Uroczyste otwarcie bazy w Redzikowie. Prezydent Andrzej Duda zabrał głos

W środę w pomorskim Redzikowie rozpoczęła się uroczystość oficjalnego otwarcie bazy amerykańskiej tarczy antyrakietowej. W ceremonii biorą udział m.in. prezydent Andrzej Duda, wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, szef MSZ Radosław Sikorski oraz przedstawiciele USA i NATO.
Andrzej Duda Uroczyste otwarcie bazy w Redzikowie. Prezydent Andrzej Duda zabrał głos
Andrzej Duda / PAP/Adam Warżawa

Prezydent RP Andrzej Duda zabrał głos

"Od momentu, kiedy w Polsce stanie amerykańska baza tarczy antyrakietowej, cały świat będzie widział jasno i wyraźnie, że to nie jest już rosyjska strefa wpływów"

- powiedział w środę podczas uroczystości oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie prezydent Andrzej Duda.

Prezydent Duda wskazał podczas uroczystości, że obecnie w wielu miejscach naszego kraju stacjonują amerykańscy żołnierze i, że w sumie jest ich ok. 10 tysięcy.

"Możemy z całą pewnością powiedzieć, że Stany Zjednoczone rzeczywiście obecnie również w tym znaczeniu czysto fizycznym są gwarantem bezpieczeństwa Rzeczypospolitej, tak jak i całego Sojuszu Północnoatlantyckiego, dziś w dobie rosyjskiej inwazji na Ukrainę, przede wszystkim jego wschodniej flanki"

- powiedział Duda.

Zwracał też uwagę, że obecnie Polska dokonuje w USA zakupów uzbrojenia na największą skalę w całym Sojuszu Północnoatlantyckim. Wymienił tu wyrzutnie HIMARS, system obrony przeciwrakietowej Patriot, myśliwce F-35 oraz czołgi ABRAMS.

"I nie tylko w tym sensie militarnym wewnątrz Sojuszu, ale także w tym sensie politycznym, z całą pewnością można powiedzieć, że relacje pomiędzy Polską a USA są najlepsze w historii"

- ocenił polski prezydent. 

Prezydent Duda podkreślił, że otwarcie bazy w Redzikowie to dla niego bardzo ważna, symboliczna i wzruszająca uroczystość. Dodał, że po raz pierwszy usłyszał o planach budowy amerykańskiej bazy w Polsce w 2008 roku, kiedy był najmłodszym ministrem w kancelarii ówczesnego prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego.

Duda powiedział, że Lech Kaczyński podkreślał, jak ważna dla bezpieczeństwa Polski jest idea budowy amerykańskiej bazy. Prezydent podkreślił też rolę byłego ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego w przygotowywaniu tej amerykańskiej inwestycji.

Prezydent dodał, że Lech Kaczyński mówił mu, że amerykańskie rakiety nie będą broniły Polski, bo będą to rakiety do obrony przed pociskami balistycznymi i tak naprawdę będą chroniły tereny daleko od Polski przed rakietami potencjalnie wystrzelonymi np. z Iranu. "Ale to będzie amerykańska baza rakietowa, w której będą amerykańskie tajemnice wojskowe, w której będą jedne z największych sekretów Stanów Zjednoczonych i której Stany Zjednoczone będą strzegły" - dodał Duda, przywołując rozmowę z Lechem Kaczyńskim.

W ceremonii biorą udział m.in. wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, szef MSZ Radosław Sikorski oraz przedstawiciele USA i NATO.

Baza w Redzikowie

Baza w Redzikowie (woj. pomorskie) stanowi część amerykańskiej tzw. tarczy antyrakietowej, która ma chronić USA i ich europejskich sojuszników przed atakami pociskami balistycznymi, przede wszystkim z Iranu.

Według dostępnych informacji, w bazie w Redzikowie zainstalowany jest m.in. system Aegis Ashore – lądowy odpowiednik montowanego na okrętach systemu antyrakietowego Aegis, służącego do obrony przed pociskami balistycznymi. Wyposażona w ten system baza w Redzikowie, obok bliźniaczej bazy w rumuńskim Deveselu, ma służyć do obrony Europy przez pociskami średniego (1000-3000 km) i pośredniego (3000-5500 km) zasięgu.

Choć baza w Deveselu osiągnęła sprawność operacyjną już w 2016 r., instalacja w Redzikowie - jej budowa rozpoczęła się w 2016 r. - zmagała się z wieloma opóźnieniami i zostanie ostatecznie otwarta dopiero sześć lat po pierwotnie planowanym terminie. Pentagon główną winę zrzucił na podwykonawcę odpowiedzialnego za konstrukcję bazy, ale na opóźnienia wpłynęła też m.in. pandemia Covid-19.

W grudniu ub.r. baza została oficjalnie przekazana US Navy; władze amerykańskie informowały wtedy, że baza musi przejść jeszcze modernizację systemów i sieci komputerowych, po czym będzie "w pełni zintegrowanym i przetestowanym elementem systemu obrony przeciwrakietowej USA", zostanie także włączona w struktury dowodzenia NATO.

To jeden z ostatnich kroków

Oddanie bazy to jeden z ostatnich kroków w ramach realizowanego od lat amerykańskiego programu European Phased Adaptive Approach (EPAA), który stanowi amerykański wkład w zintegrowany system obrony powietrznej i przeciwrakietowej NATO.

W skład systemu EPAA, oprócz baz w Redzikowie i Deveselu, wchodzą także m.in. analogiczne systemy antyrakietowe Aegis rozmieszczone na okrętach US Navy operujących na Morzu Śródziemnym. Ponadto w ramach systemu działa rozmieszczony w Kurecik w Turcji radar oraz baza dowodzenia ulokowana w Ramstein w Niemczech.

Na system Aegis Ashore składają się radar AN/SPY-1, wyrzutnia Mk 41 VLS (podobne montowane są na krążownikach i niszczycielach US Navy) oraz antybalistycznych pocisków SM-3 (Standard Missile-3). Rakiety SM-3 zaprojektowane są do zestrzeliwania pocisków balistycznych w środkowej fazie ich lotu, czyli ponad ziemską atmosferą. SM-3 wyposażone są w kinetyczną głowicę, której zadaniem jest zniszczyć głowicę pocisku balistycznego, zderzając się z nią.

Oddanie bazy jest finałem projektu ogłoszonego jeszcze w 2009 r. przez prezydenta Baracka Obamę.

 


 

POLECANE
Spotkanie Trump-Putin odwołane. Biały Dom wydał komunikat z ostatniej chwili
Spotkanie Trump-Putin odwołane. Biały Dom wydał komunikat

Prezydent Donald Trump nie ma planów spotkania z Władimirem Putinem w najbliższej przyszłości - powiedział we wtorek wysoki rangą przedstawiciel Białego Domu, cytowany przez agencję Reutera. Oficjel poinformował też, że nie jest planowane spotkanie szefów dyplomacji USA i Rosji.

Komunikat dla woj. łódzkiego Wiadomości
Komunikat dla woj. łódzkiego

Od niedzieli 26 października pasażerowie Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej muszą przygotować się na zmiany. Z powodu modernizacji torów i prac na stacjach w woj. łódzkim oraz w Warszawie, część pociągów będzie kursować według nowych godzin, a na wybranych trasach pojawią się autobusy zastępcze.

ZUS wydał komunikat z ostatniej chwili
ZUS wydał komunikat

Od 1 stycznia 2026 roku wchodzą w życie zmiany w Kodeksie pracy. Nowe przepisy rozszerzą katalog okresów wliczanych do stażu pracy dla celów nabywania prawa do świadczeń i uprawnień pracowniczych. Obejmą one m.in. umowy zlecenia, prowadzenie działalności gospodarczej czy pracę zarobkową za granicą. Potwierdzeniem tych okresów będą zaświadczenia z ZUS, wydawane od nowego roku na podstawie wniosku składanego w PUE/eZUS.

Pod Polską odkryto gigantyczne złoża miedzi. Eksperci: „Druga Norwegia” z ostatniej chwili
Pod Polską odkryto gigantyczne złoża miedzi. Eksperci: „Druga Norwegia”

Polska może mieć pod ziemią jedno z największych złóż miedzi na świecie – nawet 165 milionów ton. Eksperci porównują to odkrycie do norweskiego złoża ropy Ekofisk, które uczyniło z tego kraju bardzo majętny kraj. Nowe raporty wskazują, że jeśli Polska wykorzysta ten potencjał, może powtórzyć sukces Norwegii. Na ten moment na drodze stoi jednak jeden problem – zabójczo wysoki podatek.

Wraca sprawa sprzedaży TVN. Jest komunikat Warner Bros. Discovery z ostatniej chwili
Wraca sprawa sprzedaży TVN. Jest komunikat Warner Bros. Discovery

Świat mediów może czekać największa fuzja dekady. Koncern Warner Bros. Discovery – właściciel m.in. HBO, CNN i TVN – potwierdził, że analizuje oferty przejęcia całej spółki lub jej części. W tle mówi się o zainteresowaniu Paramount Skydance, koncernu powiązanego z rodziną Larry’ego Ellisona i środowiskiem Donalda Trumpa.

Nagroda TOTUS Medialny dla filmu „21.37” z ostatniej chwili
Nagroda TOTUS Medialny dla filmu „21.37”

Tegoroczna nagroda TOTUS Medialny im. Bpa Jana Chrapka została przyznana twórcom filmu „21.37” – poruszającego dokumentu w reżyserii Mariusza Pilisa, który powstał z okazji 20. rocznicy śmierci Jana Pawła II. Tytułowa godzina, 21:37, przypomina moment odejścia Papieża – chwilę, która zatrzymała serca Polaków i zjednoczyła ich w modlitwie oraz wspólnej refleksji nad wartościami duchowymi i narodowymi.

Szokujące wyjaśnienie Luwru. Dlaczego skradzione diamenty nie były ubezpieczone? gorące
Szokujące wyjaśnienie Luwru. Dlaczego skradzione diamenty nie były ubezpieczone?

Francję obiegła wiadomość o jednym z najbardziej śmiałych rabunków w historii. Z Luwru zniknęły bezcenne klejnoty, w tym tiara cesarzowej Eugenii, wysadzana diamentami. Jak ujawniają francuskie media – skradzione skarby nie były w ogóle ubezpieczone

Michał Woś: Pegasus służył walce z przestępczością. Na uczciwy proces nie liczę z ostatniej chwili
Michał Woś: Pegasus służył walce z przestępczością. Na uczciwy proces nie liczę

Pegasus służył walce z przestępczością, a dofinansowanie CBA z pieniędzy Funduszu Sprawiedliwości było legalne - podkreślił b. wiceminister sprawiedliwości Michał Woś odnosząc się do aktu oskarżenia skierowanego wobec niego przez prokuratora. Na uczciwy proces nie liczę - dodał poseł PiS.

W Skaryszewie odbył się Zjazd Tysiąclecia Wiadomości
W Skaryszewie odbył się Zjazd Tysiąclecia

W miniony weekend, 18 października, w Villi Cyganeria w Skaryszewie niedaleko Radomia odbył się Zjazd Tysiąclecia. Kilkuset działaczy, polityków i miłośników historii zebrało się, by uczcić tysiąclecie koronacji Bolesława Chrobrego. Organizatorami Zjazdu byli m.in. Fundacja Osuchowa i Instytut Wiedzy Społecznej im. Krzysztofa Karonia, który promuje działalność znanego publicysty. Impreza była objęta patronatem Grzegorza Brauna.

Ławrow: Polacy grożą, są gotowi popełniać akty terroru  z ostatniej chwili
Ławrow: "Polacy grożą, są gotowi popełniać akty terroru" 

Groźby ze strony Polski, dotyczące bezpieczeństwa samolotu prezydenta Rosji Władimira Putina, świadczą o tym, że Polacy są gotowi popełniać akty terroru — powiedział we wtorek minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow w reakcji na wypowiedź szefa polskiej dyplomacji Radosława Sikorskiego.

REKLAMA

Uroczyste otwarcie bazy w Redzikowie. Prezydent Andrzej Duda zabrał głos

W środę w pomorskim Redzikowie rozpoczęła się uroczystość oficjalnego otwarcie bazy amerykańskiej tarczy antyrakietowej. W ceremonii biorą udział m.in. prezydent Andrzej Duda, wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, szef MSZ Radosław Sikorski oraz przedstawiciele USA i NATO.
Andrzej Duda Uroczyste otwarcie bazy w Redzikowie. Prezydent Andrzej Duda zabrał głos
Andrzej Duda / PAP/Adam Warżawa

Prezydent RP Andrzej Duda zabrał głos

"Od momentu, kiedy w Polsce stanie amerykańska baza tarczy antyrakietowej, cały świat będzie widział jasno i wyraźnie, że to nie jest już rosyjska strefa wpływów"

- powiedział w środę podczas uroczystości oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie prezydent Andrzej Duda.

Prezydent Duda wskazał podczas uroczystości, że obecnie w wielu miejscach naszego kraju stacjonują amerykańscy żołnierze i, że w sumie jest ich ok. 10 tysięcy.

"Możemy z całą pewnością powiedzieć, że Stany Zjednoczone rzeczywiście obecnie również w tym znaczeniu czysto fizycznym są gwarantem bezpieczeństwa Rzeczypospolitej, tak jak i całego Sojuszu Północnoatlantyckiego, dziś w dobie rosyjskiej inwazji na Ukrainę, przede wszystkim jego wschodniej flanki"

- powiedział Duda.

Zwracał też uwagę, że obecnie Polska dokonuje w USA zakupów uzbrojenia na największą skalę w całym Sojuszu Północnoatlantyckim. Wymienił tu wyrzutnie HIMARS, system obrony przeciwrakietowej Patriot, myśliwce F-35 oraz czołgi ABRAMS.

"I nie tylko w tym sensie militarnym wewnątrz Sojuszu, ale także w tym sensie politycznym, z całą pewnością można powiedzieć, że relacje pomiędzy Polską a USA są najlepsze w historii"

- ocenił polski prezydent. 

Prezydent Duda podkreślił, że otwarcie bazy w Redzikowie to dla niego bardzo ważna, symboliczna i wzruszająca uroczystość. Dodał, że po raz pierwszy usłyszał o planach budowy amerykańskiej bazy w Polsce w 2008 roku, kiedy był najmłodszym ministrem w kancelarii ówczesnego prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego.

Duda powiedział, że Lech Kaczyński podkreślał, jak ważna dla bezpieczeństwa Polski jest idea budowy amerykańskiej bazy. Prezydent podkreślił też rolę byłego ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego w przygotowywaniu tej amerykańskiej inwestycji.

Prezydent dodał, że Lech Kaczyński mówił mu, że amerykańskie rakiety nie będą broniły Polski, bo będą to rakiety do obrony przed pociskami balistycznymi i tak naprawdę będą chroniły tereny daleko od Polski przed rakietami potencjalnie wystrzelonymi np. z Iranu. "Ale to będzie amerykańska baza rakietowa, w której będą amerykańskie tajemnice wojskowe, w której będą jedne z największych sekretów Stanów Zjednoczonych i której Stany Zjednoczone będą strzegły" - dodał Duda, przywołując rozmowę z Lechem Kaczyńskim.

W ceremonii biorą udział m.in. wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, szef MSZ Radosław Sikorski oraz przedstawiciele USA i NATO.

Baza w Redzikowie

Baza w Redzikowie (woj. pomorskie) stanowi część amerykańskiej tzw. tarczy antyrakietowej, która ma chronić USA i ich europejskich sojuszników przed atakami pociskami balistycznymi, przede wszystkim z Iranu.

Według dostępnych informacji, w bazie w Redzikowie zainstalowany jest m.in. system Aegis Ashore – lądowy odpowiednik montowanego na okrętach systemu antyrakietowego Aegis, służącego do obrony przed pociskami balistycznymi. Wyposażona w ten system baza w Redzikowie, obok bliźniaczej bazy w rumuńskim Deveselu, ma służyć do obrony Europy przez pociskami średniego (1000-3000 km) i pośredniego (3000-5500 km) zasięgu.

Choć baza w Deveselu osiągnęła sprawność operacyjną już w 2016 r., instalacja w Redzikowie - jej budowa rozpoczęła się w 2016 r. - zmagała się z wieloma opóźnieniami i zostanie ostatecznie otwarta dopiero sześć lat po pierwotnie planowanym terminie. Pentagon główną winę zrzucił na podwykonawcę odpowiedzialnego za konstrukcję bazy, ale na opóźnienia wpłynęła też m.in. pandemia Covid-19.

W grudniu ub.r. baza została oficjalnie przekazana US Navy; władze amerykańskie informowały wtedy, że baza musi przejść jeszcze modernizację systemów i sieci komputerowych, po czym będzie "w pełni zintegrowanym i przetestowanym elementem systemu obrony przeciwrakietowej USA", zostanie także włączona w struktury dowodzenia NATO.

To jeden z ostatnich kroków

Oddanie bazy to jeden z ostatnich kroków w ramach realizowanego od lat amerykańskiego programu European Phased Adaptive Approach (EPAA), który stanowi amerykański wkład w zintegrowany system obrony powietrznej i przeciwrakietowej NATO.

W skład systemu EPAA, oprócz baz w Redzikowie i Deveselu, wchodzą także m.in. analogiczne systemy antyrakietowe Aegis rozmieszczone na okrętach US Navy operujących na Morzu Śródziemnym. Ponadto w ramach systemu działa rozmieszczony w Kurecik w Turcji radar oraz baza dowodzenia ulokowana w Ramstein w Niemczech.

Na system Aegis Ashore składają się radar AN/SPY-1, wyrzutnia Mk 41 VLS (podobne montowane są na krążownikach i niszczycielach US Navy) oraz antybalistycznych pocisków SM-3 (Standard Missile-3). Rakiety SM-3 zaprojektowane są do zestrzeliwania pocisków balistycznych w środkowej fazie ich lotu, czyli ponad ziemską atmosferą. SM-3 wyposażone są w kinetyczną głowicę, której zadaniem jest zniszczyć głowicę pocisku balistycznego, zderzając się z nią.

Oddanie bazy jest finałem projektu ogłoszonego jeszcze w 2009 r. przez prezydenta Baracka Obamę.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe