Przywódcy Rosji i Białorusi podpisali traktat o bezpieczeństwie. Chodzi o pociski Oriesznik
Jak podała agencja Reutera, prezydent Rosji Władimir Putin poinformował, że podpisany traktat "umożliwi niezawodną ochronę bezpieczeństwa Rosji i Białorusi, tworząc w ten sposób warunki do dalszego pokojowego i zrównoważonego rozwoju obu państw".
Rosyjski system rakietowy na Białorusi
Rosyjski przywódca zapewnił także Aleksandra Łukaszenkę, że Moskwa może rozmieścić swój system pocisków balistycznych średniego zasięgu Oriesznik na Białorusi w drugiej połowie 2025 r. Putin w ten sposób odpowiedział na prośbę przywódcy Białorusi, który chce mieć tę broń w swoim kraju.
Skoro podpisaliśmy dziś porozumienie o gwarancjach bezpieczeństwa i o wykorzystaniu do tego wszystkich dostępnych sił i środków, uważam rozmieszczenie takich systemów jak Oriesznik na terytorium Republiki Białorusi za wykonalne
- powiedział Władimir Putin.
Zapowiedział też, że może się to stać w drugiej połowie przyszłego roku, gdy wzrośnie seryjna produkcja tych systemów w Rosji i gdy wejdą one do służby w rosyjskich siłach strategicznych.
Według Władimira Putina, o ustalaniu celów dla pocisków Oriesznik na Białorusi będzie decydował jedynie Mińsk.
-
Nierówny wyścig. Jak uśmiechnięta Polska ingeruje w kampanię wyborczą
-
Niezwykłe doniesienia z Pałacu Buckingham. W sieci lawina gratulacji
-
Nikt go w Brukseli nie ogra? Zadał Tuskowi niewygodne pytanie [WIDEO]
Pocisk Oriesznik
Oriesznik to zdolny do przenoszenia ładunków nuklearnych pocisk balistyczny średniego zasięgu, który został w zeszłym miesiącu użyty przez Rosję do ataku na ukraińskie zakłady zbrojeniowe w Dnieprze.
Broń atomowa została wycofana z Białorusi po upadku Związku Radzieckiego w 1991 r., ale Putin ogłosił w zeszłym roku, że Rosja umieszcza tam taktyczne rakiety nuklearne jako środek odstraszający dla Zachodu.