Nie żyje gwiazda popularnego programu
Australijskie media informują o śmierci Jessego Bairda. Od kilku dni trwały poszukiwania prezentera.
Nie przyszedł do pracy
Jak donoszą media, kilka dni temu mężczyzna nie dotarł do pracy. Pojawiła się również informacja o zaginięciu jego partnera Luke’a Daviesa. Wówczas rozpoczęły się poszukiwania.
Jak czytamy, w śmietniku znaleziono rzeczy osobiste, m.in. telefon komórkowy, karty kredytowe i ubrania, z kolei w domu prezentera natrafiono na ślady krwi.
Media podają, że wszystko wskazuje na to, że za zabójstwem mężczyzn stoi 28-letni policjant, który miał być byłym partnerem dziennikarza. Do zbrodni miało dojść w domu Bairda w Paddington na przedmieściach Sydney.
28-latek jeszcze do niedawna cieszył się popularnością jako prezenter australijskiego programu porannego „Studio 10”.
CZYTAJ TAKŻE: Meghan Markle ogłosiła radosną nowinę. Gratulacje spływają z całego świata
CZYTAJ TAKŻE: „Opuść to studio”. Burza po emisji popularnego programu TVN