Sprawa porozumienia rządu ze środowiskiem rybaków. Krzysztof Dośla pisze list do premiera

W odpowiedzi na stanowisko XXXI KZD NSZZ „S” w sprawie porozumienia rządu ze środowiskiem rybaków ZRG NSZZ „S” otrzymał pismo od wiceministra Marka Gróbarczyka, działającego z upoważnienia ministra infrastruktury. Wskazywał on na regulacje związane z pandemią COVID–19, przechodząc do porządku dziennego m.in. nad chronologią (pierwszy przypadek COVID–19 odnotowano w Polsce 4 marca 2020 r.).
Rybacy
Rybacy / fot. NSZZ "S" Region Gdański

Marek Gróbarczyk, jeszcze jako pełnomocnik rządu premiera Morawieckiego ds. gospodarki wodnej, udaje, że kalendarz jest mu obcy. Otóż w sprawach tyczących poprzedniej dekady odwołuje się do… niemożności prowadzenia działalności gospodarczej spowodowanej pandemią COVID–19 (sic!) i ograniczeń w prowadzeniu tejże po 20 marca 2020 r. oraz na wsparcie przedsiębiorców „którzy nie mogli kontynuować działalności w następstwie wystąpienia COVID–19”. Chce też sporządzenia raportów z połowów rekreacyjnych „jachtu (?), w każdym roku, począwszy od 2015 r.”.

Jak wydarzenia z lat 2015–2020 r. (do stycznia) mają się do pandemii trwającej od marca 2020 r., wie chyba tylko Marek Gróbarczyk, członek rządu odpowiedzialny za gospodarkę morską.

„Skrajne lekceważenie dialogu”

W ocenie związkowców treść odpowiedzi jest „skrajnym lekceważeniem dialogu i partnerów społecznych”. W ślad za tym Krzysztof Dośla, przewodniczący ZRG, po trzech latach akcji protestacyjnych i wymiany korespondencji z przedstawicielami rządu, 1 grudnia br. zwrócił się o interwencję do premiera Morawieckiego. Lider „S” przypomniał, że to rząd zaakceptował zakaz połowu dorsza od 1 stycznia 2020 r. i zobowiązał się do rekompensaty „negatywnych skutków społeczno-gospodarczych dla społeczności i przedsiębiorstw rybackich”. Ówczesny minister Marek Gróbarczyk podpisał 15 stycznia 2020 r. porozumienie, w którym w imieniu rządu zobowiązał się do przedstawienia rozwiązań.

„15 stycznia 2020 roku podpisano stosowne porozumienie z przedstawicielami środowiska rybaków rekreacyjnych, w którym w imieniu Pańskiego rządu nie kto inny, tylko minister Marek Gróbarczyk zobowiązał się do przedstawienia w ciągu miesiąca (!) propozycji rozwiązań. Mimo wielokrotnych spotkań i deklaracji, także z Pańskiej strony, żadna konkretna i satysfakcjonująca propozycja nie padła. Jest to skrajne lekceważenie dialogu i partnerów społecznych. Raz jeszcze, być może na zakończenie funkcjonowania rządu Zjednoczonej Prawicy, zwracamy się do pana Premiera o skuteczną interwencję” – napisał lider gdańskiej Solidarności.

Krzysztof Dośla nie spocznie w realizacji słusznych postulatów rybaków zrzeszonych w NSZZ „S”. Problemy z ich miejscami pracy – łowiskami, zaczęły się przed 16 laty, wraz z ograniczeniem połowów komercyjnych. Część rybaków przeszła na usługi turystyczne i organizowanie morskich wypraw wędkarskich. Z czasem ograniczenia dotknęły też rybaków rekreacyjnych. Od 2020 roku, początkowo na cztery lata, wprowadzono zakaz połowu dorsza w Bałtyku, by dać szansę na odbudowanie stad przełowionych głównie przez Skandynawów.

Problemy rybaków

Rybacy z Wybrzeża mieli otrzymać rekompensatę z tego tytułu. Zapewniono – podpisem ministra Gróbarczyka, że obejmie ona też rybaków „wędkowych”, organizujących rekreacyjne wyprawy wędkarzy. Dla nich turystyczny połów dorszy był podstawowym źródłem dochodu.

Rybacy domagają się więc obiecanego odszkodowania, które umożliwi im stworzenie nowych miejsc pracy, spłatę kredytów zaciągniętych na zakup kutrów i łodzi.

O problemach rybaków, właścicieli kutrów, którzy uprawiają wędkarstwo rekreacyjne, łowiąc przy użyciu wędek morskich wielokrotnie informowane były ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, na którego czele stał ówczesny minister Marek Gróbarczyk i pełnomocnik rządu ds. gospodarki wodnej, po zmianach – w Ministerstwie Infrastruktury oraz Ministerstwo Rolnictwa. Dziewięciokrotnie – od 2020 r., zbierały się sejmowe komisje w ich sprawie.

Mimo że to polski rząd zgodził się na zakaz połowu dorsza, który wprowadziła Komisja Europejska, nikt z rządu nie poczuwał się, by sprawę załatwić. Podpisane porozumienie leży od czterech lat na dnie którejś z ministerialnych szuflad.

Rybacy, mający za warsztat pracy kutry i Morze Bałtyckie, udali się po pomoc do NSZZ „Solidarność”. I ta została im udzielona poprzez wsparcie Związku dla ich żądań.


 

POLECANE
Uszkodzone tory kolejowe na Opolszczyźnie. Jest komunikat z ostatniej chwili
Uszkodzone tory kolejowe na Opolszczyźnie. Jest komunikat

Policja poinformowała w piątek po południu, że funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei stwierdzili brak fragmentu szyny kolejowej na linii kolejowej relacji Sławięcice - Rudziniec. Badane są przyczyny zdarzenia.

Tego najbardziej obawiają się Polacy w 2026 roku. Jest sondaż z ostatniej chwili
Tego najbardziej obawiają się Polacy w 2026 roku. Jest sondaż

W 2026 roku Polacy najbardziej obawiają się problemów z dostępem do służby zdrowia oraz pogorszenia zdrowia własnego lub bliskich - wynika z badania pracowni United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski.

Prezydent Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat

Odbyła się kolejna rozmowa telefoniczna prezydenta Karola Nawrockiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem - poinformowała w piątek po godz. 15 Kancelaria Prezydenta Karola Nawrockiego.

Karambol na S8. Trasa do Warszawy zablokowana z ostatniej chwili
Karambol na S8. Trasa do Warszawy zablokowana

Dziewięć samochodów osobowych uczestniczyło w karambolu, do którego doszło na drodze ekspresowej S8 pod Rawą Mazowiecką w woj. łódzkim. Pięć osób zostało poszkodowanych. Trasa w stronę Warszawy jest nieprzejezdna.

Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego

Gołoledź występuje na trasie A1 od 190. do 196. kilometra w kierunku Łodzi. Auta wpadają w poślizg i wypadają z drogi - podała w piątek kujawsko-pomorska straż pożarna. Dotychczas nie odnotowano osób rannych.

Ojciec paktu senackiego prawicy. Jakubiak wskazał nazwisko z ostatniej chwili
"Ojciec paktu senackiego prawicy". Jakubiak wskazał nazwisko

Marek Jakubiak wskazuje, że Karol Nawrocki mógłby zostać pośrednikiem w budowie paktu senackiego i jednej listy prawicy.

Pekin ogłosił sankcje na 20 firm zbrojeniowych z USA za sprzedaż broni Tajwanowi z ostatniej chwili
Pekin ogłosił sankcje na 20 firm zbrojeniowych z USA za sprzedaż broni Tajwanowi

Ministerstwo spraw zagranicznych Chin poinformowało w piątek o nałożeniu sankcji na 10 obywateli USA i 20 amerykańskich firm zbrojeniowych za sprzedaż broni Tajwanowi. Kwestia Tajwanu stanowi czerwoną linię w relacjach między Chinami i USA - dodał resort, cytowany przez agencję Reutera.

Marznące opady deszczu powodujące gołoledź w 13 województwach. Komunikat IMGW z ostatniej chwili
Marznące opady deszczu powodujące gołoledź w 13 województwach. Komunikat IMGW

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał w piątek ostrzeżenia I stopnia przed marznącymi opadami deszczu powodującymi gołoledź dla 13 województw.

Rosyjscy dowódcy wydają rozkazy pod wpływem alkoholu z ostatniej chwili
Rosyjscy dowódcy wydają rozkazy pod wpływem alkoholu

Jak poinformował portal polsatnews.pl, szeregowi rosyjscy żołnierze narzekają na dowódców, którzy wydają rozkazy pod wpływem alkoholu. Z informacji ujawnionych przez ukraiński ruch oporu Atesz wynika, że nietrzeźwi oficerowie doprowadzają podległą im jednostkę do ogromnych strat na froncie.

Policja: Dotychczas odnaleziono siedem balonów, które wleciały nad Polskę z Białorusi z ostatniej chwili
Policja: Dotychczas odnaleziono siedem balonów, które wleciały nad Polskę z Białorusi

Policja podała, że do tej pory odnalezionych zostało siedem najprawdopodobniej tzw. balonów przemytniczych, które w Wigilię wleciały nad Polskę z kierunku Białorusi. Cztery na terenie województwa podlaskiego i trzy na terenie województwa lubelskiego.

