Jeszcze dziś wniosek o ekshumację ofiar Rzezi Wołyńskiej
Deklaracja, która daje nadzieję
Podczas rozmów ustalono, że polskie instytucje oraz podmioty prywatne, współpracując z ukraińskimi organami, będą mogły prowadzić prace poszukiwawcze i ekshumacyjne zgodnie z ukraińskim prawem. To przełomowe oświadczenie może zakończyć wieloletni impas w tej sprawie.
To chwila, na którą czekaliśmy od lat. Mam nadzieję, że to krok w stronę godnego pochówku naszych bliskich
– mówi Romanowska w rozmowie z Wp.pl. Wspomina, że w miejscowości Ugły (obwód rówieński) spoczywa ok. 100 ofiar, w tym 18 członków jej rodziny.
Historia zmagań o prawdę
Do tej pory starania o ekshumacje często napotykały na przeszkody. Nawet spełnienie formalności nie gwarantowało sukcesu, co pokazał przypadek odmowy dla Romanowskiej w listopadzie, tłumaczonej brakiem funkcjonowania Międzyresortowej Komisji na Ukrainie.
Ukraina przez lata argumentowała, że kwestie upamiętnienia ofiar powinny być wolne od politycznych manipulacji i służyć autentycznemu dialogowi. Jednak nowe deklaracje mogą otworzyć drzwi do realizacji wieloletnich postulatów polskich rodzin i Instytutu Pamięci Narodowej.
Transakcja wiązana czy szczere intencje?
Wspólne stanowisko ministrów wskazuje również na kontekst wsparcia wojskowego, jakie Polska zapewnia Ukrainie w obliczu rosyjskiej agresji. Eksperci, jak były ambasador RP Jan Piekło, podkreślają, że podobne deklaracje pojawiały się w przeszłości, ale rzadko prowadziły do realnych działań. Kluczowe będzie, czy ukraińskie instytucje zdołają współpracować.
Polityczne tło decyzji
Rozpoczęcie ekshumacji może skomplikować kwestia pomnika w Monasterzu, poświęconego żołnierzom UPA, którego odbudowy domaga się strona ukraińska. Mimo to, obecne deklaracje są istotnym krokiem w stronę historycznego dialogu i pojednania.
Rozwiązanie kwestii pochówków ofiar jest nie tylko moralnym obowiązkiem, ale też kluczem do pozbawienia Rosji propagandowego narzędzia do skłócania Polaków i Ukraińców
– podsumowuje Romanowska.
IPN czeka
Na decyzję o zniesieniu moratorium na poszukiwania i ekshumację szczątków ofiar zbrodni wołyńskiej zareagował także Karol Nawrocki, prezes Instytut Pamięci Narodowej oraz kandydat na prezydenta RP.
Deklaracja władz Ukrainy ws. rozpoczęcia prac ekshumacyjnych na Wołyniu cieszy. Teraz czas na pozytywne rozpatrzenie naszych wniosków. Czekamy w gotowości do rozpoczęcia prac
- skomentował Nawrocki.