"Tusk chciał zrezygnować z weta, gdyby nie weto Węgier..."

- Na szczycie UE Donald Tusk chciał zrezygnować z ważnego weta! - pisze na platformie "X" (dawniej "Twitter") poseł suwerennej Polski Sebastian Kaleta.
Donald Tusk, Ursula von der Leyen
Donald Tusk, Ursula von der Leyen / EPA/OLIVIER HOSLET Dostawca: PAP/EPA

- Niepostrzeżenie przemknęła dziś informacja podana przez Ursulę von der Leyen.

Mianowicie Donald Tusk zrezygnował z weta w sprawie nowelizacji unijnego budżetu, które wprowadza 3 podatki unijne, które mają sprawić, że zapłacimy 150 mld euro dodatkowej składki za 30 mld KPO! Polska jest najbardziej pokrzywdzona nowym mechanizmem.

Gdyby nie weto Węgier, ta decyzja zostałaby wczoraj przyjęta. 

Po to jest UE potrzebny Tusk jako premier.

- pisze Kaleta.

 

Katastrofa unijnego budżetu

Na unijnym szczycie w Brukseli nie udało się uzyskać jednomyślności w sprawie unijnego budżetu. – Nie było zgody Węgier, dlatego na początku przyszłego roku odbędzie się kolejny szczyt – przekazała szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.

Jak poinformowała przewodnicząca KE, obecny budżet na lata 2021-2027 został zaprojektowany przed pandemią, wojną na Ukrainie, kryzysem energetycznym i spowodowaną przez niego inflacją oraz kryzysem na Bliskim Wschodzie.

Wskazała, że pomimo tego UE zmobilizowała budżet, aby odpowiedzieć na ten kryzys.

CZYTAJ TAKŻE: Barbara Nowak odwołana ze stanowiska Małopolskiej Kurator Oświaty

 

Sprzeciw Węgier

Ursula von der Leyen przyznała jednak, że „doszliśmy do limitu”.

Dlatego w czerwcu KE zaoponowała wzmocnienie unijnego budżetu. Przedstawiliśmy bardzo czytelne priorytety. Oczywiście pierwszym priorytetem jest wsparcie Ukrainy, następnie praca nad migracją, pobudzenie unijnej konkurencyjności, w tym m.in. odpowiedź na amerykańską ustawę o redukcji inflacji

– powiedziała. Dodała, że budżet UE musi też zostać dostosowany do rosnących stóp procentowych.

– 26 państw członkowskich potwierdziło te priorytety i zgodziło się dostarczyć dodatkowe finansowanie, aby je zrealizować. Dziękuje im za ich wsparcie. To dobry wynik. Porozumienie uwzględnia też obawy państw członkowskich związane z ich narodowymi ograniczeniami budżetowymi. Porozumienie uwzględnia przesunięcia i zmianę priorytetów, jak również nowe fundusze – powiedziała szefowa Komisji Europejskiej.

– Ta kombinacja wymaga trudnych wyborów. Podjęliśmy te wybory, jednakże nie udało się osiągnąć jednomyślności. Węgry nie były w stanie nas wesprzeć. Dlatego na początku przyszłego roku odbędzie się kolejne spotkanie. Komisja Europejska wykorzysta czas do tego spotkania na zagwarantowanie, że cokolwiek stanie się na tym następnym szczycie UE, będziemy mieli gotowe "rozwiązania operacyjne" – dodała.

CZYTAJ TAKŻE: Sikorski napisał do europejskich instytucji. Wyraził „wolę i determinację” Polski

 

Beata Szydło: Europejczycy mają prawo wiedzieć

O problemie z unijnym budżetem pisała już w listopadzie była premier, a obecnie europoseł PiS Beata Szydło. Podkreśliła wówczas, że przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel wspomniał jedynie, że „w konkluzjach Rady jest zaledwie krótki akapit na temat dyskusji, jak napisano - pogłębionej, na temat sytuacji finansowej i rewizji wieloletnich ram finansowych”.

„Wiemy, że nie było zgody i nie ma zgody, a więc o co chodzi? Powiedzcie państwo wreszcie, jaka jest sytuacja budżetu. Jaka jest sytuacja finansów Unii Europejskiej. Europejczycy mają prawo to wiedzieć” – zwracała uwagę Szydło.


 

POLECANE
Niech spie.dala. Silni Razem wściekli na Donalda Tuska gorące
"Niech spie.dala". "Silni Razem" wściekli na Donalda Tuska

Hasztag #SilniRazem po wielokrotnej kompromitacji nie jest już tak popularny na "X". Jednak stał się symbolem najbardziej zajadłej postawy "antypis". I potocznie tak są dziś nazywani najbardziej zajadli zwolennicy Donalda Tuska, Platformy Obywatelskiej, czy Romana Giertycha. A dzisiaj nie są z Donalda Tuska, mówić bardzo oględnie, zadowoleni.

Niemcy zazdroszczą polskim producentom kamperów Wiadomości
Niemcy zazdroszczą polskim producentom kamperów

Polskie marki kamperów zdobywają coraz większe uznanie na niemieckim rynku. Affinity, Freedo, Masuria i Vannado nie tylko przekonują klientów wysoką jakością, ale także zyskują lojalność dealerów.

„Zaraz zemdleję”. Dramatyczne wyznanie Nataszy Urbańskiej Wiadomości
„Zaraz zemdleję”. Dramatyczne wyznanie Nataszy Urbańskiej

Podróż powrotna z Czarnogóry do Polski okazała się dla Nataszy Urbańskiej jednym z najbardziej stresujących doświadczeń w życiu. Artystka opisała na Instagramie sytuację, do której doszło na pokładzie samolotu LOT lecącego z Podgoricy do Warszawy. Zemdlała, a - jak twierdzi - personel pokładowy zignorował nie tylko jej stan, ale i potrzeby pozostałych pasażerów.

Sukces tym razem nie dla Polek. Włoszki zbyt mocne w półfinale LN Wiadomości
Sukces tym razem nie dla Polek. Włoszki zbyt mocne w półfinale LN

Polskie siatkarki przegrały z Włoszkami 0:3 (18:25, 16:25, 14:25) w półfinale rozgrywanego w Łodzi turnieju finałowego Ligi Narodów. W niedzielę zagrają w meczu o trzecie miejsce z przegranym drugiego sobotniego półfinału, w którym Brazylia zmierzy się z Japonią.

Nowy model AI uciekał się do szantażu, aby uniknąć wyłączenia w fikcyjnym teście gorące
Nowy model AI uciekał się do szantażu, aby uniknąć wyłączenia w fikcyjnym teście

Nowy Claude Opus 4 firmy Anthropic często uciekał się do szantażu, aby uniknąć wyłączenia w fikcyjnym teście. Model groził ujawnieniem prywatnych informacji o inżynierach, którzy mieli planować jego wyłączenie.

Awaryjne lądowanie samolotu LOT w Warszawie z ostatniej chwili
Awaryjne lądowanie samolotu LOT w Warszawie

Z powodu sygnału o możliwej usterce lecący z Warszawy do Sofii samolot linii LOT musiał awaryjnie lądować na Lotnisku Chopina. - Lądowanie odbyło się w asyście służb. Maszyna wylądowała bezpiecznie - poinformował rzecznik prasowy Polskich Linii Lotniczych LOT Krzysztof Moczulski.

Wielki słup dymu nad Katowicami. Trwa dogaszanie Wiadomości
Wielki słup dymu nad Katowicami. Trwa dogaszanie

W sobotnie popołudnie, 26 lipca, w Katowicach doszło do pożaru w rejonie ul. Sądowej i Raciborskiej. Paliły się podkłady kolejowe składowane w pobliżu torowiska, w bezpośrednim sąsiedztwie budowy przy dworcu głównym PKP.

Niebezpieczny incydent w Krakowie. Kilkanaście osób poszkodowanych Wiadomości
Niebezpieczny incydent w Krakowie. Kilkanaście osób poszkodowanych

W piątkowy wieczór doszło do niebezpiecznego incydentu na przystanku tramwajowym przy ul. Bronowickiej w Krakowie. Z okna przejeżdżającego tramwaju ktoś rozpylił gaz pieprzowy w stronę grupy osób czekających na peronie. Jak informują poszkodowani, sytuacja miała miejsce około godziny 19:30.

Komunikat dla mieszkańców Rzeszowa z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Rzeszowa

Prawie 250 tys. zł kosztować będzie dokumentacja projektowa nowego domu kultury, który powstanie w Rzeszowie na osiedlu Krakowska Południe przy ul. Stojałowskiego. Dokumentacja gotowa ma być w ciągu 10 miesięcy.

Czerwona flaga na Pomorzu i w Zachodniopomorskiem. GIS zakazuje kąpieli Wiadomości
Czerwona flaga na Pomorzu i w Zachodniopomorskiem. GIS zakazuje kąpieli

Czerwone flagi zakazujące wejścia do wody wiszą w sobotę w dwunastu kąpieliskach w województwach pomorskim i zachodniopomorskim. Powodem jest zakwit sinic.

REKLAMA

"Tusk chciał zrezygnować z weta, gdyby nie weto Węgier..."

- Na szczycie UE Donald Tusk chciał zrezygnować z ważnego weta! - pisze na platformie "X" (dawniej "Twitter") poseł suwerennej Polski Sebastian Kaleta.
Donald Tusk, Ursula von der Leyen
Donald Tusk, Ursula von der Leyen / EPA/OLIVIER HOSLET Dostawca: PAP/EPA

- Niepostrzeżenie przemknęła dziś informacja podana przez Ursulę von der Leyen.

Mianowicie Donald Tusk zrezygnował z weta w sprawie nowelizacji unijnego budżetu, które wprowadza 3 podatki unijne, które mają sprawić, że zapłacimy 150 mld euro dodatkowej składki za 30 mld KPO! Polska jest najbardziej pokrzywdzona nowym mechanizmem.

Gdyby nie weto Węgier, ta decyzja zostałaby wczoraj przyjęta. 

Po to jest UE potrzebny Tusk jako premier.

- pisze Kaleta.

 

Katastrofa unijnego budżetu

Na unijnym szczycie w Brukseli nie udało się uzyskać jednomyślności w sprawie unijnego budżetu. – Nie było zgody Węgier, dlatego na początku przyszłego roku odbędzie się kolejny szczyt – przekazała szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.

Jak poinformowała przewodnicząca KE, obecny budżet na lata 2021-2027 został zaprojektowany przed pandemią, wojną na Ukrainie, kryzysem energetycznym i spowodowaną przez niego inflacją oraz kryzysem na Bliskim Wschodzie.

Wskazała, że pomimo tego UE zmobilizowała budżet, aby odpowiedzieć na ten kryzys.

CZYTAJ TAKŻE: Barbara Nowak odwołana ze stanowiska Małopolskiej Kurator Oświaty

 

Sprzeciw Węgier

Ursula von der Leyen przyznała jednak, że „doszliśmy do limitu”.

Dlatego w czerwcu KE zaoponowała wzmocnienie unijnego budżetu. Przedstawiliśmy bardzo czytelne priorytety. Oczywiście pierwszym priorytetem jest wsparcie Ukrainy, następnie praca nad migracją, pobudzenie unijnej konkurencyjności, w tym m.in. odpowiedź na amerykańską ustawę o redukcji inflacji

– powiedziała. Dodała, że budżet UE musi też zostać dostosowany do rosnących stóp procentowych.

– 26 państw członkowskich potwierdziło te priorytety i zgodziło się dostarczyć dodatkowe finansowanie, aby je zrealizować. Dziękuje im za ich wsparcie. To dobry wynik. Porozumienie uwzględnia też obawy państw członkowskich związane z ich narodowymi ograniczeniami budżetowymi. Porozumienie uwzględnia przesunięcia i zmianę priorytetów, jak również nowe fundusze – powiedziała szefowa Komisji Europejskiej.

– Ta kombinacja wymaga trudnych wyborów. Podjęliśmy te wybory, jednakże nie udało się osiągnąć jednomyślności. Węgry nie były w stanie nas wesprzeć. Dlatego na początku przyszłego roku odbędzie się kolejne spotkanie. Komisja Europejska wykorzysta czas do tego spotkania na zagwarantowanie, że cokolwiek stanie się na tym następnym szczycie UE, będziemy mieli gotowe "rozwiązania operacyjne" – dodała.

CZYTAJ TAKŻE: Sikorski napisał do europejskich instytucji. Wyraził „wolę i determinację” Polski

 

Beata Szydło: Europejczycy mają prawo wiedzieć

O problemie z unijnym budżetem pisała już w listopadzie była premier, a obecnie europoseł PiS Beata Szydło. Podkreśliła wówczas, że przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel wspomniał jedynie, że „w konkluzjach Rady jest zaledwie krótki akapit na temat dyskusji, jak napisano - pogłębionej, na temat sytuacji finansowej i rewizji wieloletnich ram finansowych”.

„Wiemy, że nie było zgody i nie ma zgody, a więc o co chodzi? Powiedzcie państwo wreszcie, jaka jest sytuacja budżetu. Jaka jest sytuacja finansów Unii Europejskiej. Europejczycy mają prawo to wiedzieć” – zwracała uwagę Szydło.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe