[Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Na wiadomość o wyborze Jaruzelskiego…
Kazimierz Sabbat – biografia
Kazimierz Sabbat urodził się 27 lutego 1913 r. w Bielinach Kapitulnych. Weteran wojny obronnej 1939 r., po której zdołał przedostać się na Węgry. Służył w jednostkach pancernych gen. Stanisława Maczka. Jego przywiązanie do Polski sprawiło, że bardzo przeżył konieczność pozostania na emigracji. Uważał jednak, że najwięcej dla Ojczyzny może zrobić, przebywając w Londynie i będąc głosem Rzeczpospolitej na arenie międzynarodowej. Po zakończeniu II wojny światowej został przedsiębiorcą, a uzyskana dzięki temu finansowa niezależność pozwoliła mu na zaangażowanie się w życie społeczne i polityczne polskiej emigracji w Londynie.
W latach 1976–1986 był premierem rządu RP na uchodźstwie. Działał na rzecz opozycji antykomunistycznej w Polsce wśród brytyjskich polityków. W 1980 r. był inspiratorem utworzenia w Izbie Gmin grupy parlamentarzystów „Solidarność z Polską”. „Przysięgam praw zwierzchniczych państwa bronić, jego godności strzec, zło i niebezpieczeństwo od państwa oddalać, a troskę o jego dobro za naczelny poczytywać sobie obowiązek” – mówił Kazimierz Sabbat w czasie uroczystości zaprzysiężenia go na prezydenta 8 kwietnia 1986 r.
Następcą Sabbata został Ryszard Kaczorowski, harcerz, żołnierz Szarych Szeregów, więzień sowieckich łagrów, uczestnik bitwy pod Monte Cassino. 1 stycznia 1990 r. stwierdził: „Patrzymy na pokojową przebudowę życia politycznego w naszym kraju ze zrozumiałym zniecierpliwieniem, bo chcielibyśmy, aby cel, dla którego pozostaliśmy i pracowaliśmy poza krajem, został osiągnięty jak najszybciej”.
Chcieli budować PRL bis
Cel osiągnięty nie został. Ostatni prezydent II RP nie został pierwszym prezydentem III RP. Został nim wspomniany towarzysz Jaruzelski, a potem Lech Wałęsa. 22 grudnia 1990 r. prezydent Kaczorowski dokonał tylko symbolicznego gestu: przekazał Lechowi Wałęsie insygnia prawowitej, konstytucyjnej władzy. Były to: chorągiew RP, pieczęć Kancelarii Prezydenta, oryginał konstytucji z 1935 r. oraz Order Orła Białego. Wałęsie ani reszcie „okrągłostołowców” nie zależało na tym, żeby wrócić do jakiejś przedwojennej Polski, jej prawodawstwa i tradycji. Chcieli budować PRL bis.
Nigdy nie wrócił do kraju
Kazimierz Sabbat został pochowany na cmentarzu Gunnersbury w Londynie, gdzie spoczywa do dziś. Rodzina nie zgodziła się, aby szczątki prezydenta wróciły do kraju, razem z prochami innych prezydentów Najjaśniejszej Rzeczypospolitej na uchodźstwie: Władysława Raczkiewicza, Augusta Zaleskiego i Stanisława Ostrowskiego. Ci trzej mężowie stanu spoczęli 12 listopada 2022 r. w Mauzoleum Prezydentów RP na Uchodźstwie w Świątyni Opatrzności Bożej.