Jasna deklaracja Lewicy. Chodzi o zasadę jednomyślności w UE
Politycy Lewicy zorganizowali konferencję prasową w przypadającą w piątek 233. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja.
Współprzewodniczący Nowej Lewicy podkreślił, że akt ten powstał "ze względu na nasze trudne doświadczenia w przeszłości, które doprowadziły do upadku RP". "Jedną z tych rzeczy było wówczas liberum veto" - przypomniał.
Biedroń: To niszczenie UE od środka
Biedroń zauważył, że "liberum veto, czyli zasada jednomyślności nadal obowiązuje na poziomie UE". Zwrócił uwagę, że obecnie można korzystać z zasady weta w ramach UE "w przypadkach tzw. rzeczy delikatnych i wrażliwych". Obszary, w których obowiązuje głosowanie jednomyślne, są ściśle określone w traktatach. Biedroń wskazał, że chodzi m.in. o kwestie obronności, polityki zagranicznej, spraw wewnętrznych, prawa rodzinnego, praw obywatelskich i ważnych decyzji dotyczących finansów UE.
Zdaniem europosła zasada jednomyślności daje narzędzie do "niszczenia UE od środka", dlatego jednym z postulatów Lewicy w wyborach do PE jest rezygnacja z prawa weta na rzecz większości kwalifikowanej. "Mamy za sobą większość PE. W listopadzie ubiegłego roku PE w swojej rezolucji wezwał do zniesienia zasady weta" - podkreślił Biedroń.
We wspomnianym dokumencie, przyjętym 22 listopada 2023 r., znajduje się propozycja rezygnacji z zasady jednomyślności w głosowaniach w Radzie UE w 65 obszarach i przeniesienia kompetencji z poziomu państw członkowskich na poziom UE.
Zdaniem ministry Kotuli zniesienie zasady jednomyślności "to tylko jedna z reform, której wymaga UE, PE i organy europejskie". Jak przekonywała, "PE potrzebuje dziś inicjatywy ustawodawczej oraz uprawnień budżetowych, musi mieć możliwość powoływania i odwoływania przewodniczącego KE w konstruktywnym wotum nieufności".
Jeden z postulatów Lewicy
Zniesienie zasady weta w Radzie UE to jeden z dwóch przedstawionych dotychczas postulatów Lewicy. Pierwszym była wspólna "konstytucja" dla całej Unii, która pozwoliłaby na zagwarantowanie wszystkim Europejczykom takich samych praw.
Według Biedronia dokument - w którym znalazłyby się m.in. zapisy dotyczące polityki obronnej czy gwarancje dotyczące praw kobiet oraz mniejszości - mógłby zostać poddany dyskusji w nadchodzącej kadencji KE oraz PE, a następnie przyjęty w powszechnym referendum.
Ostatnia próba podobnych zmian została podjęta 20 lat temu, gdy w czerwcu 2004 r. Rada Europejska przyjęła traktat ustanawiający Konstytucję dla Europy. Podpisano go w Rzymie w tym samym roku w obecności ówczesnego przewodniczącego PE Josepa Borrella Fontellesa. Zatwierdzony przez Parlament dokument został jednak odrzucony przez Francję i Holandię w referendach.
233 lata temu Sejm Czteroletni przyjął ustawę rządową, która przeszła do historii jako Konstytucja 3 maja. Była to druga na świecie i pierwsza w Europie ustawa regulująca organizację władz państwowych, a także prawa i obowiązki obywateli.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Toksyczna chmura nad Berlinem. Trwa akcja służb
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Makabryczne odkrycie w Herbach. Nie żyje matka i dwoje małych dzieci