Polska się budzi. W całym kraju pikiety w obronie ks. Olszewskiego
Pierwsza manifestacja w obronie duchownego odbyła się w poniedziałek 1 lipca w Warszawie pod aresztem przy Kłobuckiej. Wierni odmówili różaniec w intencji księdza.
Manifestacje w obronie ks. Michała
W najbliższych dniach w całej Polsce odbędą się kolejne pikiety w obronie księdza. Kilka z nich odbędzie się jeszcze dzisiaj; inne będą zapewne organizowane w kolejnych dniach. Wiadomo, że manifestacje odbędą się m.in w Krakowie, Poznaniu, Katowicach czy Piotrkowie Trybunalskim.
- Olecko: 2 lipca, godz. 20:00 – pikieta w obronie ks. Olszewskiego pod biurem poseł Anny Wojciechowskiej przy ul. Kolejowej;
- Kraków: 2 lipca, godz. 20:00 – pikieta w obronie ks. Olszewskiego, oficyna Biura Zarządu Regionu PO, ul. Karmelicka 32;
- Poznań: 2 lipca, godz. 20:00 – protest w obronie ks. Olszewskiego pod biurem PO przy ul. Zwierzynieckiej 13;
- Katowice: 3 lipca, godz. 18:00 – manifestacja w obronie ks. Olszewskiego na placu Chrobrego przy Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach. Organizatorami są: Patrioci Śląska i Zagłębia oraz śląskie Kluby GP na czele z Klubem GP Tychy;
- Piotrków Trybunalski: 5 lipca, godz. 20:00 – manifestacja w obronie ks. Olszewskiego, ul. Słowackiego przy Pomniku Jana Pawła II. Organizator: Klub Gazety Polskiej Piotrków Trybunalski.
Dramatyczny list duchownego
Tygodnik „Sieci” opublikował list, w którym ksiądz Michał Olszewski opisał pierwsze godziny po aresztowaniu oraz kolejne dni.
Zawieziono mnie na „dołek”. Od 6 rano, przez cały dzień (nawet przy czynnościach fizjologicznych) byłem skuty. Ani na chwilę nie zdjęto mi kajdanek. Usłyszałem, że o tej porze nie ma ani kolacji, ani wody. Ubłagałem pół butelki wody z kranu, przyniesionej w butelce, która stała w celi. Rano, kiedy prosiłem, by zaprowadzono mnie do WC, usłyszałem: „Lej do niej”
– oświadczył kapłan.
Sercanin przekazał, że przez pierwsze dwa tygodnie budzono go światłem przez całą noc, co godzinę. „Gdy wróciłem do celi, posprzątałem ją po poprzednim lokatorze i padłem jak nieżywy. Po krótkiej chwili nagle zapaliło się światło. Okazało się, że jestem pod «specjalnym nadzorem». Stąd kamera, kajdanki, nawet przy przejściu na spacerniak, odizolowanie od innych (…) budzenie światłem przez całą noc, co godzinę! Tak było przez pierwsze dwa tygodnie” – czytamy w dramatycznym liście.
Zarzuty prokuratury
Ks. Michał Olszewski jest jednym z dziesięciu podejrzanych w śledztwie dot. rzekomych nieprawidłowości w wydatkowaniu środków z Funduszu Sprawiedliwości. Prokuratura twierdzi, że ksiądz Olszewski oraz inne osoby rzekomo zamieszane w przestępstwo, „działając wspólnie i w porozumieniu, doprowadzili do udzielenia wsparcia finansowego fundacji «Profeto», pomimo tego, że fundacja ta nie spełniała warunków formalnych i merytorycznych do uzyskania dotacji. Działania podejrzanych miały polegać między innymi na rzekomym poświadczaniu nieprawdy w dokumentacji co do spełniania wymogów formalnych, a nadto na zawyżaniu punktacji w zakresie realizacji wymagań i warunków merytorycznych”.
Ksiądz Olszewski pozostaje w areszcie od 28 marca, od Wielkiego Czwartku.