Bruksela: Ministrowie obrony omówią w piątek kwestię wsparcia Ukrainy
Pieniądze dla Ukrainy
Ministrowie zajmą się w szczególności przeglądem postępów poczynionych w zapewnianiu wsparcia wojskowego dla Ukrainy, która odpiera inwazję Rosji, omówią również wykorzystanie środków z zamrożonych aktywów rosyjskich oraz uzgodnionej przez G7 pożyczki w celu zapewnienia dodatkowego wsparcia wojskowego dla Kijowa.
Jeszcze w lipcu szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen poinformowała, że UE przekazała Ukrainie 1,5 mld euro z zamrożonych rosyjskich aktywów, zaznaczając, że to najlepszy sposób na użycie pieniędzy Kremla. Z kolei w czerwcu, przywódcy państw G7 uzgodnili pożyczkę w wysokości 50 mld dolarów na wsparcie dla Ukrainy.
Czytaj także: Potężny pożar pod Wrocławiem. Gęsty dym z wielu kilometrów
Zaangażowanie operacyjne
Podczas piątkowego posiedzenia w Brukseli ministrowie przedyskutują też zaangażowanie operacyjne w ramach Wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony (WPBiO) oraz gotowość obronną Unii. Podczas lunchu rozmawiać mają także o pracy Centrum Satelitarnego Unii Europejskiej w ostatnich latach i o tym, w jaki sposób centrum może wspierać UE w zakresie bezpieczeństwa i obrony w przyszłości.
To drugie spotkanie, po czwartkowym nieformalnym posiedzeniu unijnych szefów dyplomacji, które pierwotnie miało odbyć się w Budapeszcie, bo zwyczajowo gospodarzem nieformalnych spotkań jest państwo sprawujące prezydencję w Radzie UE, ale decyzją szefa unijnej dyplomacji Josepa Borrella przeniesione zostało do Brukseli. To odpowiedź na samozwańczą misję pokojową premiera Węgier Viktora Orbana, który tuż po przejęciu przez jego kraj przewodnictwa w Radzie UE złożył w lipcu wizyty m.in. w Rosji i Chinach.
Czytaj również: Straż Graniczna wydała niepokojący komunikat
„To nieformalne spotkanie”
Jak tłumaczył jeszcze we wtorek podczas briefingu w Brukseli rzecznik Borrella, celem nieformalnych spotkań ministrów spraw zagranicznych i obrony jest danie im możliwości przedyskutowania dogłębnie i w szerszej perspektywie spraw, na których omówienie mogą nie mieć oni czasu podczas formalnych posiedzeń. Dodał, że co do zasady w organizację nieformalnych spotkań nie musi być zaangażowana prezydencja.
„To nieformalne spotkanie, na którym nie są przyjmowane żadne konkluzje, ani nie zapadają żadne formalne decyzje” – powiedział rzecznik Peter Stano.
Z Brukseli Jowita Kiwnik Pargana (PAP)