Mastalerek: Chciałbym panu ministrowi Sikorskiemu o tym przypomnieć

Jeżeli szef MSZ Radosław Sikorski nie będzie współdziałał z prezydentem w sprawach polityki zagranicznej, to będzie wystarczający powód, żeby odmówić Sikorskiemu zgody na bycie komisarzem UE - powiedział w niedzielę szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek.
Radosław Sikorski Mastalerek: Chciałbym panu ministrowi Sikorskiemu o tym przypomnieć
Radosław Sikorski / PAP/Rafał Guz

Mastalerek pytany w niedzielę w Polsat News czy było porozumienie między prezydentem, a premierem i ministrem spraw zagranicznych w sprawie odwołania ambasadorów, stwierdził, że "nie było żadnego porozumienia, między prezydentem, a ministrem spraw zagranicznych". Wyjaśnił, że trudno nazywać porozumieniem sytuację, w której minister Sikorski "położył listę i powiedział: czterech ambasadorów prezydenta zostaje, natomiast wszystkich innych w trakcie kadencji wymienimy, tak, bo tak".

"Mnie najbardziej dziwi moment, kiedy minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski zdecydował się na publiczne informowanie o tym (o zakończeniu misji ponad 50 ambasadorów - PAP). Było to dzień po bardzo udanej wizycie w Waszyngtonie"

- zauważył Mastalerek.

"Nie ma żadnego sporu kompetencyjnego"

Jego zdaniem, nie ma żadnego sporu kompetencyjnego między MSZ, a prezydentem. Mastalerek wskazał tu na art, 14 Konwencji Wiedeńskiej. "Stanowi on, że ambasadorowie są akredytowani przy głowach państw i według konstytucji, to jest współdziałanie, to prezydent powołuje ambasadorów" - podkreślił.

"To są ambasadorzy RP, a nie rządu" - wskazał Mastalerek, dodając, że to jest próba "skrajnego upartyjnienia dyplomacji".

Zwrócił uwagę, że żeby powołać ambasadora trzeba zgody prezydenta i rządu. "Zmienił się rząd, ale nie zmienił się prezydent. Mam dla państwa z Platformy Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy informację - jeśli będziecie chcieli wymienić ambasadorów musicie zwyciężyć w wyborach prezydenckich" - powiedział szef gabinetu prezydenta.

Mastalerek: Chciałbym panu ministrowi o tym przypomnieć

Przypomniał, że według medialnych doniesień Sikorski "bardzo chce" zostać komisarzem europejskim.

"Chciałbym panu ministrowi Sikorskiemu przypomnieć, że jeżeli będzie się zachowywał w taki sposób, że będzie narażał Polskę, że nie będzie współdziałał z prezydentem w sprawach polityki zagranicznej, to w mojej ocenie to będzie wystarczający powód to tego, żeby odmówić ministrowi Sikorskiemu zgody na bycie komisarzem"

- stwierdził Marcin Mastalerek.

"Zrobię wszystko, żeby przekonać pana prezydenta do tego" - zadeklarował.

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak (Konfederacja) ocenił, że "mamy spór kompetencyjny między rządem i prezydentem". "Konstytucja wskazuje jasno, że ambasadorów powołuje i odwołuje prezydent" - wskazał, zaznaczają jednocześnie, że mamy do czynienia z "kwadraturą koła, ponieważ konstytucja stwierdza również, że polityką zagraniczną kieruje rząd, a prezydent wspiera tę politykę.

"To się może skończyć częściowym paraliżem naszej dyplomacji i już się zaczęło ośmieszeniem na forum międzynarodowym. Minister Sikorski powinien w tej sprawie po cichu i do skutku negocjować z prezydentem, osiągnąć porozumienie" - zaznaczył Bosak.

"Jesteśmy poważnym państwem, rząd odpowiada za politykę zagraniczną i to jest rozpoczęcie pewnych procedury. Trudno sobie wyobrazić, aby na placówkach dyplomatycznych były osoby, które kwestionują politykę rządu" - mówił z kolei szef klubu parlamentarnego KO Zbigniew Konwiński. "Była próba ułożenia relacji z prezydentem, to się na razie nie udało" - ocenił, dodając, że w Polsce nie ma rządów prezydenckich.

Sikorski schładza relacje z sojusznikami?

Poseł PiS Marcin Przydacz powiedział, że jeśli minister Sikorski próbuje zastosować zasadę, że odwoła na konsultacje ambasadorów i w 50 placówkach mielibyśmy mieć nie ambasadora, a chargé d'affaires, to znaczy, że z 50 państwami Sikorski schładza relacje.

MSZ przekazało w środę, że szef resortu podjął tego dnia decyzję o zakończeniu misji ponad 50 ambasadorów oraz o wycofaniu kilkunastu kandydatur zgłoszonych do akceptacji przez poprzednie kierownictwo resortu. Jak poinformowano, zostały uruchomione praktyczne procedury odwoławcze.

Prezydent Andrzej Duda, pytany o tę sprawę podczas wizyty w USA, powiedział: "Nie da się żadnego ambasadora polskiego powołać, ani odwołać bez podpisu prezydenta". "Fundamentalne znaczenie ma tutaj decyzja, którą podejmuje Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej" - oświadczył.

Zgodnie z ustawą o służbie zagranicznej, ambasadora mianuje i odwołuje Prezydent RP na wniosek ministra właściwego do spraw zagranicznych, zaakceptowany przez Prezesa Rady Ministrów. 

 


 

POLECANE
Putin ogłosił wielkanocny rozejm w wojnie z Ukrainą z ostatniej chwili
Putin ogłosił wielkanocny rozejm w wojnie z Ukrainą

Władimir Putin ogłosił rozejm wielkanocny — poinformowała rosyjska agencja informacyjna TASS. Ma obowiązywać od godz. 19 czasu polskiego.

Tatry przeżywają oblężenie. Korki do Morskiego Oka gorące
Tatry przeżywają oblężenie. Korki do Morskiego Oka

Jak poinformował Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej, frekwencja turystyczna w Zakopanem zaskakuje – mimo że święta wielkanocne tradycyjnie nie cieszyły się tu dużym zainteresowaniem.

Przewaga Trzaskowskiego topnieje w oczach. Czy jego sztab wymyśli mu nową rolę? polityka
Przewaga Trzaskowskiego topnieje w oczach. "Czy jego sztab wymyśli mu nową rolę?"

W ostatnich sondażach możemy zauważyć tąpnięcie poparcia dla kandydata Koalicji Obywatelskiej. – Rafał Trzaskowski jest w rozchwianiu. Pytanie, co zrobi sztab – mówi publicysta Piotr Semka.

Joanna Opozda przerwała milczenie. Aktorka trafiła do szpitala Wiadomości
Joanna Opozda przerwała milczenie. Aktorka trafiła do szpitala

Joanna Opozda trafiła do szpitala tuż przed świętami. Aktorka przeszła operację kolana, z którym - jak się okazuje - miała poważne problemy już od kilku lat. Dopiero teraz znalazła moment, by zająć się swoim zdrowiem.

Na A2 dachował samochód. Nie żyje mężczyzna, troje dzieci w szpitalu pilne
Na A2 dachował samochód. Nie żyje mężczyzna, troje dzieci w szpitalu

Na autostradzie A2 między węzłami Łowicz i Łódź Północ miał miejsce dramatyczny wypadek. Kierowca BMW z niewyjaśnionych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem i dachował. Trasa w kierunku Poznania jest obecnie częściowo zablokowana; ruch odbywa się jednym pasem

Media: Osadzonemu w areszcie posłowi Mateckiemu odmówiono koniecznej operacji Wiadomości
Media: Osadzonemu w areszcie posłowi Mateckiemu odmówiono koniecznej operacji

Osadzonemu w tymczasowym areszcie posłowi PiS Dariuszowi Mateckiemu odmówiono koniecznej i zaplanowanej wcześniej operacji – informuje Telewizja wPolsce24.

Gwiazda TVP odeszła z „Klanu”. Powód może zaskoczyć widzów Wiadomości
Gwiazda TVP odeszła z „Klanu”. Powód może zaskoczyć widzów

Po 27 latach spędzonych na planie „Klanu” Barbara Bursztynowicz pożegnała się z rolą Elżbiety Chojnickiej. Decyzja aktorki zaskoczyła fanów serialu, którzy przez lata przyzwyczaili się do jej obecności na ekranie.

Komunikat dla mieszkańców Poznania Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Poznania

W Poniedziałek Wielkanocny po raz pierwszy po zimowej przerwie wyjedzie na tory Kolejka Parkowa Maltanka, rozpoczynając tym samy w Poznaniu nowy sezon.

Samochód Roberta Kubicy stanął w płomieniach. Niepokojące nagranie z ostatniej chwili
Samochód Roberta Kubicy stanął w płomieniach. Niepokojące nagranie

Podczas sobotniego treningu przed wyścigiem 6h Imola w ramach mistrzostw świata World Endurance Championship (WEC) doszło do groźnego incydentu z udziałem Roberta Kubicy. W samochodzie Polaka, Ferrari 499P, nagle pojawiły się płomienie, a trening został natychmiast przerwany czerwoną flagą.

Naukowcy odkryli nowy kolor. Nikt go wcześniej nie widział Wiadomości
Naukowcy odkryli nowy kolor. Nikt go wcześniej nie widział

Jak pisze "The guardian", mimo tysięcy lat historii człowiek mógłby pomyśleć, że doświadczył i zobaczył wszystko. Jednak kolejne odkrycie naukowców temu przeczy. Amerykańskim naukowcom udało się odkryć nowy kolor poprzez laserową manipulację siatkówką.

REKLAMA

Mastalerek: Chciałbym panu ministrowi Sikorskiemu o tym przypomnieć

Jeżeli szef MSZ Radosław Sikorski nie będzie współdziałał z prezydentem w sprawach polityki zagranicznej, to będzie wystarczający powód, żeby odmówić Sikorskiemu zgody na bycie komisarzem UE - powiedział w niedzielę szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek.
Radosław Sikorski Mastalerek: Chciałbym panu ministrowi Sikorskiemu o tym przypomnieć
Radosław Sikorski / PAP/Rafał Guz

Mastalerek pytany w niedzielę w Polsat News czy było porozumienie między prezydentem, a premierem i ministrem spraw zagranicznych w sprawie odwołania ambasadorów, stwierdził, że "nie było żadnego porozumienia, między prezydentem, a ministrem spraw zagranicznych". Wyjaśnił, że trudno nazywać porozumieniem sytuację, w której minister Sikorski "położył listę i powiedział: czterech ambasadorów prezydenta zostaje, natomiast wszystkich innych w trakcie kadencji wymienimy, tak, bo tak".

"Mnie najbardziej dziwi moment, kiedy minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski zdecydował się na publiczne informowanie o tym (o zakończeniu misji ponad 50 ambasadorów - PAP). Było to dzień po bardzo udanej wizycie w Waszyngtonie"

- zauważył Mastalerek.

"Nie ma żadnego sporu kompetencyjnego"

Jego zdaniem, nie ma żadnego sporu kompetencyjnego między MSZ, a prezydentem. Mastalerek wskazał tu na art, 14 Konwencji Wiedeńskiej. "Stanowi on, że ambasadorowie są akredytowani przy głowach państw i według konstytucji, to jest współdziałanie, to prezydent powołuje ambasadorów" - podkreślił.

"To są ambasadorzy RP, a nie rządu" - wskazał Mastalerek, dodając, że to jest próba "skrajnego upartyjnienia dyplomacji".

Zwrócił uwagę, że żeby powołać ambasadora trzeba zgody prezydenta i rządu. "Zmienił się rząd, ale nie zmienił się prezydent. Mam dla państwa z Platformy Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy informację - jeśli będziecie chcieli wymienić ambasadorów musicie zwyciężyć w wyborach prezydenckich" - powiedział szef gabinetu prezydenta.

Mastalerek: Chciałbym panu ministrowi o tym przypomnieć

Przypomniał, że według medialnych doniesień Sikorski "bardzo chce" zostać komisarzem europejskim.

"Chciałbym panu ministrowi Sikorskiemu przypomnieć, że jeżeli będzie się zachowywał w taki sposób, że będzie narażał Polskę, że nie będzie współdziałał z prezydentem w sprawach polityki zagranicznej, to w mojej ocenie to będzie wystarczający powód to tego, żeby odmówić ministrowi Sikorskiemu zgody na bycie komisarzem"

- stwierdził Marcin Mastalerek.

"Zrobię wszystko, żeby przekonać pana prezydenta do tego" - zadeklarował.

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak (Konfederacja) ocenił, że "mamy spór kompetencyjny między rządem i prezydentem". "Konstytucja wskazuje jasno, że ambasadorów powołuje i odwołuje prezydent" - wskazał, zaznaczają jednocześnie, że mamy do czynienia z "kwadraturą koła, ponieważ konstytucja stwierdza również, że polityką zagraniczną kieruje rząd, a prezydent wspiera tę politykę.

"To się może skończyć częściowym paraliżem naszej dyplomacji i już się zaczęło ośmieszeniem na forum międzynarodowym. Minister Sikorski powinien w tej sprawie po cichu i do skutku negocjować z prezydentem, osiągnąć porozumienie" - zaznaczył Bosak.

"Jesteśmy poważnym państwem, rząd odpowiada za politykę zagraniczną i to jest rozpoczęcie pewnych procedury. Trudno sobie wyobrazić, aby na placówkach dyplomatycznych były osoby, które kwestionują politykę rządu" - mówił z kolei szef klubu parlamentarnego KO Zbigniew Konwiński. "Była próba ułożenia relacji z prezydentem, to się na razie nie udało" - ocenił, dodając, że w Polsce nie ma rządów prezydenckich.

Sikorski schładza relacje z sojusznikami?

Poseł PiS Marcin Przydacz powiedział, że jeśli minister Sikorski próbuje zastosować zasadę, że odwoła na konsultacje ambasadorów i w 50 placówkach mielibyśmy mieć nie ambasadora, a chargé d'affaires, to znaczy, że z 50 państwami Sikorski schładza relacje.

MSZ przekazało w środę, że szef resortu podjął tego dnia decyzję o zakończeniu misji ponad 50 ambasadorów oraz o wycofaniu kilkunastu kandydatur zgłoszonych do akceptacji przez poprzednie kierownictwo resortu. Jak poinformowano, zostały uruchomione praktyczne procedury odwoławcze.

Prezydent Andrzej Duda, pytany o tę sprawę podczas wizyty w USA, powiedział: "Nie da się żadnego ambasadora polskiego powołać, ani odwołać bez podpisu prezydenta". "Fundamentalne znaczenie ma tutaj decyzja, którą podejmuje Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej" - oświadczył.

Zgodnie z ustawą o służbie zagranicznej, ambasadora mianuje i odwołuje Prezydent RP na wniosek ministra właściwego do spraw zagranicznych, zaakceptowany przez Prezesa Rady Ministrów. 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe