Solidarność RI zerwała rozmowy z Tuskiem w proteście przeciwko niezaproszeniu liderów innych grup rolniczych
W środę Tusk poinformował, że weźmie udział w zwołanym na czwartek szczycie rolniczym w Centrum Dialog. Dodał, że w związku z napływem produktów rolnych z Ukrainy, prowadzone są rozmowy o możliwym czasowym zamknięciu granicy. Informował też, że Polska nie zgadza się na zaproponowane przez Brukselę limity wwozu towarów rolnych z Ukrainy i będzie oczekiwał, aby te limity były bardziej restrykcyjne, i nie zagrażały polskim producentem.
Spotkanie rozpoczęło się w czwartek po południu. Obok szefa rządu w rozmowach uczestniczył m.in. minister rolnictwa Czesław Siekierski.
Czytaj także: Zbigniew Kuźmiuk: Tusk nie rozumie powagi sytuacji w polskim rolnictwie
Związkowcy z Solidarności RI zerwali rozmowy
Tymczasem Radio Zet informuje, że rolnicy z Solidarności opuścili spotkanie.
Rolnicy z Solidarności opuścili spotkanie z rządem w Centrum Dialog. Powód - związkowcy chcieli podczas spotkania więcej przedstawicieli rolniczych blokad i jak mówią „Rząd próbuje rozgrywać rolnikami”
– podaje dziennikarz "Radia Zet" Michał Dzienyński.
Przed budynkiem głos w sprawie zabrał obecny na początku rozmów minister rolnictwa w rządzie Jana Olszewskiego, Gabriel Janowski.
Skandal nad skandale. Chcę poinformować, że usunięto mnie z sali plenarnej i zamknięto w pokoju na dole. Skandaliczne zachowanie władz. W ramach solidarności wszyscy opuścili salę. Nie zaproszono przedstawicieli Samoobrony. Jest to próba rozgrywania rolników. Nie załatwia się spraw prawdziwie dla Polski ważnych, tylko prowadzi się politykę, że tak powiem, wężykiem. Na to nigdy nie przystaniemy
– powiedział Janowski.
6 marca jest strajk w Warszawie. Przyjeżdżają rolnicy, przyjeżdżają leśnicy, transportowcy, myśliwi. Zapraszamy wszystkich ludzi do tego, aby zawalczyli, by na polskich stołach był polski chleb, z polskiego ziarna. O to walczymy. Byśmy mieli produkty polskie, wysokiej jakości, a nie nie wiadomo skąd. O to idzie ta walka. Walka idzie też o to, aby był tani prąd, tania energia. Cały czas mówimy o Zielonym Ładzie, o transformacji energetycznej, która powinna być zmieniona
– mówił z kolei Tomasz Obszański, przewodniczący Solidarności RI.
Czytaj więcej: "S" dołącza do rolników. Wspólny protest już 6 marca, a to nie koniec
Czytaj także: Piotr Duda: Rolnicy już wiedzą, że dotknie ich Zielony Ład
Protesty rolników
Od kilku tygodni trwają w Polsce, a także w innych krajach UE, protesty rolnicze. We wtorek rolnicy demonstrowali w Warszawie. Postulaty polskich rolników to odstąpienie od przepisów Zielonego Ładu, uszczelnienie granic przed napływem produktów rolno-spożywczych spoza UE, oraz obrona hodowli zwierzęcej w Polsce.
Europejski Zielony Ład wprowadza szereg wytycznych dotyczących m.in. rolnictwa umożliwiających osiągnięcie w Europie neutralności klimatycznej do 2050 roku. Chodzi o wprowadzenie bardziej ekologicznej i mniej emisyjnej produkcji poprzez stosowanie odłogowania gruntów, redukcji użycia nawozów i środków ochrony roślin o połowę, obowiązkowe przeznaczenie 25 procent areału ziemi pod uprawy ekologiczne.
Czytaj również: [najnowszy sondaż] PiS i KO niemal łeb w łeb. Kto wygra wybory samorządowe?
Nasz news ‼️
— Europa Wolności (@EuropaWolnosci) February 29, 2024
Po wyrzuceniu rolników, obrońców wsi (legendarny Gabriel Janowski) i przedstawicieli NSZZ RI „Solidarność”, rozmowy z @donaldtusk zostały przez stronę rządową zerwane!
6 marca - strajk generalny i wielki protest rolników, leśników i innych ludzi pracy w Warszawie! pic.twitter.com/FjXgXQrIH0
Rolnicy z Solidarności opuścili spotkanie z rządem w Centrum Dialog. Powód - związkowcy chcieli podczas spotkania więcej przedstawicieli rolniczych blokad i jak mówią „Rząd próbuje rozgrywać rolnikami” @RadioZET_NEWS
— Michał Dzienyński (@MDzienynski) February 29, 2024