Rasizm sprowadzony do poziomu absurdu: rozpoczęła się zimna wojna domowa

W okolicach wyborów do Parlamentu Europejskiego pojawiła się – wtedy jeszcze nie na tyle zauważona, by zamieszać wynikami – informacja o podrzucanych nam zza zachodniej granicy grupach nielegalnych imigrantów. Sprawa pojawiła się w obiegu dzięki dociekliwości Aleksandry Fedorskiej, która uzyskała także informacje, że niektórzy z „zawróconych” do Polski na terytorium Niemiec dotarli, nie zahaczając w ogóle o nasz kraj.
Uchodźcy w Europie Rasizm sprowadzony do poziomu absurdu: rozpoczęła się zimna wojna domowa
Uchodźcy w Europie / Mstyslav Chernov, CC BY-SA 4.0 , via Wikimedia Commons

Przy tej okazji odkryto także urzędową korespondencję naszej administracji rządowej i samorządowej w sprawie weryfikowania możliwości zapewnienia migrantom miejsc pobytu.

Czytaj także: Patryk Stosz zwycięzcą pierwszego etapu 35. Międzynarodowego Wyścigu Kolarskiego Solidarności i Olimpijczyków

Zimna wojna domowa 

Sprawa nabrała takiej dynamiki, że po jednej stronie naszej zimnej wojny domowej zaczęto reagować tak, jakby ci migranci już szturmowali nasze domy, a z drugiej…

Druga strona zaczęła spokojnie, w sposób pozwalający uwierzyć, że jest tą „lepszą”, stojącą po jasnej stronie. Ale z węża prędzej czy później wyjdzie wąż, a ze skorpiona skorpion. 

Ja zdaję sobie sprawę, że w tej akurat sytuacji łatwiej zyskać powszechny poklask, prezentując się jako pogrobowiec Ku Klux Klanu niż ideowy kontynuator dzieła Mahatmy Gandhiego. Być może stąd wziął się wpis pana premiera Donalda Tuska, który zniweczył wcześniejsze próby ustawienia dyskusji na płaszczyźnie sporu cywilizowanych obywateli z ciemną masą wściekłych ksenofobów. Chyba szkoda mu było tak bez walki oddać pola.

„A więc jeszcze raz. Sprowadzili SETKI TYSIĘCY migrantów z Azji i Afryki (zarabiając przy okazji na wizach) oraz rosyjskich i białoruskich «informatyków», pomagając w budowie obcej agentury. Przykryć to chcą rasistowską propagandą. Liczą na krótką pamięć i siłę swojego wrzasku” – napisał Donald Tusk. Pomijając już to, że akurat z Azji i Afryki to żadne tam „SETKI TYSIĘCY” (takie „przejęzyczenia” i „braki precyzji” to znak rozpoznawczy wypowiedzi pana premiera), to oburzenie, że „sprowadzono z Azji i Afryki”, a pominięcie, że także z Europy (z niej właśnie setki tysięcy) i innych kontynentów świadczy o tym, że ci z Azji i Afryki to źle, a reszta to już może być. Czyli rasizm w czystej postaci.

Czytaj także: Premier Tusk zdecydował ws. CPK

Remis między rasistami 

Widząc kolejne piętnujące „rasizm” wpisy, pojawiające się na kolejnych, coraz niższych szczeblach administracji i partyjnej hierarchii, zaczynam odbierać je jako przejaw narastającej paniki w obozie władzy. Tym większej, że przy okazji coraz głośniej zaczyna mówić się o warunkach, na jakich będziemy przyjmować i utrzymywać „owoce” naszej (znaczy ich, ale na ten moment państwo to oni) zgody na „pakt migracyjny”.
Wspomniana wcześniej dynamika, z jaką temat nabiera znaczenia w publicznych i prywatnych dyskusjach, pozwala podejrzewać, że nie uda się go uprzednio spacyfikować i przemilczeć podczas kampanii prezydenckiej. Wygląda też na to, że dotychczasowe chwyty mogą być nieskuteczne. I kiedy Donald Tusk nazwie przeciwników rasistami, może się okazać, że po nich to spłynie. Albo też przypomną mu te „SETKI TYSIĘCY z Azji i Afryki” i będzie remis między rasistami.


 


 

POLECANE
Nowi terytorialsi w Łódzkiem. Dziesiątki ochotników złożyło przysięgę w Pabianicach z ostatniej chwili
Nowi terytorialsi w Łódzkiem. Dziesiątki ochotników złożyło przysięgę w Pabianicach

65 ochotników 9. Łódzkiej Brygady Obrony Terytorialnej, w tym 12 kobiet, złożyło w sobotę przysięgę wojskową. To służba, która wzmacnia bezpieczeństwo kraju oraz łączy żołnierzy z lokalną społecznością - podkreślił zastępca dowódcy 9ŁBOT ppłk Marcin Markiewicz.

Karol Nawrocki: Pamięć i prawda to fundament wspólnoty z ostatniej chwili
Karol Nawrocki: Pamięć i prawda to fundament wspólnoty

Pamięć i prawda to słowa, które w tych dniach nabierają wyjątkowego znaczenia, to fundament wspólnoty, ważny dla procesu pojednania – napisał prezydent elekt Karol Nawrocki w 80. rocznicę Obławy Augustowskiej. Wskazał na pamięć o ofiarach totalitaryzmu i prawdę, która nazywa zło po imieniu.

Wielkopolska: Ważny komunikat dla mieszkańców. Woda niezdatna do spożycia z ostatniej chwili
Wielkopolska: Ważny komunikat dla mieszkańców. Woda niezdatna do spożycia

Mieszkańcy trzech miejscowości w Wielkopolsce muszą zachować szczególną ostrożność. Woda z lokalnego wodociągu nie nadaje się do bezpośredniego spożycia – ostrzega sanepid.

Populacja UE osiągnęła rekordowy poziom Wiadomości
Populacja UE osiągnęła rekordowy poziom

Imigracja do Unii Europejskiej spowodowała w zeszłym roku wzrost liczby ludności UE do rekordowych 450,4 mln – wynika z najnowszych danych Eurostatu.

Iga Świątek triumfatorką Wimbledonu. Historyczne zwycięstwo Polki z ostatniej chwili
Iga Świątek triumfatorką Wimbledonu. Historyczne zwycięstwo Polki

Iga Świątek wygrała w finale z Amerykanką Amandą Anisimovą 6:0, 6:0 i po raz pierwszy w karierze zwyciężyła w wielkoszlemowym Wimbledonie, najstarszym i najbardziej prestiżowym turnieju tenisowym świata. To pierwszy od 114 lat przypadek, by w finale tego turnieju jedna z tenisistek nie wygrała ani jednego gema.

Niebezpieczna butelka na wodę wycofana ze sprzedaży. Dwoje konsumentów straciło wzrok z ostatniej chwili
Niebezpieczna butelka na wodę wycofana ze sprzedaży. Dwoje konsumentów straciło wzrok

Amerykańska sieć Walmart wycofuje ze sklepów popularną stalową butelkę termiczną marki Ozark Trail. Jak ostrzega amerykańska Komisja ds. Bezpieczeństwa Produktów Konsumenckich (CPSC), produkt może stanowić realne zagrożenie dla zdrowia - szczególnie, gdy używany jest do przechowywania napojów gazowanych lub fermentowanych.

Iga Świątek zdemolowała rywalkę w pierwszym secie finału Wimbledonu z ostatniej chwili
Iga Świątek zdemolowała rywalkę w pierwszym secie finału Wimbledonu

Iga Świątek wygrała z amerykańską tenisistką Amandą Anisimovą pierwszego seta 6:0 w finale wielkoszlemowego Wimbledonu na kortach trawiastych w Londynie.

Lublin: Pielęgniarka zaatakowana podczas dyżuru z ostatniej chwili
Lublin: Pielęgniarka zaatakowana podczas dyżuru

Zarzuty naruszenia nietykalności usłyszał 50-letni mieszkaniec Lublina, który podczas udzielania mu pomocy medycznej zaatakował pielęgniarkę w jednym z lubelskich szpitali. Grozi za to do trzech lat więzienia - poinformowała w sobotę policja.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

Pasażerowie PKP Intercity powinni przygotować się na utrudnienia w podróży. Spółka opublikowała dwa ważne komunikaty dotyczące opóźnienia jednego z pociągów oraz braku wagonów gastronomicznych w wybranych składach.

Trump zapowiada 30-procentowe cła na towary z UE i Meksyku. Jest odpowiedź KE z ostatniej chwili
Trump zapowiada 30-procentowe cła na towary z UE i Meksyku. Jest odpowiedź KE

Prezydent USA Donald Trump ogłosił w sobotę na swojej platformie społecznościowej Truth Social, że 1 sierpnia nałoży 30-procentowe cła na dobra importowane z Unii Europejskiej i Meksyku.

REKLAMA

Rasizm sprowadzony do poziomu absurdu: rozpoczęła się zimna wojna domowa

W okolicach wyborów do Parlamentu Europejskiego pojawiła się – wtedy jeszcze nie na tyle zauważona, by zamieszać wynikami – informacja o podrzucanych nam zza zachodniej granicy grupach nielegalnych imigrantów. Sprawa pojawiła się w obiegu dzięki dociekliwości Aleksandry Fedorskiej, która uzyskała także informacje, że niektórzy z „zawróconych” do Polski na terytorium Niemiec dotarli, nie zahaczając w ogóle o nasz kraj.
Uchodźcy w Europie Rasizm sprowadzony do poziomu absurdu: rozpoczęła się zimna wojna domowa
Uchodźcy w Europie / Mstyslav Chernov, CC BY-SA 4.0 , via Wikimedia Commons

Przy tej okazji odkryto także urzędową korespondencję naszej administracji rządowej i samorządowej w sprawie weryfikowania możliwości zapewnienia migrantom miejsc pobytu.

Czytaj także: Patryk Stosz zwycięzcą pierwszego etapu 35. Międzynarodowego Wyścigu Kolarskiego Solidarności i Olimpijczyków

Zimna wojna domowa 

Sprawa nabrała takiej dynamiki, że po jednej stronie naszej zimnej wojny domowej zaczęto reagować tak, jakby ci migranci już szturmowali nasze domy, a z drugiej…

Druga strona zaczęła spokojnie, w sposób pozwalający uwierzyć, że jest tą „lepszą”, stojącą po jasnej stronie. Ale z węża prędzej czy później wyjdzie wąż, a ze skorpiona skorpion. 

Ja zdaję sobie sprawę, że w tej akurat sytuacji łatwiej zyskać powszechny poklask, prezentując się jako pogrobowiec Ku Klux Klanu niż ideowy kontynuator dzieła Mahatmy Gandhiego. Być może stąd wziął się wpis pana premiera Donalda Tuska, który zniweczył wcześniejsze próby ustawienia dyskusji na płaszczyźnie sporu cywilizowanych obywateli z ciemną masą wściekłych ksenofobów. Chyba szkoda mu było tak bez walki oddać pola.

„A więc jeszcze raz. Sprowadzili SETKI TYSIĘCY migrantów z Azji i Afryki (zarabiając przy okazji na wizach) oraz rosyjskich i białoruskich «informatyków», pomagając w budowie obcej agentury. Przykryć to chcą rasistowską propagandą. Liczą na krótką pamięć i siłę swojego wrzasku” – napisał Donald Tusk. Pomijając już to, że akurat z Azji i Afryki to żadne tam „SETKI TYSIĘCY” (takie „przejęzyczenia” i „braki precyzji” to znak rozpoznawczy wypowiedzi pana premiera), to oburzenie, że „sprowadzono z Azji i Afryki”, a pominięcie, że także z Europy (z niej właśnie setki tysięcy) i innych kontynentów świadczy o tym, że ci z Azji i Afryki to źle, a reszta to już może być. Czyli rasizm w czystej postaci.

Czytaj także: Premier Tusk zdecydował ws. CPK

Remis między rasistami 

Widząc kolejne piętnujące „rasizm” wpisy, pojawiające się na kolejnych, coraz niższych szczeblach administracji i partyjnej hierarchii, zaczynam odbierać je jako przejaw narastającej paniki w obozie władzy. Tym większej, że przy okazji coraz głośniej zaczyna mówić się o warunkach, na jakich będziemy przyjmować i utrzymywać „owoce” naszej (znaczy ich, ale na ten moment państwo to oni) zgody na „pakt migracyjny”.
Wspomniana wcześniej dynamika, z jaką temat nabiera znaczenia w publicznych i prywatnych dyskusjach, pozwala podejrzewać, że nie uda się go uprzednio spacyfikować i przemilczeć podczas kampanii prezydenckiej. Wygląda też na to, że dotychczasowe chwyty mogą być nieskuteczne. I kiedy Donald Tusk nazwie przeciwników rasistami, może się okazać, że po nich to spłynie. Albo też przypomną mu te „SETKI TYSIĘCY z Azji i Afryki” i będzie remis między rasistami.


 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe