Tak Chińczycy kupują niemieckich polityków?

W ostatnich tygodnia zarzuty skierowane do dwóch czołowych polityków prawicowej niemieckiej partii Alternative für Deutschland (AfD) na listach wyborczych do Parlamentu Europejskiego dotyczą już tak poważnych spraw jak zdrada stanu. Maximilian Krah, który startuje dla AfD z pierwszego miejsca, ma na karku nie tylko niewyjaśnione powiązania z Rosją, ale także śledztwo wytoczone w celu sprawdzenia, czy nie dostawał pieniędzy z Chin. Drugi na liście tej partii Petr Bryston miał zostać nawet nagrany w Pradze, gdy otrzymywał od związanego z Rosją biznesmena 20 tys. euro w gotówce.
Brama Brandenburska, Berlin Tak Chińczycy kupują niemieckich polityków?
Brama Brandenburska, Berlin / Pixabay.com

Cierpliwi Chińczycy i jeszcze cierpliwsi niemieccy śledczy

Kwestia Maximiliana Kraha i oskarżeń o łapówki z Chin powiązana jest z obywatelem Chin, którego prawicowy europoseł zatrudnił pięć lat temu w swoim brukselskim biurze. W centrum uwagi znajduje się jego wieloletni pracownik Jian G., który obecnie przebywa w areszcie pod zarzutem szpiegostwa. Prokuratura federalna oskarżyła go o szpiegostwo na rzecz obcego mocarstwa. Miał szpiegować dla chińskich służb specjalnych. 

– Jian  pracował dla niemieckiego posła do Parlamentu Europejskiego Maximiliana Krahna od 2019 roku. W styczniu 2024 roku oskarżony wielokrotnie przekazywał wywiadowi chińskiemu informacje o negocjacjach i decyzjach w Parlamencie Europejskim. Przekazywał również informacje na temat członków chińskiej opozycji w Niemczech

– podało biuro prasowe generalnej prokuratury w Niemczech. 

Do postępowania miało dojść, bo latami śledzono i dokumentowano poczynania Jiana G. w Niemczech. Zarzuty niemieckiej prokuratury opierają się na raportach wywiadowczych Federalnego Urzędu Ochrony Konstytucji. Federalny Urząd Policji Kryminalnej był w tym kontekście  odpowiedzialny za prowadzenie dochodzeń policyjnych.

Czytaj również: Piotr Duda: Bieda i niewola

„Więcej widzów niż TVN24”. Danuta Holecka ogłasza sukces


Czy chiński szpieg przelewał niemieckiemu europosłowi pieniądze?

Niemieckie media: Westdeutscher Rundfunk (WDR), Norddeutscher Rundfunk (NDR) i „Süddeutsche Zeitung”, podają, że niemieckie organy bezpieczeństwa badają obecnie, czy oskarżony Jian G. nie przelewał pieniędzy Krahnowi poprzez jego kancelarię prawną i biuro poselskie. Mowa jest tu o wysokich pięciocyfrowych kwotach przelewanych za pomocą zawyżonych faktur przez dłuższy czas.  Pieniądze te mogły pochodzić od chińskich służb specjalnych.

Jak się jednak okazało, Jian G. zaoferował się jako źródło niemieckim organom bezpieczeństwa już w 2007 roku. Mówi się, że początkowo próbował skontaktować się z niemiecką służbą wywiadu zagranicznego BND. Federalna Służba Wywiadowcza odmówiła i skierowała Jiana G. do Saksońskiego Urzędu Ochrony Konstytucji. Po tym, jak dochodzenie telewizji ARD początkowo ujawniło, że Saksoński Urząd Ochrony Konstytucji nie współpracował z Jianem G., gazeta „Bild” donosi, że w 2007 roku do Jiana G. zwrócił się Urząd Ochrony Konstytucji w Saksonii. Według raportu Saksoński Urząd Ochrony Konstytucji „przejrzał” G., ale nie wydał mu żadnych poleceń.

[Aleksandra Fedorska – dziennikarka pisząca dla polskich i niemieckich mediów, ekspert ds. gospodarki i Niemiec]


 

POLECANE
Kulminacja fali wezbraniowej. Jest komunikat IMGW z ostatniej chwili
Kulminacja fali wezbraniowej. Jest komunikat IMGW

Jak poinformował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, największa odnotowana suma opadów ostatniej doby wyniosła 22,9 mm na stacji Rycerka Górna w woj. śląskim. Kulminacja fali wezbraniowej przechodzi w sobotę przez Gozdowice.

Transfer Szczęsnego do Barcelony nie został jeszcze ogłoszony: pojawiły się problemy Wiadomości
Transfer Szczęsnego do Barcelony nie został jeszcze ogłoszony: pojawiły się problemy

Transfer Wojciecha Szczęsnego do Barcelony nie może zostać jeszcze ogłoszony, ponieważ klub ma "problemy technicznie" z La Ligą – informują w sobotę hiszpańskie media.

Powódź. Prezes PiS: Siły nie zostały wykorzystane, był chaos informacyjny i paraliż decyzyjny gorące
Powódź. Prezes PiS: Siły nie zostały wykorzystane, był chaos informacyjny i paraliż decyzyjny

Podczas sobotnich konsultacji eksperckich na temat powodzi prezes PiS Jarosław Kaczyński ocenił, że podczas zarządzania kryzysowego siły nie zostały wykorzystane, był chaos informacyjny i paraliż decyzyjny.

Pałac Buckingham zabrał głos ws. księcia Harry'ego z ostatniej chwili
Pałac Buckingham zabrał głos ws. księcia Harry'ego

Boris Johnson twierdzi, że został poproszony o przekonanie księcia Harry'ego do pozostania w Wielkiej Brytanii. Pałac Buckingham zabrał głos.

Rząd przyjął poprawki do budżetu na rok 2025 z ostatniej chwili
Rząd przyjął poprawki do budżetu na rok 2025

Przyjęliśmy poprawki do budżetu na 2025 r. To przede wszystkim nowe środki dla powodzian i na odbudowę – poinformowała w sobotę w mediach społecznościowych minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Atak nożem w centrum Warszawy. 17-latek walczy o życie z ostatniej chwili
Atak nożem w centrum Warszawy. 17-latek walczy o życie

W piątek wieczorem w centrum Warszawy 17-latek został zaatakowany nożem i w stanie krytycznym trafił do szpitala. Zatrzymano trzy osoby w wieku od 15 do 19 lat.

Czy Tusk poradził sobie z powodzią? Jest nowy sondaż polityka
Czy Tusk poradził sobie z powodzią? Jest nowy sondaż

Czy rząd poradził sobie z powodzią w południowej Polsce? Serwis Onet opublikował najnowszy sondaż.

Tusk obiecał amnestię dla bobrów Wiadomości
Tusk obiecał amnestię dla bobrów

Nie będzie potrzeby neutralizacji bobrów w czasie powodzi na wałach. Mówiąc krótko, będzie dobrze, panie bobrze – powiedział w sobotę premier Donald Tusk

Komunikat IMGW: Ostrzeżenie przed intensywnymi opadami deszczu Wiadomości
Komunikat IMGW: Ostrzeżenie przed intensywnymi opadami deszczu

IMGW opublikowało nowe komunikaty. Czego możemy się spodziewać w ciągu najbliższej doby?

Choruję na bardzo rzadki nowotwór. Szczere wyznanie gwiazdy w Dzień Dobry TVN z ostatniej chwili
"Choruję na bardzo rzadki nowotwór". Szczere wyznanie gwiazdy w "Dzień Dobry TVN"

Choruję na bardzo rzadki i trudny do wyleczenia nowotwór. Nie chciałem się do tego przyznać, ze względu na to, jak rodzina zaczęła cierpieć, no i po prostu było mi wstyd – oświadczył Tomasz Jakubiak, znany kucharz i ekspert kulinarny.

REKLAMA

Tak Chińczycy kupują niemieckich polityków?

W ostatnich tygodnia zarzuty skierowane do dwóch czołowych polityków prawicowej niemieckiej partii Alternative für Deutschland (AfD) na listach wyborczych do Parlamentu Europejskiego dotyczą już tak poważnych spraw jak zdrada stanu. Maximilian Krah, który startuje dla AfD z pierwszego miejsca, ma na karku nie tylko niewyjaśnione powiązania z Rosją, ale także śledztwo wytoczone w celu sprawdzenia, czy nie dostawał pieniędzy z Chin. Drugi na liście tej partii Petr Bryston miał zostać nawet nagrany w Pradze, gdy otrzymywał od związanego z Rosją biznesmena 20 tys. euro w gotówce.
Brama Brandenburska, Berlin Tak Chińczycy kupują niemieckich polityków?
Brama Brandenburska, Berlin / Pixabay.com

Cierpliwi Chińczycy i jeszcze cierpliwsi niemieccy śledczy

Kwestia Maximiliana Kraha i oskarżeń o łapówki z Chin powiązana jest z obywatelem Chin, którego prawicowy europoseł zatrudnił pięć lat temu w swoim brukselskim biurze. W centrum uwagi znajduje się jego wieloletni pracownik Jian G., który obecnie przebywa w areszcie pod zarzutem szpiegostwa. Prokuratura federalna oskarżyła go o szpiegostwo na rzecz obcego mocarstwa. Miał szpiegować dla chińskich służb specjalnych. 

– Jian  pracował dla niemieckiego posła do Parlamentu Europejskiego Maximiliana Krahna od 2019 roku. W styczniu 2024 roku oskarżony wielokrotnie przekazywał wywiadowi chińskiemu informacje o negocjacjach i decyzjach w Parlamencie Europejskim. Przekazywał również informacje na temat członków chińskiej opozycji w Niemczech

– podało biuro prasowe generalnej prokuratury w Niemczech. 

Do postępowania miało dojść, bo latami śledzono i dokumentowano poczynania Jiana G. w Niemczech. Zarzuty niemieckiej prokuratury opierają się na raportach wywiadowczych Federalnego Urzędu Ochrony Konstytucji. Federalny Urząd Policji Kryminalnej był w tym kontekście  odpowiedzialny za prowadzenie dochodzeń policyjnych.

Czytaj również: Piotr Duda: Bieda i niewola

„Więcej widzów niż TVN24”. Danuta Holecka ogłasza sukces


Czy chiński szpieg przelewał niemieckiemu europosłowi pieniądze?

Niemieckie media: Westdeutscher Rundfunk (WDR), Norddeutscher Rundfunk (NDR) i „Süddeutsche Zeitung”, podają, że niemieckie organy bezpieczeństwa badają obecnie, czy oskarżony Jian G. nie przelewał pieniędzy Krahnowi poprzez jego kancelarię prawną i biuro poselskie. Mowa jest tu o wysokich pięciocyfrowych kwotach przelewanych za pomocą zawyżonych faktur przez dłuższy czas.  Pieniądze te mogły pochodzić od chińskich służb specjalnych.

Jak się jednak okazało, Jian G. zaoferował się jako źródło niemieckim organom bezpieczeństwa już w 2007 roku. Mówi się, że początkowo próbował skontaktować się z niemiecką służbą wywiadu zagranicznego BND. Federalna Służba Wywiadowcza odmówiła i skierowała Jiana G. do Saksońskiego Urzędu Ochrony Konstytucji. Po tym, jak dochodzenie telewizji ARD początkowo ujawniło, że Saksoński Urząd Ochrony Konstytucji nie współpracował z Jianem G., gazeta „Bild” donosi, że w 2007 roku do Jiana G. zwrócił się Urząd Ochrony Konstytucji w Saksonii. Według raportu Saksoński Urząd Ochrony Konstytucji „przejrzał” G., ale nie wydał mu żadnych poleceń.

[Aleksandra Fedorska – dziennikarka pisząca dla polskich i niemieckich mediów, ekspert ds. gospodarki i Niemiec]



 

Polecane
Emerytury
Stażowe