„Jak tam zdrowie? Szkoda gadać…” W najnowszym numerze TS piszemy o tym, jak rząd (nie) radzi sobie z psychiatrią dziecięcą

- To już nie jest narastający problem. To epidemia. A będzie niestety coraz gorzej – alarmują na naszych łamach kierowniczki Środowiskowych Centrów Zdrowia Psychicznego. – Poważne problemy psychiczne wśród dzieci narastają, a rządzący nie potrafią bądź nie chcą zażegnać tego kryzysu – dodają.
Okładka Tygodnika Solidarność nr46/2024 „Jak tam zdrowie? Szkoda gadać…” W najnowszym numerze TS piszemy o tym, jak rząd (nie) radzi sobie z psychiatrią dziecięcą
Okładka Tygodnika Solidarność nr46/2024 / grafika: Zygmunt Zaradkiewicz

Prenumeratę „Tygodnika Solidarność” zamówisz <TUTAJ>

 

Samobójstwa wśród młodzieży

Ich opinie potwierdza opublikowany we wrześniu 2024 roku raport Najwyższej Izby Kontroli na temat psychiatrii dziecięcej, którego treść analizujemy na łamach najnowszego TS.

„Samobójstwa stanowią drugą przyczynę zgonów wśród nastolatków, a liczba prób samobójczych podejmowanych przez dzieci i młodzież w Polsce ciągle rośnie. Jak podaje Komenda Główna Policji, na koniec 2023 r., w stosunku do 2020 r., o 150% więcej młodych osób próbowało odebrać sobie życie, a ich liczba przekraczała 2,1 tys. Oznacza to, że w roku 2023 każdego dnia w Polsce niemal 6 niepełnoletnich osób podejmowało takie próby, z których jedna prawie co drugi dzień kończyła się zgonem” – alarmują autorzy raportu NIK pt. „Psychiatria dziecięca do poprawki”.

„W marcu 2023 r. w trzech województwach leczenie w ramach oddziałów dziennych w ogóle nie było dostępne. Kontrola NIK wykazała, że aż 42% poradni zdrowia psychicznego II poziomu (Pomoc w ośrodkach II poziomu referencyjnego adresowana jest do pacjentów, którzy potrzebują diagnozy lekarskiej i ewentualnie farmakoterapii lub terapii na oddziale dziennym) znajduje się w miastach wojewódzkich, w których mieszka zaledwie 14% populacji dzieci i młodzieży” – dodają. Z tezą NIK-u o braku dostępności placówek zdrowia psychicznego zgadzają się moje rozmówczynie prowadzące poradnie oferujące taką pomoc w mniejszych ośrodkach. – Tym bardziej dziwi nas brak chęci finansowania tego typu placówek, jak nasze. Jeśli je zamkniemy, dzieciaki na prowincji zostaną już zupełnie bez pomocy – wskazują.

Szefowe Środowiskowych Centrów Zdrowia Psychicznego podkreślają w rozmowie z Agnieszką Żurek, że dorośli – rodzice i nauczyciele – bywają bezradni wobec szkolnego „hejtu” prowadzącego nawet do prób samobójczych.

Młodzi ludzie są ogromnie podatni na ocenę, dziś każdy z nich dysponuje potężną „bronią”, jaką stanowi telefon komórkowy z aparatem fotograficznym. To właśnie utrwalone na nim treści stanowią częsty przyczynek do samookaleczeń czy nawet prób samobójczych. Dzieci utrwalają telefonami wstydliwe czy żenujące sytuacje, u naszych pacjentów ten motyw pojawia się notorycznie. Bardzo często dzieci mówią mi: „proszę pani, koledzy zrobili mi zdjęcie czy nakręcili filmik, kiedy byłem w krępującej sytuacji, kiedy wystawała mi jakaś część ubrania lub kiedy się czymś pobrudziłem i tego nie zauważyłem…”

- relacjonują.

Na łamach TS piszemy także o tym, jak obecny rząd (nie) radzi sobie z alarmującą sytuacją w dziecięcej psychiatrii, mimo wcześniejszych deklaracji pilnego zajęcia się tym problemem. Owszem, Ministerstwo Zdrowia przeznaczyło ogromne środki na psychiatrię dziecięcą, jak jednak wskazują rozmówczynie Agnieszki Żurek, niewiele zmieni to sytuację samych pacjentów, ponieważ pieniądze mają zostać przeznaczone głównie na szpitalną infrastrukturę, podczas gdy największym problemem w psychiatrii dziecięcej są braki kadrowe, chaos, absurdy urzędnicze i brak komunikacji pomiędzy poszczególnymi placówkami.

Ściany nie leczą – komentują decyzje rządu rozmówczynie TS.

Tym, co leczy, jest relacja pacjent – terapeuta, odpowiednia opieka specjalistyczna, a przede wszystkim poczucie bezpieczeństwa wynikające z możliwości nieprzerywania ciągłości terapii

– podkreślają.

Monika Małkowska przybliża na naszych łamach, w jaki sposób prywatna służba zdrowia „poluje” na swoich pacjentów, jak ich wikła w sieci rozmaitych zależności, ostatecznie rzecz jasna po to, aby drenować ich kieszenie. Nie jest ona zatem alternatywą dla systemu publicznej opieki zdrowotnej – niezależnie od tego, jak bardzo jest on, delikatnie mówiąc, niedoskonały.

Nie tak szybko skumaliśmy, że zastawiono na nas sidła. Coroczny abonament stał się osobistym zmartwieniem obywateli. LUX MED podwyższał rokrocznie kwotę, niejako wyprzedzając inflację. Przecież wszystko drożeje, to i zdrowie musi więcej kosztować. W dodatku objęty pakietem zakres usług kurczył się; coraz więcej badań i konsultacji u specjalistów wymagało dodatkowej opłaty. Ale specjaliści, do których pacjenci przywykli, wciąż byli dostępni. Terminy umawiali recepcjoniści, pacjenci nie musieli niczego kombinować. W miarę wzrostu popularności medycznego kombinatu czas oczekiwania na wizytę mocno się wydłużył, jednak jeszcze wciąż można było umówić się z ulubioną panią/panem doktorem, który znał historię dolegliwości i wiedział, co zaordynować. Komplikacje pojawiły się wraz z „usieciowieniem” usług. Rzekomo dla wygody pacjentów powstał Portal Pacjenta, wymagający obycia w posługiwaniu się myszą i ekranem. Starsi odpadali. Covidowy lockdown przypieczętował sprawę

- pisze Małkowska w swojej analizie pułapek czyhających na pacjentów firmy LUX MED pt. „Pod pozorem luksusu”.

Gdzie naprawdę jest rosyjska agentura?

Na łamach najnowszego TS analizujemy wyniki wyborów w USA, przeprowadzamy piórem Sebastiana Reńcy „wywiad” z Józefem Piłsudskim, piszemy o tym, dlaczego PiS powinien pozostać partią opartą na wartościach konserwatywnych (Krzysztof Karnkowski: „Stop libkizacji PiS-u”) i zastanawiamy się, jak daleko mogą sięgać rosyjskie wpływy w obecnej koalicji rządzącej, której członkowie – z premierem na czele – oskarżają o agenturalność wszystkich, z wyjątkiem siebie.

Jeśli ekipa Donalda Tuska chciałaby prowadzić realne dochodzenie w sprawie osób działających na rzecz wrogiego, wschodniego mocarstwa, musiałaby skupić się na sobie samej i własnych sojusznikach. Premier i jego otoczenie nie są jednak samobójcami. Dlatego zrobią wszystko, by sprawę ośmieszyć, zagmatwać i znudzić nią opinię publiczną. To typowa dla służb specjalnych operacja dezinformacyjna, którą wcześniej zastosowano np. w sprawach: śmierci Andrzeja Leppera, kontaktu polskich służb z afgańskimi mudżahedinami (skończyło się na lądowaniu talibów w Klewkach), samobójstwa gen. Sławomira Petelickiego, katastrofy smoleńskiej, śmierci byłego szefa komisji śledczej ds. Orlenu, posła PSL Józefa Gruszki czy okoliczności utrącenia kandydatury Włodzimierza Cimoszewicza w wyborach w 2005 r.

- wskazuje w swoim tekście Mariusz Staniszewski.

Na łamach najnowszego TS znajdziemy także teksty naszych stałych współpracowników i felietonistów, m.in. Rafała Wosia, Magdaleny Okraski, Karola Gaca, Tadeusza Płużańskiego, Igora Zalewskiego, prof. Marka Jana Chodakiewicza i innych. Zachęcamy do lektury!

Chcesz otrzymywać „Tygodnik Solidarność” prosto do swojego domu lub zakładu pracy? Zamów prenumeratę <TUTAJ>


 

POLECANE
Oficjalnie: Polka wśród ofiar katastrofy lotniczej pod Waszyngtonem z ostatniej chwili
Oficjalnie: Polka wśród ofiar katastrofy lotniczej pod Waszyngtonem

Wśród ofiar katastrofy samolotu pod Waszyngtonem jest posiadająca polskie obywatelstwo Justyna Magdalena Beyer – potwierdził w piątek PAP rzecznik MSZ Paweł Wroński.

Karol Nawrocki: Polski rolnik musi ciągle walczyć Wiadomości
Karol Nawrocki: Polski rolnik musi ciągle walczyć

W piątek Karol Nawrocki wziął udział w konsultacjach programowych dotyczących rolnictwa. Obywatelski kandydat na prezydenta zadeklarował, że jako prezydent przedłoży kilka projektów ustaw, które wesprą polskich rolników.

Domagali się doprowadzenia Ziobry, a gdy był już na schodach to przed nim uciekli? z ostatniej chwili
"Domagali się doprowadzenia Ziobry, a gdy był już na schodach to przed nim uciekli?"

"Członkowie komisji domagali się doprowadzenia ministra @ZiobroPL, a kiedy Ziobro był już na schodach, to przed nim uciekli? I jeszcze domagają się aresztu dla Ziobry, za to, że nie dotarł na posiedzenie, które zamknęli, gdy na nie szedł?" – pisze na platformie X była premier i europoseł PiS Beata Szydło.

Powinna po prostu milczeć. Wściekłość w Niemczech po słowach Merkel Wiadomości
"Powinna po prostu milczeć". Wściekłość w Niemczech po słowach Merkel

Politycy chadeckiej CDU skrytykowali byłą kanclerz Niemiec Angelę Merkel za jej wypowiedź na temat kursu migracyjnego kandydata CDU na kanclerza Friedricha Merza. Zdaniem partyjnych kolegów Merkel "powinna po prostu milczeć".

Marco Rubio: Przyszłość Ukrainy jest zagrożona Wiadomości
Marco Rubio: Przyszłość Ukrainy jest zagrożona

Sekretarz stanu USA Marco Rubio powiedział, że przyszłość Ukrainy jest zagrożona z powodu wojny i masowej emigracji ludności. Amerykański polityk zauważył, że konflikt z Rosją przedłuża się. Jego zdaniem konieczne są negocjacje i ustępstwa obu stron.

Komisja Europejska wszczęła postępowanie wobec Polski ws. dyrektywy o równowadze płci Wiadomości
Komisja Europejska wszczęła postępowanie wobec Polski ws. dyrektywy o równowadze płci

Komisja Europejska wszczęła w piątek postępowanie o naruszenie prawa unijnego wobec Polski i 16 innych krajów członkowskich w związku z dyrektywą o równowadze płci na stanowiskach dyrektorskich w spółkach giełdowych. Według KE Polska wywiązała się ze swoich obowiązków jedynie częściowo.

Doradca prezydenta RP publikuje dokumenty mające wskazywać na złamanie ustawy antykorupcyjnej przez szefostwo ARP z ostatniej chwili
Doradca prezydenta RP publikuje dokumenty mające wskazywać na złamanie ustawy antykorupcyjnej przez szefostwo ARP

"Złamanie »ustawy antykorupcyjnej« przez Prezesa i Wiceprezesa Agencji Rozwoju Przemysłu!" – pisze w mediach społecznościowych Mariusz Rusiecki, doradca społeczny prezydenta RP Andrzeja Dudy.

Nominaci Tuska to tchórze. Zbigniew Ziobro skomentował zamieszanie wokół komisji ds. Pegasusa gorące
"Nominaci Tuska to tchórze". Zbigniew Ziobro skomentował zamieszanie wokół "komisji ds. Pegasusa"

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro skomentował dzisiejsze zamieszanie na "komisji śledczej". Przypomnijmy też, że komisja ds. Pegasusa działa nielegalnie – wyłączył ją z obiegu prawnego Trybunał Konstytucyjny wyrokiem z września 2024 r. Wskazał, że wyroku nie można również racjonalnie uzasadnić, ograniczając zakres zainteresowania komisji jedynie do wydarzeń z 2020 r., bez wskazania istotnych dat lub zdarzeń mających bezpośredni związek z przedmiotem badania.

Nie żyje mistrz olimpijski z ostatniej chwili
Nie żyje mistrz olimpijski

Media obiegła smutna wiadomość. W wieku 95 lat zmarł Amerykanin Richard "Dick" Button, legenda łyżwiarstwa figurowego.

TVN24 relacjonował wejście policji do TV Republika. Tego się nie spodziewali gorące
TVN24 relacjonował wejście policji do TV Republika. Tego się nie spodziewali

Relację z zatrzymania Zbigniewa Ziobry przeprowadziła stacja TVN24. W momencie wejścia policji do budynku TV Republiki przed kamerą pojawił się telefon z wynikami oglądalności obu stacji. Reporter TVN24 oraz operator kamery byli zaskoczeni sytuacją. Przypomnijmy, że komisja ds. Pegasusa działa nielegalnie – wyłączył ją z obiegu prawnego Trybunał Konstytucyjny wyrokiem z września 2024 r. Wskazał, że wyroku nie można również racjonalnie uzasadnić, ograniczając zakres zainteresowania komisji jedynie do wydarzeń z 2020 r., bez wskazania istotnych dat lub zdarzeń mających bezpośredni związek z przedmiotem badania.

REKLAMA

„Jak tam zdrowie? Szkoda gadać…” W najnowszym numerze TS piszemy o tym, jak rząd (nie) radzi sobie z psychiatrią dziecięcą

- To już nie jest narastający problem. To epidemia. A będzie niestety coraz gorzej – alarmują na naszych łamach kierowniczki Środowiskowych Centrów Zdrowia Psychicznego. – Poważne problemy psychiczne wśród dzieci narastają, a rządzący nie potrafią bądź nie chcą zażegnać tego kryzysu – dodają.
Okładka Tygodnika Solidarność nr46/2024 „Jak tam zdrowie? Szkoda gadać…” W najnowszym numerze TS piszemy o tym, jak rząd (nie) radzi sobie z psychiatrią dziecięcą
Okładka Tygodnika Solidarność nr46/2024 / grafika: Zygmunt Zaradkiewicz

Prenumeratę „Tygodnika Solidarność” zamówisz <TUTAJ>

 

Samobójstwa wśród młodzieży

Ich opinie potwierdza opublikowany we wrześniu 2024 roku raport Najwyższej Izby Kontroli na temat psychiatrii dziecięcej, którego treść analizujemy na łamach najnowszego TS.

„Samobójstwa stanowią drugą przyczynę zgonów wśród nastolatków, a liczba prób samobójczych podejmowanych przez dzieci i młodzież w Polsce ciągle rośnie. Jak podaje Komenda Główna Policji, na koniec 2023 r., w stosunku do 2020 r., o 150% więcej młodych osób próbowało odebrać sobie życie, a ich liczba przekraczała 2,1 tys. Oznacza to, że w roku 2023 każdego dnia w Polsce niemal 6 niepełnoletnich osób podejmowało takie próby, z których jedna prawie co drugi dzień kończyła się zgonem” – alarmują autorzy raportu NIK pt. „Psychiatria dziecięca do poprawki”.

„W marcu 2023 r. w trzech województwach leczenie w ramach oddziałów dziennych w ogóle nie było dostępne. Kontrola NIK wykazała, że aż 42% poradni zdrowia psychicznego II poziomu (Pomoc w ośrodkach II poziomu referencyjnego adresowana jest do pacjentów, którzy potrzebują diagnozy lekarskiej i ewentualnie farmakoterapii lub terapii na oddziale dziennym) znajduje się w miastach wojewódzkich, w których mieszka zaledwie 14% populacji dzieci i młodzieży” – dodają. Z tezą NIK-u o braku dostępności placówek zdrowia psychicznego zgadzają się moje rozmówczynie prowadzące poradnie oferujące taką pomoc w mniejszych ośrodkach. – Tym bardziej dziwi nas brak chęci finansowania tego typu placówek, jak nasze. Jeśli je zamkniemy, dzieciaki na prowincji zostaną już zupełnie bez pomocy – wskazują.

Szefowe Środowiskowych Centrów Zdrowia Psychicznego podkreślają w rozmowie z Agnieszką Żurek, że dorośli – rodzice i nauczyciele – bywają bezradni wobec szkolnego „hejtu” prowadzącego nawet do prób samobójczych.

Młodzi ludzie są ogromnie podatni na ocenę, dziś każdy z nich dysponuje potężną „bronią”, jaką stanowi telefon komórkowy z aparatem fotograficznym. To właśnie utrwalone na nim treści stanowią częsty przyczynek do samookaleczeń czy nawet prób samobójczych. Dzieci utrwalają telefonami wstydliwe czy żenujące sytuacje, u naszych pacjentów ten motyw pojawia się notorycznie. Bardzo często dzieci mówią mi: „proszę pani, koledzy zrobili mi zdjęcie czy nakręcili filmik, kiedy byłem w krępującej sytuacji, kiedy wystawała mi jakaś część ubrania lub kiedy się czymś pobrudziłem i tego nie zauważyłem…”

- relacjonują.

Na łamach TS piszemy także o tym, jak obecny rząd (nie) radzi sobie z alarmującą sytuacją w dziecięcej psychiatrii, mimo wcześniejszych deklaracji pilnego zajęcia się tym problemem. Owszem, Ministerstwo Zdrowia przeznaczyło ogromne środki na psychiatrię dziecięcą, jak jednak wskazują rozmówczynie Agnieszki Żurek, niewiele zmieni to sytuację samych pacjentów, ponieważ pieniądze mają zostać przeznaczone głównie na szpitalną infrastrukturę, podczas gdy największym problemem w psychiatrii dziecięcej są braki kadrowe, chaos, absurdy urzędnicze i brak komunikacji pomiędzy poszczególnymi placówkami.

Ściany nie leczą – komentują decyzje rządu rozmówczynie TS.

Tym, co leczy, jest relacja pacjent – terapeuta, odpowiednia opieka specjalistyczna, a przede wszystkim poczucie bezpieczeństwa wynikające z możliwości nieprzerywania ciągłości terapii

– podkreślają.

Monika Małkowska przybliża na naszych łamach, w jaki sposób prywatna służba zdrowia „poluje” na swoich pacjentów, jak ich wikła w sieci rozmaitych zależności, ostatecznie rzecz jasna po to, aby drenować ich kieszenie. Nie jest ona zatem alternatywą dla systemu publicznej opieki zdrowotnej – niezależnie od tego, jak bardzo jest on, delikatnie mówiąc, niedoskonały.

Nie tak szybko skumaliśmy, że zastawiono na nas sidła. Coroczny abonament stał się osobistym zmartwieniem obywateli. LUX MED podwyższał rokrocznie kwotę, niejako wyprzedzając inflację. Przecież wszystko drożeje, to i zdrowie musi więcej kosztować. W dodatku objęty pakietem zakres usług kurczył się; coraz więcej badań i konsultacji u specjalistów wymagało dodatkowej opłaty. Ale specjaliści, do których pacjenci przywykli, wciąż byli dostępni. Terminy umawiali recepcjoniści, pacjenci nie musieli niczego kombinować. W miarę wzrostu popularności medycznego kombinatu czas oczekiwania na wizytę mocno się wydłużył, jednak jeszcze wciąż można było umówić się z ulubioną panią/panem doktorem, który znał historię dolegliwości i wiedział, co zaordynować. Komplikacje pojawiły się wraz z „usieciowieniem” usług. Rzekomo dla wygody pacjentów powstał Portal Pacjenta, wymagający obycia w posługiwaniu się myszą i ekranem. Starsi odpadali. Covidowy lockdown przypieczętował sprawę

- pisze Małkowska w swojej analizie pułapek czyhających na pacjentów firmy LUX MED pt. „Pod pozorem luksusu”.

Gdzie naprawdę jest rosyjska agentura?

Na łamach najnowszego TS analizujemy wyniki wyborów w USA, przeprowadzamy piórem Sebastiana Reńcy „wywiad” z Józefem Piłsudskim, piszemy o tym, dlaczego PiS powinien pozostać partią opartą na wartościach konserwatywnych (Krzysztof Karnkowski: „Stop libkizacji PiS-u”) i zastanawiamy się, jak daleko mogą sięgać rosyjskie wpływy w obecnej koalicji rządzącej, której członkowie – z premierem na czele – oskarżają o agenturalność wszystkich, z wyjątkiem siebie.

Jeśli ekipa Donalda Tuska chciałaby prowadzić realne dochodzenie w sprawie osób działających na rzecz wrogiego, wschodniego mocarstwa, musiałaby skupić się na sobie samej i własnych sojusznikach. Premier i jego otoczenie nie są jednak samobójcami. Dlatego zrobią wszystko, by sprawę ośmieszyć, zagmatwać i znudzić nią opinię publiczną. To typowa dla służb specjalnych operacja dezinformacyjna, którą wcześniej zastosowano np. w sprawach: śmierci Andrzeja Leppera, kontaktu polskich służb z afgańskimi mudżahedinami (skończyło się na lądowaniu talibów w Klewkach), samobójstwa gen. Sławomira Petelickiego, katastrofy smoleńskiej, śmierci byłego szefa komisji śledczej ds. Orlenu, posła PSL Józefa Gruszki czy okoliczności utrącenia kandydatury Włodzimierza Cimoszewicza w wyborach w 2005 r.

- wskazuje w swoim tekście Mariusz Staniszewski.

Na łamach najnowszego TS znajdziemy także teksty naszych stałych współpracowników i felietonistów, m.in. Rafała Wosia, Magdaleny Okraski, Karola Gaca, Tadeusza Płużańskiego, Igora Zalewskiego, prof. Marka Jana Chodakiewicza i innych. Zachęcamy do lektury!

Chcesz otrzymywać „Tygodnik Solidarność” prosto do swojego domu lub zakładu pracy? Zamów prenumeratę <TUTAJ>



 

Polecane
Emerytury
Stażowe