Policja wystąpiła o wydanie listu gończego wobec Marcina Romanowskiego
"Istnieje uzasadnione podejrzenie, że poseł się ukrywa"
O wniosku policji ws. wydania listu gończego rzecznik MSWiA poinformował na platformie X.
Napisał, że o wydanie listu gończego wystąpili do PK policjanci z KSP. "Istnieje uzasadnione podejrzenie, że poseł ukrywa się, stąd konieczność wydania listu gończego" – oświadczył Dobrzyński.
W poniedziałek Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa zadecydował, że Romanowski, podejrzany w śledztwie dot. Funduszu Sprawiedliwości, ma trafić na trzy miesiące do aresztu.
Decyzja o areszcie dla posła PiS jest efektem śledztwa dotyczącego FS. Prokuratura zarzuca posłowi m.in. ustawianie konkursów na wielomilionowe dotacje z Funduszu, ze czego nadzór był wówczas odpowiedzialny.
- Rok od inauguracji: Polacy ocenili rząd Tuska. Złe wiadomości dla koalicji [SONDAŻ]
- "Jeśli PKW nie chce złamać prawa, powinna podjąć uchwałę i przyznać środki PiS"
- Paweł Kowal: Wszyscy przygotowują się na zawieszenie broni i rozpoczęcie odbudowy Ukrainy
Romanowski miał przejść operację
Decyzję o areszcie sąd podjął w poniedziałek; polityk nie stawił się tego dnia w sądzie, a do sieci trafiły jego drastyczne zdjęcia ze szpitala ukazujące, że przeszedł niedawno operację.
Pełnomocnik oskarżonego mecenas Bartosz Lewandowski poinformował na poniedziałkowej konferencji prasowej, że Romanowski miał krwotok. Na upublicznionych zdjęciach widać posła Marcina Romanowskiego z maską tlenową na twarzy.
Człowiek tak naprawdę uszedł z życiem, bo doznał dość istotnego krwotoku, o tym mogę powiedzieć, który naprawdę sprowadził stan zagrażający życiu i wrócił pan Romanowski z drugiej strony. To jest kwestia zasad humanitaryzmu, ale to niech sąd oceni we własnym zakresie
– skomentował mec. Bartosz Lewandowski.
Zarzuty wobec Romanowskiego
Zarzuty wobec Romanowskiego dotyczą m.in. "przywłaszczenia powierzonego podejrzanemu mienia w postaci pieniędzy w łącznej kwocie ponad 107 milionów złotych oraz usiłowania przywłaszczenia pieniędzy w kwocie ponad 58 milionów złotych".
Politycy PiS i sam Romanowski uważają, że śledztwo dotyczące FS jest "polityczną ustawką", a także, o czym mówili w wielu wypowiedziach medialnych, "zemstą polityczną przy użyciu prokuratury", a nawet "kreacją kolejnej sprawy, która grozi wolności Rzeczpospolitej". Wcześniej Romanowski przekonywał, że śledztwo to "represje polityczne".
W połowie lipca Sejm uchylił Romanowskiemu immunitet, a także wyraził zgodę na jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie – w związku z prowadzonym przez Prokuraturę Krajową śledztwem dotyczącym nieprawidłowości w FS. W latach 2019–2023 Romanowski – polityk Suwerennej Polski, poseł klubu PiS – był wiceministrem sprawiedliwości, który nadzorował fundusz.
Prokuratura wnioskowała o aresztowanie Romanowskiego na trzy miesiące, jednak 16 lipca Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa nie zgodził się na to; powodem decyzji było uznanie, że Romanowski ma immunitet jako członek Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Na początku października Zgromadzenie zdecydowało o uchyleniu immunitetu Romanowskiemu. (PAP)
Policjanci z @Policja_KSP wystąpili do @PK_GOV_PL z wnioskiem o wydanie listu gończego wobec byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego.
— Jacek Dobrzyński (@JacekDobrzynski) December 12, 2024
Istnieje uzasadnione podejrzenie, że poseł ukrywa się, stąd konieczność wydania listu gończego