale producenci serii, Barbara Broccoli i Michael G. Wilson, uznali, że aktor jest już za stary na wcielenie się w brytyjskiego superszpiega. Ostatnio najgłośniej słychać w kontekście odtwórcy Jamesa Bonda o Aaronie Taylorze-Johnsonie, który zakończył testy ekranowe w 2022 r. i którego "idealne połączenie talentu i doświadczenia w akcji" czyni go obecnie faworytem do roli.

Choć milkną plotki o potencjalnym odtwórcy Jamesa Bonda, nie wyłączając kobiecej wersji, najnowszy odcinek najlepszego agenta Jego Królewskiej Mości nie ma jeszcze tytułu. W branży funkcjonuje po prostu jako "Bond 26". Wiadomo tylko, że projekt jest w fazie przygotowań, ale na razie nie ma nawet harmonogramu zdjęć, który zazwyczaj znany jest na kilka miesięcy przed startem prac na planie. W poprzednich latach produkcja i postprodukcja zajmowały nawet dwa lata.

Najbardziej optymistyczny scenariusz zakłada, że nowy "Bond" pojawi się w kinach pod koniec 2026 roku, czyli pięć lat po "Nie czas umierać". Ale tylko przy założeniu, że sprawy wkrótce przyspieszą

– komentuje osoba z branży.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe