[Felieton „TS”] Magdalena Okraska: W świecie szkodliwych prezentów

Nasze ukształtowane przez minione trzydzieści lat widzenie ekonomii i gospodarki wytworzyło kilka mitów, które wydajemy się niemal wszyscy jako społeczeństwo podzielać. Pierwszy z nich to założenie, że budżet państwa jest jak budżet domowy: jeśli pieniądze wyda się na coś i ich zabraknie, to ich „nie ma”. Kolejny, także szkodliwy, to uznawanie, że środki przeznaczane na poprawę losu konkretnych grup społecznych (rodziców, pracowników, seniorów) to „prezenty”, które są „dawane”. Za prezenty te należy być bardzo wdzięcznym – a inne grupy dostają automatycznie prawo do krytykowania, że ktoś je otrzymuje.
Magdalena Okraska [Felieton „TS”] Magdalena Okraska: W świecie szkodliwych prezentów
Magdalena Okraska / Tygodnik Solidarność

Zastrzeżenia te przestają jednak obowiązywać, gdy mowa o przedsiębiorcach. Ich krzywda ze strony państwa jest nagle realna, a jeśli coś dostają, to z pewnością się należy. W takim też tonie przebiega dyskusja o projekcie obniżenia im składki zdrowotnej poniżej poziomu płaconego przez pracowników etatowych, którzy zarabiają od nich znacznie mniej.

Czytaj także: Ursula von der Leyen jest skończona? Jadwiga Wiśniewska dla Tysol.pl: Jej umizgi nic nie dadzą

 

Szkodliwa propozycja 

 

Ta propozycja to szkodliwy społecznie i niezbyt sprawiedliwy pomysł. Abstrahując już od samych „obdarowywanych” (bo jeśli ulgi i zwolnienia to „prezenty”, to i w tym przypadku musimy być posłuszni tej retoryce i tak je traktować), niższa składka zdrowotna to przede wszystkim niższe nakłady na nasze wspólne zdrowie. Tak, te nakłady, o których podwyższeniu trąbili politycy od prawa do lewa. Polska wydaje na publiczną ochronę zdrowia tylko około 5% PKB. To jeden z najniższych wyników w Europie, a unijna średnia mocno przekracza 7%. I co? I nic: gdy pojawia się pomysł postulatu „ulżenia przedsiębiorcom”, nagle wszyscy zakładamy klapki na oczy. A przecież nie każda składka jest dobra, jeśli jest niska, i nie każdy podatek jest dobry, jeśli jest niski. To z tego, co państwo „zabiera”, budujemy wspólną przyszłość i podstawową ochronę.
 
Na proponowanej zmianie etatowcy nie skorzystają wcale, a nawet pośrednio stracą: wydatki na ochronę zdrowia spadną, a niższe nakłady bardziej obciążą budżet – bo nie będzie nas przecież magicznie mniej, nie zaczniemy mniej chorować, a procedury medyczne nie stanieją. Etatowcy to większość podatników. W tym momencie rozmowy pojawia się zazwyczaj argument o ogromnych rzekomo pozytywach, jakie dla państwa niesie istnienie jak największej liczby JDG [jednoosobowa działalność gospodarcza]. To mit z dokładnie tego samego wora mitów ekonomicznych, o których wspomniałam na początku. Polska jest w peletonie tzw. fałszywego samozatrudnienia, które stanowi patologię rynku pracy, a nie proceder, do którego prowadzenia warto zachęcać. W wyniku zmiany składki pracownicy etatowi zapłacą 329 zł miesięcznie, znacznie lepiej sytuowany przedsiębiorca zaś … jedynie 286 zł. Niedostrzeganie w tym dysproporcji, a już zwłaszcza pompowanie JDG jako „lepszych”, bardziej rzutkich, soli ziemi, to oznaka ulegania szkodliwym wzorcom myślenia, zgodnie z którymi dobre jest jedynie to, co indywidualnie korzystne i co się komuś „opłaca”.
 
A obniżka składki zdrowotnej dla przedsiębiorców nie opłaca się nikomu – na dłuższą metę nawet im.

Czytaj także: Niemieckie media: Niemcy na ostatnim miejscu wśród krajów uprzemysłowionych (znowu)

Nowy numer

Tekst ukazał się w nowym numerze „Tygodnika Solidarność” dostępnym już od środy w kioskach. 

Chcesz otrzymywać „Tygodnik Solidarność” prosto do swojego domu lub zakładu pracy? Zamów prenumeratę <TUTAJ>

 

 


 

POLECANE
Prezydent Karol Nawrocki w Paryżu. Rozmowy „w cztery oczy” z prezydentem Francji z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki w Paryżu. Rozmowy „w cztery oczy” z prezydentem Francji

W Paryżu rozpoczęło się spotkanie prezydentów Polski i Francji: Karola Nawrockiego i Emmanuela Macrona. Polski prezydent, który został uroczyście powitany w Pałacu Elizejskim

Komisja ds. Pegasusa. Jest decyzja ws. Zbigniewa Ziobry z ostatniej chwili
"Komisja ds. Pegasusa". Jest decyzja ws. Zbigniewa Ziobry

Sąd wyraził zgodę na doprowadzenie Zbigniewa Ziobry przed sejmową pseudokomisję śledczą ds. Pegasusa.

Kłamali ws. zniszczenia domu w Wyrykach? Tusk usiłuje zwalić winę na żołnierzy? z ostatniej chwili
Kłamali ws. zniszczenia domu w Wyrykach? Tusk usiłuje zwalić winę na żołnierzy?

Prokuratura Okręgowa w Lublinie prowadzi śledztwo w sprawie „niezidentyfikowanego obiektu latającego”, który spadł na dom w Wyrykach na Lubelszczyźnie. Według oficjalnego komunikatu obiekt „nie został na chwilę obecną zidentyfikowany ani jako dron, ani jako jego fragmenty”. Z kolei, jak donosi dziennik „Rzeczpospolita”, powołując się na swoich informatorów, na dom spadła rakieta wystrzelona z polskiego F-16. Sprawę komentuje Donald Tusk.

Austriacki aktywista grozi Polsce odebraniem ziem zachodnich. Internauci nie zostawili na nim suchej nitki z ostatniej chwili
Austriacki aktywista grozi Polsce odebraniem ziem zachodnich. Internauci nie zostawili na nim suchej nitki

Austriacki aktywista i wypływowy lobbysta Gunther Fehlinger-Jahn obraża na platformie X polskiego prezydenta. Pokazuje przy tym, ile Niemcy straciły na rzecz Polski w wyniku II wojny światowej i grozi, że będzie zabiegał, by Polska zwróciła "ziemie niemieckie". Na odpowiedź z Polski nie musiał długo czekać. 

NFZ wydał ważny komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał ważny komunikat

Narodowy Fundusz Zdrowia wydał pilny komunikat. Do instytucji docierają kolejne sygnały o próbach wyłudzeń, w których oszuści podszywają się pod NFZ. Fałszywe SMS-y i e-maile mają nakłaniać do kliknięcia w niebezpieczne linki. Eksperci ostrzegają – możesz stracić nie tylko dane, ale i pieniądze.

Szokujące zachowanie europosła Platformy w odpowiedzi na pytania Telewizji Republika z ostatniej chwili
Szokujące zachowanie europosła Platformy w odpowiedzi na pytania Telewizji Republika

Republika opublikowała w swoich mediach społecznościowych serię pytań, jakie reporter telewizji zadał Krzysztofowi Brejzie. Europoseł był pytany o swoje kontakty z SKW w 2015 r. Powodem pytań, jak mówił reporter, miały być interpelacje poselskie in blanco znalezione w sejfie SKW, "takiej samej treści" jak te, które złożył do marszałka Sejmu ówczesny poseł PO Krzysztof Brejza.  

Spotkanie Karol Nawrocki – Friedrich Merz. Jest komunikat prezydenta RP z ostatniej chwili
Spotkanie Karol Nawrocki – Friedrich Merz. Jest komunikat prezydenta RP

Karol Nawrocki po raz pierwszy zabrał głos po spotkaniu z prezydentem Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem i kanclerzem Friedrichem Merzem.

USA: Nie żyje legendarny aktor i reżyser Robert Redford z ostatniej chwili
USA: Nie żyje legendarny aktor i reżyser Robert Redford

We wtorek rano w swoim domu w stanie Utah zmarł Robert Redford, jeden z największych aktorów i reżyserów w historii Hollywood. Artysta odszedł we śnie. Miał 89 lat.

Wyłączenia prądu w Pomorskiem. Ważny komunikat dla mieszkańców z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu w Pomorskiem. Ważny komunikat dla mieszkańców

Mieszkańcy województwa pomorskiego muszą przygotować się na planowane przerwy w dostawie energii elektrycznej. Energa Operator poinformowała o pracach modernizacyjnych i konserwacyjnych, które spowodują czasowe wyłączenia prądu w wielu miastach i mniejszych miejscowościach regionu.

Greckie media: „Nawrocki zbombardował Niemcy” gorące
Greckie media: „Nawrocki zbombardował Niemcy”

„«Bomba» Nawrockiego w Niemczech – Polska żąda reparacji wojennych w wysokości 1,3 biliona euro – Grecja… śpi” – pisze grecki Banking News. Artykuł jest pisany językiem „poprawnościowym”, wyraża jednak pewnego rodzaju zazdrość wobec asertywności prezydenta RP.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Magdalena Okraska: W świecie szkodliwych prezentów

Nasze ukształtowane przez minione trzydzieści lat widzenie ekonomii i gospodarki wytworzyło kilka mitów, które wydajemy się niemal wszyscy jako społeczeństwo podzielać. Pierwszy z nich to założenie, że budżet państwa jest jak budżet domowy: jeśli pieniądze wyda się na coś i ich zabraknie, to ich „nie ma”. Kolejny, także szkodliwy, to uznawanie, że środki przeznaczane na poprawę losu konkretnych grup społecznych (rodziców, pracowników, seniorów) to „prezenty”, które są „dawane”. Za prezenty te należy być bardzo wdzięcznym – a inne grupy dostają automatycznie prawo do krytykowania, że ktoś je otrzymuje.
Magdalena Okraska [Felieton „TS”] Magdalena Okraska: W świecie szkodliwych prezentów
Magdalena Okraska / Tygodnik Solidarność

Zastrzeżenia te przestają jednak obowiązywać, gdy mowa o przedsiębiorcach. Ich krzywda ze strony państwa jest nagle realna, a jeśli coś dostają, to z pewnością się należy. W takim też tonie przebiega dyskusja o projekcie obniżenia im składki zdrowotnej poniżej poziomu płaconego przez pracowników etatowych, którzy zarabiają od nich znacznie mniej.

Czytaj także: Ursula von der Leyen jest skończona? Jadwiga Wiśniewska dla Tysol.pl: Jej umizgi nic nie dadzą

 

Szkodliwa propozycja 

 

Ta propozycja to szkodliwy społecznie i niezbyt sprawiedliwy pomysł. Abstrahując już od samych „obdarowywanych” (bo jeśli ulgi i zwolnienia to „prezenty”, to i w tym przypadku musimy być posłuszni tej retoryce i tak je traktować), niższa składka zdrowotna to przede wszystkim niższe nakłady na nasze wspólne zdrowie. Tak, te nakłady, o których podwyższeniu trąbili politycy od prawa do lewa. Polska wydaje na publiczną ochronę zdrowia tylko około 5% PKB. To jeden z najniższych wyników w Europie, a unijna średnia mocno przekracza 7%. I co? I nic: gdy pojawia się pomysł postulatu „ulżenia przedsiębiorcom”, nagle wszyscy zakładamy klapki na oczy. A przecież nie każda składka jest dobra, jeśli jest niska, i nie każdy podatek jest dobry, jeśli jest niski. To z tego, co państwo „zabiera”, budujemy wspólną przyszłość i podstawową ochronę.
 
Na proponowanej zmianie etatowcy nie skorzystają wcale, a nawet pośrednio stracą: wydatki na ochronę zdrowia spadną, a niższe nakłady bardziej obciążą budżet – bo nie będzie nas przecież magicznie mniej, nie zaczniemy mniej chorować, a procedury medyczne nie stanieją. Etatowcy to większość podatników. W tym momencie rozmowy pojawia się zazwyczaj argument o ogromnych rzekomo pozytywach, jakie dla państwa niesie istnienie jak największej liczby JDG [jednoosobowa działalność gospodarcza]. To mit z dokładnie tego samego wora mitów ekonomicznych, o których wspomniałam na początku. Polska jest w peletonie tzw. fałszywego samozatrudnienia, które stanowi patologię rynku pracy, a nie proceder, do którego prowadzenia warto zachęcać. W wyniku zmiany składki pracownicy etatowi zapłacą 329 zł miesięcznie, znacznie lepiej sytuowany przedsiębiorca zaś … jedynie 286 zł. Niedostrzeganie w tym dysproporcji, a już zwłaszcza pompowanie JDG jako „lepszych”, bardziej rzutkich, soli ziemi, to oznaka ulegania szkodliwym wzorcom myślenia, zgodnie z którymi dobre jest jedynie to, co indywidualnie korzystne i co się komuś „opłaca”.
 
A obniżka składki zdrowotnej dla przedsiębiorców nie opłaca się nikomu – na dłuższą metę nawet im.

Czytaj także: Niemieckie media: Niemcy na ostatnim miejscu wśród krajów uprzemysłowionych (znowu)

Nowy numer

Tekst ukazał się w nowym numerze „Tygodnika Solidarność” dostępnym już od środy w kioskach. 

Chcesz otrzymywać „Tygodnik Solidarność” prosto do swojego domu lub zakładu pracy? Zamów prenumeratę <TUTAJ>

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe