Potężne uderzenie Zielonego Ładu w kieszenie Polaków. Tak wzrosną koszty utrzymania przeciętnej rodziny

Już za dwa i pół roku polskie rodziny mogą spodziewać się wysokich podwyżek cen gazu, węgla i prądu. Wszystko za sprawą nowych unijnych regulacji związanych z Europejskim Zielonym Ładem. – Może okazać się, że 2027 rok dla takich krajów jak Polska to zbyt wczesna data, a gospodarstwa domowe i transport mogą nie podołać nowym regulacjom – stwierdziła minister Klimatu i Środowiska Paulina Hennig-Kloska.
/ Banner "Zatrzymaj Zielony Ład" / fot. G. Zawadzki

Nowy unijny system handlu uprawnieniami do emisji CO2 zwany ETS2 wejdzie w życie już w 2027 roku, a swoim zasięgiem obejmie transport i budownictwo.

ETS2 nałoży dodatkowe obciążenia na emisje pochodzące ze spalania paliw kopalnych przez gospodarstwa domowe i firmy, które dotychczas takich opłat nie ponosiły. Oznaczać to będzie wyższe koszty dla każdego posiadacza budynku jednorodzinnego, który korzysta z gazu lub węgla, ale także dla małych ciepłowni, piekarni, gastronomii czy sklepów. Podwyżki dotyczyć będą także ropy i benzyny, co odczujemy, bezpośrednio tankując na stacjach, jak i pośrednio w cenach usług i towarów.

ZOBACZ TAKŻE: Jakie jest najważniejsze zadanie stojące przed rządem? Polacy odpowiedzieli [SONDAŻ]

"Mogą nie podołać nowym regulacjom"

Polska ze względu na duże uzależnienie od węgla, położenie geograficzne i tym samym wysokie zapotrzebowanie na ciepło bardzo dotkliwie odczuje nowe unijne regulacje.

Minister Klimatu i Środowiska Paulina Hennig-Kloska w rozmowie z Rzeczpospolitą przyznała, że rok 2027 może się okazać zbyt wczesnym terminem dla Polski.

– Rozważamy i rozmawiamy z Komisją Europejską, na ile możliwe jest przesunięcie terminu wejścia w życie tej dyrektywy. Może okazać się, że 2027 rok dla takich krajów jak Polska to zbyt wczesna data, a gospodarstwa domowe i transport mogą nie podołać nowym regulacjom. Mogłoby to wówczas okazać się szkodliwe dla całej gospodarki, a do tego nie możemy dopuścić – powiedziała minister Hennig-Kloska.

ZOBACZ TAKŻE: Szef Sekretariatu Spożywców i Rolnictwa NSZZ „S”: Strona rządowa lekceważy dialog społeczny

Statystyczna rodzina

Była wiceminister cyfryzacji i wiceprezes Zarządu ds. Regulacji w PGE Wanda Buk oraz ekspert Fundacji Republikańskiej specjalizujący się w tematyce energetycznej i gospodarczej Marcin Izdebski przygotowali niedawno analizę dotyczącą kosztów systemu ETS2.

W raporcie możemy przeczytać, ile system ETS2 będzie kosztował przeciętną polską rodzinę korzystającą na co dzień z węgla bądź gazu, mieszkającą w domu o powierzchni 75 metrów kwadratowych.

W wariancie gazowym dodatkowe roczne koszty wyniosą 1 tys. zł w 2027 roku, 1835 zł w 2030 roku i 16,3 tys. w 2050 roku. Natomiast dla rodzin wykorzystujących węgiel będzie to odpowiednio 1628 zł, 2985 zł i 26,5 tys. zł.

W opracowaniu znalazły się także wyliczenia dla rodziny 2+2, posiadającej dwa samochody i mieszkającej w domu o powierzchni 150 metrów kwadratowych.

Taka rodzina w wariancie gazowym zapłaci o 1156 zł więcej w 2027 roku, 2119 zł w 2030 roku i 18,8 tys. w 2050 roku. Gdyby ta rodzina do ogrzewania domu i podgrzewania wody wykorzysta z kolei węgiel, to zapłaciłaby więcej o odpowiednio 2363 zł, 4332 zł i 38,5 tys. zł.

