Znana polska dziennikarka zatrzymana razem z Pablo Gonzalezem vel Pawłem Rubcowem. Jest oświadczenie

Bardzo interesujące ustalenia ws. zatrzymania podlegającego ostatnio wymianie agentów z Rosją niejakiego Pablo Gonzaleza vel Pawła Rubcowa podał portal śledczy FrontStory.pl. Oświadczenie w tej sprawie opublikował magazyn Outriders.
Ważne! Znana polska dziennikarka zatrzymana razem z Pablo Gonzalezem vel Pawłem Rubcowem. Jest oświadczenie
Ważne! / grafika własna

- Gdy ABW zatrzymywała Pablo Gonzáleza rosyjski szpieg nie był sam – razem z nim na dołek trafiła jego partnerka, polska dziennikarka. Kobieta od zimy 2022 r. ma zarzut pomocnictwa w szpiegostwie – potwierdza to prokuratura

Była partnerka Gonzáleza bywa w Sejmie, relacjonuje sytuację na granicy, przygotowuje nawet materiały o szpiegostwie. Tych, którzy pytają o jej rolę w sprawie, straszy prawnikami

Ich ponad dwuletnia relacja otwierała Gonzálezowi wiele drzwi. Ujawniamy, jak oficer GRU budował relacje w środowisku warszawskich dziennikarzy, korespondentów i aktywistów

- czytamy na FrontStory.pl. Portal zmienia imię dziennikarki nazywając ją "Natalią K.". Ma to mieć związek z jej groźbmi pozwów wobec tych, którzy zajmują się jej sprawą. Według dziennikarza śledczego Cezarego Gmyza ma chodzić o współpracującą z licznymi polskimi i zagranicznymi mediami Magdalenę Chodownik.

- Wiecie, że wraz z Pablo González (Agent rosyjskiego GRU) nasze służby zatrzymały wtedy także jego kochankę? Polską dziennikarkę, która ma zarzut pomocnictwa w szpiegostwie?!

Wiecie, że ta dziennikarka dalej nie tylko zabiera głos w ważnych debatach, ale także bywa w Sejmie, relacjonuje sytuację na granicy, uczestniczy w konferencji NATO, opowiada o sytuacji w Polsce dla czołowych zagranicznych mediów?

- komentuje popularny na "X" profil Służby w Akcji.

Czytaj również: Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat

Niespodziewane doniesienia z Pałacu Buckingham. „Hołd zmarłej księżnej”

 

Oświadczenie Outriders

- Oświadczenie ws. śledztwa FrontStory dotyczącego Pabla Gonzáleza. W związku z informacjami, które pojawiają się w mediach społecznościowych w reakcji na artykuł FrontStory oświadczamy, że Magdalena Chodownik współpracowała z Outriders od kwietnia do grudnia 2017.

W tym czasie:
- była współautorką „Deep Breath” – interaktywnego reportażu opowiadającego o tym, jak żyje się w aglomeracjach zmagających się z zanieczyszczonym powietrzem,
- wygłosiła prezentację na Festiwalu Wachlarz, który organizowaliśmy, dotyczącą migracji.

- czytamy na profilu w mediach społecznościowych magazynu Outriders

 

Oświadczenie Tygodnika Powszechnego

Jednym z mediów, z którym współpracowali i Pablo Gonzalez vel Paweł Rubcow i Magdalena Chodownik jest Tygodnik Powszechny, który opublikował w tej sprawie oświadczenie

- "1. Artykuł „Dni w piwnicy” autorstwa Magdaleny Chodownik i Pabla Gonzáleza, który przywołuje FrontStory, został opublikowany w TP 43/2020 oraz w serwisie TygodnikPowszechny.pl 19 października 2020 roku. 

1. Magdalena Chodownik była okazjonalną autorką „Tygodnika Powszechnego” do roku 2020. Chodownik pracowała jako dziennikarka freelancerka, pisząca dla wielu tytułów polskich i zagranicznych (m.in. The Guardian, New Eastern Europe, France 24). Od 2013 roku napisała dla nas kilka artykułów. Magdalena Chodownik zaproponowała tekst o wojnie w Górskim Karabachu, proponując też, że w jego pisaniu będzie pomagał jej partner, hiszpański dziennikarz, który jest na miejscu, w Górskim Karabachu. Redakcja nie miała z Pablem Gonzálezem bezpośredniego kontaktu, sprawdzała jednak, kim jest (należał wtedy do kolektywu dziennikarskiego z Warszawy). Artykuł „Dni w piwnicy” był jedynym materiałem współautorstwa Pabla Gonzáleza na łamach „Tygodnika Powszechnego” i ostatnim, który opublikowała u nas Magdalena Chodownik. Wszystkie materiały dostępne są w archiwum".

czytamy na stronie Tygodnika Powszechnego.

 

Zatrzymany przez polskie służby „hiszpański dziennikarz” okazał się rosyjskim szpiegiem

Zatrzymany w lutym 2022 roku przez polskie służby „hiszpański dziennikarz” okazał się rosyjskim szpiegiem, który był jednym z wymienionych więźniów. 

Niedawno w Ankarze doszło do największej od czasów zimnej wojny wymiany więźniów w Rosji i krajach Zachodu. Do Rosji relokowano 10 osób, w tym przebywającego dotychczas w polskim więzieniu Pawła Rubcowa, agenta wywiadu wojskowego GRU, zatrzymanego przez Polskę na granicy polsko-ukraińskiej 27 lutego 2022 r. Mężczyzna podawał się za dziennikarza hiszpańskiego i używał nazwiska Pablo Gonzalez.

Po zatrzymaniu Rubcowa szereg organizacji domagało się „rzetelnego procesu” oraz „poprawy warunków aresztowania”. Interweniował nawet hiszpański MSZ, domagając się „publicznego procesu Gonzaleza i przedstawienia dowodów”.

 

„Wiodące media” i aktywiści a „Pablo Gonzalez”

Do apelu podłączono się także w Polsce. Tzw. wiodące media oraz aktywiści bili na alarm w sprawie „Pablo Gonzaleza”. 

Piotr Niemczyk sugerował na łamach „Gazety Wyborczej”, że „sprawa może się skończyć kolejną kompromitacją polskich służb”.

Do sprawy odniósł się także aktywista Bart Staszewski, znany z prowokacji związanej z tablicami „Strefa wolna od LGBT”.

„Hiszpańskie Amnesty bije na alarm jeśli chodzi o wydłużający się areszt zatrzymanego w Polsce pod zarzutem szpiegostwa dziennikarza Pablo Gonzaleza. 

Czy ABW obroni zarzuty o bycie agentem GRU czy będzie to wielka kompromitacja polskich służb i gigantyczne odszkodowanie?” – pytał w kwietniu 2022 r.

Staszewski zaskoczony, że szpiedzy… „nie wyglądają jak z Jamesa Bonda”

Staszewski postanowił przerwać milczenie i w piątek w nocy opublikował wpis w tej sprawie. Stwierdził, że… „z zaskoczeniem przyjął wiadomość, że Gonzalez okazał się rosyjskim szpiegiem i właśnie wrócił do Rosji”.

„Był jednym z setek dziennikarzy którym udzielałem wywiadów. Nie miałem zaufania do polskich służb, które za czasów PiS były opresyjne, lały pałą kobiety podczas protestów i inwigilowały aktywistów. Stąd też moja ówczesna, sceptyczna reakcja na jego aresztowanie – jak widać niesłuszna. To tylko pokazuje, że zagrożenie jest realne, szpiedzy nie wyglądają jak z Jamesa Bonda i mogą przyjąć formę zagranicznych korespondentów. Polskim służbom gratuluje skutecznej akcji” – stwierdził aktywista.

W listopadzie 2022 roku związany z Deutsche Welle dziennikarz Jacek Lepiarz cytował niemiecki „TAZ”, który twierdził, że Gonzalez jest „więziony w Polsce bez dowodów”.


 

POLECANE
Tragiczne informacje z Kotliny Kłodzkiej. Co najmniej 10 ofiar powodzi z ostatniej chwili
Tragiczne informacje z Kotliny Kłodzkiej. Co najmniej 10 ofiar powodzi

Jak donoszą lokalne media, co najmniej 10 osób zginęło na skutek powodzi w Kotlinie Kłodzkiej, a ofiar będzie najprawdopodobniej znacznie więcej, gdyż wciąż wiele osób jest uznawanych za zaginione.

Głogów szykuje się na wielką falę. Wariant pesymistyczny zakłada 7 metrów pilne
Głogów szykuje się na wielką falę. Wariant pesymistyczny zakłada 7 metrów

Głogów i okolice przygotowują się na kumulację fali powodziowej, która ma dotrzeć w te rejony w sobotę. Według wariantu optymistycznego woda utrzyma się na wysokości 6 metrów, pesymistyczny zakłada nawet 7 metrów.

Pilny komunikat z wrocławskiego zoo z ostatniej chwili
Pilny komunikat z wrocławskiego zoo

Dwieście osób - pracownicy i wolontariusze - pracuje przy zabezpieczaniu wrocławskiego zoo przed powodzią. Nie bierzemy nawet pod uwagę, że woda możne dostać się do afrykarium, ale dmuchamy na zimne - powiedziała PAP Joanna Rańda z wrocławskiego zoo.

Niepokojące doniesienia ws. aktorki serialu M jak miłość z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia ws. aktorki serialu "M jak miłość"

Aktorka serialu "M jak miłość" Michalina Sosna podzieliła się z fanami szczerym wyznaniem. Okazuje się, że cierpi z powodu problemów zdrowotnych, które mocno ją ostatnio zaniepokoiły.

Szykujemy się na najgorsze. Trwa obrona Ścinawy z ostatniej chwili
"Szykujemy się na najgorsze". Trwa obrona Ścinawy

Ścinawa jest położona w powiecie lubińskim. Wysoka woda jeszcze tam nie dotarła, a mieszkańcy i służby robią wszystko, aby zminimalizować skutki nadchodzącego kataklizmu.

Poszukiwany Hoss zatrzymany w Warszawie z ostatniej chwili
Poszukiwany "Hoss" zatrzymany w Warszawie

Jak podaje Wyborcza.pl, Arkadiusz Ł., pseudonim Hoss, uznawany za twórcę oszustw „na wnuczka”, miał zostać zatrzymany w Warszawie podczas rutynowej kontroli drogowej. Mężczyzna miał przekroczyć prędkość na ul. Puławskiej, co zwróciło uwagę policji. Podczas sprawdzania jego danych okazało się, że jest poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania, wydanym przez niemieckie organy ścigania.

Powodzie w Polsce. Premier impotentny gorące
Powodzie w Polsce. Premier impotentny

Premier Donald Tusk do perfekcji opracował taktykę odpychania od siebie sytuacji kryzysowych oraz usuwania się w cień, gdy nie da się uniknąć krytyki za błędy i wpadki. Jego taktyka była aż nadto widoczna za rządów PO-PSL.

Andrzej Duda spotka się z Donaldem Trumpem z ostatniej chwili
Andrzej Duda spotka się z Donaldem Trumpem

Prezydent Andrzej Duda już w najbliższą niedzielę może spotkać się z Donaldem Trumpem. Będzie to miało prawdopodobnie miejsce w Narodowym Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej w Doylestown, Pensylwania.

Powodzie na południu Polski. Jest deklaracja prezydenta RP z ostatniej chwili
Powodzie na południu Polski. Jest deklaracja prezydenta RP

Prezydent Andrzej Duda powiedział we wtorek, że uda się na tereny objęte powodzią, kiedy minie stan bezpośredniego niebezpieczeństwa. Podkreślił, że teraz jego obecność w tamtym rejonie odciągałaby uwagę ratowników i mieszkańców. Prezydent zaapelował też o pomoc dla mieszkańców południa Polski.

Media donosiły o milionerze, który przerwał wały w Jeleniej Górze. Jest komunikat prokuratury gorące
Media donosiły o "milionerze, który przerwał wały w Jeleniej Górze". Jest komunikat prokuratury

W południowej Polsce mamy do czynienia z ogromnymi powodziami. Jednym z miast, które ucierpiały najbardziej, jest Jelenia Góra. Według doniesień lokalnych mieszkańców cytowanych przez media, miasto miało zostać zalane w wyniku działań lokalnego milionera, który chroniąc własne nieruchomości, miał kazać rozkopać wały. Jest komunikat Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze w tej sprawie.

REKLAMA

Znana polska dziennikarka zatrzymana razem z Pablo Gonzalezem vel Pawłem Rubcowem. Jest oświadczenie

Bardzo interesujące ustalenia ws. zatrzymania podlegającego ostatnio wymianie agentów z Rosją niejakiego Pablo Gonzaleza vel Pawła Rubcowa podał portal śledczy FrontStory.pl. Oświadczenie w tej sprawie opublikował magazyn Outriders.
Ważne! Znana polska dziennikarka zatrzymana razem z Pablo Gonzalezem vel Pawłem Rubcowem. Jest oświadczenie
Ważne! / grafika własna

- Gdy ABW zatrzymywała Pablo Gonzáleza rosyjski szpieg nie był sam – razem z nim na dołek trafiła jego partnerka, polska dziennikarka. Kobieta od zimy 2022 r. ma zarzut pomocnictwa w szpiegostwie – potwierdza to prokuratura

Była partnerka Gonzáleza bywa w Sejmie, relacjonuje sytuację na granicy, przygotowuje nawet materiały o szpiegostwie. Tych, którzy pytają o jej rolę w sprawie, straszy prawnikami

Ich ponad dwuletnia relacja otwierała Gonzálezowi wiele drzwi. Ujawniamy, jak oficer GRU budował relacje w środowisku warszawskich dziennikarzy, korespondentów i aktywistów

- czytamy na FrontStory.pl. Portal zmienia imię dziennikarki nazywając ją "Natalią K.". Ma to mieć związek z jej groźbmi pozwów wobec tych, którzy zajmują się jej sprawą. Według dziennikarza śledczego Cezarego Gmyza ma chodzić o współpracującą z licznymi polskimi i zagranicznymi mediami Magdalenę Chodownik.

- Wiecie, że wraz z Pablo González (Agent rosyjskiego GRU) nasze służby zatrzymały wtedy także jego kochankę? Polską dziennikarkę, która ma zarzut pomocnictwa w szpiegostwie?!

Wiecie, że ta dziennikarka dalej nie tylko zabiera głos w ważnych debatach, ale także bywa w Sejmie, relacjonuje sytuację na granicy, uczestniczy w konferencji NATO, opowiada o sytuacji w Polsce dla czołowych zagranicznych mediów?

- komentuje popularny na "X" profil Służby w Akcji.

Czytaj również: Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat

Niespodziewane doniesienia z Pałacu Buckingham. „Hołd zmarłej księżnej”

 

Oświadczenie Outriders

- Oświadczenie ws. śledztwa FrontStory dotyczącego Pabla Gonzáleza. W związku z informacjami, które pojawiają się w mediach społecznościowych w reakcji na artykuł FrontStory oświadczamy, że Magdalena Chodownik współpracowała z Outriders od kwietnia do grudnia 2017.

W tym czasie:
- była współautorką „Deep Breath” – interaktywnego reportażu opowiadającego o tym, jak żyje się w aglomeracjach zmagających się z zanieczyszczonym powietrzem,
- wygłosiła prezentację na Festiwalu Wachlarz, który organizowaliśmy, dotyczącą migracji.

- czytamy na profilu w mediach społecznościowych magazynu Outriders

 

Oświadczenie Tygodnika Powszechnego

Jednym z mediów, z którym współpracowali i Pablo Gonzalez vel Paweł Rubcow i Magdalena Chodownik jest Tygodnik Powszechny, który opublikował w tej sprawie oświadczenie

- "1. Artykuł „Dni w piwnicy” autorstwa Magdaleny Chodownik i Pabla Gonzáleza, który przywołuje FrontStory, został opublikowany w TP 43/2020 oraz w serwisie TygodnikPowszechny.pl 19 października 2020 roku. 

1. Magdalena Chodownik była okazjonalną autorką „Tygodnika Powszechnego” do roku 2020. Chodownik pracowała jako dziennikarka freelancerka, pisząca dla wielu tytułów polskich i zagranicznych (m.in. The Guardian, New Eastern Europe, France 24). Od 2013 roku napisała dla nas kilka artykułów. Magdalena Chodownik zaproponowała tekst o wojnie w Górskim Karabachu, proponując też, że w jego pisaniu będzie pomagał jej partner, hiszpański dziennikarz, który jest na miejscu, w Górskim Karabachu. Redakcja nie miała z Pablem Gonzálezem bezpośredniego kontaktu, sprawdzała jednak, kim jest (należał wtedy do kolektywu dziennikarskiego z Warszawy). Artykuł „Dni w piwnicy” był jedynym materiałem współautorstwa Pabla Gonzáleza na łamach „Tygodnika Powszechnego” i ostatnim, który opublikowała u nas Magdalena Chodownik. Wszystkie materiały dostępne są w archiwum".

czytamy na stronie Tygodnika Powszechnego.

 

Zatrzymany przez polskie służby „hiszpański dziennikarz” okazał się rosyjskim szpiegiem

Zatrzymany w lutym 2022 roku przez polskie służby „hiszpański dziennikarz” okazał się rosyjskim szpiegiem, który był jednym z wymienionych więźniów. 

Niedawno w Ankarze doszło do największej od czasów zimnej wojny wymiany więźniów w Rosji i krajach Zachodu. Do Rosji relokowano 10 osób, w tym przebywającego dotychczas w polskim więzieniu Pawła Rubcowa, agenta wywiadu wojskowego GRU, zatrzymanego przez Polskę na granicy polsko-ukraińskiej 27 lutego 2022 r. Mężczyzna podawał się za dziennikarza hiszpańskiego i używał nazwiska Pablo Gonzalez.

Po zatrzymaniu Rubcowa szereg organizacji domagało się „rzetelnego procesu” oraz „poprawy warunków aresztowania”. Interweniował nawet hiszpański MSZ, domagając się „publicznego procesu Gonzaleza i przedstawienia dowodów”.

 

„Wiodące media” i aktywiści a „Pablo Gonzalez”

Do apelu podłączono się także w Polsce. Tzw. wiodące media oraz aktywiści bili na alarm w sprawie „Pablo Gonzaleza”. 

Piotr Niemczyk sugerował na łamach „Gazety Wyborczej”, że „sprawa może się skończyć kolejną kompromitacją polskich służb”.

Do sprawy odniósł się także aktywista Bart Staszewski, znany z prowokacji związanej z tablicami „Strefa wolna od LGBT”.

„Hiszpańskie Amnesty bije na alarm jeśli chodzi o wydłużający się areszt zatrzymanego w Polsce pod zarzutem szpiegostwa dziennikarza Pablo Gonzaleza. 

Czy ABW obroni zarzuty o bycie agentem GRU czy będzie to wielka kompromitacja polskich służb i gigantyczne odszkodowanie?” – pytał w kwietniu 2022 r.

Staszewski zaskoczony, że szpiedzy… „nie wyglądają jak z Jamesa Bonda”

Staszewski postanowił przerwać milczenie i w piątek w nocy opublikował wpis w tej sprawie. Stwierdził, że… „z zaskoczeniem przyjął wiadomość, że Gonzalez okazał się rosyjskim szpiegiem i właśnie wrócił do Rosji”.

„Był jednym z setek dziennikarzy którym udzielałem wywiadów. Nie miałem zaufania do polskich służb, które za czasów PiS były opresyjne, lały pałą kobiety podczas protestów i inwigilowały aktywistów. Stąd też moja ówczesna, sceptyczna reakcja na jego aresztowanie – jak widać niesłuszna. To tylko pokazuje, że zagrożenie jest realne, szpiedzy nie wyglądają jak z Jamesa Bonda i mogą przyjąć formę zagranicznych korespondentów. Polskim służbom gratuluje skutecznej akcji” – stwierdził aktywista.

W listopadzie 2022 roku związany z Deutsche Welle dziennikarz Jacek Lepiarz cytował niemiecki „TAZ”, który twierdził, że Gonzalez jest „więziony w Polsce bez dowodów”.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe