Dziennikarz znany z „Faktów” TVN… dyrektorem w Poczcie Polskiej
O swojej nowej funkcji Prosiecki poinformował na swoich kanałach w mediach społecznościowych.
Czytaj również: Portugalia ogłasza plan budowy nowego megalotniska
Dariusz Prosiecki – kim jest?
Szerokiej publiczności Prosiecki dał się poznać jako dziennikarz; w zawodzie spędził blisko trzy dekady. Najpierw jako współpracownik RMF FM, potem Radia ZET. W 2004 roku związał się z TVN, najpierw jako reporter TVN24, a potem dziennikarz „Faktów” TVN. W swoich materiałach podejmował głównie tematy związane z wojskiem, obronnością, bezpieczeństwem, nie stronił też od spraw kryminalnych. Był reporterem w Iraku, Afganistanie, Gruzji czy Kosowie. Z TVN rozstał się w 2021 roku.
W latach 2022–2024 Prosiecki był dyrektorem Departamentu Marketingu i Komunikacji w Pracodawcach RP. Wcześniej przez niecały rok pracował w Biurze Strategii, Współpracy Międzynarodowej i Projektów Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej.
Teraz rozpoczyna pracę w Poczcie Polskiej jako dyrektor Biura Współpracy Międzynarodowej i Filatelistyki.
Czytaj także: Zaskakujące unijne dane: Niemcy emigrują do Polski
Krytyczna sytuacja Poczty Polskiej
Przypomnijmy, że Poczta Polska to największy operator pocztowy w Polsce, zatrudniający ponad 66 tys. osób, z siecią obejmującą 7,6 tys. placówek, filii i agencji pocztowych w całej Polsce.
Mimo to związkowcy Solidarności od miesięcy alarmują, że najstarsze polskie przedsiębiorstwo znalazło się na skraju upadku. Choć Poczta Polska przetrwała obie wojny światowe i okres komunizmu, to obecnie upada w wolnej Polsce i wydaje się, że los operatora narodowego oraz 60 tys. pracowników jest „przesądzony”. We wtorek Krajowy Sekretariat Łączności NSZZ „Solidarność” wysłał do prezydenta Andrzeja Dudy w tej sprawie list. Jako powody kryzysu wskazano m.in. „obowiązek wieloletniego świadczenia nierentownych usług i utrzymywania nierentownej sieci placówek pocztowych, bez żadnej rekompensaty ze strony państwa polskiego”, a także „dynamiczne zmiany na rynku usług pocztowych, który został zdominowany przez korporacje międzynarodowe, w tym o zasięgu globalnym”.
NSZZ „Solidarność” pracowników Poczty Polskiej stoi na stanowisku, że Poczta Polska nie powinna być traktowana jedynie jako projekt biznesowy, ale przede wszystkim jako strategiczny podmiot o istotnym znaczeniu dla architektury bezpieczeństwa państwa i jego obywateli w czasie pokoju, ale także sytuacji kryzysowych, pandemii i w okresie zagrożenia konfliktem konwencjonalnym lub hybrydowym, w obliczu którego stoimy
– czytamy w liście pocztowców do prezydenta.