Niemiecki polityk: "Pokój jest ważniejszy niż Polska"
Wiekowy polityk w rozmowie z niemieckim tygodnikiem obarczył USA odpowiedzialnością za wojnę na Ukrainie. Mówił także, iż w celu uniknięcia uwikłania Niemców w konflikt zbrojny, można poświęcić wolność innych państw europejskich.
Pokój w Niemczech kosztem innych narodów?
Bezpieczeństwo jest możliwe tylko z Rosją. Musimy znać i uwzględniać interesy bezpieczeństwa Rosji
– powiedział w rozmowie z "Die Zeit" Klaus von Dohnanyi. Dodał, że to Stany Zjednoczone "prowokują" Władimira Putina uzbrajając Ukrainę na wielką skalę. Jako prowokację uznał również wysuwane przez Zachód obietnice przyjęcia Ukrainy do NATO.
Von Dohnanyi podkreślił także, że pokój w Europie można osiągać kosztem... niewoli innych narodów.
Jeżeli w ten sposób można by zapobiec wojnie światowej, to oczywiście można tak postąpić
– powiedział polityk dodając, że "nikt w Niemczech nie aprobuje systemu politycznego panującego w Rosji, ale jeśli pragnie się pokoju dla Niemiec i bezpieczeństwa dla naszych dzieci i wnuków, to nie ma znaczenia, w jaki sposób Rosja jest rządzona".
Chodzi o to, jak ja, jako niemiecki polityk mogę zapobiec sytuacji, w której znów będą zrzucane na nas bomby. To jest decydujące
– przekazał Klaus von Dohnanyi. Polityk przypomniał także słynny cytat Egona Bahra z grudnia 1981 r., gdy ówczesne polskie władze wprowadziły stan wojenny. Bahr powiedział wówczas, że "pokój jest ważniejszy niż Polska".
Czytaj również: Jakie jest najważniejsze zadanie stojące przed rządem? Polacy odpowiedzieli [SONDAŻ]
Stoltenberg „politycznym i wojskowym pyszałkiem”
Polityk podkreślił także, iż jego poglądy na sytuację na Ukrainie i politykę wobec Rosji są wśród towarzyszy partyjnych, jak i środowiskach miejskich "bardziej rozpowszechnione, niż się to na ogół przyjmuje". Poinformował o liście, jaki miał niedawno otrzymać od "jednego z najważniejszych intelektualistów niemieckich", w którym autor dziękował mu za zabieganie o negocjacje z Rosją. W rozmowie nazwał również sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga jako „politycznego i wojskowego pyszałka”.
Jeżeli w moim sumieniu, po dokładnym zbadaniu argumentów przeciwnych dochodzę do wniosku, że mam rację, to krytyka niewiele mnie obchodzi
– podsumował Klaus von Dohnanyi.
Klaus von Dohnanyi – sylwetka
Urodzony 23 czerwca 1928 w Hamburgu Klaus Karl Anton von Dohnanyi to niemiecki polityk, należący w latach 70. i 80. do elity Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD), deputowany do Bundestagu, federalny minister oświaty i badań naukowych (1972–1974) i burmistrz Hamburga (1981–1988).
W latach 1990–1994 Dohnanyi pracował jako pełnomocnik Treuhandanstalt ds. prywatyzacji wschodnioniemieckich przedsiębiorstw[5]. Zasiadał następnie w radzie nadzorczej Audi AG i wielu innych niemieckich przedsiębiorstw. W latach 2009–2014 kierował komisją ds. płacy minimalnej przy rządzie federalnym. Od 2015 roku jest doradcą firmy konsultingowej Consileo.
Czytaj również: Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat