Dramat na pokładzie samolotu. Pasażerowie niemal się ugotowali

Do traumatycznych wydarzeń doszło na pokładzie samolotu lecącego z Malty do Poznania.
zdjęcie ilustracyjne Dramat na pokładzie samolotu. Pasażerowie niemal się ugotowali
zdjęcie ilustracyjne / Pixabay

Chwile grozy przeżyli pasażerowie lecący w niedzielę, 11 sierpnia, z Malty do Poznania. Lot był opóźniony sześć godzin, a w pewnym momencie pasażerów zatrzymano w nagrzanym samolocie. Temperatura była niemal nie wytrzymania. Niektórzy mdleli, a jedną osobę zabrała karetka.

Dramat na pokładzie samolotu

Samolot linii Ryanair, które realizowały lot z Malty do Poznania, uległ awarii, co stwierdzono już po tym, jak pasażerowie weszli na pokład maszyny. Okazało się, w samolocie nie działa klimatyzacja. Według relacji uczestników lotu najpierw zostali oni wyprowadzeni z maszyny, ale po około godzinie wrócili. Samolot był wówczas bardzo nagrzany, a do tego okazało się, że przestrzeń powietrzna jest zajęta i znów trzeba czekać godzinę – tym razem w potwornym upale wewnątrz maszyny.

Dramatyczne chwile nagrał jeden z pasażerów i wrzucił filmik na TikToka.

– Proszę nas wszystkich wypuścić. Przecież tu są małe dzieci, może im się coś stać – mówiła jedna z pasażerek do stewardesy. Na filmie widać ludzi, którzy próbują się schłodzić, machając gazetami. Nic jednak nie przynosi ukojenia. Większość pasażerów stoi. – Tak się mamy

– mówi swoim na nagraniu pan Daniel.

Pasażerowie niemal się ugotowali

Z powodu nieznośnego gorąca jedna osoba zasłabła i konieczna była pomoc lekarska, Jednak gdy przyjechała karetka pogotowia, okazało się, że pomocy wymagało więcej ludzi. Jak tłumaczył jeden z pasażerów w rozmowie z TVN, wtedy turyści zostali ponownie wyprowadzeni z samolotu, który miał być schładzany.

Jak dodawali uczestnicy lotu, nie otrzymali oni darmowej wody do picia. Stewardesy zamiast ją rozdawać, sprzedawały ją w butelkach. Oburzeni pasażerowie będą chcieli uzyskać odszkodowanie.

Turyści z Malty mieli być na lotnisku w Poznaniu w niedzielę o godz. 12.00, ale ostatecznie wylądowali około godz. 18.00.


 

POLECANE
Nic o tym nie wiemy. Gmina Mietków zaskoczona fake newsem podanym przez prezydenta Wrocławia z ostatniej chwili
"Nic o tym nie wiemy". Gmina Mietków zaskoczona fake newsem podanym przez prezydenta Wrocławia

- Moi ludzie w Chwałowie w Domanicach ani w Mietkowie nie odnaleźli jeszcze żadnego przecieku - powiedział Tomasz Sakuta, wójt gminy Mietków, w odpowiedzi na informacje podawane przez prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka.

Prezydent Wrocławia dementuje informację o pęknięciu obwałowania zbiornika w Mietkowie z ostatniej chwili
Prezydent Wrocławia dementuje informację o pęknięciu obwałowania zbiornika w Mietkowie

"Wody Polskie weryfikują wcześniej podaną informację, że pękło obwałowanie przepompowni na Mietkowie. To nie zbiornik mietkowski. To inne miejsce" - poinformował w mediach społecznościowych prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.

Mężczyzna 9 godzin wołał o pomoc. Tusk wyjechał, służby zniknęły z ostatniej chwili
Mężczyzna 9 godzin wołał o pomoc. "Tusk wyjechał, służby zniknęły"

– Pan Tusk przyjechał, porobili sobie wspólne zdjęcia. Pan Tusk wyjechał, wszystkie służby zniknęły – opowiada w rozmowie z "Faktem" mężczyzna z Głuchołazów, który został uwięziony przez wodę na wysepce tuż pod swoim domem i przez dziewięć godzin nie otrzymał żadnej pomocy.

Prezydent Wrocławia: Pękło obwałowanie zbiornika Mietków, konieczna szybka ewakuacja z ostatniej chwili
Prezydent Wrocławia: Pękło obwałowanie zbiornika Mietków, konieczna szybka ewakuacja

Pękło obwałowanie zbiornika Mietków w województwie dolnośląskim. - Konieczna jest szybka ewakuacja ludzi - poinformował prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.

Odkąd leżą tu te zwłoki?. Chaos i brak pomocy. Szokująca relacja radnej Stronia Śląskiego gorące
"Odkąd leżą tu te zwłoki?". Chaos i brak pomocy. Szokująca relacja radnej Stronia Śląskiego

Na antenie Polsatu można było wysłuchać szokującej relacji radnej Stronia Śląskiego Natalii Skierkowskiej, która drżącym głosem relacjonuje chaos i brak pomocy ze strony państwa wobec katastrofalnej powodzi.

Tusk zszokowany zrzutem wody przez Tauron. Jest komunikat spółki z ostatniej chwili
Tusk "zszokowany" zrzutem wody przez Tauron. Jest komunikat spółki

Spółka TAURON Polska Energia wystosowała komunikat ws. niezapowiedzianego zrzutu wody do zbiornika Mietków. Zdziwienie tą decyzją wyraził wcześniej na konferencji prasowej Donald Tusk. 

Powodzie w Polsce. Burmistrz Stronia Śląskiego: Błagam o pomoc z ostatniej chwili
Powodzie w Polsce. Burmistrz Stronia Śląskiego: Błagam o pomoc

- Sprawa jest rzeczywiście katastrofalna. Błagam was o pomoc. Pomóżcie nam - mówi w dramatycznym apelu opublikowanym w mediach społecznościowych burmistrz Stronia Śląskiego Dariusz Chromiec. Miejscowość jest jedną z tych, które najbardziej ucierpiały w powodziach nawiedzających południe Polski.

Tragiczny wypadek w Warszawie. Wyjątkowe i bezwzględne mataczenie Wiadomości
Tragiczny wypadek w Warszawie. "Wyjątkowe i bezwzględne mataczenie"

Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował tymczasowy areszt wobec trzech zatrzymanych w sprawie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Również w stosunku do poszukiwanego sprawcy sąd zgodził się na 14-dniowy areszt. Zostanie za nim wydany list gończy.

PiS część pieniędzy ze zbiórek przeznaczy dla powodzian z ostatniej chwili
PiS część pieniędzy ze zbiórek przeznaczy dla powodzian

Na wtorkowej konferencji prasowej szef klubu PiS Mariusz Błaszczak poinformował, że część pieniędzy, jaką PiS zebrał od swoich sympatyków po decyzji PKW ws. sprawozdania finansowego partii, zostanie przekazana na pomoc dla powodzian.

Zabójstwo 6-tygodniowej Zuzanny. Nowe informacje z ostatniej chwili
Zabójstwo 6-tygodniowej Zuzanny. Nowe informacje

Sąd Okręgowy w Poznaniu ogłosił wyrok w sprawie śmierci 6-tygodniowej dziewczynki w Złotowie. Partnera matki dziecka Rafała Z. skazał za zabójstwo, a matkę Joannę B. za narażenie córki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia.

REKLAMA

Dramat na pokładzie samolotu. Pasażerowie niemal się ugotowali

Do traumatycznych wydarzeń doszło na pokładzie samolotu lecącego z Malty do Poznania.
zdjęcie ilustracyjne Dramat na pokładzie samolotu. Pasażerowie niemal się ugotowali
zdjęcie ilustracyjne / Pixabay

Chwile grozy przeżyli pasażerowie lecący w niedzielę, 11 sierpnia, z Malty do Poznania. Lot był opóźniony sześć godzin, a w pewnym momencie pasażerów zatrzymano w nagrzanym samolocie. Temperatura była niemal nie wytrzymania. Niektórzy mdleli, a jedną osobę zabrała karetka.

Dramat na pokładzie samolotu

Samolot linii Ryanair, które realizowały lot z Malty do Poznania, uległ awarii, co stwierdzono już po tym, jak pasażerowie weszli na pokład maszyny. Okazało się, w samolocie nie działa klimatyzacja. Według relacji uczestników lotu najpierw zostali oni wyprowadzeni z maszyny, ale po około godzinie wrócili. Samolot był wówczas bardzo nagrzany, a do tego okazało się, że przestrzeń powietrzna jest zajęta i znów trzeba czekać godzinę – tym razem w potwornym upale wewnątrz maszyny.

Dramatyczne chwile nagrał jeden z pasażerów i wrzucił filmik na TikToka.

– Proszę nas wszystkich wypuścić. Przecież tu są małe dzieci, może im się coś stać – mówiła jedna z pasażerek do stewardesy. Na filmie widać ludzi, którzy próbują się schłodzić, machając gazetami. Nic jednak nie przynosi ukojenia. Większość pasażerów stoi. – Tak się mamy

– mówi swoim na nagraniu pan Daniel.

Pasażerowie niemal się ugotowali

Z powodu nieznośnego gorąca jedna osoba zasłabła i konieczna była pomoc lekarska, Jednak gdy przyjechała karetka pogotowia, okazało się, że pomocy wymagało więcej ludzi. Jak tłumaczył jeden z pasażerów w rozmowie z TVN, wtedy turyści zostali ponownie wyprowadzeni z samolotu, który miał być schładzany.

Jak dodawali uczestnicy lotu, nie otrzymali oni darmowej wody do picia. Stewardesy zamiast ją rozdawać, sprzedawały ją w butelkach. Oburzeni pasażerowie będą chcieli uzyskać odszkodowanie.

Turyści z Malty mieli być na lotnisku w Poznaniu w niedzielę o godz. 12.00, ale ostatecznie wylądowali około godz. 18.00.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe