Kosiniak-Kamysz: "Zespół negatywnie ocenia działanie podkomisji smoleńskiej". Macierewicz odpowiada

Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował w czwartek, że specjalny zespół negatywnie ocenił działanie podkomisji smoleńskiej we wszystkich badanych aspektach. Zapowiedział złożenie 41 wniosków do prokuratury.
Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz przedstawił ocenił działania podkomisji smoleńskiej Kosiniak-Kamysz:
Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz przedstawił ocenił działania podkomisji smoleńskiej / screen FB - Ministerstwo Obrony Narodowej

Ocena podkomisji ds. zbadania przyczyn katastrofy smoleńskiej

W czwartek w siedzibie Ministerstwa Obrony Narodowej odbyła się prezentacja prac zespołu do spraw oceny funkcjonowania podkomisji, powołanej w 2016 r. przez ówczesnego szefa MON Antoniego Macierewicza, do zbadania przyczyn katastrofy smoleńskiej.

Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak Kamysz podczas prezentacji zaznaczył, że powołany w styczniu zespół nie badał samego wypadku z 10 kwietnia 2010 r. i jego przyczyn, tylko oceniał działanie podkomisji, która działała w latach 2016–2023.

Wniosek generalny płynący z tego raportu odnosi się do funkcjonowania komisji i zespół negatywnie ocenia działanie podkomisji smoleńskiej we wszystkich badanych aspektach

– podkreślił minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.

Wicepremier dodał również, że cel był wcześniej określony i "nie chodziło o wyjaśnienie katastrofy, lecz o potwierdzenie własnej hipotezy". Dodał także, że zespół powołany przez niego potwierdził, że "celem strategicznym było w ujęciu merytorycznym potwierdzenie wybuchu, a w ujęciu politycznym dalsze pogłębianie podziałów społecznych i niszczenie wspólnoty narodowej".

Jak dodał, blisko 800-stronicowy raport stanowi podstawę do wyciągnięcia konsekwencji i działań organów ścigania. Zapowiedział również, że jego ministerstwo sformułuje i skieruje wnioski do prokuratury na podstawie tego raportu.

Czytaj również: Antoni Macierewicz ujawnia nowe materiały. „Nie ma wątpliwości, że to był zamach”

Wiceminister Tomczyk podziękował za pracę zespołu

Natomiast wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk stwierdził, że w ostatnich latach zostało skrzywdzonych wiele osób, "którzy z oddaniem pracowali w Komisji Badania Wypadków Lotniczych, ludzi, którzy ofiarnie zbierali dowody dotyczące katastrofy z 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku".

Podziękował także szefowi MON oraz przewodniczącemu specjalnej komisji płk. pil. Leszkowi Błachowi za przeprowadzenie oceny prac podkomisji smoleńskiej.

Jak powiedział pan premier Władysław Kosiniak-Kamysz, ci ludzie pracowali niemal z każdym ministrem obrony narodowej przez ostatnie 20 lat. Służą oni w randze pułkowników i majorów, a zawodowo zajmują się audytem wojskowym. Są ekspertami NATO oraz Europejskiej Agencji Obrony

– powiedział wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk.

Zobacz również: "Bestie". Odrażające zachowanie grupy osób podczas mszy za ofiary katastrofy smoleńskiej na Wawelu

Macierewicz krytycznie o działaniach Kosiniaka-Kamysza

Do działań MON wobec podkomisji smoleńskiej już wcześniej odniósł się Antoni Macierewicz. Jak podkreślił, "istotą problemu, przed którym teraz się znajdujemy, jest próba ratowania pana Putina przez Donalda Tuska. Taka jest rzeczywista funkcja tej operacji, z którą Państwo macie się w jakimś zakresie zapoznać. Za zgodą i aprobatą pana Donalda Tuska do dziś nie mamy tego, co zostało zniszczone nad Smoleńskiem".

Oni twierdzą, że badali wyłącznie działania bezprawne, wyłącznie nasze błędne działania, wyłącznie nasze działania finansowe. Tymczasem 99 proc. wypowiedzi pana Kosiniaka-Kamysza – jak i jego przedstawicieli – opartych na bezprawnym i niekompetentnym posługiwaniu się naszymi dokumentami dotyczy próby wyjaśnienia, że pan Putin jest niewinny, że zbrodnia smoleńska została dokonana przez polskich pilotów, że nie było wybuchu

– powiedział Antoni Macierewicz w Telewizji Republika. Dodał, że "aby prowadzić badania na podstawie naszych materiałów, żeby mieć do nich dostęp, musieliby mieć zgodę Sądu Okręgowego w Poznaniu, a oni nic na ten temat nie powiedzieli". 

Nic nie wiemy, żeby mieli dostęp do tych materiałów. Te materiały przejęli i realizowali bezprawnie. (…) I to, że robili to bezprawnie, widać wyraźnie, dlatego że równocześnie diagnoza, formuła, którą przedstawiają, jest taka, że wcale nie badali dramatu smoleńskiego

– podsumował polityk.

 

 

 


 

POLECANE
Gratka dla miłośników astronomii. Nie przegap tego zjawiska z ostatniej chwili
Gratka dla miłośników astronomii. Nie przegap tego zjawiska

Na nocnym niebie znów zaczynają błyszczeć Perseidy - jeden z najbardziej znanych rojów meteorów. Każdego lata zachwycają obserwatorów nieba na całym świecie. Tegoroczne maksimum przypada na noc z 12 na 13 sierpnia. 

Sanatorium MSWiA w Krynicy Zdroju zmienia nazwę. Resort usunął bł. Karolinę Kózkównę Wiadomości
Sanatorium MSWiA w Krynicy Zdroju zmienia nazwę. Resort usunął bł. Karolinę Kózkównę

Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży (KSM) stanowczo sprzeciwia się decyzji Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji o wykreśleniu imienia bł. Karoliny Kózkówny z nazwy sanatorium MSWiA w Krynicy-Zdroju

Trump: Nasze atomowe okręty podwodne są teraz bliżej Rosji z ostatniej chwili
Trump: Nasze atomowe okręty podwodne są teraz bliżej Rosji

Prezydent USA Donald Trump nakazał w piątek rozmieścić dwa okręty podwodne o napędzie nuklearnym w „odpowiednich rejonach” w reakcji na groźby byłego prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa. W wywiadzie dla telewizji Newsmax dodał następnie, że znajdują się one teraz „bliżej Rosji”.

Premier Litwy podał się do dymisji. Wśród nowych kandydatów jest Polak z ostatniej chwili
Premier Litwy podał się do dymisji. Wśród nowych kandydatów jest Polak

Premier Litwy Gintautas Paluckas poinformował o swojej rezygnacji w czwartek rano. Po jego dymisji ruszyła giełda nazwisk pretendentów do objęcia funkcji szefa rządu. Jak wiadomo, jest wśród nich Polak - Robert Duchniewicz, mer zamieszkanego w znacznej części przez Polaków rejonu wileńskiego.

Chopin w huku eksplozji. Polscy artyści w Powstaniu Warszawskim gorące
Chopin w huku eksplozji. Polscy artyści w Powstaniu Warszawskim

W sierpniu 1944 roku, w dusznej piwnicy jednej z warszawskich kamienic, spod palców Jana Ekiera płyną dźwięki „Etiudy Rewolucyjnej” Chopina. Melodia, symbol polskiego buntu i niezłomności, miesza się z hukiem eksplodujących pocisków moździerzowych.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

Kolizja z samochodem na torach, opóźnienia i brak wagonów dla osób z niepełnosprawnościami – 2 sierpnia 2025 roku przyniósł szereg utrudnień dla pasażerów PKP Intercity. Spółka wydała komunikat dla podróżnych. Sprawdź, czy utrudnienia dotyczą także twojej podróży.

Niemieckie media: Niemcy łamią wielką obietnicę złożoną światu pilne
Niemieckie media: Niemcy łamią wielką obietnicę złożoną światu

W projekcie budżetu federalnego Niemiec na 2026 rok brakuje wystarczających środków, by spełnić obietnicę przekazania 6 miliardów euro na międzynarodowe finansowanie działań na rzecz klimatu - donosi portal Focus.de.

Polacy zabrali głos ws. Hołowni. Złe wieści dla marszałka Sejmu [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Polacy zabrali głos ws. Hołowni. Złe wieści dla marszałka Sejmu [SONDAŻ]

Z badania SW Research dla dziennika "Rzeczpospolita" wynika, że większość Polaków nie chce, aby Szymon Hołownia był marszałkiem Sejmu do końca kadencji.

We Włoszech kwitną kradzieże kieszonkowe nowej generacji Wiadomości
We Włoszech kwitną kradzieże kieszonkowe nowej generacji

Włoskie służby ostrzegają przed nowym, coraz popularniejszym zjawiskiem przestępczym, które może wkrótce stać się zmorą europejskich miast. Tzw. „kradzieże kieszonkowe 2.0” pojawiły się już m.in. w Sorrento i Rzymie.

Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Od soboty 2 sierpnia we Wrocławiu rozpoczyna się ważna inwestycja drogowa. Rusza remont nawierzchni w tunelach pod placem Dominikańskim. Kierowcy muszą przygotować się na spore utrudnienia – ruch będzie odbywał się tylko jednym pasem w każdą stronę. To kolejny etap programu „Wrocław na Dobrej Drodze 2025”.

REKLAMA

Kosiniak-Kamysz: "Zespół negatywnie ocenia działanie podkomisji smoleńskiej". Macierewicz odpowiada

Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował w czwartek, że specjalny zespół negatywnie ocenił działanie podkomisji smoleńskiej we wszystkich badanych aspektach. Zapowiedział złożenie 41 wniosków do prokuratury.
Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz przedstawił ocenił działania podkomisji smoleńskiej Kosiniak-Kamysz:
Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz przedstawił ocenił działania podkomisji smoleńskiej / screen FB - Ministerstwo Obrony Narodowej

Ocena podkomisji ds. zbadania przyczyn katastrofy smoleńskiej

W czwartek w siedzibie Ministerstwa Obrony Narodowej odbyła się prezentacja prac zespołu do spraw oceny funkcjonowania podkomisji, powołanej w 2016 r. przez ówczesnego szefa MON Antoniego Macierewicza, do zbadania przyczyn katastrofy smoleńskiej.

Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak Kamysz podczas prezentacji zaznaczył, że powołany w styczniu zespół nie badał samego wypadku z 10 kwietnia 2010 r. i jego przyczyn, tylko oceniał działanie podkomisji, która działała w latach 2016–2023.

Wniosek generalny płynący z tego raportu odnosi się do funkcjonowania komisji i zespół negatywnie ocenia działanie podkomisji smoleńskiej we wszystkich badanych aspektach

– podkreślił minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.

Wicepremier dodał również, że cel był wcześniej określony i "nie chodziło o wyjaśnienie katastrofy, lecz o potwierdzenie własnej hipotezy". Dodał także, że zespół powołany przez niego potwierdził, że "celem strategicznym było w ujęciu merytorycznym potwierdzenie wybuchu, a w ujęciu politycznym dalsze pogłębianie podziałów społecznych i niszczenie wspólnoty narodowej".

Jak dodał, blisko 800-stronicowy raport stanowi podstawę do wyciągnięcia konsekwencji i działań organów ścigania. Zapowiedział również, że jego ministerstwo sformułuje i skieruje wnioski do prokuratury na podstawie tego raportu.

Czytaj również: Antoni Macierewicz ujawnia nowe materiały. „Nie ma wątpliwości, że to był zamach”

Wiceminister Tomczyk podziękował za pracę zespołu

Natomiast wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk stwierdził, że w ostatnich latach zostało skrzywdzonych wiele osób, "którzy z oddaniem pracowali w Komisji Badania Wypadków Lotniczych, ludzi, którzy ofiarnie zbierali dowody dotyczące katastrofy z 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku".

Podziękował także szefowi MON oraz przewodniczącemu specjalnej komisji płk. pil. Leszkowi Błachowi za przeprowadzenie oceny prac podkomisji smoleńskiej.

Jak powiedział pan premier Władysław Kosiniak-Kamysz, ci ludzie pracowali niemal z każdym ministrem obrony narodowej przez ostatnie 20 lat. Służą oni w randze pułkowników i majorów, a zawodowo zajmują się audytem wojskowym. Są ekspertami NATO oraz Europejskiej Agencji Obrony

– powiedział wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk.

Zobacz również: "Bestie". Odrażające zachowanie grupy osób podczas mszy za ofiary katastrofy smoleńskiej na Wawelu

Macierewicz krytycznie o działaniach Kosiniaka-Kamysza

Do działań MON wobec podkomisji smoleńskiej już wcześniej odniósł się Antoni Macierewicz. Jak podkreślił, "istotą problemu, przed którym teraz się znajdujemy, jest próba ratowania pana Putina przez Donalda Tuska. Taka jest rzeczywista funkcja tej operacji, z którą Państwo macie się w jakimś zakresie zapoznać. Za zgodą i aprobatą pana Donalda Tuska do dziś nie mamy tego, co zostało zniszczone nad Smoleńskiem".

Oni twierdzą, że badali wyłącznie działania bezprawne, wyłącznie nasze błędne działania, wyłącznie nasze działania finansowe. Tymczasem 99 proc. wypowiedzi pana Kosiniaka-Kamysza – jak i jego przedstawicieli – opartych na bezprawnym i niekompetentnym posługiwaniu się naszymi dokumentami dotyczy próby wyjaśnienia, że pan Putin jest niewinny, że zbrodnia smoleńska została dokonana przez polskich pilotów, że nie było wybuchu

– powiedział Antoni Macierewicz w Telewizji Republika. Dodał, że "aby prowadzić badania na podstawie naszych materiałów, żeby mieć do nich dostęp, musieliby mieć zgodę Sądu Okręgowego w Poznaniu, a oni nic na ten temat nie powiedzieli". 

Nic nie wiemy, żeby mieli dostęp do tych materiałów. Te materiały przejęli i realizowali bezprawnie. (…) I to, że robili to bezprawnie, widać wyraźnie, dlatego że równocześnie diagnoza, formuła, którą przedstawiają, jest taka, że wcale nie badali dramatu smoleńskiego

– podsumował polityk.

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe