Ekspert ocenił exposé Tuska. Wspomina o "sygnałach zakłopotania"

We wtorek premier Donald Tusk wygłosił w Sejmie exposé, w którym przedstawił program działania swojego rządu. Wydarzenie to zostało szeroko skomentowane w mediach.
Donald Tusk Ekspert ocenił exposé Tuska. Wspomina o
Donald Tusk / PAP/Marcin Obara

W ramach tzw. drugiego kroku konstytucyjnego Sejm zdecydował o powołaniu Donalda Tuska na premiera. Na tak było 248 posłów, na nie 201, nikt nie wstrzymał się od głosu.

Tusk wygłosił w Sejmie exposé.

- Chciałbym podziękować Polsce. Jestem bardzo dumny z mojego kraju, Polek i Polaków, także za to, że w kluczowej chwili potrafiliśmy się nadzwyczajnie zmobilizować i doprowadzić do tego, według niektórych niemożliwego, przełomu. Dzięki wam ta kluczowa chwila stała się w pewnym sensie momentem dziejowym

- mówił Tusk.

Mówił również, że data 15 października jest wyjątkową, która pozostanie w naszej pamięci.

- Myślę, że 15 października przejdzie do historii jako dzień, nie pierwszy raz, pokojowego buntu, buntu na rzecz wolności i demokracji, trochę podobnie jak 31 sierpnia 1980 r. czy 4 czerwca, kiedy odzyskiwaliśmy niepodległość, wolność po zwycięstwie Solidarności

- dodawał premier.

Ekspert podsumował Tuska

Po wystąpieniu Donalda Tuska wielu specjalistów zabrało głos. Ekspert od mowy ciała Maurycy Seweryn uważa, że początek exposé był dużo słabszy niż dalsza jego część. Podkreślił, że w kilku momentach u polityka pojawiły się "sygnały zakłopotania".

- Porównując wystąpienie pana premiera z jego expose z roku 2007 i 2011 mogę stwierdzić, że to było słabszym, choć bardziej emocjonującym. 15 minut wstępu było najsłabszą częścią expose. Premier w tej pierwszej części wystąpienia mówił w taki sposób, że można było jego głos odebrać jako słaby, niewiarygodny, zmęczony. Mogło to wynikać z tego, że premier czytał swoje wystąpienie

- stwierdził specjalista.

- Przemówienie, które odczytywał, nie było dopasowane do niego. Nawet wstęp w formie dykteryjki nie był do premiera dopasowany. Spowodował pojawienie się sygnałów zakłopotania (zabawa kartkami wystąpienia, patrzenie w dół - ukrywanie emocji, mimika zawstydzenia, ułożenie rąk w środkowej części mównicy)

- dodał Seweryn.

Ekspert pochwalił kolejną część wystąpienia premiera mówiąc, że  ten miał bardziej otwartą i przyjazną postawę. Dodatkowo wyrażał swoje emocje, by lepiej trafić do odbiorców. W tym miejscu wspomniał o "stylu mesjańskim".

- Druga część wystąpienia była znacznie lepsza. Adrenalina i odstąpienie od czytania spowodowały, że pojawił się Donald Tusk, jakiego znają jego wyborcy. Pojawił się premier Tusk. Mówienie, a nie odczytywanie z kartek spowodowało, że Donald Tusk utrzymywał niemal stały kontakt wzrokowy z publicznością. Częściej rozkładał ramiona szeroko na mównicy w wersji pełnej i połowicznej (lewą ręką na skraju mównicy, prawą służąca do gestykulacji kładł bliżej środka), mówił silniej i pewniej, gestykulował aktywniej i wyraźniej stosował gesty. W tej części pojawił się też styl mesjański, czyli silnie oddający emocje premiera (widać to było szczególnie po mimice, wychyleniu ciała do publiczności i rozczapierzeniu palców dłoni)

- przyznał ekspert.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Sąd Najwyższy uchylił wyrok ws. organizacji lotu do Smoleńska


 

POLECANE
I tak będzie pan sobie korespondował. Domański skierował pismo do PKW ws. pieniędzy dla PiS Wiadomości
"I tak będzie pan sobie korespondował". Domański skierował pismo do PKW ws. pieniędzy dla PiS

Minister finansów Andrzej Domański przekazał, że w poniedziałek skierował pismo do szefa PKW Sylwestra Marciniaka.

Rządy zgniłych kompromisów. Bosak zniesmaczony wynikami wyborów w Niemczech polityka
"Rządy zgniłych kompromisów". Bosak zniesmaczony wynikami wyborów w Niemczech

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak (Konfederacja) uważa, że wyniki wyborów w Niemczech oznaczają kontynuację dryfowania tego kraju bez żadnego wyraźnego programu politycznego czy gospodarczego oraz rządy różnego rodzaju zgniłych kompromisów. Polityk prognozuje dalsze umacnianie się AfD.

Widmo bankructwa krąży nad Greenpeace. Wpłynął pozew Wiadomości
Widmo bankructwa krąży nad Greenpeace. Wpłynął pozew

Pozew złożony w konserwatywnej Dakocie Północnej może oznaczać dla Greenpeace bankructwo. Firma Energy Transfer oskarża organizację o bezprawne i gwałtowne działania przy protestach przeciwko Dakota Access Pipeline i żąda 300 mln dolarów – informuje BBC.

Wyrzucają drzwiami… wracam oknem! Uczestnik Tańca z gwiazdami przekazał niespodziewane wieści Wiadomości
"Wyrzucają drzwiami… wracam oknem!" Uczestnik "Tańca z gwiazdami" przekazał niespodziewane wieści

Michał Kassin nie pojawi się w nowej edycji "Tańca z gwiazdami" jako trener, co rozczarowało wielu jego fanów. Mimo to tancerz znalazł sposób, by powrócić na parkiet show Polsatu.

Tylko niepodległa Ukraina może dzielić się z USA zyskiem z wydobycia metali ziem rzadkich tylko u nas
Tylko niepodległa Ukraina może dzielić się z USA zyskiem z wydobycia metali ziem rzadkich

Tylko niepodległa Ukraina może dzielić się z USA zyskiem z wydobycia cennych metali i innych surowców. Jeżeli Ukraina nie zachowa niezależności od Rosji, to umowa o minerałach pomiędzy Ukrainą a Stanami nie będzie warta papieru, na którym zostanie spisana.

Prezydent: Polityka Donalda Trumpa blokowała imperialne zapędy Rosji polityka
Prezydent: Polityka Donalda Trumpa blokowała imperialne zapędy Rosji

– W poprzedniej kadencji prezydent USA Donald Trump realizował skuteczną politykę blokującą zapędy imperialne Rosji – ocenił prezydent Andrzej Duda. Jak podkreślił, z tego powodu patrzy ze spokojem na politykę realizowaną przez prezydenta USA. Zdaniem Dudy obecne rozmowy z Rosją to tylko "przygotowania do negocjacji pokojowych".

Szykuje się nowy hit? Już niedługo premiera na Netflix Wiadomości
Szykuje się nowy hit? Już niedługo premiera na Netflix

Netflix ponownie zaskoczy polskich widzów. Już 26 lutego na platformę trafi film „U Pana Boga w Królowym Moście”, najnowsza część popularnej serii Jacka Bromskiego.

Stan zdrowia papieża Franciszka. Nowe informacje Wiadomości
Stan zdrowia papieża Franciszka. Nowe informacje

Stan kliniczny papieża Franciszka jest krytyczny, ale zanotowano lekką poprawę – poinformował Watykan w poniedziałkowym biuletynie medycznym w 11. dniu hospitalizacji w Poliklinice Gemelli. 88-letni papież ma obustronne zapalenie płuc.

Nie mogłam otworzyć oczu. Dramat byłej gwiazdy TVN Wiadomości
"Nie mogłam otworzyć oczu". Dramat byłej gwiazdy TVN

Choć coraz częściej mówi się o depresji, wciąż nie brakuje osób, które bagatelizują jej powagę, traktując ją jak kaprys czy chwilowy spadek nastroju. Tymczasem ta choroba potrafi doszczętnie wyniszczyć człowieka – o czym boleśnie przekonała się Anna Wendzikowska, była gwiazda TVN i aktorka znana m.in. z „M jak miłość”. W jednym z poruszających wyznań zdradziła, że zdarzało się jej tak intensywnie płakać, iż nie była w stanie otworzyć oczu.

Jesteśmy załamani. Nie żyje znana wokalistka Wiadomości
"Jesteśmy załamani". Nie żyje znana wokalistka

Media obiegła informacja o śmierci znanej wokalistki i pianistki. Odeszła w wieku 88 lat.

REKLAMA

Ekspert ocenił exposé Tuska. Wspomina o "sygnałach zakłopotania"

We wtorek premier Donald Tusk wygłosił w Sejmie exposé, w którym przedstawił program działania swojego rządu. Wydarzenie to zostało szeroko skomentowane w mediach.
Donald Tusk Ekspert ocenił exposé Tuska. Wspomina o
Donald Tusk / PAP/Marcin Obara

W ramach tzw. drugiego kroku konstytucyjnego Sejm zdecydował o powołaniu Donalda Tuska na premiera. Na tak było 248 posłów, na nie 201, nikt nie wstrzymał się od głosu.

Tusk wygłosił w Sejmie exposé.

- Chciałbym podziękować Polsce. Jestem bardzo dumny z mojego kraju, Polek i Polaków, także za to, że w kluczowej chwili potrafiliśmy się nadzwyczajnie zmobilizować i doprowadzić do tego, według niektórych niemożliwego, przełomu. Dzięki wam ta kluczowa chwila stała się w pewnym sensie momentem dziejowym

- mówił Tusk.

Mówił również, że data 15 października jest wyjątkową, która pozostanie w naszej pamięci.

- Myślę, że 15 października przejdzie do historii jako dzień, nie pierwszy raz, pokojowego buntu, buntu na rzecz wolności i demokracji, trochę podobnie jak 31 sierpnia 1980 r. czy 4 czerwca, kiedy odzyskiwaliśmy niepodległość, wolność po zwycięstwie Solidarności

- dodawał premier.

Ekspert podsumował Tuska

Po wystąpieniu Donalda Tuska wielu specjalistów zabrało głos. Ekspert od mowy ciała Maurycy Seweryn uważa, że początek exposé był dużo słabszy niż dalsza jego część. Podkreślił, że w kilku momentach u polityka pojawiły się "sygnały zakłopotania".

- Porównując wystąpienie pana premiera z jego expose z roku 2007 i 2011 mogę stwierdzić, że to było słabszym, choć bardziej emocjonującym. 15 minut wstępu było najsłabszą częścią expose. Premier w tej pierwszej części wystąpienia mówił w taki sposób, że można było jego głos odebrać jako słaby, niewiarygodny, zmęczony. Mogło to wynikać z tego, że premier czytał swoje wystąpienie

- stwierdził specjalista.

- Przemówienie, które odczytywał, nie było dopasowane do niego. Nawet wstęp w formie dykteryjki nie był do premiera dopasowany. Spowodował pojawienie się sygnałów zakłopotania (zabawa kartkami wystąpienia, patrzenie w dół - ukrywanie emocji, mimika zawstydzenia, ułożenie rąk w środkowej części mównicy)

- dodał Seweryn.

Ekspert pochwalił kolejną część wystąpienia premiera mówiąc, że  ten miał bardziej otwartą i przyjazną postawę. Dodatkowo wyrażał swoje emocje, by lepiej trafić do odbiorców. W tym miejscu wspomniał o "stylu mesjańskim".

- Druga część wystąpienia była znacznie lepsza. Adrenalina i odstąpienie od czytania spowodowały, że pojawił się Donald Tusk, jakiego znają jego wyborcy. Pojawił się premier Tusk. Mówienie, a nie odczytywanie z kartek spowodowało, że Donald Tusk utrzymywał niemal stały kontakt wzrokowy z publicznością. Częściej rozkładał ramiona szeroko na mównicy w wersji pełnej i połowicznej (lewą ręką na skraju mównicy, prawą służąca do gestykulacji kładł bliżej środka), mówił silniej i pewniej, gestykulował aktywniej i wyraźniej stosował gesty. W tej części pojawił się też styl mesjański, czyli silnie oddający emocje premiera (widać to było szczególnie po mimice, wychyleniu ciała do publiczności i rozczapierzeniu palców dłoni)

- przyznał ekspert.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Sąd Najwyższy uchylił wyrok ws. organizacji lotu do Smoleńska



 

Polecane
Emerytury
Stażowe