Sprawca głośnego wypadku zatrzymany w Paryżu

Po ponad czterech latach ucieczki 37-letni mieszkaniec Łodzi, odpowiedzialny za tragiczny wypadek drogowy z lutego 2020 roku, został wreszcie zatrzymany. Polskie służby, dzięki współpracy z francuską policją, schwytały mężczyznę na dworcu autobusowym w Paryżu.
Kajdanki / zatrzymanie Sprawca głośnego wypadku zatrzymany w Paryżu
Kajdanki / zatrzymanie / pixabay.com

Tragiczny wypadek w Łodzi

Do wypadku doszło w lutym 2020 roku przy ul. Broniewskiego w Łodzi. Kierowca bmw niespodziewanie z dużą prędkością uderzył w inny pojazd. Na miejscu zginęły dwie osoby, a jedna osoba została ciężko ranna. Sprawca nie zatrzymał się, by udzielić pomocy, lecz uciekł z miejsca zdarzenia, a wkrótce potem opuścił kraj. Polskie służby natychmiast rozpoczęły poszukiwania wydając na mężczyznę Europejski Nakaz Aresztowania oraz czerwoną notę Interpolu. Mimo to przez ponad cztery lata zdołał on unikać wymiaru sprawiedliwości, zmieniając często miejsce pobytu na terenie Europy. 

Mężczyzna zatrzymany dworcu w Paryżu

Ostatecznie, dzięki międzynarodowej współpracy, 37-latka udało się zatrzymać na jednym z dworców autobusowych w Paryżu. Po zatrzymaniu został osadzony we francuskim areszcie. W piątek w nocy mężczyzna został przetransportowany do Polski samolotem, który wylądował na warszawskim lotnisku. Teraz stanie przed polskim wymiarem sprawiedliwości i będzie musiał odpowiedzieć za spowodowanie śmiertelnego wypadku oraz za ucieczkę z miejsca zdarzenia.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Dramat na drodze. Wśród ofiar dzieci

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Dramatyczne słowa polskiej olimpijki: "Jeżeli się w siebie nie wierzy..."

 


 

POLECANE
Propozycja zoo: Nie chcecie już swoich zwierząt? Dajcie je naszym drapieżnikom Wiadomości
Propozycja zoo: Nie chcecie już swoich zwierząt? Dajcie je naszym drapieżnikom

Ogród zoologiczny w duńskim Aalborgu zaapelowało do mieszkańców o przekazywanie zdrowych, ale niechcianych zwierząt domowych, takich jak króliki, świnki morskie czy kury. Zoo zajmie się nimi na swój sposób.

Gubernator Teksasu nakazał aresztowanie demokratów, którzy zbiegli ze stanu gorące
Gubernator Teksasu nakazał aresztowanie demokratów, którzy zbiegli ze stanu

W Teksasie w Stanach Zjednoczonych polityczna burza. Na proponowane przez polityków Partii Republikańskiej zmiany okręgów wyborczych ich oponenci odpowiedzieli zerwaniem kworum i ucieczką poza granice stanu. Gubernator Teksasu zapowiedział użycie siły wobec zbuntowanych polityków, ci jednak skryli się w stanach, gdzie większość mają przedstawiciele ich partii. "To jest wojna" - odgrażają się demokraci.

Nowy szef Instytutu Pileckiego chciał zorganizować seminarium nt. zwrotu dzieł sztuki Niemcom przez Polskę z ostatniej chwili
Nowy szef Instytutu Pileckiego chciał zorganizować seminarium nt. zwrotu dzieł sztuki Niemcom przez Polskę

Prof. Krzysztof Ruchniewicz, dyrektor Instytutu Pileckiego i jednocześnie pełnomocnik rządu ds. relacji polsko–niemieckich, planował zorganizowanie seminarium poświęconego zwrotowi dóbr kultury przez Polskę m.in. Niemcom oraz osobom pochodzenia żydowskiego. Propozycja ta, jak oceniła kierowniczka oddziału instytutu w Berlinie, pozostaje w sprzeczności z polityką państwa polskiego.

2 sierpnia 1943 - bunt w Treblince. Przywódcą konspiracji był oficer Wojska Polskiego tylko u nas
2 sierpnia 1943 - bunt w Treblince. Przywódcą konspiracji był oficer Wojska Polskiego

Więzień niemieckiego obozu śmierci, Samuel Willenberg tak wspominał po latach: "Nadszedł pamiętny dzień 2 sierpnia 1943 r. Było upalnie i słonecznie. Nad całym obozem Treblinka roznosił się odór spalonych, rozkładających się ciał tych, którzy przedtem zostali zagazowani. Ten dzień był dla nas dniem wyjątkowym. Mieliśmy nadzieję, że spełni się w nim to, o czym od dawna marzyliśmy. Nie myśleliśmy, czy pozostaniemy przy życiu. Jedyne, co nas absorbowało, to myśl, aby zniszczyć fabrykę śmierci, w której się znajdowaliśmy".

Dolny Śląsk: Poważny wypadek na kolejce górskiej z ostatniej chwili
Dolny Śląsk: Poważny wypadek na kolejce górskiej

W poniedziałek wieczorem doszło do poważnego wypadku na kolejce górskiej Kolorowa w Karpaczu na Dolnym Śląsku – przekazała RMF FM.

Prezydent ostro o Żurku: Opowiada bzdury z ostatniej chwili
Prezydent ostro o Żurku: Opowiada bzdury

Prezydent Andrzej Duda w ostrych słowach wypowiedział się na temat ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka. – To jest wstyd po prostu, że ktoś, kto ma niby wykształcenie prawnicze i jeszcze w dodatku przez lata należał do stanu sędziowskiego, opowiada takie bzdury – powiedział na antenie Polsat News.

Dyrektor generalny Lasów Państwowych odwołany z ostatniej chwili
Dyrektor generalny Lasów Państwowych odwołany

Minister klimatu i środowiska odwołała Witolda Kossa ze stanowiska dyrektora generalnego Lasów Państwowych – przekazał resort w poniedziałek wieczorem.

Zwrot ws. spotkania prezydenta Dudy z Hołownią. Wycofał się z ostatniej chwili
Zwrot ws. spotkania prezydenta Dudy z Hołownią. "Wycofał się"

W poniedziałek wieczorem prezydent Andrzej Duda miał spotkać się z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią. Do spotkania jednak nie dojdzie.

Nie żyje gwiazda TVN. Jest komunikat stacji z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda TVN. Jest komunikat stacji

Nie żyje Maciej Mindak, gwiazda TVN, znana m.in. z programu "House Hunters. Odszedł nagle w wieku 38 lat.

MSWiA żąda decyzji od PKW. Jest odpowiedź z ostatniej chwili
MSWiA żąda decyzji od PKW. Jest odpowiedź

Państwowa Komisja Wyborcza w poniedziałek nie podjęła decyzji w sprawie wniosku MSWiA dotyczącego komisarzy wyborczych.

REKLAMA

Sprawca głośnego wypadku zatrzymany w Paryżu

Po ponad czterech latach ucieczki 37-letni mieszkaniec Łodzi, odpowiedzialny za tragiczny wypadek drogowy z lutego 2020 roku, został wreszcie zatrzymany. Polskie służby, dzięki współpracy z francuską policją, schwytały mężczyznę na dworcu autobusowym w Paryżu.
Kajdanki / zatrzymanie Sprawca głośnego wypadku zatrzymany w Paryżu
Kajdanki / zatrzymanie / pixabay.com

Tragiczny wypadek w Łodzi

Do wypadku doszło w lutym 2020 roku przy ul. Broniewskiego w Łodzi. Kierowca bmw niespodziewanie z dużą prędkością uderzył w inny pojazd. Na miejscu zginęły dwie osoby, a jedna osoba została ciężko ranna. Sprawca nie zatrzymał się, by udzielić pomocy, lecz uciekł z miejsca zdarzenia, a wkrótce potem opuścił kraj. Polskie służby natychmiast rozpoczęły poszukiwania wydając na mężczyznę Europejski Nakaz Aresztowania oraz czerwoną notę Interpolu. Mimo to przez ponad cztery lata zdołał on unikać wymiaru sprawiedliwości, zmieniając często miejsce pobytu na terenie Europy. 

Mężczyzna zatrzymany dworcu w Paryżu

Ostatecznie, dzięki międzynarodowej współpracy, 37-latka udało się zatrzymać na jednym z dworców autobusowych w Paryżu. Po zatrzymaniu został osadzony we francuskim areszcie. W piątek w nocy mężczyzna został przetransportowany do Polski samolotem, który wylądował na warszawskim lotnisku. Teraz stanie przed polskim wymiarem sprawiedliwości i będzie musiał odpowiedzieć za spowodowanie śmiertelnego wypadku oraz za ucieczkę z miejsca zdarzenia.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Dramat na drodze. Wśród ofiar dzieci

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Dramatyczne słowa polskiej olimpijki: "Jeżeli się w siebie nie wierzy..."

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe