Zaledwie 12% Niemców może myśleć o zakupie nieruchomości

Spadek cen nieruchomości w Niemczech działa jak zimny prysznic na dużą część Niemców, którzy w ostatnich latach uwierzyli, że ceny nieruchomości mogą iść tylko w górę. W latach następujących po kryzysie finansowym 2008 - 2009 ceny nieruchomości szybko rosły. Spadek cen musiał kiedyś nastąpić, ale nie tak gwałtownie jak teraz. Takiego szybkiego spadku Niemcy nie zaliczyły od wielu dekad. Utrata wartości własnej nieruchomości budzi lęki u konsumentów, którzy obawiają się utraty części swojego majątku. Do tego wszystkiego dochodzi fakt, że Niemcy to nadal w połowie kraj składający się z lokatorów. Część ekspertów uważa, że jeśli Niemcy zmieniliby swoje zdanie na temat ryzyka zakupu domu czy mieszkania kryzys na rynku nieruchomości szybciej by się rozwiązał.
Dwa dni po wyborach Trzaskowski podnosi ceny
Singiel wynajmuje, rodzina kupuje
Profesor Michael Voigtländer opracował dla Instytutu Niemieckiej Gospodarki (IW) interesującą analizę na temat rozwoju niemieckiego rynku nieruchomości w kontekście możliwości zakupienia własnego mieszkania. Celem jego badan, było porównanie sytuacji bytowej dzisiejszych młodych ludzi zakładających rodziny i szukających miejsca do stałego życia w Niemczech z ich rodzicami oraz generacją wcześniejszą.
Voigtländer nie zgadza się z bardzo popularną w Niemczech tezą, że kupienie własnego mieszkania jest obecnie trudniejsze, bo odsetki kredytów hipotecznych w ostatnim czasie wzrosły. Wręcz odwrotnie, przypomina profesor, że znacznie więcej Niemców kupowało własne domy i mieszkania w latach, gdy panowała wysoka stopa procentowa, niż obecnie. Bardziej znaczącą kwestią dla osób zainteresowanych kupnem własnej nieruchomości są inne okoliczności, takie jak perspektywa rozwoju zawodowo-finansowego i stabilizacja emocjonalna. To są centralne zakresy życia, które uległy w Niemczech w ostatnich dekadach silnym zmianom
— Ten czas, w którym osiąga się optymalne dochód, jest obecnie przesuwany bardzo do tylu ze względu na dłuższą edukację i późniejsze zakładanie rodziny. Powoduje to wzrost rat, które trzeba spłacić, gdyż spłaty te muszą być dokonywane w krótszym czasie. Niemcy Zakładają rodziny z dziećmi dopiero przeciętnie około 41 roku życia, szczególnie w dużych miastach i ich okolicach. - wyjaśnia Voigtländer.
Badania Voigtländera potwierdza sondaż opublikowany w 2023 roku przez Süddeutsche Zeitung. Zaledwie niecałe 12 procent ankietowanych Niemców mogło sobie w ogóle wyobrazić zakup nieruchomości. Wśród osób, które nie posiadają jeszcze nieruchomości, chęć zakupu spadła w ostatnim roku jeszcze niżej. Gazeta porównała ten wynik z innymi krajami w Europie, gdzie blisko co piąty Europejczyk deklaruje chęć zakupu własnego kąta.
Inwestorzy są w Niemczech młodzi i bogaci
Przemiany społeczno-mentalnościowe, do których doszło w Niemczech, rzutują w dużym stopniu na sprzedaż mieszkań na potrzeby własne. Nie inaczej sytuacja wygląda w przypadku zakupu nieruchomości pod inwestycje. Tu chodzi o grupę zamożniejszych Niemców, którzy są zainteresowani kumulacją finansową oraz długofalowymi zyskami. Eksperci są zaskoczeni, że inwestorzy, którzy nie planują sami mieszkać w zakupionym mieszkaniu, tylko je wynajmować lub korzystać z niego w celach wzrostu kapitału są coraz częściej bardzo młodzi. Szczególnie szybko rośnie grupa inwestorów w wieku do 25 lat.
Powody, dla których młodzi ludzie oraz coraz częściej także młode kobiety inwestują w nieruchomości, są między innymi związane z wysokim dobrobytem tej generacji, która zyskuje ponadproporcjonalnie na przemianach demograficznych. Czym mniej dzieci i osób urodzonych w rodzinach z tylko jednym dzieckiem, tym zamożniejsze jest to najmłodsze pokolenie, które dziedziczy jako jedyne później majątek od wcześniejszych pokoleń.