Joe Biden chce udowodnić, że nie jest za stary

Prezydent Joe Biden zamierza przeprowadzić w lipcu serię wywiadów, spotkań z wyborcami i konferencji prasowych, by rozwiać obawy dotyczące jego wieku i zdolności do sprawowania funkcji – donoszą w poniedziałek amerykańskie media. Według nich prezydent nie zamierza wycofać się z wyborów.
Joe Biden Joe Biden chce udowodnić, że nie jest za stary
Joe Biden / PAP/EPA.

Jak pisze w poniedziałek portal Axios, Biden wyraża "zero zainteresowania" wycofaniem swojej kandydatury i zamiast tego on jego współpracownicy są zaangażowani w "potężną polityczną, PR-ową i osobistą" kampanię, by uciszyć wezwania do ustąpienia i rozwiać wątpliwości co do jego zdolności, jakie powstały po debacie.

Czytaj także: Chaos we Francji: Lewica nie może pogodzić się z wyborczą porażką [WIDEO]

Dziś rusza warszawska Strefa Czystego Transportu. Dantejskie sceny pod ZDM

Plany Bidena 

Prezydent ma rozważać w lipcu m.in. spotkania z wyborcami w formacie townhall, otwartą konferencję prasową i wywiady. Jak dotąd Biden w ciągu swojej prezydentury unikał podobnych, rzadziej niż inni prezydenci udzielając wywiadów. Choć regularnie odpowiada na pytania dziennikarzy, zwykle robi to podczas krótkich wymian przed wejściem na pokład samolotu lub śmigłowca, czy odpowiadając na 2-3 pytania po wystąpieniach.

Doniesienia o tych planach potwierdziły też źródła agencji Reutera, które zaznaczają, że lipiec będzie dla Bidena kluczowym miesiącem, by naprawić wizerunkowe szkody po słabym występie w debacie.

Według telewizji NBC, sztab Bidena przeprowadził w niedzielę telekonferencję z największymi darczyńcami kampanii, starając się rozwiać wątpliwości co do zdolności 81-letniego prezydenta do sprawowania urzędu przez cztery kolejne lata. Mimo to, niektórzy z nich mieli pytać o alternatywnych kandydatów, a nawet prosić o zwrot darowanych pieniędzy. Sponsorzy mieli usłyszeć, że w scenariuszu wycofania się prezydenta z wyścigu, większość kampanijnych pieniędzy trafiłoby do sztabu wiceprezydentki Kamali Harris.

Kontekst: wybory w USA 

Zespół Bidena przekonuje też, powołując się na sondaże, że alternatywni kandydaci mają gorsze notowania w hipotetycznym pojedynku z Trumpem. Dwoje z najczęściej wymienianych - poza Harris - potencjalnych następców Bidena, gubernator Kalifornii Gavin Newsom i gubernatorka Michigan Gretchen Whitmer publicznie poparli prezydenta i potępili wezwania do jego ustąpienia. Jednak według Politico, mimo że Whitmer miała zapewnić sztab Bidena, że nie dąży do zastąpienia prezydenta, to jednocześnie ostrzegła, że jej stan - kluczowy dla losów wyborów - po występie Bidena w debacie jest dla niego "nie do wygrania".


 

POLECANE
Erupcja wulkanu Etna. Są nagrania Wiadomości
Erupcja wulkanu Etna. Są nagrania

Sycylijski wulkan niespodziewanie się przebudził. W pobliżu Etny w trakcie erupcji byli turyści, którzy zaczęli uciekać przed wyrzutami wulkanicznymi w dół zbocza.

Patryk Jaki: Liczymy na dymisję rządu Tuska Wiadomości
Patryk Jaki: Liczymy na dymisję rządu Tuska

W siedzibie PiS w Warszawie ma trwać spotkanie z prezydentem-elektem Karolem Nawrockim. Politycy opozycji domagają się dymisji rządu Donalda Tuska.

Francja: Emmanuel Macron pogratulował zwycięstwa Karolowi Nawrockiemu z ostatniej chwili
Francja: Emmanuel Macron pogratulował zwycięstwa Karolowi Nawrockiemu

Wybory prezydenckie w Polsce zakończyły się zwycięstwem Karola Nawrockiego, który – według oficjalnych danych Państwowej Komisji Wyborczej – uzyskał 50,89 proc. głosów. Gratulacje napływają z całej Europy, a wśród nich głos zabrał również prezydent Francji Emmanuel Macron.

Hołownia: Tusk winny przegranej Trzaskowskiego. Powinniśmy renegocjować umowę koalicyjną Wiadomości
Hołownia: Tusk winny przegranej Trzaskowskiego. Powinniśmy renegocjować umowę koalicyjną

- Uważam, że powinniśmy renegocjować umowę koalicyjną - stwierdził marszałek Sejmu Szymon Hołownia oceniając m.in. wyniki wyborów prezydenckich.

Konfederacja za przyspieszonymi wyborami i wotum nieufności wobec rządu polityka
Konfederacja za przyspieszonymi wyborami i wotum nieufności wobec rządu

Wiceszef klubu Konfederacja Michał Wawer przyznał, że Konfederacja zawsze jest za przyspieszonymi wyborami, "To by całkowicie przemeblowało scenę polityczną" - dodał polityk.

O 20.00 orędzie. Co zrobi Donald Tusk? z ostatniej chwili
O 20.00 orędzie. Co zrobi Donald Tusk?

Donald Tusk ma w poniedziałek wygłosić oświadczenie w związku z wynikami wyborów prezydenckich. Dotąd premier rządu ich nie skomentował. Obserwatorzy życia politycznego na platformie X zastanawiają, się co może powiedzieć szef rządu o godz. 20. 

Trzeba zrobić porządek. Polityk Koalicji 13 grudnia domaga się wotum zaufania dla rządu Tuska Wiadomości
"Trzeba zrobić porządek". Polityk Koalicji 13 grudnia domaga się wotum zaufania dla rządu Tuska

Wicemarszałek sejmu Włodzimierz Czarzasty po zwycięstwie Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich domaga się wotum zaufania dla rządu Donalda Tuska.

Przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola pogratulowała Karolowi Nawrockiemu z ostatniej chwili
Przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola pogratulowała Karolowi Nawrockiemu

Wybory prezydenckie w Polsce zakończyły się zwycięstwem Karola Nawrockiego, który – według oficjalnych danych Państwowej Komisji Wyborczej – uzyskał 50,89 proc. głosów. Gratulacje napływają z całej Europy, a wśród nich głos zabrała również przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola.

Zwycięstwo Karola Nawrockiego. Prof. Antoni Dudek przerywa milczenie Wiadomości
Zwycięstwo Karola Nawrockiego. Prof. Antoni Dudek przerywa milczenie

W dzisiejszym tekście na portalu Interia prof. Dudek podejmuje analizę czynników, które stoją za zwycięstwem prawicowego kandydata i porażką jego konkurenta z KO, jak również prognozuje problemy, jakie może napotkać prezydentura w spolaryzowanym społeczeństwie.

Prezydent podpisał nowelizację. Chodzi o zasiłek pogrzebowy z ostatniej chwili
Prezydent podpisał nowelizację. Chodzi o zasiłek pogrzebowy

Prezydent podpisał nowelę w sprawie podniesienia zasiłku pogrzebowego z 4 do 7 tys. zł

REKLAMA

Joe Biden chce udowodnić, że nie jest za stary

Prezydent Joe Biden zamierza przeprowadzić w lipcu serię wywiadów, spotkań z wyborcami i konferencji prasowych, by rozwiać obawy dotyczące jego wieku i zdolności do sprawowania funkcji – donoszą w poniedziałek amerykańskie media. Według nich prezydent nie zamierza wycofać się z wyborów.
Joe Biden Joe Biden chce udowodnić, że nie jest za stary
Joe Biden / PAP/EPA.

Jak pisze w poniedziałek portal Axios, Biden wyraża "zero zainteresowania" wycofaniem swojej kandydatury i zamiast tego on jego współpracownicy są zaangażowani w "potężną polityczną, PR-ową i osobistą" kampanię, by uciszyć wezwania do ustąpienia i rozwiać wątpliwości co do jego zdolności, jakie powstały po debacie.

Czytaj także: Chaos we Francji: Lewica nie może pogodzić się z wyborczą porażką [WIDEO]

Dziś rusza warszawska Strefa Czystego Transportu. Dantejskie sceny pod ZDM

Plany Bidena 

Prezydent ma rozważać w lipcu m.in. spotkania z wyborcami w formacie townhall, otwartą konferencję prasową i wywiady. Jak dotąd Biden w ciągu swojej prezydentury unikał podobnych, rzadziej niż inni prezydenci udzielając wywiadów. Choć regularnie odpowiada na pytania dziennikarzy, zwykle robi to podczas krótkich wymian przed wejściem na pokład samolotu lub śmigłowca, czy odpowiadając na 2-3 pytania po wystąpieniach.

Doniesienia o tych planach potwierdziły też źródła agencji Reutera, które zaznaczają, że lipiec będzie dla Bidena kluczowym miesiącem, by naprawić wizerunkowe szkody po słabym występie w debacie.

Według telewizji NBC, sztab Bidena przeprowadził w niedzielę telekonferencję z największymi darczyńcami kampanii, starając się rozwiać wątpliwości co do zdolności 81-letniego prezydenta do sprawowania urzędu przez cztery kolejne lata. Mimo to, niektórzy z nich mieli pytać o alternatywnych kandydatów, a nawet prosić o zwrot darowanych pieniędzy. Sponsorzy mieli usłyszeć, że w scenariuszu wycofania się prezydenta z wyścigu, większość kampanijnych pieniędzy trafiłoby do sztabu wiceprezydentki Kamali Harris.

Kontekst: wybory w USA 

Zespół Bidena przekonuje też, powołując się na sondaże, że alternatywni kandydaci mają gorsze notowania w hipotetycznym pojedynku z Trumpem. Dwoje z najczęściej wymienianych - poza Harris - potencjalnych następców Bidena, gubernator Kalifornii Gavin Newsom i gubernatorka Michigan Gretchen Whitmer publicznie poparli prezydenta i potępili wezwania do jego ustąpienia. Jednak według Politico, mimo że Whitmer miała zapewnić sztab Bidena, że nie dąży do zastąpienia prezydenta, to jednocześnie ostrzegła, że jej stan - kluczowy dla losów wyborów - po występie Bidena w debacie jest dla niego "nie do wygrania".



 

Polecane
Emerytury
Stażowe