Zełenski: Zamrożenie konfliktu na Ukrainie to najgorsze, co może się zdarzyć

Zawarcie porozumień mińskich było pułapką, która spowodowała zamrożenie konfliktu na wschodzie Ukrainy i umożliwiła agresorowi przygotowanie się do wojny na pełną skalę; nie można do nich wracać - oświadczył ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski, cytowany w sobotę przez agencję Ukrinform.
Wołodymyr Zełenski Zełenski: Zamrożenie konfliktu na Ukrainie to najgorsze, co może się zdarzyć
Wołodymyr Zełenski / PAP/EPA/MATTEO CORNER

"Część Europy tę rosyjską pułapkę poparła"

"Porozumienia mińskie były pułapką i niestety część Europy tę rosyjską pułapkę poparła. Porozumienia mińskie to najgorsze, co może się zdarzyć, coś, do czego w żadnym wypadku nie można wracać, czyli zamrożony konflikt" - powiedział Zełenski w trakcie forum Ambrosetti w Cernobbio nad jeziorem Como na północy Włoch.

Prezydent również zwrócił uwagę na problem gospodarczego rozwoju państwa w przypadku istnienia na jego terytorium zamrożonego konfliktu. "Czy jakikolwiek inwestor ulokuje swoje pieniądze na Ukrainie? Nie, bo nikt nie wie, co dalej z Ukrainą będzie, ponieważ nie mamy 100 proc. wsparcia ze strony Europy i świata" - zaznaczył Zełenski.

"Porozumień mińskich nie można porównać do realnych gwarancji bezpieczeństwa. W przeszłości, w ramach rozmów w formacie normandzkim, uzgadnialiśmy z (prezydentem Rosji) Władimirem Putinem zawieszenie broni na wschodzie Ukrainy, a krótko potem znów zaczęto nas zabijać. Rosja wykorzystała ten czas na przygotowania" - ocenił ukraiński przywódca.

Czytaj również: Kancelaria Prezydenta reaguje na propozycję rządu ws. "neosędziów"

Zawarcie porozumień mińskich

Porozumienia mińskie pomiędzy Rosją i Ukrainą zostały zawarte we wrześniu 2014 roku i w lutym 2015 roku w stolicy Białorusi w wyniku mediacji Niemiec i Francji. Ich celem było zakończenie wojny w Donbasie na wschodzie Ukrainy, zaatakowanym przez Rosjan w 2014. Większość wynikających z porozumień mińskich zobowiązań nigdy nie została zrealizowana, o co Rosja i Ukraina obwiniają się wzajemnie do dziś.

Natomiast utworzony w czerwcu 2014 roku format normandzki, który był inną platformą do rozmów o pokoju w Donbasie i przynależności państwowej Krymu, obejmował Francję, Niemcy, Ukrainę i Rosję.(PAP)

Czytaj także: Nie żyje legendarny muzyk


 

POLECANE
PiS domaga się zwołania nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu RP! z ostatniej chwili
PiS domaga się zwołania nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu RP!

PIS chce wprowadzenia specjalnej ustawy związanej ze skutkami powodzi.

Putin zarządził zwiększenie liczby żołnierzy z ostatniej chwili
Putin zarządził zwiększenie liczby żołnierzy

Po raz trzeci od rozpoczęcia wojny na Ukrainie Władimir Putin zarządził dekretem zwiększenie liczebności armii rosyjskiej: od 1 grudnia br. liczba czynnych żołnierzy ma sięgnąć 1,5 mln., a łączna liczba personelu sił zbrojnych (stan etatowy) ma zwiększyć się do 2 mln 389 tys.

Ważny komunikat dla mieszkańców trzech województw. Może zagrażać zdrowiu ludzi i zwierząt z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców trzech województw. "Może zagrażać zdrowiu ludzi i zwierząt"

Odbiorcy na terenie trzech województw: dolnośląskiego, opolskiego i śląskiego otrzymali ostrzeżenie Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, że kontakt z wodą powodziową może zagrażać zdrowiu ludzi i zwierząt.

Stan klęski żywiołowej: Donald Tusk ujawnia szczegóły z ostatniej chwili
Stan klęski żywiołowej: Donald Tusk ujawnia szczegóły

Premier Donald Tusk przekazał, że w rozporządzeniu wprowadzającym stan klęski żywiołowej - w zależności od sytuacji - mogą pojawić się zmiany. "Będziemy gotowi do wprowadzania koniecznych zmian, a więc uzupełniania go o ewentualne nowe powiaty czy gminy" - zaznaczył.

Pękła tama w czeskim mieście przy granicy z Polską z ostatniej chwili
Pękła tama w czeskim mieście przy granicy z Polską

Pękła tama rzeczna w Ostrawie u zbiegu Odry i Opawy - poinformowały w poniedziałek czeskie media. Dodano, że woda z obu rzek wdziera się do miasta.

Powodzie w Polsce. Strażak z OSP dziękuje za sprzęt kupiony z Funduszu Sprawiedliwości z ostatniej chwili
Powodzie w Polsce. Strażak z OSP dziękuje za sprzęt kupiony z Funduszu Sprawiedliwości

Poseł Janusz Kowalski opublikował w mediach społecznościowych nagranie wypowiedzi strażaka z jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w woj. opolskim, który dziękuje za zakupy sprzętu ze środków Funduszu Sprawiedliwości.

Bardzo poważna sytuacja na Zbiorniku Otmuchów gorące
Bardzo poważna sytuacja na Zbiorniku Otmuchów

Doszło do przelewu bocznego zbiornika Otmuchów.

Ostrzeżenie dla województwa łódzkiego. Jest komunikat IMGW z ostatniej chwili
Ostrzeżenie dla województwa łódzkiego. Jest komunikat IMGW

Ostrzeżenia przed wezbraniem górnej Prosny (woj. łódzkie, opolskie i wielkopolskie) i Warty w Śląskiem i Łódzkiem wydał w poniedziałek Instytut Meteorologii i Gospodarski Wodnej. W ciągu najbliższej doby może tam dojść do przekroczenia stanów alarmowych.

z ostatniej chwili
Zniżki i ulgi na bilety PKP. Jak zaoszczędzić na podróży?

Zastanawiasz się, jak zaoszczędzić na podróży pociągiem? Jeśli tak, to koniecznie zapoznaj się z naszym artykułem, w którym dokładnie opisujemy rodzaje zniżek i promocji oferowanych przez Polskie Koleje Państwowe. Zapraszamy do lektury!

Drastycznie pogarsza się sytuacja wokół Otmuchowa. Burmistrz apeluje pilne
Drastycznie pogarsza się sytuacja wokół Otmuchowa. Burmistrz apeluje

Pogarsza się sytuacja w okolicach Otmuchowa. Miasto i gmina położone są w pobliżu zbiornika otmuchowskiego, którego wody stale przybierają. Burmistrz Damian Nowakowski zwraca się z apelem do władz wojewódzkich z prośbą o interwencję.

REKLAMA

Zełenski: Zamrożenie konfliktu na Ukrainie to najgorsze, co może się zdarzyć

Zawarcie porozumień mińskich było pułapką, która spowodowała zamrożenie konfliktu na wschodzie Ukrainy i umożliwiła agresorowi przygotowanie się do wojny na pełną skalę; nie można do nich wracać - oświadczył ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski, cytowany w sobotę przez agencję Ukrinform.
Wołodymyr Zełenski Zełenski: Zamrożenie konfliktu na Ukrainie to najgorsze, co może się zdarzyć
Wołodymyr Zełenski / PAP/EPA/MATTEO CORNER

"Część Europy tę rosyjską pułapkę poparła"

"Porozumienia mińskie były pułapką i niestety część Europy tę rosyjską pułapkę poparła. Porozumienia mińskie to najgorsze, co może się zdarzyć, coś, do czego w żadnym wypadku nie można wracać, czyli zamrożony konflikt" - powiedział Zełenski w trakcie forum Ambrosetti w Cernobbio nad jeziorem Como na północy Włoch.

Prezydent również zwrócił uwagę na problem gospodarczego rozwoju państwa w przypadku istnienia na jego terytorium zamrożonego konfliktu. "Czy jakikolwiek inwestor ulokuje swoje pieniądze na Ukrainie? Nie, bo nikt nie wie, co dalej z Ukrainą będzie, ponieważ nie mamy 100 proc. wsparcia ze strony Europy i świata" - zaznaczył Zełenski.

"Porozumień mińskich nie można porównać do realnych gwarancji bezpieczeństwa. W przeszłości, w ramach rozmów w formacie normandzkim, uzgadnialiśmy z (prezydentem Rosji) Władimirem Putinem zawieszenie broni na wschodzie Ukrainy, a krótko potem znów zaczęto nas zabijać. Rosja wykorzystała ten czas na przygotowania" - ocenił ukraiński przywódca.

Czytaj również: Kancelaria Prezydenta reaguje na propozycję rządu ws. "neosędziów"

Zawarcie porozumień mińskich

Porozumienia mińskie pomiędzy Rosją i Ukrainą zostały zawarte we wrześniu 2014 roku i w lutym 2015 roku w stolicy Białorusi w wyniku mediacji Niemiec i Francji. Ich celem było zakończenie wojny w Donbasie na wschodzie Ukrainy, zaatakowanym przez Rosjan w 2014. Większość wynikających z porozumień mińskich zobowiązań nigdy nie została zrealizowana, o co Rosja i Ukraina obwiniają się wzajemnie do dziś.

Natomiast utworzony w czerwcu 2014 roku format normandzki, który był inną platformą do rozmów o pokoju w Donbasie i przynależności państwowej Krymu, obejmował Francję, Niemcy, Ukrainę i Rosję.(PAP)

Czytaj także: Nie żyje legendarny muzyk



 

Polecane
Emerytury
Stażowe