Najnowszy sondaż. Potężny wzrost poparcia dla PiS i fatalna sytuacja Trzeciej Drogi
Druga połowa listopada przyniosła poprawę wyniku głównej partii opozycyjnej, przy niewielkim spadku notowań wiodącej partii koalicji rządowej
– informuje instytut badawczy CBOS w piątek.
Tak chcą głosować Polacy
Okazuje się, że gdyby wybory odbyły się w drugiej połowie listopada, wygrałaby je Koalicja Obywatelska z wynikiem 32 proc. Oznacza to spadek poparcia od ostatniego badania o 2 pkt proc.
Na drugim miejscu znalazło się Prawo i Sprawiedliwość, które uzyskało nieznacznie niższe poparcie – na PiS głosować chce 31 proc. badanych. W porównaniu z ostatnim pomiarem poparcie dla PiS wzrosło aż o 6 pkt proc.
Trzecie miejsce na podium utrzymuje Konfederacja, na którą głosować chce 13 proc. badanych (wzrost o 1 pkt proc.).
- WSJ: Amerykański biznesmen usiłuje kupić gazociąg Nord Stream 2
- Strefa Schengen się poszerzy
- Decyzja rządu ws. umowy UE-Mercosur. Kosiniak-Kamysz zabiera głos
-
Skandaliczne słowa prokurator wobec dziennikarza TV Republika. Jest nagranie
-
"Wiedziałem, że to jest ten moment". Poruszające wyznanie uczestnika "Tańca z gwiazdami"
Fatalny wynik Trzeciej Drogi
Na osobny akapit zasługuje wynik koalicji PSL–Polski 2050 Szymona Hołowni, czyli Trzeciej Drogi. W powyższym badaniu uzyskała ona 7 proc. poparcia (wzrost o 2 pkt proc.), czyli wciąż znajduje się pod progiem wyborczym, wynoszącym 8 proc. dla koalicji.
Ostatnią partią wchodzącą do Sejmu jest Lewica z poparciem 6% wyborców (spadek o 1 pkt proc.).
"Powrót wyborców PiS, którzy wcześniej zwątpili"
CBOS podkreśla w podsumowaniu, iż wydaje się, że "nieoczywiste, a zarazem wyraźne zwycięstwo Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych wywołało w percepcji politycznej Polaków coś, co w socjologii określa się jako efekt demonstracji".
Bo oto okazało się, że w USA niedoceniana, m.in. w sondażach, republikańska prawica zwyciężyła w wyborach (…). Krajową pochodną tego zwycięstwa wydaje się obecny wzrost poparcia dla PiS, postrzeganego jako sojusznik Donalda Trumpa, który dokonał się jednak nie tyle kosztem spadku poparcia dla ich politycznych konkurentów, co – jak można sądzić – przede wszystkim w wyniku powrotu wyborców PiS, którzy wcześniej zwątpili i przeszli do kategorii wyborców niezdecydowanych. Wyraźnemu wzrostowi poparcia dla Prawa i Sprawiedliwości towarzyszy bowiem znaczący spadek odsetka wyborców wahających się, niezdecydowanych, na którą partię oddaliby swój głos (9%, spadek o 5 punktów procentowych)
– kwituje CBOS.