CZYTAJ WIĘCEJ: Unijny rachunek grozy: Portfele Polaków mocno odczują nowe regulacje


 

POLECANE
Prof. Krystyna Pawłowicz o akceptacji wyroku TSUE: To zbrodnia zdrady stanu gorące
Prof. Krystyna Pawłowicz o akceptacji wyroku TSUE: To zbrodnia zdrady stanu

„KTOKOLWIEK w Polsce uzna ten bezprawny ZAMACH TSUE na suwerenne Państwo Polskie i TK popełni ZBRODNIĘ ZDRADY STANU!” - napisała na platformie X prof. Krystyna Pawłowicz, była sędzia Trybunału Konstytucyjnego.

Bodnar uważa, że należy zastąpić urzędujących sędziów TK legalnie wybranych za rządów PiS z ostatniej chwili
Bodnar uważa, że należy zastąpić urzędujących sędziów TK legalnie wybranych za rządów PiS

Należy już dziś obsadzić nie tylko wakujące miejsca w Trybunale Konstytucyjnym, ale też wybrać sędziów na miejsca obsadzone przez dublerów Justyna Piskorskiego i Jarosława Wyrembaka - taki m.in. wniosek, zdaniem b. szefa MS Adama Bodnara, należy wyciągnąć z czwartkowego orzeczenia TSUE.

Tusk ciągnie rząd w dół. Opublikowano wyniki sondażu pilne
Tusk ciągnie rząd w dół. Opublikowano wyniki sondażu

Ponad połowa Polaków negatywnie ocenia działania rządu Donalda Tuska, a przeciwników gabinetu jest wyraźnie więcej niż jego zwolenników. Najnowszy sondaż CBOS pokazuje pogłębiający się dystans społeczeństwa wobec obecnej władzy.

Ekspert: Jest sposób, żeby Trump ubiegał się o trzecią kadencję polityka
Ekspert: Jest sposób, żeby Trump ubiegał się o trzecią kadencję

Donald Trump mógłby obejść konstytucyjny zakaz kandydowania na trzecią kadencję i ponownie zostać prezydentem, gdyby wystartował w wyborach u boku J.D. Vance’a, który po wygranej zrezygnowałby z urzędu – powiedział PAP amerykanista, prof. Zbigniew Lewicki.

NFZ wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał pilny komunikat

NFZ zwiększa liczbę miejsc rehabilitacji domowej i od 2026 r. ogranicza rozliczanie jej z umów ambulatoryjnych do 20 proc. Fundusz zapowiada też rozliczanie tylko w województwie objętym umową.

G20 i Polska. Rzecznik prezydenta dementuje insynuacje rządu pilne
G20 i Polska. Rzecznik prezydenta dementuje insynuacje rządu

Zaproszenie na przyszłoroczny szczyt G20 przyszło bezpośrednio z Waszyngtonu do prezydenta Karola Nawrockiego, a przygotowania prowadzone są z udziałem instytucji rządowych. Rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz odrzuca zarzuty rządu o blokowanie dostępu i wskazuje na konkretne fakty.

W Brukseli policja brutalnie pacyfikuje protestujących rolników wideo
W Brukseli policja brutalnie pacyfikuje protestujących rolników

Rolnicy w traktorach zablokowali drogi i odpalili fajerwerki w Brukseli w środę przed szczytem przywódców Unii Europejskiej, aby zaprotestować przeciwko umowie o wolnym handlu z południowoamerykańskim blokiem handlowym Mercosur. Policja rozpoczęła pacyfikację protestu.

Jacek Saryusz-Wolski: Mamy do czynienia z etatyzacją UE i zamachem na polską państwowość gorące
Jacek Saryusz-Wolski: Mamy do czynienia z etatyzacją UE i zamachem na polską państwowość

Doradca Prezydenta RP ds. europejskich dr Jacek Saryusz-Wolski ostrzegł na platformie X, że mamy do czynienia z zamachem na państwowość Polski w 10 odsłonach.

Donald Tusk: Będę naprawiał Trybunał Konstytucyjny. W tle wyrok TSUE gorące
Donald Tusk: "Będę naprawiał Trybunał Konstytucyjny". W tle wyrok TSUE

Premier Donald Tusk ocenił, że wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE (TSUE) ws. Trybunału Konstytucyjnego stanowi zielone światło do naprawy TK. Zapowiedział systematyczne uzupełnianie składu tej instytucji.– W momencie, gdy uczciwie będzie można wybrać prezesa, TK zacznie działać prawidłowo – dodał.

Brytyjski sąd odroczył wydanie decyzji w sprawie byłego szefa RARS z ostatniej chwili
Brytyjski sąd odroczył wydanie decyzji w sprawie byłego szefa RARS

Londyński sąd odroczył do 27 lutego 2026 r. wydanie decyzji w sprawie ekstradycji byłego szefa Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS) Michała Kuczmierowskiego – przekazał PAP w czwartek jego prawnik Adam Gomoła. Zaznaczył, że niezależnie od decyzji sądu strony będą się odwoływać.

REKLAMA

Potężne uderzenie Zielonego Ładu w kieszenie Polaków. Tak wzrosną koszty utrzymania przeciętnej rodziny

Już za dwa i pół roku polskie rodziny mogą spodziewać się wysokich podwyżek cen gazu, węgla i prądu. Wszystko za sprawą nowych unijnych regulacji związanych z Europejskim Zielonym Ładem. – Może okazać się, że 2027 rok dla takich krajów jak Polska to zbyt wczesna data, a gospodarstwa domowe i transport mogą nie podołać nowym regulacjom – stwierdziła minister Klimatu i Środowiska Paulina Hennig-Kloska.
/ Banner "Zatrzymaj Zielony Ład" / fot. G. Zawadzki

Nowy unijny system handlu uprawnieniami do emisji CO2 zwany ETS2 wejdzie w życie już w 2027 roku, a swoim zasięgiem obejmie transport i budownictwo.

ETS2 nałoży dodatkowe obciążenia na emisje pochodzące ze spalania paliw kopalnych przez gospodarstwa domowe i firmy, które dotychczas takich opłat nie ponosiły. Oznaczać to będzie wyższe koszty dla każdego posiadacza budynku jednorodzinnego, który korzysta z gazu lub węgla, ale także dla małych ciepłowni, piekarni, gastronomii czy sklepów. Podwyżki dotyczyć będą także ropy i benzyny, co odczujemy, bezpośrednio tankując na stacjach, jak i pośrednio w cenach usług i towarów.

ZOBACZ TAKŻE: Jakie jest najważniejsze zadanie stojące przed rządem? Polacy odpowiedzieli [SONDAŻ]

"Mogą nie podołać nowym regulacjom"

Polska ze względu na duże uzależnienie od węgla, położenie geograficzne i tym samym wysokie zapotrzebowanie na ciepło bardzo dotkliwie odczuje nowe unijne regulacje.

Minister Klimatu i Środowiska Paulina Hennig-Kloska w rozmowie z Rzeczpospolitą przyznała, że rok 2027 może się okazać zbyt wczesnym terminem dla Polski.

– Rozważamy i rozmawiamy z Komisją Europejską, na ile możliwe jest przesunięcie terminu wejścia w życie tej dyrektywy. Może okazać się, że 2027 rok dla takich krajów jak Polska to zbyt wczesna data, a gospodarstwa domowe i transport mogą nie podołać nowym regulacjom. Mogłoby to wówczas okazać się szkodliwe dla całej gospodarki, a do tego nie możemy dopuścić – powiedziała minister Hennig-Kloska.

ZOBACZ TAKŻE: Szef Sekretariatu Spożywców i Rolnictwa NSZZ „S”: Strona rządowa lekceważy dialog społeczny

Statystyczna rodzina

Była wiceminister cyfryzacji i wiceprezes Zarządu ds. Regulacji w PGE Wanda Buk oraz ekspert Fundacji Republikańskiej specjalizujący się w tematyce energetycznej i gospodarczej Marcin Izdebski przygotowali niedawno analizę dotyczącą kosztów systemu ETS2.

W raporcie możemy przeczytać, ile system ETS2 będzie kosztował przeciętną polską rodzinę korzystającą na co dzień z węgla bądź gazu, mieszkającą w domu o powierzchni 75 metrów kwadratowych.

W wariancie gazowym dodatkowe roczne koszty wyniosą 1 tys. zł w 2027 roku, 1835 zł w 2030 roku i 16,3 tys. w 2050 roku. Natomiast dla rodzin wykorzystujących węgiel będzie to odpowiednio 1628 zł, 2985 zł i 26,5 tys. zł.

W opracowaniu znalazły się także wyliczenia dla rodziny 2+2, posiadającej dwa samochody i mieszkającej w domu o powierzchni 150 metrów kwadratowych.

Taka rodzina w wariancie gazowym zapłaci o 1156 zł więcej w 2027 roku, 2119 zł w 2030 roku i 18,8 tys. w 2050 roku. Gdyby ta rodzina do ogrzewania domu i podgrzewania wody wykorzysta z kolei węgiel, to zapłaciłaby więcej o odpowiednio 2363 zł, 4332 zł i 38,5 tys. zł.

CZYTAJ WIĘCEJ: Unijny rachunek grozy: Portfele Polaków mocno odczują nowe regulacje



 

Polecane