Drastyczny wzrost cen transportu lotniczego w Niemczech
Federalny Urząd Statystyczny wskazuje na szczególnie raptowny wzrost cen w pierwszej połowie 2023 roku. W przypadku cen lotów międzynarodowych jest to wzrost o prawie 25%, podczas gdy loty do krajów europejskich podrożały nawet o 32%.
Charakterystyka niemieckiego lotnictwa to także fakt, że zdominowany jest on przez niemieckie linie lotnicze Lufthansy i że tanie linie lotnicze, takie jak Ryanair, Easyjet i Wizz Air, omijają Niemcy szerokim łukiem ze względu na wysokie koszty wejścia na ten rynek. W pierwszej połowie roku 2023 przepustowość na niemieckich lotniskach osiągnęła jedynie 63 procent poziomu z 2019 roku.
Drastyczny wzrost cen związany jest także z kosztami kontroli pasażerów i bagażu podręcznego. Do tego dochodzi podatek lotniczy (12,73 euro za każdy lot europejski) oraz opłaty lotniskowe i opłaty za kontrolę ruchu lotniczego.
Wysokie opłaty za transport lotniczy krytykuje szczególnie głośno przewoźnik lotniczy Ryanair. Irlandczycy ostrzegają Niemcy przed dalszymi podwyżkami opłat, które jeszcze bardziej zamknęłyby niemiecki rynek i możliwość latania dla wielu Niemców.
Najpierw covid-19 potem inflacja
Niemiecki rynek lotniczy odradza się znacznie wolniej po szoku wywołanym koronawirusem niż w wielu innych krajach UE, a podaż w pierwszej połowie roku osiągnęła jedynie niecałe 75% poziomu sprzed kryzysu w 2019 roku.
Wpływ na silny wzrost kosztów latania zdaniem niemieckich ekspertów miały najpierw pandemia, a następnie wysoka inflacja. — Wszystko podrożało, poczynając od pensji dla personelu, częściach zamiennych i usługach serwisowych w końcu także wzrosły nawet ceny zakupu cateringu podczas lotu - tlumaczył Gerald Wissel w rozmowie z portalem Airborne.
Niemiecki transport lotniczy traci konkurencyjność
Strajki pracowników niemieckich lotnisk w lutym doprowadziły do wstrzymania funkcjonowania aż jedenastu lotnisk w całych Niemczech. W drugiej połowie marca doszło jednak do porozumienia ze związkami zawodowymi. Strony uzgodniły, że 25 000 pracowników otrzyma podwyżkę wynagrodzenia w wysokości do 18% oraz rekompensatę inflacyjną.
Podwyżki pensji dla pracowników sektora lotniczego z pewnością przełożą się w bliskiej przyszłości na kolejny wzrost cen lotów oraz wszelkich kosztów wokół usług lotniczych. Arndt Schoenemann, szef państwowych Niemieckich Służb Żeglugi Powietrznej (DFS), uważa, że wysokie opłaty i koszty prowadzą już teraz do poważnych problemów niemieckiego lotnictwa, które traci połączenia lotnicze z całym światem.
[Autorka, Aleksandra Fedorska - dziennikarka pisząca dla polskich i niemieckich mediów. Z wykształcenia politolożka, dorastała w Polsce i Niemczech, zajmuje się m.in. polityką gospodarczą i energetyczną Niemiec]