[FELIETON "TS"] Cezary Krysztopa: Polak odkrył życie na Wenus?

Ja wiem, szczególnie w Polsce, zawsze dużo się dzieje. Sprawy polityczne, społeczne, geopolityczne, gospodarcze. Ostatnio dzieje się nawet jeszcze więcej. A wiecie, że bardzo możliwe, że Polak dokonał odkrycia mogącego wskazywać na obecność życia na Wenus?

Nigdy nie byłem i prawdopodobnie nie będę już naukowcem. Od małego jednak interesowałem się astronomią, nigdy tych zainteresowań nie rozwinąłem, pozostały gdzieś tam na poziomie ucznia szkoły podstawowej, ale pamiętam, że tych kilkadziesiąt lat temu „konsensus naukowy” uznawał, że „życia w kosmosie poza Ziemią nie ma i szkoda tracić czas na bzdury”. Mam wrażenie, że od tamtej pory sporo zdążyło się zmienić. 

Ręka do góry, kto w tej ogólnej medialnej kakofonii w ogóle zauważył informację o tym, że zespół z udziałem Polaka dr. Janusza Pętkowskiego, astrobiologa z grupy badawczej prof. Sary Seager w Massachusetts Institute of Technology, wykrył w chmurach Wenus fosforowodór. Fosforowodór, zwany inaczej fosfiną, wytwarzany jest wyłącznie na dwa sposoby: sztucznie przez człowieka i w ramach procesów życiowych bakterii beztlenowych. A przynajmniej nie są na tę chwilę znane żadne inne źródła jego powstawania.

U progu spełnienia marzeń 

Być może więc stajemy u progu spełnienia marzeń większości chłopców z czasów, kiedy ja byłem chłopcem, i dowiedzenia istnienia życia poza Ziemią. Tak trochę na pohybel ówczesnemu „konsensusowi naukowemu”. Myślę, że nie tylko ja zadawałem sobie tych kilkadziesiąt lat temu pytanie: „Jeśli kosmos jest niewyobrażalnie ogromny, a procesy, jakim podlega nasz Układ Słoneczny, nie są w nim niczym wyjątkowym, to na jakiej podstawie jacyś zarozumialcy twierdzą, że nigdzie indziej nie powstało życie, które powstało tutaj, a choćby i formy organizacji materii, których sobie jeszcze nie jesteśmy w stanie wyobrazić?”.

Być może wręcz się okaże, że nie trzeba było szukać na dalekich krańcach kosmosu, a życie poza Ziemią istnieje nawet w samym Układzie Słonecznym? A jeśli tak, to co stoi na przeszkodzie, żeby gdzieś życie było w stanie rozwinąć się na tyle, żeby pojawiła się świadomość i inteligencja? Z jaką ogromną ilością nowych znaczeń by się to wiązało. Naukowych, ale też filozoficznych, moralnych i innych. Na pewno daleko poza nasz bezpieczny grajdół wykraczających.

Przy czym nie twierdzę, że zajmowanie się np. własną ojczyzną jest czymś przynoszącym ujmę czy krótkowzrocznym, no jasne, że nie. Rodzina, naród, ojczyzna – to niezwykle istotne kwestie, których naturalną częścią jesteśmy, za które jesteśmy odpowiedzialni, na które mamy wpływ. Jeśli jednak znajdziemy czasem chwilę na myśl o tym, że „gdzieś jest coś więcej”, dodajemy tej triadzie potrzebnej i filozoficznie nieuniknionej, perspektywy stworzenia. A co za tym idzie – Boga.

Czytaj także: Oficjalnie: Killian Mbappe podjął decyzję ws. swojej przyszłości

Czytaj także: Skandal! Zapytaliśmy szefa Kancelarii Sejmu o niewpuszczenie dziennikarzy z powodu koszulek

Nowy numer

Tekst ukazał się w nowym numerze „Tygodnika Solidarność” dostępnym już od środy w kioskach. 

Chcesz otrzymywać „Tygodnik Solidarność” prosto do swojego domu lub zakładu pracy? Zamów prenumeratę <TUTAJ>

pierwszy fragment o rachunkach za gaz i hashtag #Preczzzielonymładem


 

POLECANE
Anna Kwiecień: Umowa UE-Mercosur to rolniczy Nord Stream 2 gorące
Anna Kwiecień: Umowa UE-Mercosur to rolniczy Nord Stream 2

„Umowa Mercosur to rolniczy NS2” - napisała na platformie X poseł PiS Anna Kwiecień.

Zełenski: Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską gorące
Zełenski: Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską

Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską, a Rosja pragnie, aby ten sojusz został zrujnowany – powiedział w piątek prezydent Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla PAP, TVP i Polskiego Radia.

Nawrocki pojedzie do Kijowa? Prezydencki minister zdradza plany z ostatniej chwili
Nawrocki pojedzie do Kijowa? Prezydencki minister zdradza plany

„Na pewno doszło do pewnego otwarcia w relacjach dwustronnych; o ewentualnej rewizycie będziemy myśleć, gdy będzie ku temu powód” – powiedział szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz, pytany o wizytę prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie i o to, kiedy prezydent Karol Nawrocki odwiedzi Ukrainę.

Tȟašúŋke Witkó: Sapog w drzwiach wolnego świata tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Sapog w drzwiach wolnego świata

Amerykanie – niestety, z dużą dozą dezynwoltury – wzięli na siebie ciężar bycia rozjemcą w rozmowach, mających wymusić zakończenie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Paktowanie owo trwa już grubo ponad pół roku, a jego efekty są żadne, bowiem Kremlowi wcale nie zależy na wygaszeniu śmiertelnych zapasów.

Jak będzie wyglądać wspólna unijna pożyczka na rzecz Ukrainy? Znamy szczegóły z ostatniej chwili
Jak będzie wyglądać wspólna unijna pożyczka na rzecz Ukrainy? Znamy szczegóły

Zaciągnięcie długu w wysokości 90 mld euro przez Unię Europejską, by wesprzeć Ukrainę, będzie oznaczało, że państwa będą wspólnie spłacać co roku odsetki w wysokości około 3 mld euro. Biorąc pod uwagę, że PKB Unii wynosi 18 bln euro, będzie to oznaczać wzrost deficytu UE o 0,02 proc.

Radosław Sikorski wysłał Viktorowi Orbanowi wirtualny order Lenina polityka
Radosław Sikorski wysłał Viktorowi Orbanowi wirtualny order Lenina

Order Lenina znajduje się w komentarzu, który szef polskiego MSZ Radosław Sikorski umieścił pod wpisem premiera Węgier Viktora Orbana na platformie X poświęconego negocjacjom w sprawie pomocy finansowej dla Ukrainy, które odbyły się w Brukseli.

Sikorski po rozmowach z szefem ukraińskiego MSZ: „Jesteśmy zjednoczeni w walce o bezpieczną przyszłość” z ostatniej chwili
Sikorski po rozmowach z szefem ukraińskiego MSZ: „Jesteśmy zjednoczeni w walce o bezpieczną przyszłość”

Współpraca Warszawy i Kijowa w obszarze bezpieczeństwa i droga Ukrainy do członkostwa w Unii Europejskiej - to najważniejsze tematy, które omówili dzisiaj w Warszawie wicepremier Radosław Sikorski i minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha. Szef ukraińskiej dyplomacji towarzyszył Prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu podczas oficjalnej wizyty w Polsce.

Chiny protestują przeciwko planom USA sprzedaży broni Tajwanowi z ostatniej chwili
Chiny protestują przeciwko planom USA sprzedaży broni Tajwanowi

Ministerstwo obrony Chin zaprotestowało w piątek przeciw planom władz USA sprzedaży Tajwanowi uzbrojenia o wartości ponad 11 mld dolarów. Pekin zagroził „stanowczymi działaniami”, jeśli uzna, że zagrożone są suwerenność oraz terytorialna integralność Chińskiej Republiki Ludowej.

Od lutego dostęp do najsłynniejszej rzymskiej fontanny tylko z biletem Wiadomości
Od lutego dostęp do najsłynniejszej rzymskiej fontanny tylko z biletem

Turyści odwiedzający Rzym będą musieli zapłacić za dostęp do kolejnych zabytków. Od lutego wprowadzony zostanie bilet umożliwiający podejście bezpośrednio do Fontanny di Trevi. Mieszkańcy miasta zostaną zwolnieni z opłat.

Media: UE planuje podpisać porozumienie handlowe z blokiem Mercosur 12 stycznia z ostatniej chwili
Media: UE planuje podpisać porozumienie handlowe z blokiem Mercosur 12 stycznia

Unia Europejska planuje podpisać porozumienie handlowe z blokiem Mercosur 12 stycznia - podały w piątek ANSA i AFP za źródłami w UE. Włochy i Francja są wśród krajów, które zgłosiły zastrzeżenia do umowy z organizacją gospodarczą Ameryki Południowej, zrzeszającą Argentynę, Boliwie, Brazylię, Paragwaj i Urugwaj.

REKLAMA

[FELIETON "TS"] Cezary Krysztopa: Polak odkrył życie na Wenus?

Ja wiem, szczególnie w Polsce, zawsze dużo się dzieje. Sprawy polityczne, społeczne, geopolityczne, gospodarcze. Ostatnio dzieje się nawet jeszcze więcej. A wiecie, że bardzo możliwe, że Polak dokonał odkrycia mogącego wskazywać na obecność życia na Wenus?

Nigdy nie byłem i prawdopodobnie nie będę już naukowcem. Od małego jednak interesowałem się astronomią, nigdy tych zainteresowań nie rozwinąłem, pozostały gdzieś tam na poziomie ucznia szkoły podstawowej, ale pamiętam, że tych kilkadziesiąt lat temu „konsensus naukowy” uznawał, że „życia w kosmosie poza Ziemią nie ma i szkoda tracić czas na bzdury”. Mam wrażenie, że od tamtej pory sporo zdążyło się zmienić. 

Ręka do góry, kto w tej ogólnej medialnej kakofonii w ogóle zauważył informację o tym, że zespół z udziałem Polaka dr. Janusza Pętkowskiego, astrobiologa z grupy badawczej prof. Sary Seager w Massachusetts Institute of Technology, wykrył w chmurach Wenus fosforowodór. Fosforowodór, zwany inaczej fosfiną, wytwarzany jest wyłącznie na dwa sposoby: sztucznie przez człowieka i w ramach procesów życiowych bakterii beztlenowych. A przynajmniej nie są na tę chwilę znane żadne inne źródła jego powstawania.

U progu spełnienia marzeń 

Być może więc stajemy u progu spełnienia marzeń większości chłopców z czasów, kiedy ja byłem chłopcem, i dowiedzenia istnienia życia poza Ziemią. Tak trochę na pohybel ówczesnemu „konsensusowi naukowemu”. Myślę, że nie tylko ja zadawałem sobie tych kilkadziesiąt lat temu pytanie: „Jeśli kosmos jest niewyobrażalnie ogromny, a procesy, jakim podlega nasz Układ Słoneczny, nie są w nim niczym wyjątkowym, to na jakiej podstawie jacyś zarozumialcy twierdzą, że nigdzie indziej nie powstało życie, które powstało tutaj, a choćby i formy organizacji materii, których sobie jeszcze nie jesteśmy w stanie wyobrazić?”.

Być może wręcz się okaże, że nie trzeba było szukać na dalekich krańcach kosmosu, a życie poza Ziemią istnieje nawet w samym Układzie Słonecznym? A jeśli tak, to co stoi na przeszkodzie, żeby gdzieś życie było w stanie rozwinąć się na tyle, żeby pojawiła się świadomość i inteligencja? Z jaką ogromną ilością nowych znaczeń by się to wiązało. Naukowych, ale też filozoficznych, moralnych i innych. Na pewno daleko poza nasz bezpieczny grajdół wykraczających.

Przy czym nie twierdzę, że zajmowanie się np. własną ojczyzną jest czymś przynoszącym ujmę czy krótkowzrocznym, no jasne, że nie. Rodzina, naród, ojczyzna – to niezwykle istotne kwestie, których naturalną częścią jesteśmy, za które jesteśmy odpowiedzialni, na które mamy wpływ. Jeśli jednak znajdziemy czasem chwilę na myśl o tym, że „gdzieś jest coś więcej”, dodajemy tej triadzie potrzebnej i filozoficznie nieuniknionej, perspektywy stworzenia. A co za tym idzie – Boga.

Czytaj także: Oficjalnie: Killian Mbappe podjął decyzję ws. swojej przyszłości

Czytaj także: Skandal! Zapytaliśmy szefa Kancelarii Sejmu o niewpuszczenie dziennikarzy z powodu koszulek

Nowy numer

Tekst ukazał się w nowym numerze „Tygodnika Solidarność” dostępnym już od środy w kioskach. 

Chcesz otrzymywać „Tygodnik Solidarność” prosto do swojego domu lub zakładu pracy? Zamów prenumeratę <TUTAJ>

pierwszy fragment o rachunkach za gaz i hashtag #Preczzzielonymładem



 

Polecane