Niemcom nie podoba się budowa ropociągu Płock–Gdańsk

PERN – polska spółka zajmująca się logistyką naftową – jest już praktycznie gotowa do tego, aby rozpocząć realizację budowy drugiego ropociągu łączącego Gdańsk z Płockiem. Okazuje się jednak, że przeciwko inwestycji bardzo stanowczo oponują… Niemcy.
zdjęcie poglądowe Niemcom nie podoba się budowa ropociągu Płock–Gdańsk
zdjęcie poglądowe / pixabay.com

W rozmowie z money.pl spółka PERN poinformowała, że jest już praktycznie gotowa do rozpoczęcia budowy drugiej nitki Rurociągu Pomorskiego.

Posiadamy już wszystkie pozwolenia na budowę

– informuje spółka.

Czytaj również: Ten plan zakłada powrót do uzależnienia od Rosji. Diagnoza Płażyńskiego dla Tysol.pl

Nowy ropociąg na Odcinku Pomorskim i bezpieczeństwo energetyczne

Budowa drugiej nitki rurociągu Odcinka Pomorskiego z Gdańska do Płocka wraz z infrastrukturą niezbędną do jego obsługi stanowi przedsięwzięcie o istotnym znaczeniu dla zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego Rzeczypospolitej Polskiej – podaje PERN w komunikacie prasowym. Jak czytamy, biorąc pod uwagę perspektywy stopniowego wzrostu importu ropy drogą morską, budowa drugiej nitki wpisuje się także w politykę dywersyfikacji zaopatrzenia Polski w ropę poprzez gdański Naftoport.

Zgodnie z założeniami projektowany rurociąg surowcowy będzie przebiegać wzdłuż pierwszej nitki Odcinka Pomorskiego. Rurociąg będzie pracował dwukierunkowo, niezależnie od I nitki rurociągu. Według wstępnych szacunków parametry techniczne rurociągu pozwolą na przesył blisko 25 mln ton ropy rocznie. Realizacja inwestycji pozwoli na przekierowanie ropy naftowej w sytuacjach awaryjnych z jednego rurociągu do drugiego oraz da możliwość przesyłu surowca przez „połączone obie nitki”.

Czytaj także: Ministerstwo Klimatu: Decyzja o lokalizacji elektrowni jądrowej w Choczewie jest ostateczna

Niemcy zgłaszają obiekcje

Jak wskazuje money.pl, choć inwestycja jeszcze się nie rozpoczęła, sprzeciw wobec niej wystosowało już wielu ważnych polityków niemieckich. M.in były minister finansów Brandenburgii Christian Goerke, który w rozmowie z dziennikiem „Nordkurier” oznajmił, że „intencją Polski jest uzależnienie niemieckich rafinerii, głównie PCK Schwedt, od dostaw z Gdańska, a w konsekwencji - doprowadzenie do wykluczenia dostaw ropy z Kazachstanu poprzez biegnący przez Polskę ropociąg «Przyjaźń»”. 

Nie tylko Goerke z lewicowej partii "Die Linke" krytykuje inwestycję. Przeciw niej wystąpił również Hannes Gnauck z prawicowej AfD.

PERN odpowiada

Przypominamy, że celem inwestycji jest stworzenie dodatkowej infrastruktury zabezpieczającej transport ropy naftowej na odcinku pomorskim, który odpowiada za dostawy surowca drogą morską. Jest on wykorzystywany przez Orlen, jak i naszych zagranicznych partnerów

- odpowiada na zarzuty niemieckich polityków PERN. Spółka podkreśla, że "wybór kierunków, z jakich dostawy ropy naftowej są zamawiane przez naszych klientów, jest ich suwerenną decyzją. My zapewniamy jedynie infrastrukturę umożliwiającą te dostawy".

Ekspert komentuje

Andrzej Sikora, prezes Instytutu Studiów Energetycznych, stwierdza, że nie należy przywiązywać dużej wagi do głosów niemieckich polityków, gdyż są to „lokalne głosy, nastawione krytycznie wobec Polski”.

Przez lata Niemcy płacili Polsce za samą gotowość przesyłu surowca tą drogą dla rafinerii w Schwedt i Leuna. Rząd w Berlinie ma świadomość, że to połączenie jest strategiczne, również dla Niemiec. Jego rozbudowa tylko zwiększa możliwości przesyłu z różnych kierunków, a co za tym idzie bezpieczeństwo

– podsumował ekspert.


 

POLECANE
Niebezpieczny wyciek chemikaliów. Mieszkańcy Czyżewa ewakuowani Wiadomości
Niebezpieczny wyciek chemikaliów. Mieszkańcy Czyżewa ewakuowani

W jednym z zakładów na terenie Czyżewa (Podlaskie) rozszczelnił się w sobotę pojemnik z podchlorynem sodu. Wieczorem tego dnia zdecydowano o prewencyjnej ewakuacji ponad stu okolicznych mieszkańców. Władze miasta podają, że nie ma zagrożenia dla mieszkańców.

GIS wydał nowy komunikat. Na ten produkt trzeba uważać Wiadomości
GIS wydał nowy komunikat. Na ten produkt trzeba uważać

Główny Inspektor Sanitarny ostrzega konsumentów – z obrotu w całym kraju znikają produkty znanej marki Bao Long. W ich składzie wykryto alergeny, których producenci nie wymienili na etykiecie. Informacja trafiła do Polski przez europejski System Wczesnego Ostrzegania o Niebezpiecznej Żywności i Paszach (RASFF).

Turniej WTA w Cincinnati. Awans Świątek do trzeciej rundy Wiadomości
Turniej WTA w Cincinnati. Awans Świątek do trzeciej rundy

Rozstawiona z numerem trzecim Iga Świątek pokonała Rosjankę Anastazję Potapową 6:1, 6:4 w drugiej rundzie turnieju WTA 1000 na twardych kortach w Cincinnati. Kolejną rywalką polskiej tenisistki, triumfatorki tegorocznego Wimbledonu, będzie Ukrainka Marta Kostiuk.

Nocny wybuch w Poznaniu. Ewakuowano kilkadziesiąt osób Wiadomości
Nocny wybuch w Poznaniu. Ewakuowano kilkadziesiąt osób

W nocy z piątku na sobotę w jednym z mieszkań przy ul. Karpia w Poznaniu doszło do wybuchu. Zdarzenie miało miejsce około godziny 1:00 i spowodowało zadymienie budynku. W jego wyniku poparzeń doznał 26-letni mężczyzna.

Znana polska aktorka nabawiła się kontuzji. Czy zatańczy w TzG? Wiadomości
Znana polska aktorka nabawiła się kontuzji. Czy zatańczy w "TzG"?

Barbara Bursztynowicz, znana widzom głównie z roli w serialu "Klan", jesienią pojawi się w jubileuszowej, 30. edycji programu "Taniec z gwiazdami". Choć początkowo nie była pewna, czy przyjąć zaproszenie, ostatecznie zdecydowała się spróbować - jednak już na etapie przygotowań spotkały ją problemy zdrowotne.

ISW: Ukraina nie powinna się na to zgodzić Wiadomości
ISW: Ukraina nie powinna się na to zgodzić

Oddanie Rosji reszty obwodu donieckiego Ukrainy w ramach ustaleń dotyczących zawieszenia broni dałoby jej armii o wiele bardziej dogodną pozycję do wznowienia ataków na obwód charkowski i dniepropietrowski – ocenił w najnowszej analizie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

Silne trzęsienie ziemi w Rosji z ostatniej chwili
Silne trzęsienie ziemi w Rosji

Wyspy Kurylskie, archipelag na Oceanie Spokojnym, stanowiący część obwodu sachalińskiego w Rosji, nawiedziło w sobotę trzęsienie ziemi o magnitudzie 6 – poinformowało Europejsko-Śródziemnomorskie Centrum Sejsmologiczne (EMSC). To drugi wstrząs w ciągu niespełna tygodnia.

Europejskie kurorty mówią „dość”. Wysokie mandaty dla turystów Wiadomości
Europejskie kurorty mówią „dość”. Wysokie mandaty dla turystów

W 2025 roku kraje europejskie zaczęły wprowadzać surowe mandaty dla turystów, którzy nie przestrzegają reguł podczas pobytu. Ograniczenia obejmują między innymi zakaz palenia i spożywania alkoholu w przestrzeni publicznej, noszenie strojów kąpielowych poza plażą czy zbieranie muszli.

Afera KPO. Tusk zabrał głos z ostatniej chwili
Afera KPO. Tusk zabrał głos

Nie milkną echa afery ze środkami z Krajowego Planu Odbudowy. Do sprawy odniósł się na platformie X premier Donald Tusk.

Sikorski zamiast Tuska? Polacy odpowiedzieli gorące
Sikorski zamiast Tuska? Polacy odpowiedzieli

Po powołaniu Radosława Sikorskiego na ministra spraw zagranicznych i wicepremiera pojawiły się spekulacje, czy nie zostanie on wkrótce szefem rządu, zastępując Donalda Tuska. Najnowszy sondaż SW Research dla Onet.pl pokazał, co o takiej perspektywie sądzą Polacy.

REKLAMA

Niemcom nie podoba się budowa ropociągu Płock–Gdańsk

PERN – polska spółka zajmująca się logistyką naftową – jest już praktycznie gotowa do tego, aby rozpocząć realizację budowy drugiego ropociągu łączącego Gdańsk z Płockiem. Okazuje się jednak, że przeciwko inwestycji bardzo stanowczo oponują… Niemcy.
zdjęcie poglądowe Niemcom nie podoba się budowa ropociągu Płock–Gdańsk
zdjęcie poglądowe / pixabay.com

W rozmowie z money.pl spółka PERN poinformowała, że jest już praktycznie gotowa do rozpoczęcia budowy drugiej nitki Rurociągu Pomorskiego.

Posiadamy już wszystkie pozwolenia na budowę

– informuje spółka.

Czytaj również: Ten plan zakłada powrót do uzależnienia od Rosji. Diagnoza Płażyńskiego dla Tysol.pl

Nowy ropociąg na Odcinku Pomorskim i bezpieczeństwo energetyczne

Budowa drugiej nitki rurociągu Odcinka Pomorskiego z Gdańska do Płocka wraz z infrastrukturą niezbędną do jego obsługi stanowi przedsięwzięcie o istotnym znaczeniu dla zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego Rzeczypospolitej Polskiej – podaje PERN w komunikacie prasowym. Jak czytamy, biorąc pod uwagę perspektywy stopniowego wzrostu importu ropy drogą morską, budowa drugiej nitki wpisuje się także w politykę dywersyfikacji zaopatrzenia Polski w ropę poprzez gdański Naftoport.

Zgodnie z założeniami projektowany rurociąg surowcowy będzie przebiegać wzdłuż pierwszej nitki Odcinka Pomorskiego. Rurociąg będzie pracował dwukierunkowo, niezależnie od I nitki rurociągu. Według wstępnych szacunków parametry techniczne rurociągu pozwolą na przesył blisko 25 mln ton ropy rocznie. Realizacja inwestycji pozwoli na przekierowanie ropy naftowej w sytuacjach awaryjnych z jednego rurociągu do drugiego oraz da możliwość przesyłu surowca przez „połączone obie nitki”.

Czytaj także: Ministerstwo Klimatu: Decyzja o lokalizacji elektrowni jądrowej w Choczewie jest ostateczna

Niemcy zgłaszają obiekcje

Jak wskazuje money.pl, choć inwestycja jeszcze się nie rozpoczęła, sprzeciw wobec niej wystosowało już wielu ważnych polityków niemieckich. M.in były minister finansów Brandenburgii Christian Goerke, który w rozmowie z dziennikiem „Nordkurier” oznajmił, że „intencją Polski jest uzależnienie niemieckich rafinerii, głównie PCK Schwedt, od dostaw z Gdańska, a w konsekwencji - doprowadzenie do wykluczenia dostaw ropy z Kazachstanu poprzez biegnący przez Polskę ropociąg «Przyjaźń»”. 

Nie tylko Goerke z lewicowej partii "Die Linke" krytykuje inwestycję. Przeciw niej wystąpił również Hannes Gnauck z prawicowej AfD.

PERN odpowiada

Przypominamy, że celem inwestycji jest stworzenie dodatkowej infrastruktury zabezpieczającej transport ropy naftowej na odcinku pomorskim, który odpowiada za dostawy surowca drogą morską. Jest on wykorzystywany przez Orlen, jak i naszych zagranicznych partnerów

- odpowiada na zarzuty niemieckich polityków PERN. Spółka podkreśla, że "wybór kierunków, z jakich dostawy ropy naftowej są zamawiane przez naszych klientów, jest ich suwerenną decyzją. My zapewniamy jedynie infrastrukturę umożliwiającą te dostawy".

Ekspert komentuje

Andrzej Sikora, prezes Instytutu Studiów Energetycznych, stwierdza, że nie należy przywiązywać dużej wagi do głosów niemieckich polityków, gdyż są to „lokalne głosy, nastawione krytycznie wobec Polski”.

Przez lata Niemcy płacili Polsce za samą gotowość przesyłu surowca tą drogą dla rafinerii w Schwedt i Leuna. Rząd w Berlinie ma świadomość, że to połączenie jest strategiczne, również dla Niemiec. Jego rozbudowa tylko zwiększa możliwości przesyłu z różnych kierunków, a co za tym idzie bezpieczeństwo

– podsumował ekspert.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe