„Polacy pokazali żółtą kartkę”. Marek Suski o wyniku wyborów dla Tysol.pl
– Jak ocenia Pan wynik wyborczy Prawa i Sprawiedliwości?
– To oczywiście bardzo dobry wynik naszej formacji. Jeszcze oczywiście nie jest on ostateczny, ale wszystko wskazuje na to, że mimo tak zdecydowanego ataku kłamstw, pomówień, ataków fizycznych udało nam się utrzymać pozycję lidera, a w wielu miejscach utrzymać również samorządy. Cały czas także w wielu miejscach jesteśmy w drugiej turze, walczymy o to, aby rozszerzyć swoje wpływy.
Jesteśmy zadowoleni z wyników tych wyborów i widzimy także, jak niezadowolona jest obecna większość, co nas utwierdza w przekonaniu, że jesteśmy zwycięzcami tych wyborów.
– W sejmikach PiS zwyciężył tylko w sześciu województwach. Czy to jest problem?
– Podobnie jak i w poprzednich wyborach widać, że Polska jest podzielona. Tutaj nie nastąpił żaden przełom, ani na plus, ani na minus. Zwrócę jednak uwagę, że my sumarycznie wybory wygraliśmy. W tych regionach, w których wygraliśmy, zrobiliśmy to bardzo znacznie, a w tych rejonach, w których nie udało nam się osiągnąć znacznego zwycięstwa, będą różne koalicje.
Zatem ten wynik jest zadowalający. Patrząc na działania koalicji, można się było spodziewać, że nasz wynik będzie znacznie gorszy, zresztą oni zapowiadali, że walec Platformy nas rozjedzie – no cóż, nie udało się.
– Gdyby miał Pan wskazać taki jeden szczególny sukces, to na co by Pan postawił?
– Gmina Stara Błotnica – nasz kandydat zdobył 95 procent. Gmina Wolanów – nasza kandydatka 85 procent. Nie znam oczywiście wyników z całego kraju, ale na ścianie wschodniej wygrywamy w miejscach, gdzie do tej pory nie sprawowaliśmy władzy. A tam, gdzie było słabo, istnieją miejsca, gdzie nastąpiła poprawa. Oznacza to, że tak jak powiedział w żartach pan prezes Jarosław Kaczyński, „wieści o naszej śmierci są zdecydowanie przedwczesne”.
– Teraz rozpoczynamy drogę do wyborów do Parlamentu Europejskiego. Czy patrzycie na nie z optymizmem?
– Oczywiście patrzymy z optymizmem. Optymizmem dla Polski, bo tylko Prawo i Sprawiedliwość broni przed tymi wszystkimi głupotami, które tam w Unii próbują nam zafundować, przed dominacją brukselsko-niemiecką i tak naprawdę utratą suwerenności. W tych wyborach Polacy rzeczywiście pokazali żółtą kartkę rządowi i bardzo wielu ludzi mówiło o tym, co ta koalicja ośmiu gwiazdek próbuje Polsce zafundować przez działania w Parlamencie Europejskim.
Kontekst – kim jest Marek Suski?
Marek Suski urodził się 11 czerwca 1958 roku w Grójcu. W Prawie i Sprawiedliwości jest od momentu założenia tej formacji. Od 2001 roku nieprzerwanie zasiada w Sejmie. W przeszłości sprawował m.in. funkcję szefa Gabinetu Politycznego Prezesa Rady Ministrów. Obecnie jest przewodniczącym sejmowej Komisji do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych.
Czytaj także:
Zaskakujący wynik w Rzeszowie. Może dojść do zmiany władzy