"Mamy żelazną obietnicę". UNI Europa wspiera związkowców z Poczty Polskiej
W spotkaniu uczestniczyli Marcin Gallo, zastępca przewodniczącego NSZZ "Solidarność" Pracowników Poczty Polskiej, Robert Czyż, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Poczty, oraz Łukasz Mickiewicz, zastępca przewodniczącego Krajowego Sekretariatu Łączności NSZZ "Solidarność".
Kluczowe problemy
Spotkanie to miało na celu omówienie szeregu niepokojących zmian, które mają ogromny wpływ na pracowników Poczty Polskiej. Związkowcy przedstawili szereg problemów, z jakimi borykają się obecnie.
Wyrazili głębokie zaniepokojenie decyzją Walnego Zgromadzenia Poczty Polskiej z 12 sierpnia 2023 roku, która doprowadziła do odwołania dwóch członków Rady Nadzorczej wybieranych przez pracowników. Jest to krok, który według przedstawicieli związków zawodowych stanowi poważne naruszenie zasad demokratycznego zarządzania firmą. Brak reprezentacji pracowników w Radzie Nadzorczej oraz zawieszenie przedstawiciela załogi w zarządzie Poczty Polskiej oznacza, że pracownicy stracili możliwość wpływania na kluczowe decyzje dotyczące przyszłości firmy. – Ta decyzja to cios dla demokratycznych wartości, które od lat kształtowały naszą firmę. Pracownicy muszą mieć prawo do głosu w sprawach, które bezpośrednio wpływają na ich przyszłość – mówi Marcin Gallo.
Rozmawiano także o wypowiedzeniu Układu Zbiorowego Pracy, który przestanie obowiązywać 28 lutego 2025 roku. W związku z tym pracownicy mogą stracić szereg istotnych przywilejów, takich jak dodatkowe bonusy, zasiłki specjalne, gwarancje zatrudnienia czy dodatkowe urlopy. Związki zawodowe obawiają się, że zakończenie obowiązywania Układu Zbiorowego Pracy przyczyni się do pogorszenia warunków zatrudnienia i obniżenia standardów pracy w Poczcie Polskiej. - Układ Zbiorowy przez lata zapewniał stabilne warunki pracy i poczucie bezpieczeństwa. Wypowiedzenie go to krok w stronę osłabienia ochrony pracowników, co budzi nasz sprzeciw – podkreśla Marcin Gallo.
Kolejnym poważnym wyzwaniem są zapowiadane masowe zwolnienia. Do końca 2024 roku z pracą pożegna się około 9300 osób, co stanowi aż 15% całej załogi Poczty Polskiej. Skala tych zwolnień budzi ogromne obawy wśród pracowników, a związki zawodowe podkreślają, że są zdeterminowane do negocjowania rozwiązań, które mogą ograniczyć negatywne skutki tej decyzji. - Masowe zwolnienia w takiej skali to dramat dla wielu rodzin i osób, które latami pracowały na rzecz tej firmy. Musimy zrobić wszystko, aby zminimalizować skutki tych zwolnień – mówi Marcin Gallo.
"Musimy działać wspólnie"
Związki zawodowe w Poczcie Polskiej są zdeterminowane, by walczyć o prawa pracowników oraz godne warunki pracy. Przedstawiciele związków zapowiadają dalsze działania mające na celu ochronę interesów załogi, a także próbę wypracowania rozwiązań, które zminimalizują negatywne skutki zmian wprowadzanych przez firmę.
- Oliver Roethig był bardzo zaniepokojony sytuacją w Poczcie Polskiej. Obiecał m.in., że UNI Europa skieruje stanowisko w tej sprawie do EKZZ. Zaapelował również, by sprawą zainteresować europarlamentarzystów, chciałby bowiem przenieść dialog na temat Poczty Polskiej na struktury unijne. Przede wszystkim jednak mamy żelazną obietnicę wsparcia naszych działań przez UNI Europa i to jest dla nas niezwykle ważne - komentuje Marcin Gallo.
- Teraz, bardziej niż kiedykolwiek, musimy działać wspólnie. Pracownicy Poczty Polskiej zasługują na sprawiedliwe traktowanie, a my jako związki zawodowe będziemy nadal walczyć o ich prawa i godność – zapowiada.
CZYTAJ TAKŻE: "Ekspert od zwalniania". Rafał Woś odpowiada prezesowi PKP Cargo