Pełnomocnik Palikota atakuje prokuraturę Bodnara
W rozmowie z rozgłośnią mecenas poruszył sprawę naruszenia tajemnicy adwokackiej, do jakiej miało dojść po zatrzymaniu Janusza Palikota. W jego ocenie po zatrzymaniu biznesmena funkcjonariusze CBA zarekwirowali jego telefon, a zawarta w nim korespondencja, również z adwokatem, trafiła do prokuratury. W ten sposób miało dojść do złamania tajemnicy adwokackiej i przekroczenia uprawnień.
"Tego się logicznie wyjaśnić nie da"
Jest to bardzo przykre, natomiast na usprawiedliwienie władz prokuratury muszę powiedzieć, że na pewno oni muszą to sprawdzić. Samo oświadczenie adwokata nie jest dowodem w sprawie
– mówił Dubois w rozmowie z RMF FM. Skrytykował prokuratora Łukasza Kudyka, który przekazał, że do złamania tajemnicy adwokackiej nie doszło, ponieważ w momencie przejęcia telefonu przez CBA mec. Dubois nie był obrońcą Janusza Palikota. Mecenas odpierając ten argument, powiedział, że prokurator "myli się z faktami".
Ja byłem obrońcą [Janusza Palikota – red.] od maja 2023 roku w innej sprawie karnej, więc to, co mówił pan prokurator na konferencji, było poza faktami i w ogóle nie odnosi się do stanu faktycznego. Każda minuta tego pana w budynku prokuratury, a zwłaszcza przy tej sprawie, jest po prostu kompromitacją dla tej instytucji. Pytanie, czy prokuratura jest w stanie zmierzyć się sama z sobą, pozbyć się tego, co w ciągu ostatnich ośmiu lat, za ministrowania Zbigniewa Ziobry, złego się stało
– stwierdził prawnik. Postawił tezę, że "oni to robią specjalnie, aby w jakiś sposób uniemożliwić funkcjonowanie nowych władz prokuratury, bo tego się logicznie wyjaśnić nie da". Dodał także, iż "jeśli w prokuraturze wrocławskiej ukrywa się zamaskowany ziobrysta, trzeba tę osobę zdemaskować i pomóc tę osobę usunąć".
To metody, które są związane ze wschodnimi metodami totalitaryzmu
– mocno podsumował, określając prokuratora z Wrocławia "chuliganem na prawniczym boisku".
"Dubois sięga po broń ostateczną"
Komentarzem w tej sprawie podzielił się popularny publicysta Rafał Ziemkiewicz.
Sekwencja zdarzeń: 1. Prokuratura robi telewizyjną pokazuchę z zatrzymania Palikota 2. Dubois atakuje prokuraturę m in oskarża ją o złamanie tajemnicy adwokackiej 3. Prokuratura kontratakuje, że Dubois uczestniczył w mataczeniu 4. Dubois sięga po broń ostateczną czyli oskarża prokuraturę że wciąż jest z PiS 5. Giertych wciąż ma zarzuty a nawet TVN zrobił film o jego "faszystowskiej" młodości (bez związku?) 6. Czekamy na "Donald się wściekł". Podpowiadam: jak nie przestaniecie to wygra PiS i wszyscy pójdziecie siedzieć
– zakpił Ziemkiewicz w mediach społecznościowych.
Zatrzymanie Janusza Palikota
Janusz Palikot, były wiceszef klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej, został na początku października zatrzymany w związku z poważnymi zarzutami. Usłyszał osiem zarzutów, z których siedem dotyczy oszustwa, a jeden przywłaszczenia mienia. W piątek wrocławski sąd zdecydował o jego warunkowym aresztowaniu na dwa miesiące. Polityk może jednak uniknąć pobytu w areszcie, jeśli wpłaci poręczenie majątkowe w wysokości 1 mln zł. Sprawa dotyczy doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilku tysięcy osób na kwotę blisko 70 mln zł w związku z działalnością spółek podległych jemu i jego współpracowników, którzy także usłyszeli zarzuty.