Trzaskowski niegrzecznie do protestujących młodych ludzi [VIDEO]
![Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski Trzaskowski niegrzecznie do protestujących młodych ludzi [VIDEO]](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c/uploads/news/121358/17151024368c48bf8ecb501e7bc5ac88.jpg)
W trakcie pierwszej sesji nowo wybranej Rady Warszawy zaprzysiężono nowych radnych, w tym prezydenta stolicy Rafała Trzaskowskiego, który będzie sprawował swój urząd po raz drugi. Włodarz stolicy wygłosił przemówienie i złożył obietnice na kolejne lata rządów. Wiadomo, że 37 mandatów przypadło Koalicji Obywatelskiej, natomiast Prawu i Sprawiedliwości 15 mandatów. Lewica zdobyła natomiast 8 radnych.
Trzaskowski niegrzecznie do protestujących
W czasie przemówienia Trzaskowskiego doszło do sytuacji, w której zwrócił się do protestujących. Wyrazili oni swoje obawy dotyczące eksmisji.
- Mówiłem państwu na początku, konsekwencja, gotowość do dialogu, jeśli ktoś chce ten dialog podjąć - takie są prawidła demokracji
- mówił prezydent Warszawy, kiedy nagle w tle rozległy się krzyki.
- Nie rozumiem nawet, co państwo krzyczycie, więc prosiłbym o odrobinę dykcji
- zaznaczył.
Post z komentarzem do zaistniałej sytuacji opublikował Tobiasz Bocheński (PiS), który starał się o urząd prezydenta stolicy.
- Prezydent Trzaskowski został obrzucony okrzykami protestujących młodych ludzi, którzy boją się eksmisji. Usłyszeli od niego - między innymi - że muszą popracować nad dykcją, ponieważ Pan Prezydent nie rozumie, co krzyczą. Sorry, ale taki mamy klimat
- napisał.
Uroczyste rozpoczęcie nowej kadencji. Ślubowanie Trzaskowskiego
Wybrany na kolejną kadencję prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski złożył we wtorek ślubowanie na pierwszej sesji nowej Rady Warszawy. Ponownie przewodniczącą rady została Ewa Malinowska-Grupińska z KO.
Pierwszą sesję Rady Warszawy nowej kadencji otworzyła radna seniorka Anna Nehrebecka-Byczewska. Wśród gości byli m.in. wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski i kolega prezydenta Warszawy, znany aktor Michał Żebrowski. Obecni byli też członkowie komisji wyborczej, a także wiceprezydenci miasta. Przyszli również mieszkańcy, wśród których większość to mieszkańcy osiedla Przyjaźń, którzy chcą podpisania z nimi przez miasto bezterminowych umów najmu.
Po odczytaniu listy obecności ślubowanie złożyli wszyscy obecni nowo wybrani radni.
Następnie przewodniczący klubu radnych KO Jarosław Szostakowski złożył wniosek o głosowanie nad wyborem przewodniczącego i jego zastępców przed ślubowaniem prezydenta Warszawy. Wniosek przyjęto i rozpoczęto wybór nowego Prezydium Rady. Szostakowski zaproponował na przewodniczącą Ewę Malinowską-Grupińską, która pełniła te funkcję w poprzedniej kadencji.
W głosowaniu tajnym stosunkiem 46 głosów za i 10 przeciw Malinowska-Grupińska została wybrana na przewodniczącą i dalej poprowadziła obrady.
Następnie Rafał Trzaskowski złożył ślubowanie i został prezydentem Warszawy na kolejną kadencję.
Trzaskowski zaznaczył, że wybór to olbrzymia satysfakcja, ale również olbrzymie zobowiązanie. "Po pięciu bardzo trudnych latach, nikt się nie spodziewał tego, jak trudne to będą lata, ile nas spotka kryzysów, mieszkańcy poparli moją dotychczasową politykę i już w pierwszej turze głosowania dali mi mandat do kontynuacji polityki, która prowadziłem wraz z Radą Warszawy" - powiedział.
"Jeżeli chodzi o zmienianie Warszawy, bardzo istotne jest to, żeby się zastanowić, jak to robić wspólnie. Ponieważ dobre propozycje nie mają barw politycznych. Dobre pomysły to są po prostu dobre pomysły i warto o nich rozmawiać"
- mówił prezydent stolicy.
Przyznał, że "ostatnie pięć lat nauczyło nas chyba wszystkich, że nie jesteśmy w stanie zgadnąć, jakie pojawią się przed miastem szanse, a jakie pojawią się wyzwania". "Musimy być gotowi na wszelkie kryzysy i podejmować odpowiedzialne działania. Musimy się wzajemnie słuchać i współpracować, by zmieniać Warszawę w najlepsze miasto do życia. Bo takie aspiracje ma Warszawa" - powiedział Trzaskowski.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Europejski Kongres Gospodarczy. Lasek zabrał głos ws. przyszłości CPK
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Tusk zwołuje posiedzenie ws. rosyjskich i białoruskich wpływów
A to dzban z dykcją pic.twitter.com/kNoaqVWM6C
— Bodzianowicz Walczący (@dirtyjary) May 7, 2024