Rekordzista „Jeden z dziesięciu” poległ w „Va Banque”. Internauci w szoku

Okazuje się, że Artur Baranowski, który w „Jeden z dziesięciu” w pięknym stylu odpowiedział bezbłędnie na wszystkie zagadnienia, poległ na pytaniu o drapieżną rybę morską. – Ten kolor ości wyróżnia belonę, drapieżną rybę morską… – zaczął czytać pytanie prezenter Radosław Kotarski. Prawidłową odpowiedzią był kolor zielony. Niestety żaden z uczestników jej nie znał.
Współzawodnikami słynnego uczestnika byli Marek Dobrzański oraz Maciej Sarna. Już na samym początku internauci zaniepokoili się o kondycję Baranowskiego. Ten nie odpowiedział bowiem na żadne z pytań. Pierwsza runda w programie „Va Banque” zakończyła się dla niego z zaledwie tysiącem złotych na koncie. Pozostałym uczestnikom udało się zgromadzić 1700 złotych oraz 3 tysiące złotych. Druga runda, nieco lepsza od pierwszej, również nie zachwyciła widzów. W mediach społecznościowych rozpętała się burza.
Ostatecznie zwycięzcą programu został Marek Dobrzański z zebraną kwotą 5799 złotych.
Burza w komentarzach
W sieci pojawiły się komentarze internautów. Część z nich nie kryła swojego niezadowolenia.
Jestem zaskoczony wynikiem p. Artura. Albo miał słabszy dzień, albo konwencja programu nie jest w jego naturze.
Co do Pana Artura to wiedzy nie można mu odmówić myślę, że znał na większość pytań odpowiedź, ale trochę zabrakło szczęścia i może refleksu.
Tutaj jednak poza wiedza, refleks odgrywa kluczowa role. Nie jest powiedziane, ze osoba z najwieksza wiedza wygra.
No trochę się zawiodłam… byłam pewna że wygra pan Artur B. Uważałam go za geniusza a tu… przegrał.Czyli są lepsi od niego albo słabo się przygotował… albo coś to podejrzane że w poprzednim teleturnieju znał odpowiedzi na wszystkie pytania…
Gratulacje dla całej trójki, brawa dla Pana Marka
– czytamy.
Kim jest Artur Baranowski?
Wideo z 28-letnim Arturem Baranowskim, który kilka miesięcy temu w programie „Jeden z dziesięciu” wziął na siebie wszystkie pytania i odpowiedział bezbłędnie na każde z nich, błyskawicznie stało się viralem. Sam uczestnik teleturnieju zdobył z miejsca ogromną popularność i historyczne 803 punkty. Ostatecznie mężczyzna nie dotarł do Lublina, gdzie nagrywany jest teleturniej, z powodu awarii samochodu. Stracił wówczas szansę na zdobycie głównej nagrody Wielkiego Finału.
Tuż po emisji „Jeden z dziesięciu” z mediami chętnie rozmawiał sołtys wsi Śliwniki Włodzimierz Pietruszewski. Wyznał, że pan Artur, syn mleczarza, jest skromnym, zawsze spokojnym, dojrzałym chłopakiem.
Jesteśmy zaskoczeni, że taki chłopak u nas mieszka i ma taką wiedzę na wszystkie tematy. Bo to nie jest jeden temat, z którego można się przygotować
– mówił wówczas Pietruszewski w rozmowie z RMF FM.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Śmiertelny wypadek na Lubelszczyźnie. Tragiczne ustalenia
Artur Baranowski - rekordzista turnieju "Jeden z dziesięciu", nie powtórzył sukcesu w dzisiejszym odcinku "Va Banque".
— 🌐 ᴛʜᴇᴘᴏʟᴀɴᴅɴᴇᴡs 🌐 (@thepolandnews_) April 3, 2024
Pan Artur zakończył grę z kwotą 1000 zł na koncie. Zwycięzcą został Marek Dobrzański, który zgromadził łącznie 5799 zł. pic.twitter.com/WApuK4DULz