REKLAMA

Sprawa porozumienia rządu ze środowiskiem rybaków. Krzysztof Dośla pisze list do premiera

W odpowiedzi na stanowisko XXXI KZD NSZZ „S” w sprawie porozumienia rządu ze środowiskiem rybaków ZRG NSZZ „S” otrzymał pismo od wiceministra Marka Gróbarczyka, działającego z upoważnienia ministra infrastruktury. Wskazywał on na regulacje związane z pandemią COVID–19, przechodząc do porządku dziennego m.in. nad chronologią (pierwszy przypadek COVID–19 odnotowano w Polsce 4 marca 2020 r.).
Rybacy
Rybacy / fot. NSZZ "S" Region Gdański

Marek Gróbarczyk, jeszcze jako pełnomocnik rządu premiera Morawieckiego ds. gospodarki wodnej, udaje, że kalendarz jest mu obcy. Otóż w sprawach tyczących poprzedniej dekady odwołuje się do… niemożności prowadzenia działalności gospodarczej spowodowanej pandemią COVID–19 (sic!) i ograniczeń w prowadzeniu tejże po 20 marca 2020 r. oraz na wsparcie przedsiębiorców „którzy nie mogli kontynuować działalności w następstwie wystąpienia COVID–19”. Chce też sporządzenia raportów z połowów rekreacyjnych „jachtu (?), w każdym roku, począwszy od 2015 r.”.

Jak wydarzenia z lat 2015–2020 r. (do stycznia) mają się do pandemii trwającej od marca 2020 r., wie chyba tylko Marek Gróbarczyk, członek rządu odpowiedzialny za gospodarkę morską.

„Skrajne lekceważenie dialogu”

W ocenie związkowców treść odpowiedzi jest „skrajnym lekceważeniem dialogu i partnerów społecznych”. W ślad za tym Krzysztof Dośla, przewodniczący ZRG, po trzech latach akcji protestacyjnych i wymiany korespondencji z przedstawicielami rządu, 1 grudnia br. zwrócił się o interwencję do premiera Morawieckiego. Lider „S” przypomniał, że to rząd zaakceptował zakaz połowu dorsza od 1 stycznia 2020 r. i zobowiązał się do rekompensaty „negatywnych skutków społeczno-gospodarczych dla społeczności i przedsiębiorstw rybackich”. Ówczesny minister Marek Gróbarczyk podpisał 15 stycznia 2020 r. porozumienie, w którym w imieniu rządu zobowiązał się do przedstawienia rozwiązań.

„15 stycznia 2020 roku podpisano stosowne porozumienie z przedstawicielami środowiska rybaków rekreacyjnych, w którym w imieniu Pańskiego rządu nie kto inny, tylko minister Marek Gróbarczyk zobowiązał się do przedstawienia w ciągu miesiąca (!) propozycji rozwiązań. Mimo wielokrotnych spotkań i deklaracji, także z Pańskiej strony, żadna konkretna i satysfakcjonująca propozycja nie padła. Jest to skrajne lekceważenie dialogu i partnerów społecznych. Raz jeszcze, być może na zakończenie funkcjonowania rządu Zjednoczonej Prawicy, zwracamy się do pana Premiera o skuteczną interwencję” – napisał lider gdańskiej Solidarności.

Krzysztof Dośla nie spocznie w realizacji słusznych postulatów rybaków zrzeszonych w NSZZ „S”. Problemy z ich miejscami pracy – łowiskami, zaczęły się przed 16 laty, wraz z ograniczeniem połowów komercyjnych. Część rybaków przeszła na usługi turystyczne i organizowanie morskich wypraw wędkarskich. Z czasem ograniczenia dotknęły też rybaków rekreacyjnych. Od 2020 roku, początkowo na cztery lata, wprowadzono zakaz połowu dorsza w Bałtyku, by dać szansę na odbudowanie stad przełowionych głównie przez Skandynawów.

Problemy rybaków

Rybacy z Wybrzeża mieli otrzymać rekompensatę z tego tytułu. Zapewniono – podpisem ministra Gróbarczyka, że obejmie ona też rybaków „wędkowych”, organizujących rekreacyjne wyprawy wędkarzy. Dla nich turystyczny połów dorszy był podstawowym źródłem dochodu.

Rybacy domagają się więc obiecanego odszkodowania, które umożliwi im stworzenie nowych miejsc pracy, spłatę kredytów zaciągniętych na zakup kutrów i łodzi.

O problemach rybaków, właścicieli kutrów, którzy uprawiają wędkarstwo rekreacyjne, łowiąc przy użyciu wędek morskich wielokrotnie informowane były ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, na którego czele stał ówczesny minister Marek Gróbarczyk i pełnomocnik rządu ds. gospodarki wodnej, po zmianach – w Ministerstwie Infrastruktury oraz Ministerstwo Rolnictwa. Dziewięciokrotnie – od 2020 r., zbierały się sejmowe komisje w ich sprawie.

Mimo że to polski rząd zgodził się na zakaz połowu dorsza, który wprowadziła Komisja Europejska, nikt z rządu nie poczuwał się, by sprawę załatwić. Podpisane porozumienie leży od czterech lat na dnie którejś z ministerialnych szuflad.

Rybacy, mający za warsztat pracy kutry i Morze Bałtyckie, udali się po pomoc do NSZZ „Solidarność”. I ta została im udzielona poprzez wsparcie Związku dla ich żądań.



 

Polecane