Jasna deklaracja ze strony Jarosława Kaczyńskiego. Chodzi o Zielony Ład
"Musimy jasno powiedzieć, odrzucimy Zielony Ład. Idziemy do tego parlamentu, żeby odrzucić Zielony Ład" - powiedział Kaczyński.
"On w dzisiejszej swojej wersji godzi w polskie rolnictwo, praktycznie prowadzi do jego likwidacji i tutaj trzeba dodać, chociaż to nie należy do Zielonego Ładu, że taką samą likwidację można uzyskać poprzez otwarcie naszych granic (...) na import z Ukrainy" - podkreślił.
To koniec tanich wakacji all inclusive? Popularna wyspa mówi "nie" wczasowiczom
Co oznacza Zielony Ład?
"Ale Zielony Ład to coś znacznie dalej idącego. Zielony Ład to dyrektywa budynkowa, to bardzo droga energia, coraz droższa. Spotkamy się z tym bardzo niedługo. A to oznacza z kolei nie tylko wyższe ceny energii, ale wyższe ceny działalności gospodarczej, a co za tym idzie także wyższe ceny właściwie we wszystkich dziedzinach. To oznacza także wyższe ceny transportu, transportu lotniczego" - zaznaczył Kaczyński.
"Nasza biało-czerwona drużyna przystępuje do tych wyborów, do tego wielkiego przedsięwzięcia z pełnym przekonaniem, z pełną determinacją, że musimy bronić polskich wartości, polskich interesów i polskiej racji stanu" - podkreślił Kaczyński, którego wystąpienie poprzedziło odegranie "Mazurka Dąbrowskiego", a sam prezes PiS cytował Romana Dmowskiego, mówiąc: "Jesteśmy Polakami i mamy polskie obowiązki".
Czytaj także: Aktywiści "Ostatniego Pokolenia" mieli zablokować karetkę pogotowia
Kontekst: konwencja PiS
W Warszawie w sobotę odbywa się konwencja PiS pod hasłem "Wolni Polacy wobec zmian traktatowych Unii Europejskiej".