Bp Jezierski: Niemcy widzieli w Polakach rezerwuar taniej siły roboczej i ludzi półdzikich

Msza św. pod przewodnictwem bp. Jacka Jezierskiego, złożenie kwiatów pod tablicą pamiątkową na peronie stacji kolejowej, uroczystości pod pomnikiem zamordowanych kolejarzy, celników oraz ich rodzin, złożyły się 1 września w Szymankowie na obchody 85. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Uczestniczyli w nich m.in. posłowie na Sejm RP, przedstawiciel Prezydenta RP, sekretarz stanu w Ministerstwie Finansów (szef Krajowej Administracji Państwowej), wicewojewoda pomorski, władze samorządowe oraz licznie zgromadzeni kolejarze i pracownicy służby celnej z całego kraju.
bp Jacek Jezierski  Bp Jezierski: Niemcy widzieli w Polakach rezerwuar taniej siły roboczej i ludzi półdzikich
bp Jacek Jezierski / wikimedia.commons CC-BY 4.0/Szyszka8075 - Own work

"Mieli Polaków za ludzi półdzikich"

W wygłoszonym kazaniu bp Jezierski przypomniał, że dokładnie 85. lat temu nasi zachodni sąsiedzi uderzyli na Polskę. Pretekstem do niemieckiego ataku była, jak zauważył, rzekoma potrzeba poszukiwania większej przestrzeni życiowej dla narodu niemieckiego, czyli tzw. „Lebensraum”.

- Niemcy widzieli w Polakach i innych narodach Europy Środkowej i Wschodniej rezerwuar taniej siły roboczej. Mieli Polaków za ludzi słabo wykształconych i półdzikich. Tak myśleli nie tylko narodowi socjaliści, ale też osoby z kręgów niemieckiej arystokracji. Wszystkim im marzyły się „Wielkie Niemcy” i podporządkowanie sobie Polski  – mówił kaznodzieja.

Czytaj także: Czyste czy nieczyste? Jednoznaczna odpowiedź Jezusa [video]

Obłędna ideologia

Jak przypominał, Niemcami kierowała wówczas obłędna ideologia, która doprowadziła okrutnej wojny i do zbrodniczej działalności. Wskazywał tutaj m.in. na planową eksterminację narodów, budowanie obozów koncentracyjnych, śmierć ponad sześciu milionów obywateli Polski. - Na klamrach pasów niemieckich żołnierzy wygrawerowano napis „Got mit uns”, czyli „Bóg z nami”. Trzeba tu zdecydowanie zaprotestować. Pan Bóg nie jest nigdy z napastnikiem, z agresorem, z tym, który dopuszcza się gwałtu i zbrodni. Pan Bóg jest z ofiarą, z osobą skrzywdzoną. Jest po stronie osoby, która doznaje przemocy. Tego nie wolno dziś pomieszać, pomylić, zakłamać - podkreślił bp Jezierski.

Czytaj także: Kard. Nycz: Takiego zawirowania w oświacie nie przeżyłem

Szymankowo

Po Mszy na peronie dworca kolejowego w Szymankowie złożone zostały kwiaty, a pod pomnikiem i przy symbolicznym grobie pierwszych ofiar września 1939 r. odśpiewano hymn państwowy, wygłoszono okolicznościowe przemówienia, odczytano apel poległych i uczczono poległych salwą honorową oraz zapalono światło pokoju. Tą część uroczystości tradycyjnie poprowadziła red. Anna Popek.   

Szymankowo to wieś pomiędzy Tczewem a Malborkiem. W okresie II Rzeczypospolitej wchodziła w skład Wolnego Miasta Gdańska. Była bardzo ważnym węzłem kolejowym na przebiegającej tędy magistrali kolejowej Berlin – Królewiec i stacją graniczną z Polską. W Szymankowie funkcjonowała też polska placówka celna, która strzegła polskich interesów celnych na terenie Wolnego Miasta Gdańska. To tutaj, o godz. 4.20 w dniu 1 września 1939 r. zatrzymany został niemiecki pociąg pancerny, który zmierzał w kierunku Tczewa. Kolejarze i celnicy z Szymankowa zawiadomili wystrzałem rakiety polskich saperów, czuwających na mostach tczewskich, które zostały wówczas wysadzone. W odwecie wściekłości niemieccy żołnierze zamordowali w Szymankowie 21 Polaków, inspektorów celnych, kolejarzy oraz członków ich rodzin.  Wśród ofiar były dwie kobiety: żona kolejarza, która była w ciąży oraz siostra zawiadowcy stacji.

ks. pt


 

POLECANE
Silesius 2025 rozdany. Najlepsi poeci roku nagrodzeni we Wrocławiu z ostatniej chwili
Silesius 2025 rozdany. Najlepsi poeci roku nagrodzeni we Wrocławiu

Kacper Bartczak za całokształt twórczości, Marcin Czerkasow za książkę roku, Dominika Parszewska w kategorii debiut roku - to tegoroczni laureaci Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej Silesius.

Nie żyje uczestniczka popularnego programu TVN Wiadomości
Nie żyje uczestniczka popularnego programu TVN

Nie żyje Justyna Kurowska, która zwyciężyła w pierwszej edycji programu „Kawaler do wzięcia”. Show było emitowane w 2003 roku przez TVN. Informacja o śmierci kobiety pojawiła się 18 października 2025 roku.

Po latach znów na ekranie. Kultowa produkcja powraca Wiadomości
Po latach znów na ekranie. Kultowa produkcja powraca

W serwisie SkyShowtime zadebiutował nowy polski serial oryginalny „Glina. Nowy rozdział”, kontynuacja kultowej produkcji kryminalnej sprzed lat. 

Planetoida nazwana na cześć polskiego miasta Wiadomości
Planetoida nazwana na cześć polskiego miasta

Miasto Chorzów ma od teraz swoją nazwę w kosmosie. Międzynarodowa Unia Astronomiczna (IAU) zatwierdziła nazwę „Chorzów” dla planetoidy o numerze 535266, odkrytej przez polskich astronomów Michała Kusiaka i Michała Żołnowskiego.

Komunikat dla mieszkańców Sosnowca Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Sosnowca

W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. św. Barbary w Sosnowcu ruszył nowy program leczenia ciężkiej osteoporozy pomenopauzalnej. Terapia biologiczna, finansowana przez NFZ, ma szansę znacząco zmniejszyć ryzyko złamań u pacjentek w wieku powyżej 60 lat.

Berlin w kryzysie. Miasto tonie w śmieciach i długach Wiadomości
Berlin w kryzysie. Miasto tonie w śmieciach i długach

Berlin, niegdyś duma Niemiec, dziś zmaga się z narastającymi problemami. Rosnące zadłużenie, przestępczość, brud i chaos sprawiają, że stolica coraz częściej staje się symbolem upadku niemieckiego modelu „różnorodności i otwartości”.

Prof. Romuald Szeremietiew: Chińscy komuniści mogą sięgnąć po środki militarne tylko u nas
Prof. Romuald Szeremietiew: Chińscy komuniści mogą sięgnąć po środki militarne

„Chiny budowały swoją siłę w świecie dzięki wymianie handlowej, rozwojowi gospodarczemu. Ale od pewnego czasu zdaje się zaczynają mieć kłopot z rozwojem gospodarczym. Jak wiadomo, w sytuacjach, kiedy pojawia się jakiś cięższy kryzys, komuniści mogą sięgnąć po środki militarne” - ocenia w rozmowie z portalem Tysol.pl prof. Romuald Szeremietiew, ekspert w dziedzinie wojskowości i bezpieczeństwa, komentując skandaliczne słowa przedstawicieli ChRL w Parlamencie Europejskim.

Konkurs w Hinzenbach: Kamil Stoch tuż za podium z ostatniej chwili
Konkurs w Hinzenbach: Kamil Stoch tuż za podium

Kamil Stoch zajął czwarte miejsce w sobotnim konkursie Letniej Grand Prix w skokach narciarskich na normalnym obiekcie w austriackim Hinzenbach. Wygrał Niemiec Philipp Raimund, przed Austriakami Danielem Tschofenigem i Janem Hoerlem.

Nie żyje aktor polskich filmów i seriali Wiadomości
Nie żyje aktor polskich filmów i seriali

Nie żyje Andrzej Mrożewski. Polski aktor miał 85 lat. Informację o jego śmierci przekazała rodzina w mediach społecznościowych.

W Braniewie odsłonięto pomnik Kresowych Żołnierzy Niezłomnych Wyklętych z ostatniej chwili
W Braniewie odsłonięto pomnik Kresowych Żołnierzy Niezłomnych Wyklętych

Pomnik Kresowych Żołnierzy Niezłomnych Wyklętych - poświęcony wszystkim poległym, zamordowanym, zmarłym żołnierzom kresowych brygad Armii Krajowej oraz innych struktur niepodległościowych - odsłonięto w sobotę w Braniewie.

REKLAMA

Bp Jezierski: Niemcy widzieli w Polakach rezerwuar taniej siły roboczej i ludzi półdzikich

Msza św. pod przewodnictwem bp. Jacka Jezierskiego, złożenie kwiatów pod tablicą pamiątkową na peronie stacji kolejowej, uroczystości pod pomnikiem zamordowanych kolejarzy, celników oraz ich rodzin, złożyły się 1 września w Szymankowie na obchody 85. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Uczestniczyli w nich m.in. posłowie na Sejm RP, przedstawiciel Prezydenta RP, sekretarz stanu w Ministerstwie Finansów (szef Krajowej Administracji Państwowej), wicewojewoda pomorski, władze samorządowe oraz licznie zgromadzeni kolejarze i pracownicy służby celnej z całego kraju.
bp Jacek Jezierski  Bp Jezierski: Niemcy widzieli w Polakach rezerwuar taniej siły roboczej i ludzi półdzikich
bp Jacek Jezierski / wikimedia.commons CC-BY 4.0/Szyszka8075 - Own work

"Mieli Polaków za ludzi półdzikich"

W wygłoszonym kazaniu bp Jezierski przypomniał, że dokładnie 85. lat temu nasi zachodni sąsiedzi uderzyli na Polskę. Pretekstem do niemieckiego ataku była, jak zauważył, rzekoma potrzeba poszukiwania większej przestrzeni życiowej dla narodu niemieckiego, czyli tzw. „Lebensraum”.

- Niemcy widzieli w Polakach i innych narodach Europy Środkowej i Wschodniej rezerwuar taniej siły roboczej. Mieli Polaków za ludzi słabo wykształconych i półdzikich. Tak myśleli nie tylko narodowi socjaliści, ale też osoby z kręgów niemieckiej arystokracji. Wszystkim im marzyły się „Wielkie Niemcy” i podporządkowanie sobie Polski  – mówił kaznodzieja.

Czytaj także: Czyste czy nieczyste? Jednoznaczna odpowiedź Jezusa [video]

Obłędna ideologia

Jak przypominał, Niemcami kierowała wówczas obłędna ideologia, która doprowadziła okrutnej wojny i do zbrodniczej działalności. Wskazywał tutaj m.in. na planową eksterminację narodów, budowanie obozów koncentracyjnych, śmierć ponad sześciu milionów obywateli Polski. - Na klamrach pasów niemieckich żołnierzy wygrawerowano napis „Got mit uns”, czyli „Bóg z nami”. Trzeba tu zdecydowanie zaprotestować. Pan Bóg nie jest nigdy z napastnikiem, z agresorem, z tym, który dopuszcza się gwałtu i zbrodni. Pan Bóg jest z ofiarą, z osobą skrzywdzoną. Jest po stronie osoby, która doznaje przemocy. Tego nie wolno dziś pomieszać, pomylić, zakłamać - podkreślił bp Jezierski.

Czytaj także: Kard. Nycz: Takiego zawirowania w oświacie nie przeżyłem

Szymankowo

Po Mszy na peronie dworca kolejowego w Szymankowie złożone zostały kwiaty, a pod pomnikiem i przy symbolicznym grobie pierwszych ofiar września 1939 r. odśpiewano hymn państwowy, wygłoszono okolicznościowe przemówienia, odczytano apel poległych i uczczono poległych salwą honorową oraz zapalono światło pokoju. Tą część uroczystości tradycyjnie poprowadziła red. Anna Popek.   

Szymankowo to wieś pomiędzy Tczewem a Malborkiem. W okresie II Rzeczypospolitej wchodziła w skład Wolnego Miasta Gdańska. Była bardzo ważnym węzłem kolejowym na przebiegającej tędy magistrali kolejowej Berlin – Królewiec i stacją graniczną z Polską. W Szymankowie funkcjonowała też polska placówka celna, która strzegła polskich interesów celnych na terenie Wolnego Miasta Gdańska. To tutaj, o godz. 4.20 w dniu 1 września 1939 r. zatrzymany został niemiecki pociąg pancerny, który zmierzał w kierunku Tczewa. Kolejarze i celnicy z Szymankowa zawiadomili wystrzałem rakiety polskich saperów, czuwających na mostach tczewskich, które zostały wówczas wysadzone. W odwecie wściekłości niemieccy żołnierze zamordowali w Szymankowie 21 Polaków, inspektorów celnych, kolejarzy oraz członków ich rodzin.  Wśród ofiar były dwie kobiety: żona kolejarza, która była w ciąży oraz siostra zawiadowcy stacji.

ks. pt



 

Polecane
Emerytury
Stażowe