Niemcy już odbudowują Ukrainę. Na terenach okupowanych przez Rosję
Oblężenie Mariupola było jedną z najstraszniejszych bitew rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Wojska rosyjskie tygodniami oblegały miasto, które zostało całkowicie zniszczone w walkach - przypomina portal tagesschau.
Kiedy w maju 2022 r. Rosjanie ostatecznie podbili miasto, rozpoczęły się prace budowlane nad "nowym" Mariupolem.
Rosyjskim miastem, z rosyjskimi mieszkańcami, budowanym na zlecenie Kremla
- podkreśla portal.
Projekt jest tak ważny dla rosyjskiej propagandy, że w 2023 r. do miasta przyjechał Putin, by osobiście obejrzeć postęp prac.
CZYTAJ TAKŻE: Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat
Niemcy już odbudowują Ukrainę...
W odbudowie Mariupola ważną rolę odgrywają również niemieckie firmy - ustalili reporterzy programu ARD Monitor.
Widać ciężkie maszyny lub okna z logo kilku niemieckich producentów; a na workach z gipsem raz po raz widnieje nazwa niemieckiego producenta materiałów budowlanych Knauf
- relacjonują.
W ogólnym oświadczeniu na temat swojej rosyjskiej działalności, Knauf pisze, że firma potępia rosyjską agresję na Ukrainę i przestrzega wszystkich sankcji nałożonych przez Unię Europejską na Rosję. Podkreślono, że firma produkuje w Rosji "wyłącznie na rynek rosyjski".
Twierdzenie, że jeśli rosyjska filia działa tylko na terytorium Rosji to nie ma to znaczenia w kontekście sankcji jest "absolutnym mitem i nie może być bardziej odległe od rzeczywistości" - komentuje ekspert ds. sankcji Viktor Winkler.
Chociaż materiały budowlane zasadniczo nie są objęte sankcjami UE, firmy muszą być w stanie skutecznie wykluczyć, że to, co dostarczają ma jakiekolwiek związek z rosyjską armią i nie czerpie ona z tego nawet pośrednich korzyści - zaznacza Winkler.
W wypadku Knaufa ten związek jest już widoczny: na przykład oficjalny przedstawiciel firmy ogłasza publicznie, że z materiałów Knaufa zbudowano projekt mieszkaniowy na zlecenie rosyjskiego Ministerstwa Obrony - zaznaczono w programie ARD.
Knauf nie jest jednak odosobnionym przypadkiem
- podkreśla niemiecka telewizja.
Na zdjęciach i filmach przeanalizowanych przez Monitor, na wielu placach budowy można zobaczyć betonowe bloki w zielonej folii. Znajduje się na niej napis niemieckiej firmy z Muensterland w Nadrenii Północnej-Westfalii - WKB Systems GmbH. Głównym udziałowcem spółki jest rosyjski oligarcha Wiktor Budarin, który wykorzystywał swoją niemiecką firmę jako dostawcę dla przemysłu budowlanego w Rosji Putina - informuje ARD.