Sąd zajął się Ursulą von der Leyen. „Nadal nie wiadomo, ile właściwie zapłacono koncernom”
Europoseł PiS, była premier Beata Szydło we wpisie zamieszczonym w mediach społecznościowych przekazała, że „sąd Unii Europejskiej stwierdził, że Ursula von der Leyen złamała zasady transparentności, zatajając informacje o szczegółach opiewających na wiele miliardów euro umów z koncernami farmaceutycznymi na szczepionki podczas pandemii”. „Nadal nie wiadomo, ile właściwie zapłacono koncernom i na jakich zasadach” – zwróciła uwagę.
Czytaj także: Nowy sondaż: Trzecia Droga spada nawet za Lewicę
Komentarz Beaty Szydło
Zaangażowanie von der Leyen w tę sprawę budzi wątpliwości już od kilku lat. Media ujawniły np., że szefowa Komisji Europejskiej wymieniała się smsami z prezesem jednej z firm farmaceutycznych. Co więcej, gdy pojawił się wniosek o zbadanie treści przesyłanych wiadomości, te smsy w magiczny sposób zniknęły z telefonu szefowej KE
– podkreśliła Beata Szydło.
Szefom rządów i grup politycznych dziwne wydarzenia wokół von der Leyen nie przeszkadzają i jest ona promowana na kolejną kadencję w roli szefowej KE. Taka jest ta unijna praworządność
– zakończyła.
Kontekst: Afera Pfizera
Jak informowaliśmy w kwietniu, według informacji Politico „śledztwo jest toczone w kierunku ingerencji w funkcje publiczne, niszczenia SMS-ów, korupcji i konfliktu interesów” i wymierzone jest bezpośrednio w Ursulę von der Leyen.
Skargi dotyczą rzekomej wymiany SMS-ów pomiędzy von der Leyen a szefem firmy Pfizer Albertem Bourlą, do których doszło tuż przed zawarciem porozumienia na dostarczenie ogromnej liczby szczepionek przeciw Covid-19.
Sąd Unii Europejskiej stwierdził, że Ursula von der Leyen złamała zasady transparentności zatajając informacje o szczegółach opiewających na wiele miliardów euro umów z koncernami farmaceutycznymi na szczepionki podczas pandemii. Nadal nie wiadomo, ile właściwie zapłacono…
— Beata Szydło (@BeataSzydlo) July 17, 2024
Według informacji Politico niewykorzystana została ogromna liczba dawek szczepionki. Ich wartość, według ich informacji, miała wynieść co najmniej 4 miliardy euro.