Tadeusz Lipiński: "Ofiary roku 1970, zamordowani strajkujący, dawały nam siłę, determinację"

Nic nie zapowiadało gorącego politycznie lata 1980 roku. wystarczyła upalna lipcowa i sierpniowa aura. Ludzie masowo przyjeżdżali pociągami z całej Polski do Słupska, by przesiąść się do autobusu jadącego do Ustki, na wczasy z Funduszu Wczasów Pracowniczych.
/ autor
Mateusz Wyrwich

Do Słupska po wojnie przyjechało kilka tysięcy ludzi związanych z podziemiem. Byli to jednak swoiści zesłańcy, którzy albo mieli nakaz osiedlenia się w Słupsku, albo w tym mieście zacierali ślady przed UB. Do miasta przyjeżdżali też mieszkańcy zburzonej Warszawy. Tu przez jakiś czas swoją siedzibę miał legendarny dowódca podziemia Zygmunt Szendzielarz. W Słupsku osiedliło się również wielu ludzi wygnanych przez Sowietów z terenów zabranych Polsce oraz ci, którzy przeżyli koszmar sowieckich łagrów bądź niemieckich obozów koncentracyjnych.

Terror codzienny
Choć nowi mieszkańcy miasta byli sparaliżowani niedawną okupacją i powojenną obecnością tysięcy sowieckich wojsk w promieniu kilkudziesięciu kilometrów, to już w 1946 roku doszło w mieście do manifestacji przeciwko komunistom. Manifestacji stłumionej przez wojsko i milicję. Tutaj też postawiono pierwszy w Polsce pomnik poświęcony Armii Krajowej. Jednym z inicjatorów był ks. Jan Zieja. Lecz powojenna codzienność była podobna do innych w całym kraju. Głównym źródłem informacji były radio i prasa. Indoktrynacja stawała się powoli wszechobecna. Przez prasę. Przez sączącą się na co dzień propagandę radiową w zakładach pracy. Przez niemal obowiązkowo montowane w mieszkaniach głośniki, zwane „kołchoźnikami”, przez które transmitowano program I Polskiego Radia. Kłamstwu nie stawiano żadnych ograniczeń. Słupsk w czasie wojny był niemal nietknięty. Wiele budynków spaliło i zburzyło wojsko sowieckie, kiedy w mieście nie było już żadnego żołnierza niemieckiego. Widzieli to pierwsi polscy mieszkańcy Słupska. W prasie i radiu wmawiano im jednak uporczywie, że zniszczeń dokonali Niemcy.



#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Putin grozi dalszą ofensywą. „Cele Rosji zostaną osiągnięte” Wiadomości
Putin grozi dalszą ofensywą. „Cele Rosji zostaną osiągnięte”

Władimir Putin powtórzył w sobotę, że Rosja osiągnie wszystkie wyznaczone cele „drogą zbrojną”, jeśli Ukraina nie chce rozwiązać konfliktu pokojowo - poinformowała agencja Reutera. Putin wypowiadał się podczas narady w jednym z punktów dowodzenia sił zbrojnych.

Akcja ratunkowa w Tatrach. Turysta utknął na skalnym filarze Wiadomości
Akcja ratunkowa w Tatrach. Turysta utknął na skalnym filarze

Polscy turyści schodzący w sobotę Doliną Mięguszowiecką w słowackiej części Tatr usłyszeli wołanie o pomoc. Okazało się, że 21-letni Węgier utknął na skalnym filarze w rejonie Żabich Stawów – konieczna była ewakuacja z użyciem śmigłowca - poinformowali słowaccy ratownicy górscy.

18-latek zmarł po bójce przed dyskoteką. Nowe informacje Wiadomości
18-latek zmarł po bójce przed dyskoteką. Nowe informacje

Dwóch mężczyzn podejrzanych jest o udział w bójce przed dyskoteką w miejscowości Wnory-Wiechy (Podlaskie), gdzie wskutek obrażeń zmarł 18-latek - poinformowała w sobotę prokuratura. Okoliczności tego zdarzenia wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury.

Nie żyje druh OSP. Zasłabł podczas wyjazdu do pożaru Wiadomości
Nie żyje druh OSP. Zasłabł podczas wyjazdu do pożaru

Tragiczne wydarzenie rozegrało się w nocy z piątku na sobotę w województwie warmińsko-mazurskim. Podczas wyjazdu do pożaru domku letniskowego zmarł prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Jerzwałdzie Edward Smagała. Druh miał 69 lat.

Dawid Kubacki na podium w Engelbergu. Austriacy niepokonani z ostatniej chwili
Dawid Kubacki na podium w Engelbergu. Austriacy niepokonani

Dawid Kubacki zajął trzecie miejsce w sobotnim konkursie Pucharu Kontynentalnego w skokach narciarskich w szwajcarskim Engelbergu. Triumfował Austriak Clemens Leitner, a drugi był jego rodak Markus Mueller.

Niesamowite widowisko nad Tatrami. IMGW udostępnił zdjęcia Wiadomości
Niesamowite widowisko nad Tatrami. IMGW udostępnił zdjęcia

W Polsce słupy świetlne to prawdziwa rzadkość, a ich obserwacja jest prawdziwą gratką dla miłośników niezwykłych zjawisk atmosferycznych.

Prezydent Karol Nawrocki: W XXI wieku musimy być jak powstańcy wielkopolscy wideo
Prezydent Karol Nawrocki: W XXI wieku musimy być jak powstańcy wielkopolscy

„Powstanie Wielkopolskie spotyka dwie wspaniałe polskie tradycje: tradycję pozytywistyczną i romantyczną. Tradycję ciężkiej pracy i tradycję gotowości do insurekcji i do walki. Musimy być dzisiaj, w XXI wieku tacy sami, jak oni, gotowi do ciężkiej pracy jeśli tylko to możliwe, jeśli tylko nasze bezpieczeństwo nie jest zagrożone, ale też musimy być gotowi do tego, aby mieć odwagę, gdy przychodzi konflikt, bądź wojna” - mówił prezydent Karol Nawrocki podczas uroczystości w 107. rocznicę Powstania Wielkopolskiego.

Nie żyje znany dziennikarz radiowy i wydawca muzyczny Wiadomości
Nie żyje znany dziennikarz radiowy i wydawca muzyczny

W wieku 74 lat zmarł Andrzej Paweł Wojciechowski - dziennikarz radiowy, lektor i wydawca muzyczny, przez lata związany z Polskim Radiem oraz rynkiem fonograficznym. Informację o jego śmierci przekazali współpracownicy i przyjaciele w mediach społecznościowych. Uroczystości pożegnalne odbędą się we wtorek, 30 grudnia, o godz. 17 w Piasecznie przy ul. Technicznej 2F.

Kłopoty niemieckiego winiarstwa. Rolnicy alarmują Wiadomości
Kłopoty niemieckiego winiarstwa. Rolnicy alarmują

Niemieccy winiarze mają za sobą bardzo dobry rok pod względem jakości winogron, ale jednocześnie mierzą się z poważnymi problemami finansowymi. Nowy raport pokazuje, że sytuacja całej branży jest wyjątkowo trudna.

Jak może wyglądać polityka AfD wobec Polski? Analiza niemieckiego think-tanku tylko u nas
Jak może wyglądać polityka AfD wobec Polski? Analiza niemieckiego think-tanku

Alternatywa dla Niemiec coraz wyraźniej formułuje własną wizję polityki zagranicznej, która może mieć realne znaczenie także dla Polski. Najnowszy raport wpływowego niemieckiego think tanku pokazuje, jak AfD postrzega Warszawę, Unię Europejską i przyszły układ sił w Europie — oraz gdzie mogą pojawić się zarówno punkty styczne, jak i poważne źródła napięć.

REKLAMA

Tadeusz Lipiński: "Ofiary roku 1970, zamordowani strajkujący, dawały nam siłę, determinację"

Nic nie zapowiadało gorącego politycznie lata 1980 roku. wystarczyła upalna lipcowa i sierpniowa aura. Ludzie masowo przyjeżdżali pociągami z całej Polski do Słupska, by przesiąść się do autobusu jadącego do Ustki, na wczasy z Funduszu Wczasów Pracowniczych.
/ autor
Mateusz Wyrwich

Do Słupska po wojnie przyjechało kilka tysięcy ludzi związanych z podziemiem. Byli to jednak swoiści zesłańcy, którzy albo mieli nakaz osiedlenia się w Słupsku, albo w tym mieście zacierali ślady przed UB. Do miasta przyjeżdżali też mieszkańcy zburzonej Warszawy. Tu przez jakiś czas swoją siedzibę miał legendarny dowódca podziemia Zygmunt Szendzielarz. W Słupsku osiedliło się również wielu ludzi wygnanych przez Sowietów z terenów zabranych Polsce oraz ci, którzy przeżyli koszmar sowieckich łagrów bądź niemieckich obozów koncentracyjnych.

Terror codzienny
Choć nowi mieszkańcy miasta byli sparaliżowani niedawną okupacją i powojenną obecnością tysięcy sowieckich wojsk w promieniu kilkudziesięciu kilometrów, to już w 1946 roku doszło w mieście do manifestacji przeciwko komunistom. Manifestacji stłumionej przez wojsko i milicję. Tutaj też postawiono pierwszy w Polsce pomnik poświęcony Armii Krajowej. Jednym z inicjatorów był ks. Jan Zieja. Lecz powojenna codzienność była podobna do innych w całym kraju. Głównym źródłem informacji były radio i prasa. Indoktrynacja stawała się powoli wszechobecna. Przez prasę. Przez sączącą się na co dzień propagandę radiową w zakładach pracy. Przez niemal obowiązkowo montowane w mieszkaniach głośniki, zwane „kołchoźnikami”, przez które transmitowano program I Polskiego Radia. Kłamstwu nie stawiano żadnych ograniczeń. Słupsk w czasie wojny był niemal nietknięty. Wiele budynków spaliło i zburzyło wojsko sowieckie, kiedy w mieście nie było już żadnego żołnierza niemieckiego. Widzieli to pierwsi polscy mieszkańcy Słupska. W prasie i radiu wmawiano im jednak uporczywie, że zniszczeń dokonali Niemcy.



#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane