Jest stanowisko Krzysztofa Bosaka ws. prawyborów na prawicy
Jeżeli będziemy musieli [jako Konfederacja – red.] rywalizować o wejście do drugiej tury, to będę namawiał do poparcia Sławomira Mentzena. Jeśli będą prawybory na całości prawicy, to jestem gotów rywalizować
– powiedział Krzysztof Bosak, dzień po tym, jak na łamach Tysol.pl opublikowaliśmy apel o przeprowadzenie prawyborów jesienią bieżącego roku. Czytaj więcej: List otwarty ws. prawyborów na prezydenta RP
Wczoraj grupa publicystów i profesorów wezwała do organizacji prawyborów na całej prawicy. Jeśli wszyscy na opozycji wejdą w ten projekt to jestem gotów do rywalizacji. Zwycięstwo i silny mandat od wyborców dawałyby miejsce w II turze i szanse na zwycięstwo z kandydatem PO.…
— Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) August 13, 2024
"Teraz PiS nie ma dobrego kandydata"
Podczas rozmowy z Radiem Zet Krzysztof Bosak przekonywał, że idea prawyborów na całości prawicy krąży od dawna.
Teraz PiS nie ma dobrego kandydata, nie ma kandydata, który mógłby walczyć o reelekcję, więc idea prawyborów na całości prawicy, tej demokratycznej, od Konfederacji, przez Solidarną Polskę, po PiS, ta idea jest zasadna
– podkreślił wicemarszałek Sejmu. Sprecyzował, że "idea prawyborów na prawicy wymaga zainteresowania tym projektem największego gracza na prawicy, który niezależnie kogo wystawi będzie w drugiej turze, czyli PiS".
Jeżeli PiS chce wybrnąć z dylematu, kto będzie kandydatem na prezydenta przez prawybory, jestem gotowy do takiej rywalizacji i jak najlepszego reprezentowania wyborców PiS
– powiedział Bosak. Dodał, że jeżeli PiS nie godzi się na prawybory na całości prawicy, będzie namawiał do poparcia liderów Konfederacji kandydatury Sławomira Mentzena.
Wówczas prawybory w Konfederacji nie mają sensu. Realnie rozważane kandydatury to ja i Sławek
– mówił polityk.
Czytaj również: Nieoficjalnie: Wkrótce do Telewizji Polskiej popłynie kolejny miliard od rządu
"Mało prawdopodobne, by PiS się zgodził"
Krzysztof Bosak dodał jednak, że uważa za mało prawdopodobne, by PiS zgodził się na szerokie prawybory na prawicy.
Ale jak politycy nie mają wyboru, to wybierają to co rozsądne. Jeśli w PiS będzie impas do co wyboru kandydata, to takie prawybory z impasu pomogą im wyjść. Z wiedzy kuluarowej mogę powiedzieć, że PiS jest na etapie przymierzania różnych osób na kandydata na prezydenta i analizowania badań, które pozamawiali i wiem, że my też, ja i Mentzen, jesteśmy tam ujęci jako kontrkandydaci
– powiedział wicemarszałek Sejmu i dodał, że szeroko pojęty obóz konserwatywny potrzebuje kandydata, kto wygra z kandydatem PO.
PiS oczywistego kandydata teraz nie ma, ma siłę by wystawić kogokolwiek i liczyć, że wejdzie do drugiej tury (...) PiS potrzebuje kogoś, kogo elektorat pozytywny i neutralny sumuje się do ponad 50 proc. W moim przypadku tak jest. Ja już miałem szasnę rywalizować o urząd prezydenta. Ja mam szacowny urząd wicemarszałka Sejmu, to jest urząd z rangą i prestiżem
– podsumował Krzysztof Bosak.
Czytaj także: Polskie F-16 przechwyciły rosyjski samolot rozpoznawczy